Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewel0112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewel0112

  1. asiak to super że juz masz to za sobą zazdroszczę :) czekamy na jutro i cd ......
  2. zosiu no widzisz wszystko idzie w dobrym ierunku i jest tak jak być powinno :) Moje amh to 4,9 i mam krótki protokół bez antyków a moja koleżanka ma amh ponad 7 i juz ma długi z antykami i tym zastrzykiem co ty zosiu co pózniej cięzko po nim o @ jesli sie nie uda. Chodzimy do tego samego lekarza więc no raczej to indywidualnie dobierają bo myślałysmy że bedziemy mieć tak samo bo amh podobne tzn wysokie mamy Asiak - czekamy na wieści od Ciebie :)
  3. a czyli mam się nie martwić że przed nie będą sprawdzać Ja nie biorę antyków bo mam wysokie amh 4,9 i powiedział lekarz że nie nie będzie mnie wyciszał że to będzie lepiej dla mnie.
  4. dziewczyny mam pytanie czy wy przed samą stymulacją miałyście robione badanie estradiolu ? bo mi nic nie kazali tylko jak dostanę @ to od 2 dc się kłuć a 6 dc przyjechac na usg i ten estradiol .
  5. asiak to tera czekamy na Ciebie jutro twój wielki dzień :) trzymam mocno kciuki olala za ciebie też trzymam jeszcze nic nie jest przesądzone
  6. olala i monisia musicie się oszczędzać !!!! olala dzisiaj jak rozumie twój 8dpt więc to wcześnie bo jak sama widzisz dziewczyny raczej robią bete w 11/12 dpt a przez ten czas beta może podskoczyć ii nie możesz od razu zakładać że nic z tego i brać się za sprzątanie tylko poczekaj na wynik bety jesli bedzie negatywna to wiadomo możesz się wysilać ale teraz jeszcze ci nie wolno !
  7. o to ja cały czas myślałam że miała 7 :) no ale nie ważne olala beta tak jak pisze zosia prawdę ci powie bo testy nie dają 100 % pewności a tak to będziesz wiedzieć już na czym stoisz olala choćby beta wyszła negatywna to nic straconego pamiętaj i świat się nie wali ! za pierwszym razem rzadko komu się udaje chociaż wiadomo każda z nas by chciała żeby od razu się udało. Ja to też nie nastawiam się na pierwsze podejście że wypali prędzej drugie lub trzecie
  8. olala na innym forum o clo gdzie pisałysmy z zosią i asiak była tam dziewczyna (patuśka) która po ivf miała pierwszą bete 7 a teraz jest już w 7 miesiącu ciąży a mi się wydaje że takiej niskiej bety sikacz nie wychwyci. Mój gin tez zawsze kazał robic bete na testy ciążowe nie zwracał uwagi zawsze chciał widzieć jakie są cyferki na papierze bo mówił ze to jest wiarygodne a testy to nie za bardzo.Trzeba by mieć wysoką bete zeby wychwyciły
  9. Boże zosia jak się cieszę !!!! szkoda że jeden bąbelek ale Ty tylko tyle mogłaś zrobić Najważniejsze że jesteś w ciąży a wiadomo ciąża blizniacza niesie ze sobą jakieś tam ryzyko więc może to i lepiej , natura wiedziała co zrobić. Teraz już możesz śmiało mówić że jesteś w ciąży :) asiak no ja też myslałam że mam się kłuć dwa razy po 75 ale pani zaczęła się śmiać i mi wytłumaczyła że nie tylko muszę zmieszać dwie fiolki proszku z jednym rozpuszczalnikiem :) podziwiam twojego męża :)
  10. Ania ja obolałe piersi miałam dotąd aż mi beta całkiem spadła i wydaje mi się że to od tego a za ból piersi podobno odpowiedzialny jest progesteron a jak beta jest jeszcze powyżej 5 to i progesteron też wyższy niż normalnie. Ania a jak Ty podchodzisz do ivf ? jesteś za czy przeciw? bo spokojnie dostałabyś dofinansowanie
  11. olala co ty pleciesz :) bedzie pozytywny !!! asiak ja tez będe robić gonal 2x75 tylko ja będe się kłuć jeden raz bo tłumaczyli mi ze mam brać jeden rozpuszczalnik i w nim rozpuszczać dwa opakowania proszku i w tedy mam dawkę 150 w jednej strzykawce a nie w dwóch (czyli jeden zastrzyk) Trzymam za was wszystkie kciuki dziewczynki Ja juz zaczynam miec coraz większego cykora bo wrzesień się zbliża ale tez już chce mieć to za sobą i dołączyć do was
  12. asiak to powodzenia na wizycie miejmy nadzieję że i my dołaczymy do tych sprawdzających bete :) a pozniej ciężarówek :> monisia szalejesz :)
  13. zosia no to pięknie rośnie :) i już na usg zobaczysz bo zarodek widać przy becie 1000/1500 więc juz twoja taka będzie i życzę żebyś zobaczyła dwa bąbelki :)
  14. nadziejka ale taka jest prawda. Mój M tez był nastawiony do tego "tak sobie " dopiero w klinice jak lekarz wytłumaczył mu/nam jak in vitro wygląda to jak wracalismy do domu to przyznał się że on nie wiedział i nie maiał pojęcia że to jest tak.Ja na pewno nikogo nie zabiję a jesli ktoś zapłodni 10 jajeczek no to niech się martwi.Ja całą procedurę dostosuję do własnego sumienia bo tak się da ! i wolę podejść do ivf bo do adopcji jednak się nie przełamię :( jest to trudna decyzja skoro się wie że można mieć swoje dzidzi ale są osoby też takie które wolą adopcję niż podejść do ivf i ja to rozumie.Każdy z nas ma prawo do własnych decyzji więc dziewczyny kiedy natura nie daje rady nie ma co się zastanawiać tylko jej pomóc
  15. ivf nie = się z zabijaniem zarodków tak miało być bolaceserce twój m ma racje spróbujcie jeszcze raz naturalnie jeśli @ przyjdzie bo szanse na naturalną ciążę masz i tego się trzymaj a wizyta w klinice do niczego nie zobowiązuje a możesz się dowiedzieć na czym stoisz
  16. dziewczyny jeśli któraś z Was będzie w podobnej sytuacji jak ja że zostanie tylko ivf lub adopcja to nie bójcie się walczcie do końca. Ivf nie jest wcale to nic strasznego i nie moralnego . W programie rządowym można zapłodnić max 6 jajeczek ale to nie jest mus ! można tylko np dwa ja będę zapładniać mniejszą ilość i nikogo na pewno nie zabiję ! mozna zapłodnić tylko jedno jajeczko to jest kwestia dogadania z kliniką nikt do niczego nikogo nie zmusza. Ivf = zabijanie zarodków. Oczywiście nie reklamuję tu ivf bo jak pisałam wcześnie to ostateczność ale jak ktos nie ma innego wyjścia to wcale nie jest koniec świata.Będę wam wszystko na bieżąco opisywać całą stymulację itd a może komuś pomogę przełamać lody.
  17. bolaceserce trzymam kciuki zeby teraz się sie udało i wszytko było ok Jednak jak by nie wypaliło i @ przyszła (o cp nawet nie myśl ) to radzę ci umówić się na wizytę w klinice bo jesteś trochę w takiej podobnej sytuacji do mojej więc świetnie cię rozumie przez co przechodzisz a szkoda nerwów bo to idzie się psychicznie wykończyć (a przecież nasze dzieci tez przeżywają to jesli lądujemy w szpitalu więc rozumie cię w 100 %).Wizyta w kliniece kosztuje 120 zł (ja tyle płaciłam za pierwszą) oni ci pomogą na pewno tu masz liste klinik tóre moga wykonywać ivf z dofinansowaniem http://invitro.gov.pl/osrodki
  18. bolaceserce nie myśl tak przecież moze Ci sie udać naturalnie a ivf to ostateczność .Ja wiem że innego wyjścia nie mam tylko ivf ale walczylam naturalnie ile się dało. Jeśli by coś ci poszło nie tak i cp się powtórzyła to wiesz że zawsze sam organizm sobie z tym radził bez ingerencji więc to plus a i po kolejnej cp pewnie juz nie miałabyś kłopotów z dofinansowaniem ivf ale skoro bardzo się boisz kolejnej cp to ja na twoim miejscu umówiłabym sie na wizytę do kliniki gdzie mają dofinansowanie ivf i tam powiedzieliby ci wszystko a może akurat byś została zakwalifikowana przecież spróbowac możesz i się dowiedzieć jak oni to widzą w Twoim przypadku no bo tak jak w przypadku Ani która tu pisze że nie ma jajowodu a drugi nie drożny to ona się z miejsca kwalifikuje ale i ty może też.
  19. monisia to pewnie koleżance przetrwał jeden zarodek z tych dwóch ale najważniejsze że jest w ciąży i będzie to jedno dzidzi za to zosi beta potwierdza że oba zarodki się przyjęły i fajnie :) ale twoja monisia beta daje do myślenia :)
  20. bolaceserce jeszcze nie przyjmuję mam zacząć kiedy pojawi się @ we wrzesniu bo mój lekarz ma urlop i moja stymulacja by wypadła tak troche do niczego może jednak @ nie przyjdzie do Ciebie :) a praca to najlepsze lekarstwo na to żeby ciągle nie myśleć
  21. olala pomyliłam cię z monisią :) czyżby to jakaś dobra wróżba ?
  22. zosiu teraz musi byc juz dobrze los w końcu uśmiechnął się do Ciebie i to podwójnie a Ty teraz po tym wszystkim jesteś ostrożna i to dobrze .
  23. zosiu hurrrrrrra !!!!! minisia czekamy na wysoką betke :)
  24. asiak a teraz jak dokupowałaś gonal to też w penie ? i ile zapłaciłaś ?
×