Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewel0112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewel0112

  1. a i pewnie dzieki wam ominęła mnie laparo bo u mnie w szpitalu pewnie zrobiliby kolejną laparo ale posłuchałam Was i pojechałam do Rzeszowa a tam mają inne podejście do cp i dzięki bogu obyło się bez niczego.Warto było jechać 80 km :) więc dziewczyny na przyszłość gdy trafi się Wam cp szukajcie szpitala gdzie mają ten lek w razie czego i nie robią laparo od razu jak coś zobaczą.
  2. bolaceserce- ja jestem z podkarpackiego więc my tu mamy tylko jedną klinikę która bierze udział w dofinansowaniu rządowym w Rzeszowie i tam będę podchodzić do ivf.Mogłabym podchodzić gdzie tylko chcę bo to jest decyzja pary gdzie chce ale my postanowiliśmy tu bo tu mamy najbliżej (80 km) a gdzie indziej mamy jeszcze dalej a podczas stymulacji chce sama jezdzić na wizyty żeby już mojego M nie ciągnąć za sobą.
  3. Ja juz dzisiaj nie plamię nic mnie nie boli więc mam nadzieję że już wszystko ok.Wygląda to tak jakby wszystko wróciło do normy. W czwartek mam powtórkę bety ale skoro w piatek była 40 to mam nadzieję że już spadła chociaż poniżej 5 a w piątek kontrolne usg. Lina90- a masz już dziecko czy cp to była twoja pierwsza ciąża ?
  4. bolaceserce- staram się to jakoś logicznie wyjaśnić ale tego już się nie dowiem nigdy co było przyczyną tego wszystkiego :( mam dziecko wszystko było ok a pózniej takie problemy ..... no ale trudno chociaż wiem na czym stoję
  5. a tak w ogóle jak rodziłaś to przez cesarskie cięcie ? bo ja zastanawiam się czy to oby nie przez to to wszystko teraz takie miałam tam w środku tzn lewy jajowód na pewno bo zrost ciągnął się od blizny i unieruchamiał jajowód podobno zrost był jak siatka.
  6. bolacesece- to dowiedz się wszystkiego niech ci przedstawi wszystkie za i przeciw bo tak jak dla mnie naturalne starania to były tylko stratą czasu,nerwów moich męża i córki bo też się bali i na koniec się okazało że bez ivf się nie obejdzie jest to niesprawiedliwe ale trudno.Gdybym wiedziała ze to tak się wszystko skończy to do ivf podeszlibyśmy od razu na własną rekę a tak to musiałam tyle przejść żeby dojść do tego momentu więc jeśli mam tylko okazję to wolę Tobie tego oszczędzić i jak się tylko da skrócić Twój czas bo 2 cp to nie przypadek i jesli tak jak piszesz druga strona jest pod znakiem zapytania.To tak trochę masz jak ja tylko udało Ci się bez laparo.
  7. bolacesrce- moja rada to taka żebys umówiła się na wizytę w klinice i tam dowiesz się wszystkiego odnośnie SWOJEJ sytuacji i powiedzą Ci wszystko i ja bym to zrobiła jak najszybciej zanim będziesz robic hsg bo może to badane nie bedzie w ogóle potrzebne. Skoro masz już zdrowe dziecko z takiej macicy to nie wiem czy z tej przegrody by robili problem bo gdybys nie miała dzieci to co innego.Prawdopodobnie od lipa będą też refundowane leki do stymulacji ivf więc dowiedz się wszystkiego bo ivf będzie praktycznie całkowicie za darmo.
  8. bolacesrce- moja rada to taka żebys umówiła się na wizytę w klinice i tam dowiesz się wszystkiego odnośnie SWOJEJ sytuacji i powiedzą Ci wszystko i ja bym to zrobiła jak najszybciej zanim będziesz robic hsg bo może to badane nie bedzie w ogóle potrzebne. Skoro masz już zdrowe dziecko z takiej macicy to nie wiem czy z tej przegrody by robili problem bo gdybys nie miała dzieci to co innego.
  9. bolaceserce- ja nie mam przegrody tylko kształt macicy mam motylkowy czyli nie o zaokrąglonym kształcie tylko taki inny ale to jest ok. Co do blizniaków to przed 35 rokiem życia podają 1 zarodek a nawet chocbys miała 35 lat a nie chciała mieć podanych 2 zarodków to podadzą jeden. Ja będę mieć podany jeden więc blizniaki zdarzają się ale to tylko za zgoda pary.
  10. bolaceserce- a nie lepiej było zadzwonic do nich moze to hsg by nie było potrzebne skoro miałaś 2 cp tym bardziej ze jajowody dalej masz więc i ryzyko dalej jest. Musisz się dowiedziec co i jak, wiem ze to zalezy wszystko od lekarza który to przyznaje jeden jest taki ze nie da tak szybko a drugi nie robi problemów tylko kwalifikuje do danego punktu no chyba że chcesz zaryzykowac i strac sie naturalnie .Ciekawi mnie to czy te twoje cp były z tego samego jajowodu bo to istotne jesli tak to rozwazyłabym na twoim miejscu jego usuniecie a jesli były z róznych jajowodów to bym przystała raczej na ivf ale to tylko moje zdanie
  11. Dorka- ja w pierwszej ciąży z której mam zdrową córkę też nie miałam ŻADNYCH objawów nawet mdłości urodziłam wczesniej to fakt bo 34 tygodniu ciąży ale dziecko było od samego poczatku silne i zdrowe a teraz przy cp codziennie mdłości bolace piersi itp i co z tego jak to były cp więc nie ma na to reguły niby mówią że wymioty oznaczają mocną ciążę ale ja w to nie wierze bo wiem na własnym przykładzie ze można mieć wszystkie objawy ciąży i moze być coś nie tak a można też nie mieć objawów i moze byc ok , więc dorka tym się nie przejmuj ciesz się że ciąża nie daje ci w kość :) i zyczę Ci spokojnych już 8 miesiecy i zdrowej kruszynki i pisz nam co tam u Was :)
  12. Dorka - wielkie gratulacje !!! Ty szczęściaro :) Ja sie nie poddaję ale dzidzię mogę mieć już tylko po przez ivf
  13. bolaceserce - jestem jestem ale od w torku byłam w szpitalu bo beta utrzymywała się na tym samym poziomie więc zostawili mnie na obserwację .Wyszło że jednak mam "coś" po lewej stronie i ze prawdopodobnie to cp. Miałam we środę dostać zastrzyk ale zrobili rano bete i o dziwo spadła o połowe ze 182 na 100 więc nie dostałam zastrzyku dzisiaj zrobili mi powtórkę bety i usg beta znowu spadła do 40 więc wypuścili mnie do domu ale czuję się koszmarnie bo bli mnie od wczoraj brzuch bo mam mega krawienia ponieaż macica się oczyszcza a nie chcieli mi robic łyżeczkowania bo to wiadomo ingerencja a organizm sam sobie da radę. Zalecenia mam dalej takie że za 7 dni powtórka bety i kontrolne usg. To by było na tyle ale miałam mega stres i w ogóle mam dość.Dobrze ze to się oczyszcza i beta spadła do poziomu nie zagrażającego .Teraz bedę odpoczywać aż do ivf.
  14. bolaceserce- ja dostałam na dzień badania i dzień po, poniewaz ja nie byłam pod narkozą i może przez to ale powiem ci że więcej wolnego nie trzeba bo następnego dnia jesteś już ok.
  15. a więc dostałam dofinansowanie bez problemu ponieważ po hsg miałam cp i wycieli mi juz jeden jajowód czym udowodnimał ze mimo były drożne zaszłam w cp a ten drugi jajowód mam opisany jako posklejany z jelitami ale ujęty jest jako drożny tylko że jest upośledzony. Opis dał mi mój gin. w klinice lekazr jak zobaczył że jestem po 2 cp bez problemu powiedział że jak najbardziej bezpiecznie będzie teraz in vitro bo po każdej cp ryzyko następnej wzrasta więc nie miałam najmniejszego problemu,Ja hsg robiłam nfz i opis dostałam tez na kartce + płytka .Mi to badanie nic nie dało ale podobno warto je robić.
  16. bolaceserce- hsg robi sie góra chyba do 10dc żeby badanie przeprowadzić przed owulacją.Ja pojechałam rano do szpitala wczesniej dostałam od gin skierowanie , trochę poczekałam na oddziale założyli mi welfron.Przed badaniem dostałam w tyłek zastrzyk ketonal i pojechałam na łóżku na salę gdzie odbyło się badanie.Tam położyli mnie na stół kazali rozchylic nogi i gin wsadził mi jakieś przyrządy ( nie pamiętam jak fachowo się one nazywają) i się zaczęło wpuszczanie kontrastu.Bolało nie powiem że nie ale do wytrzymania ale były takie z 2 minuty że ból był na maxa.Zrobili zdjęcia i na tym koniec wszystko trwało może z 15 minut i odwiezli mnie na sale gdzie musiałam zostać jeszcze przez 2 godziny i do domu dodam że sama byłam samochodem i tak do domu wróciłam. Wieczorem kiedy ten zastrzyk puścił to bolał mnie brzuch i troche plamiłam. Na drugi dzień wszystko było już ok.Wynik jajowody drożne a po 3 miesiącach po badaniu cp :(
  17. ja jednak bete robię jutro bo staram się nie ponosic nerwowo tylko spokojnie podejść do tego , mam nadzieje że już jutro spadnie więcej . Oczywiście jutro się odezwę co tam u mnie.Dorka a ty pisz jak tam po usg koniecznie !!! podniesiesz wiele dziewczyn na duchu że jednak po cp mozna zajść normalnie w ciążę.
  18. Dorka - ja trzymam kciuki za Ciebie i za Twoje usg.Moja beta jutro z moich obliczeń powinna spaść do 140 i mam nadzieję że tyle spadnie.Moja jedyna szansa teraz to ivf a a jeśli się nie uda to koniec naszych starań o drugie dziecko dobrze że mamy już Kamilę, teraz człowiek docenia dopiero to co ma
  19. Dorka - wiem ze w tym przypadku to mozna sprawdzać tylko bete skoro na usg nic nie widać.Jutro pewnie skoczę na tą bete dla świętego spokoju.Gin kazał dopiero w środę ale zrobię ją też jutro.
  20. bolaceserce- ja mam zrobić bete w środę i dzwonić do gin i powie kiedy mam przyjść na usg więc czekam do środy a obecnie dalej plamię raz mniej raz więcej.Uspokoił mnie że skoro beta max była 204 i spada to nic mi nie pęknie i żebym się nie martwiła.
  21. bolaceserce- a Ty jak teraz robiłaś ostatnio bete to do ilu ci spadła ? i masz jeszcze ją powtarzać czy już nie ? bo ostatnia bete miałaś 112 a teraz ?
  22. Ewelka- bo to najgorzej nie mieć świadomości ,My po cp jedyny plus mamy taki że wiemy co teraz robic kiedy czujemy coś że jest nie tak i sprawdzamy od razu bete a jeśli ktoś nie jest świadom tego ryzyka i zagrożenia to jest w b.trudnej sytuacji.Ja jestem po wizycie jestem troszkę w podobnej sytuacji do bolaceserce tzn mój gin zrobił mi usg w szpitalu trwało z 30 minut na pewno , dokładnie wszystko mi posprawdzał ale miejsca cp nie znalazł więc diagnoza ciąża nie zlokalizowana.Najważniejsze że nie mam żadnych zmian które mogły by niepokoić a beta spada więc obejdzie się bez leków i laparo na całe moje szczęście.W środę mam powtórzyć bete i zadzwonić do niego z wynikiem i umówimy się na wizytę i znowu mi wszystko sprawdzi i przepisze tabletki anty .
  23. mimik - wiem z to nic jeszcze nie znaczy ze spadła trochę i gin też kazał mi się na razie na nic nie nastawiać a co do bety to na pewno kilka razy będę musiała ją sprawdzać aż spadnie do stanu takiego który będzie bezpieczny
  24. hej dziewczyny robiłam dzisiaj bete i na szczęście spadła. W środę było 204 a dzisiaj jest 160. Dzwoniłam do swojego gin kazał mi o 14tej przyjśc na usg on zobaczy co tam mam czy widać coś czy nie.Najważniejsze powiedział że ciąża już się nie rozwija i beta ma tendencje spadkową.Trzymajcie kciuki dziewczyny oby to wszystko rozeszło się po kościach .
  25. Gościu - mam jeszcze takie pytanie jaki będziesz miec protokół , jakie masz amh i czy jesteś na tabletkach anty ?
×