Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewel0112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewel0112

  1. olala nie mam pojecia co ci doradzić Ty sama wiesz najlepiej jak to wygląda u Ciebie czy plamienia mają wygląd twojej @ i całokształt jak to wygląda bo nie chcę pisac ci czegoś "na pałę" a może przedzwoń do gin i się zapytaj bo skoro zostało c***arę tabletek a ty już plamisz to co masz w takiej sytuacji zrobić.
  2. Asiu to super wieści !!! najwazniejsze że maleństwo się rozwija i rośnie :) Ja dostałam wczoraj @ i dziś juz startuję z estrofemem .Wizyta pewnie 13 grudnia ,musze dziś się umówić i jakbedzie wszystko ok to pewnie 18 grudnia transferek :)
  3. no a my dziewczynki walczymy dalej z ivf wyjscia nie mamy ale dobrze ze chociaż jeszcze to zostało i daje nam nadzieję
  4. Mammaola tak to badanie trzeba wykonac do 10góra 12 dc ! i bardzo dobrze zrobiłaś !!! idz do innego a na pewno dostaniesz skierowanie bez problemu zobaczysz !!! a ten twój były gin to jakiś naciągacz ! o badaniu lepiej nie czytać bo kazdy inaczej przechodzi bedziesz się stresowac a to trwa taką króciutką chwilkę że lepiej nie myślec o tym .Ja dzień przed wizytą dowiedziałam się ze na drugi dzień mam to badanie i nie miałam czasu czytac o nim i nawet nie wiedziałm jak on wygląda i powiem ci ze to był plus bo po badaniu jak zaczęłam czytać jak dziewczyny to opisywały to pomyślałam tylko " Boże dobrze że tego wczesniej nie czytałam " uwierz mi dasz radę ! całe przygotowanie plus badanie to jakies 15 minut może nawet nie a bólu takiego większego w tym jest chwilka i to tylko w tym momencie kiedy płyn przepływa przez jajowody/jajowód i tylko w tym momencie boli a reszta nic nie boli bo to jest tylko zakładanie takiego ustrojstwa :) wiec to nie boli pózniej puszczają płyn w tedy boli i robia zdjęcia ale to jest chwilka i koniec badania po 2 godzinach pojechałam do domu sama samochodem jako kierowca bo do szpitala pojechałam sama pózniej troszkę plamiłam ale to dosłownie parę kropli i wieczorem bolał mnie trochę brzuch jak na okres ale wzięłam ibuprom i było ok a na drugi dzień nawet nie było śladu po badaniu.Wynik poznałam od razu tzn lekarz powiedział że płyn prawidłowo przeszedł więc jajowody drożne a wynik na płycie i karcie bedzie za tydzień u niego w gabinecie do odebrania i to było tyle więc głowa do góry bedziesz mieć dzidziusia i to naturalnie wspomnisz moje słowa :) a od in vitro trzymaj się z daleka nawet o tym nie myśl bo zachodzisz w ciążę i tu nie masz problemu więc nie ma co w twoim przypadku mysleć o ivf i co mogę ci jeszcze polecić poszukaj jakiegoś fajnego forum gdzie znajdziesz dziewczyny po cp i zobaczysz że cp to nie wyrok !
  5. iskara boża jednym słowem SUPER !!! e stach no to machina ruszyła :-D i bardzo dobrze byle do przodu Dziś mam 31 dc i boje sie czy zdążę ze wszystkim do świąt ..... mam nadzieję że @ szybko nadejdzie i ja też będę mogła wystartować z kolejnym transferkiem mojego maluszka który tam czeka na mnie :)
  6. mamaoli skoro on chce dać tylko gaz a on nic nie daje to szkoda tych 6 stówek bo w szpitalu masz to za darmo więc lepiej te pieniądze spożytkować na coś innego wierz mi a on łaski nie robi przecież musi dac skierowanie bo to jego obowiązek .Ja dostałam zastrzyk przed badaniem ketonal w tyłek i wiadomo coś tam on dał ale bolało ale tak jak c***isałam ten ból trwał dosłownie chwilkę więc dasz radę a to badanie MUSISZ wykonać ! bez niego teraz ani rusz ! i wierz mi że jesli wyjdzie że jajowód masz drożny bo pewnie tak będzie to spokojnie staraj się naturalnie ! Ja sporo pisałam z dziewczynami po cp i tam dziewczyny normalnie z jednym jajowodem zachodziły w prawidłową ciąże i skoro twój jajowód wycieli to dobrze a teraz masz drugi i wcale to nie znaczy że on jest zły ! U mnie droznośc wyszła ok ale wina leżała gdzie indziej bo jajowód byl od strony brzucha unieruchomiony więc sytuacja jasna zostaje tylko ivf ale jest dobrze wciąż wierze że i ja jeszcze raz będę mamusią :) a Ty po badaniu jak wynik będzie ok walcz naturalnie a ivf zostaw sobie na sam koniec ! skoro zachodzisz w ciążę to i teraz zajdziesz zobaczysz !
  7. olala teraz musiałam ten cykl odpuścić bo miałam ten zabieg podrapania endometrium bo pewnie już miałabym kolejne crio .Czasem to mam wrażenie jakby lekarz chciał szybko miec mnie z głowy :)
  8. Nataszka bardzo dobrze że o tym napisałaś ! bo podczytują nas na pewno dziewczyny które nigdy nam się tutaj nie ujawnią i pewnie psychicznie im pomagamy więc to co napisałaś może na prawdę komuś pomóc nawet właśnie psychicznie więc takie drukowanie jak najbardziej mile widziane :) ja tez piszę tutaj chociaz juz naturalnie się nie staram ale piszę bo może akurat tym komuś pomogę ,może któraś z dziewczyn pójdzie w moje ślady i nie podda się ! Życzę nuuuuuuudnej ciąży :-D e_stach bardzo dziwne że nie robił usg.Moja wizyta kwalifikacyjna była w cyklu po cp (cp sama sie usunęła i była moją ostatnią cp ! i mam nadzieję że juz na zawsze )ale gin robił usg i badał cały brzuch chociaż na wypisie ze szpitala w którym byłam tydzień wczesniej wszystko miał opisane ale dla mnie było normalne że będzie badanie. Skoro miałas łyżeczkowanie to miałaś oczyszczoną macicę więc pewnie to okres a w ogóle się rozkręcił już ? wygląda tak jak zawsze ?
  9. olala a jakie grube endo miałaś w 14 dc ? bo moje miało w 13 dc 11 mm a jak to wyglądało u ciebie ? bo wiesz ja własnie myslę że u mnie naturalnie wszystko dzieje się pózniej no ale skoro na estrofemie nie ma to znaczenia i jak czytam że u ciebie tak było i się udało to czuję ulgę :)
  10. e_stach no ja własnie tez musiałam donieśc protokół z laparoskopii ale zakwalifikowali mnie bez niego miałam go po prostu doniesc i tyle (gin uwierzył mi na słowo chociaż tylko na podstawie tego protokołu było wiadomo że jajowód jest pozrastany z jelitami ) więc oby wszystko szybko ci poszło :)
  11. olala :( niech to szlak ! asiak matko jak ja się bałąm że jest coś nie tak i nie piszesz az teraz kamień spadł mi z serca super!!! Ty z tego co pamietam podchodziłaś na cyklu z estrofemem nie na naturalnym ? bo czytam że podobno lepiej podchodzic na naturalnym a ja bedę podchodzić na estrofemie czyli bez owulacji ale Ty dajesz mi nadzieję że na takim cyklu tez się udaje
  12. olala to nasze forum chyba wymarło :) ja teraz muszę czekać na @ i od 2 dc mam brać estrofem a w 14 dc kontrola jak wszystko będzie ok to pewnie po pięciu dniach transfer :) A Ty jak tam ?
  13. podenerwowana jesteś wspaniała i buziaki za to .Myślę że teraz za to jaką jesteś osobą zostaniesz za wszystko wynagrodzona zdrowym pięknym dzidziusiem :) Wiecie co my po cp jednak pózniej się róznimy od innych kobiet.Jesteśmy szlachetniejsze !
  14. hej dziewczyny ! jesteście :) asiak napisz co u Ciebie ? jak się czujesz i jak ciąża ?
  15. mimik ja bede mieć transfer w nowym cyklu a dzisiaj jest mój 25 dc więc cierpliwie czekam na @ i startuje :) w tym miałam zabieg i nie wolno mieć w takim cyklu transferu . Mimik dobrze że wierzysz bo wiara jak to mówią góry przenosi ale za tą cierpliwość cię podziwiam bo ja to musze cały czas działać :)
  16. oj Zosiu oby twoje słowa były prorocze bo powiem szczerze że ja tez juz jestem tym wszystkim zmęczona a do tego te dojazdy do kliniki 90 km a teraz będzie zima więc byłoby super gdyby w końcu to wszystko się zakończyło happy endem.Boże kiedy my wszystkie będziemy mogły się cieszyć ? ile jeszcze musimy walczyć ?
  17. Zosiu na temat podania dwóch usłyszałam ze podanie takich dwóch blastocyst nie wchodzi w grę bo za duże ryzyko + mój wiek więc było po rozmowie
  18. e_stach- tak w rzeszowie bo tam mam jeszcze 2 zarodki ktorych nie da się przenieść gdzie indziej.Wczoraj rozmawialam z embriolog ktora powiedziała mi ze ostatnio miałam transfer z najsłabszym zarodkiem ! byłam w szoku bo bylismy pewni że najsłabsze zostawiaja na koniec a oni robią odwrotnie żeby dac im szanse bo pozniej moga sie nie rozmrozić.BYł to słabiutki zarodek co nie znaczy że nie miał sznas.Teraz zostały nam 2 blastocysty sa podobno ładne i mocne i na podanie dwóch na raz nawet nie mam co liczyć bo ze za duże zagrożenie ciążą blizniaczą, ale za to natną mu otoczke co ułatwi mu zagniezdzenie
  19. Asiak jak sie czujesz? Wszystko juz ok? Ja wczoraj mialam ten zabieg i trwal on bardzo krotko wiec bylo ok i nawet nie bolalo tylko czulam taki dyskomfort. Z takiego zabiegu nie ma wyniku :-) gin robi go na fotelu w gabinecie podobne uczucie do transferu i to wyglada tak ze wprowadza do macicy taka 'igle' i zadrapuje endometrium. Rozmawialam tez z embriolog wiec bede miala nacinana otoczke w zarodku i dowiedzialam sie ze ostatnio mialam podany najslabszy zarodek! Bylam w szoku! Powiedziala ze on byl b.slaby i bali sie ze jak bedzie dluzej zamrozony to pozniej nie przezyje a chcieli dac mu szanse wiec teraz zostaly nam 2 ladne mocne blastocysty i z tego powodu podanie doch nie wchodzi w gre ale podobno ten zabieg zdwaja szanse na zagniezdzenie i naciecie otoczki rowniez pomaga wiec kazala mi byc dobrej mysli :-) Zosiu co u ciebie? okres sie skonczyl?
  20. Podenerwowana mam nadzieje ze juz tetaz bedziesz miec spokojna ciaze i tego ci zycze z calego serducha :-) . Bolaceserce nie czytaj nic w necie bo kazdy przypadek jest inny a ty przeciez z ta przegroda bylas juz w ciazy i urodzilas dziecko wiec na pewno w twoim przypadku ona nie jest problemem i nie mysl nawet o tym ze bedzie cos nie tak Ja wczoraj mialam zabieg i teraz czekam na nowy cykl zeby zabrac moj zarodeczek i mam nadzieje ze w koncu i mi sie uda:-)
  21. asiak trzymam mocno kciuki kochana za Ciebie i całuje mocno .Będzie dobrze !!!
  22. Eweelka w tym linku wbij sobie swoje województwo i wyskoczą ci kliniki jak najbliżej siebie .Ja jestem z Podkarpacia i najbliżej miałam Rzeszów i tutaj próbuje. Moj email ewelinar33@o2.pl
  23. a dla porównania moją koleżankę ivf kosztowało nie całe 900 zł więc cena waha się w tym przedziale od 800 do 1200/1300 zł .
  24. mnie ivf z dofinansowaniem wyszło około 1200 zł więc na prawdę warto próbować a teraz leki są jeszcze tańsze bo ja za gonal płaciłam 460 zł a teraz kosztuje jeszcze mniej bo 380 więc jeszcze taniej o wychodzi i tak jak dziewczyny na innych forach piszą że koszt ivf z dofinansowaniem jest mniejszy niż IUI (inseminacja ) .Jak będziesz chciała coś wiedziec to pytaj ale dofinansowanie masz w kieszeni to pewne !
×