Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewel0112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewel0112

  1. hej dziewczynki za mną 2 zastrzyki dzisiaj trzeci ale zastrzyki ida mi dobrze nic nie bolą i nie ma sińców ale to może przez to że igiełki są mikroskopijne :) pierwsze usg mam w środę w 5dc ale będę dopiero po 4 zastrzykach a jak na razie to prawie nic nie czuję. @ juz będzie się kończyć i nie wiem co to będzie w środę z jakimi wiadomościami wrócę . O 8 rano mam miec pobranie krwi na estradiol i progesteron a o 8,50 mam wizytę i usg. Mam pytanie czy w waszych klinikach też tak jest że jak się ma progesteron wyższy niż 1,5 to nie ma transferu tylko w następnym cyklu ? bo w mojej tak jest ze niby jak jest wyższy niż 1,5 to transfer jest z góry skazany na niepowodzenie
  2. mi jakby ktoś w tamtym roku powiedział że moim jedynym wyjściem jest in vitro to bym go wyśmiała a jednak ........ a z drugiej strony gdyby mi to ktoś powiedział i było to pewne ominęło by mnie tyle nieprzyjemności bo od razu bym podeszła a tak to tyle czasu , zdrowia nerwów straciłam przez ten czas i powiem wam że dzisiaj dopiero poczułam wielką ulgę że z tym koniec.
  3. jussio ja od samego początku pisałam że ivf to stateczność tylko że mnie ta ostateczność dosięgła :( naturalnie próbowałam ile się dało i wiem że to nie ma sensu a każda kolejna naturalna próba to igranie ze zdrowiem a może nawet życiem a ja już nie mam na to siły .... dziś kiedy sprzątałam w swoich medycznych papierach powywalałam tyle wyników z bet że masakra a każdy wynik to były nerwy stres itp (o kosztach już nawet nie chcę pisać) dzisiaj zamknęłam ten etap raz na zawsze zaczynam teraz inny a jeśli nie wyjdzie to nie koniec świata mam już córkę i na niej się skupię na pewno się z tego powodu nie załamię ale spróbować muszę :)
  4. dziewczyny dopóki są jakiekolwiek szanse na naturalną ciążę walczcie wiem co mówie ja walczyłam do konca co skutkiem było tyle cp ale wiem na 100% teraz że bez ivf nie mam szans ale wy walczcie coraz więcej jest na forum dobrych wieści więc widzicie że jest to możliwe a ja dzisiaj robię pierwszy zastrzyk :) a w środę badanie krwi i kontrolne usg
  5. asiak też miałam robić rano ale z póznawo dostałam okres to powiedziała mi że rano może być za szybko więc lepiej żebym zrobiła wieczorem i pewnie kolnę się o 20tej :) a odnośnie pory to niby można o której się chce byle o stałych godzinach
  6. asiak no mam nadzieję ze szybko to jakos pójdzie ale wiesz nigdy nic nie wiadomo jak tez zareaguje na te leki
  7. mimik ja tez pewnie nie musiałabym miec tych dwóch laparo gdybym trafiła do szpitala do którego pojechałam z ostatnią cp a w moim szpitalu jak tylko zobaczyli cp to od razu na stół i laparo a na szczeście ostatnio dobrze zrobiłam zmieniając szpital jak dowiedziałam się o kolejnej cp ale z drugiej strony dzieki tym laparo mam dofinansowanie do ivf a bez tego nie mam szans na naturalna ciążę więc chyba na dobre mi to wyszło ale wy jak macie szanse na naturalne ciąże to wiadomo musicie robić wszystko żeby unikać jakichkolwiek ingerencji . też trzymam za NAS wszystkie kciuki w tej walce o ten maleńki cud
  8. sisi nie szkodzi mnie też się zdarza cos nie raz pominąć :) dzieki dziewczyny za kciuki teraz jak wiem jakie mam wsparcie to musi się udać :)
  9. asiak aile ty łącznie tych zastrzyków Cetrotide wzięłaś ?
  10. asiak mam taką nadzieję .Zastrzyki mam robić wieczorem poniewaz @ dostałam po 13 więc jakbym jutro rano zrobiła to podobno za wcześnie więc będę robić wieczorem pewnie tak o 20/21 mówiła pani w klinice byle mniej więcej o stałych godzinach pora dnia nie gra tu roli .
  11. monisia ja też bym chciała te mdłości :) dziewczyny trzymajcie mocno kciuki za mnie bo dziś @ przyszła i to wcześniej niż zwykle a jutro już startuję ze stymulacją i czeka mnie pierwszy zastrzyk
  12. dziewczyny proszę trzymajcie mocno za mnie kciuki bo dziś @ przyszła i jutro startuję ze stymulacją a tak strasznie się boję .....
  13. bolaceserce zaczynasz mnie wkurzać !!! znowu czytasz głupoty !!! przecież lekarz powiedział ci wyraznie że wszystko ok a po za tym to jest tak wcześnie że dopiero na nastepnym usg wszystko się wyrówna włącznie z wiekiem ciąży z tego co ja czytam na innym forum to dziewczyny właśnie takiej wielkosci w tym tygodniu ciąży mają przez co ja nic złego w tym nie widzę . Masz się cieszyć zdrową ciążą !!! i leniuchować w domku :)
  14. Dorka to super ze wszystko u Was ok :) swoja droga to dobrze zrobiłaś zmieniając szpital zachowania gin nawet nie skomentuję ale mojej kolezance też raz powiedział że jest za gruba przez co nie widzi dziecka na usg i wiecie zwyzywała go od najgorszych i dobrze zrobiła ! ja od tamtej pory tez go zmieniłam na innego. Masz bardzo fajną stopkę , strasznie mi się podoba :)
  15. asiak a czy to nie za szybko na test sikany ? mi się wydaje że na sikańca to za wcześnie lepiej to tak jak piszesz w poniedziałek zrobic bete i w tedy będziesz pewna na 100%. Z tego co ja kojarzę to pewnie we wrześniu mogłabys podchodzić ale pewna nie jestem bo ja z tych zielonych w tym temacie ale pewnie znajdzie się jakaś dziewczyna która wie. asiak ja ciągle trzymam kciuki a jesli nie wyszło to nie koniec świata wiesz to najlepiej po swojej siostrze i najwazniejsze że masz jeszcze 2 śnieżynki olala a ty jak tam ?
  16. boję się tego września :) ale z drugiej strony nie mogę się doczekać :) i kto tu babie dogodzi :)
  17. bolaceserce tak się cieszę !!! ale ja to po prostu wiedziałam !!!! gratulacje hurrrrrrrrrrra !!!!!!
  18. kru super że u ciebie wszystko ok :) bolaceserce ma dzisiaj wizytę i miała tutaj wczesniej nie zaglądać więc jak się czegoś dowie to na pewno od razu nam napiszę Ja wierzę że się jej udało. Luna a co tam u Ciebie wyjaśniło się już wszystko ?
  19. kikulec OGROMNE GRATULACJE !!! pewnie że dla takich chwil warto żyć i walczyć :) asiak to dobrze że masz taką szefową :)
  20. Luna ja też mocno trzymam kciuki za to żeby żeby wszystko skończyło się tylko na strachu i było wszystko dobrze. Ile przykrości musimy znieść i wszystko spływa na nas jak lawina. Rozumie Cię i wiem co teraz przeżywasz ale musisz być silna , dasz radę i zobaczysz będzie dobrze.
  21. olala mam to samo :( i nic na to nie poradzę :( niby powinnam się cieszyc ze zacznę stymulację , leki już czekają ale ja znowu zaczynam się bać że znowu coś nie tak i tak w koło
×