Witajcie. Zaczne od poczatku, na poczatku wakacji po przebudzeniu zauwazylam z boku kolana krostke, wkurzala mnie, zdrapalam ja. Po tygodniu zrobilo sie jakby owrzodzenie (na okolo tej krostki zrobily sie nowe, ropne). Smarowalam rane, w koncu przyschla, ale blizna zostala. N apoczatku nie odczuwalam zadnych objawow, dopiero od wrzesnia jest jakos dziwniej. Ciagle czuje sie lekko przeziebiona (nie wiem, moze przez to, ze spotykam sie na codzien z dymem papierosowym), a ostatnio zlapal mnie skurcz w nodze, np. gdy robie sklony na siedzaco czuje bol od tylnej czesci uda, troszke czesciej tez cierpna mi konczyny. Nie wiem czy kleszcz ma cos z tym wspolnego, bo w sumie nie zauwazylam ukaszenia (ktore POWINNO? miec miejsce w nocy :)). Moze ukaszenie pajaka tez wywoluje takie objawy?