Margot

Witajcie ludziki W koncu forum znowu dziala! :) Od czasu, kiedy dzwiek kosiarek wygonil mnie z urokliwego plan d\'eau, probowalam sie dostac na Kafeterie, ale strony nie chcialaby sie zaladowywac :( Jakas awaria serwera - na szczescie juz naprawiona :) Jak juz pisalam, wczoraj dostalam pierwsze pismo z Universite de Provence w Aix-en-Provence (pewnie dostane ich wiecej, bo zlozylam dokumenty rowniez na inne kierunki :D ), ze zostalam przyjeta na trzeci rok studiow - kierunek geografia. :D Naprawde nie spodziewalam sie, ze tak szybko dostane odpowiedz... - teraz przynajmniej moge spokojnie pojechac na wakacje... :D Nawet jesli odrzuca moje pozostale podania, to i tak mam punkt zaczepienia na przyszly rok. :D A to jest juz bardzo duzy plus :D Geografia nie moim wymarzonym kierunkiem studiow (wolalabym pozostac przy swojej dziedzinie - ochronie srodowiska, ale to niestety wiazaloby sie z koniecznoscia przeprowadzki do innego miasta). Z drugiej strony jest to jednak dziedzina pokrewna (zwlaszcza, ze robilam specjalizacje z ochrony i projektowania krajobrzu) i ukonczenie jej daje mi nadzieje, ze kiedys bede mogla podjac prace w zawodzie :D Marzycielka jestem? :D Chyba nie az taka... :D Temat jedzenia jest mi bardzo bliski... zreszta wiecie o tym bardzo dobrze. :D Francja slynie z bardzo dobrego jedzenia, ale i tutaj bardzo wielu ludzi odzywia sie polproduktami. To chyba brak czasu zmusza ludzi po sieganie po tzw. \"gotowce\". Ja ze swojej strony - zawsze gotuje wiecej niz musze i potem nadwyzke zamrazam na pozniej. W ten sposob wiem, co jem... (choc oczywiscie tez nie jest to do konca zgodne z prawda, bo przeciez kupujac dany produkt... niezaleznie od tego czy jest to mieso czy roslina... nie wiem dokladnie czym dane zwierze bolo karmione tudziez czym byla nawozona ziemia... jakkolwiek jednak przygotowywujac cos sama jestem pewna, ze przygotowanych przeze mnie daniach nie ma konserwantow, zadnych ulepszaczy itd.) Wbrew powszechnej opinii, nie tluszcze, a weglowodany sa najbardziej odpowiedzalne za proces tycia... szczegolnie weglowodany przetwarzane czyli te, ktore znajdujemy zazwyczaj w slodyczach... Szczegolnie powinnismy zwracac uwage na to, aby nie laczyc ze soba tluszczy z weglowodanami, poniewaz nasz organizm trawi najpierw dostarczone mu tluszcze, ktore zuzywa jako energie a nastepnie przemienia weglowodany w tluszcze i te tluszcze powstale z weglowodanow magazynuje. W diecie powinnismy jesc wiecej tluszczow nienasyconych (roslinny). :) Moglabym popisac sobie jeszcze (choc sie i tak juz bardzo rozgadalam - gadula ze mnie straszna, wiem ;) ), ale niestety musze uciekac. pa, pa :)

Nie wiem co sie dzieje. Mam jakies problemy z wejscie ma Kafe - to chyba dzisiaj moje ADSL strajkuje :( No nic, sprobuje wyslac ta wiadomosc pozdrawiajac Was wszystkich bardzo serdecznie! Teraz ide na poczte, potem na targ... A pozniej poczytac sobie ksiazke nad plan d\'eau... Jak wroce postaram sie wiecej napisac! Buziaczki dla wszystkich Dziekuje Wam za gratulacje! :D Naprawde sie ciesze, ze zostalam przyjeta :D

Musze sie szybciutko pochwalic: w pazdzierniku wracam na STUDIA :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D iiiiiiiiiiiiii.... :D Usciski dla wszystkich!

Mialam nosa, ze Gio sie rzuci na 9000-tny wpis :D:D:D Elles Dardamele, dzieki za linki :) Ja tez bardzo chcialam zobaczyc Wenus, ale niestety nie mam czym :( majorek

No nareszcie kasa jest :D Akara, zachowuje bezpieczny dystans :D Szam, dobre :D Mala, ale super, ze jedziecie do Wilna :) Tygrys :D

Biedronka, ja sie niedawno dowiedzialam, ze w jeziorze, w ktorym zazwyczaj plywam... czesto plywaja tez weze wodne... grrrr... Jakkolwiek mam nadzieje, ze nie dasz sie czarnym wdowom i wrocisz z Krymu cala i zdrowa :) Elles, w poniedzialki normalni ludzie to we Francji jednak pracuje ;) :D Ale male sklepy sa czesto zamkiete :) Linking, ja tam moge nie wstawac nawet wiecej niz 24 godziny :D Tygrysek biedactwo... Amok Pozdrowienia dla wszystkich

Witajcie :) :D Dzisiaj wstalam w rewelacyjnycm humorku :D Energia mnie wprost rozpiera :D Dark Elf, dziekuje za przesliczne zdjecia! Zawsze milo jest na Ciebie popatrzec, bo urocza z Ciebie osobka :) Naprawde podoba mi sie Twoja grzywka... chyba sama zafunduje sobie powrot do grzywki przy najblizszej wizycie u fryzjera :) Marzeniusia, dziekuje Tobie rowniez za zdjecia! Lubie Cie bardzo w Twoich kucykach! :) Piwonia, jak tam Twoja kostka? Juz lepiej? Papuga, tak tempo czasami mamy tutaj zawrotne ;) :D Jay, wiesz, dzieki Tobie nabieram coraz wiekszej ochoty na kurs hiszpanskiego, zanim to co mam jeszcze w glowie zupelnie sie ulotni. Nawet juz wstepnie rozmawialam ze znajoma Hiszpanka - to bylaby transakcja wymienna - ja ja uczylabym podstaw polskiego a ona mnie hiszpanskiego :D A tak w ogole - gratuluje - 97% to robi wrazenie :D Naneczka, Mayenka, zgadzam sie z Wami... od kiedy przeszlam tylko na francuski, naprawde zrobilam wrecz niewyobrazalne postepy :) Gruszenka, ja bardzo lubie Tuchole :) W ogole Bory Tucholskie kojarza mi sie z... dziecinstwem... Tam zawsze jezdzilismy na wakacje i mam mnostwo cudownych wspomnien... Poza tym z Tucholi pochodzi moja najkochansza przyjaciolka, wiec sentyment jest niejako podwojny :D Ponadto wszystko wyglada na to, ze i w te wakacje wybiore sie na kilka dni w Bory! :D Zycze Ci fanatstycznego spotkania z ukochanym Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Milego dnia :)

Dark Elf, dziekuje za zdjecia Naprawde do twarzy Ci w grzywce :) Biedronka, ja tylko czasowo - mam nadzieje - biedronko zostane, wiec nie musisz sie obawiac konkurencji z mojej strony :D Powodzenia na egzaminie :) Na pewno dasz sobie swietnie rade :) Tygrys, no wlasnie, masz w domu siedziec - masz zezwolenie na wyjscia do pracy i na nic wiecej :D Och ta slodka zemsta... ;) Teraz ja Cie przypilnuje :P AIR, koniecznie zrob zdjecia :) Moja skrzynka juz jest pusta i czeka na przesylke :D Wlasnie przeczytalam, ze czarna pantera grasuje po Marsylii a ja tam mialam jutro jechac :o Akara, czy to nie ktore z twoich wcielen? ;)

Czesc :) Mam dzisiaj okropnego lenia, niemniej jednak udalo mi sie posprzatac troszke w kuchni :D Gadzina, oczywiscie, ze znam \"gnocchi\" :) I bardzo lubie, ale niestety nie S. :( kokus, Mayena, tyle ciekawych rzeczy piszecie o Sandomierzu, ze chyba bede musiala sie tam wybrac :) Marzeniusa, ja tez poprosze o zdjecia :) Nic, lece poczytac :)

Grrr... najnormalniej w swiecie nie chce mi sie dzisiaj sprzatac :P Chyba sobie daruje na dzis :D Akara, ladne z nas klubowiczki :D To dobrze, ze juz Ci zeszlo troche uczulenie! Ja mam nadzieje, ze biedronka dlugo nie zostane. Za oknem piekna pogoda i chcialabym w koncu wybrac sie nad wode i zrobic pierwsze w tym roku zanurzenie :D Tygrys, na pewno Aniol Akary zaraz Cie przyjmie do zespolu! :D :D :D Trzymam kciuki, zeby z kolanem wszystko bylo w porzadku

Czesc Wlasnie wrocilam z miasta - ale to szumnie brzmi ;) :D Zapomnialam, ze dzisiaj poniedzialek i nic nie zalatwie! Vive la France :P Akara, witaj w klubie :( Tez dostalam uczulenia tylko, ze na nogach... Od ud po kostki jestem w kropeczki... ;) Biedroneczki sa w kropeczki ;) To chyba mnie te \'rewelacyjne\' wodniste francuskie truskawki tak uczulily :o mniam El, jak bede wiedziec, to na pewno dam znac :D Gio, to dobrze, ze Twoja sunia czuje sie lepiej... odpukuje... :) Jak masz chwilke, zeby zagrac, daj znac! :D AIR, tak, takie juz sa babcie. :) I jeszcze te ich kolomyjki :D Znudzony, ale imprezowicz z Ciebie :D Tygrys, perkusja????? To juz czysty sadyzm :P Ghana, wiem, ze sie powtarzam, ale mam nadzieje, ze naprawde bedziesz zadowolona z nowej pracy :D Kofeina, 100 lat dla ukochanego Nic, ide sie zabrac za sprzatanie :o

Wczoraj zafundowalam sobie dzien szlarfokowy :D Chetnie zrobilabym dzisiaj poprawiny ale niestety musze wyjsc i pozalatwiac kilka spraw na miescie ;) Myslami juz jestem w Polsce! :D Naprawde potrzebuje tego wyjazdu - spotkania z rodzina i przyjaciolmi... nie mowiac juz o wysciskaniu mojej owieczki (dla nie wtajemniczonych: owieczka to moj pies :D ) Bagatelko jakze sie ciesze, ze juz jestes! Jak minal Ci pobyt w Polsce? Najadlas sie mlodych ziemniaczkow za wszystkie czasy? :D Gadzina, ja rowniez uwielbiam czeresnie! Moglabym je jesc kilogramami! I rowniez najllpeiej posto z drzewa :D Naneczka, z gadania to moze medal mi sie nalezy ;) :D Gdyby brano pod uwage tylko to, to na pewno wszystko pieknie bym zdala... :D ale naprawde im wiecej mysle o moich pisemnych wyczynach, tym mam wiecej obaw :o Jesli chodzi natomiast o prace pozwalajaca zwiedzac swiat... tez zawsze o takiej marzylam... mysle jednak, ze jest to praca dla ludzi, ktorzy nie zalozyli jeszcze rodziny, poniewaz na dluzsza mete bycie w dluzszych rozjazdach niczemu dobremu nie sluzy... Marzeniusua, 30 km! Wow! :D Przepis brzmi przepysznie... smaku mi narobilas szczegolnie tymi ogorkami kiszonymi, ktore sa we Francji niedostepne :( Barb, wiedze, ze milo spedzacie czas ze szwagierka! :) Ja juz nie moge sie doczekac przyjazdu mojej mamy, zeby moc pokazac jej wszystkie te piekne okolice :) Jay, fajnie mi sie wczoraj z Toba gadalo, Hiszpanko :D Hola chica, como estas? :D kokus, dziekuje za zdjecia z wyczerpujacymi opisami! Naprawde w uroczych miejscach polozone sa domki Twojego rodzenstwa :) Gruszenka, to juz niedlugo bedziesz mogla sie znow cieszy Twoim lubym :) No nic, musze sie zbierac :) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Na pewno jeszcze dzisiaj tu zajrze :)

Akara, ja tez pizamek nie lubie i chodze w szlafroku ... czarnym w czerwone roze :D Elleska, nie wiem gdzie dokladnie bede w czasie mojego pobytu w Polsce. Wszystko zalezy od funduszy, ktorych niestety tego lata nie bede miala za wiele :( Dzien Dobry, tygrys Kofi, ja tez wole keczup :) Mniam :D

Czesc Zafundowalam sobie dzisiaj pizamowy dzien ;) - a co tam! :D Raz sie zyje ;):D Gio, i jak ma sie piesek? mam nadzieje, ze atak sie nie powtorzyl Tygrys -> biedulko kofana... ze tez musialas isc dzisiaj na ten egzamin! :( Zycze Ci baaaaardzo duzo zdrowka i sciskam mocno Air, nabralam apetytu na Twoja salatke! Mniam... chyba ja zrobie dzisiaj wieczorem :D am... am... Kach klepie Cie w kaczy zadek na przywitanie ;) :D Sprawe maski gazowej mam juz obgadana ;) Wiec chyba chips jakis mi sie nalezy :P :D Kai, i jak masz po wczorajszym maly tupocik bialych mew? :P :D El, milego opalania :D

Witajcie :) W koncu mam chwilke, zeby tutaj zajrzec na dluzej :) Egzaminy mysle, ze dobrze mi poszly... szczegolnie ustne, bo wygadana to ja jestem :D (Chyba moge sie pochwalic, ze po kazdym z ustnych egzaminow, uslyszalam cale mnostwo komplementow na temat poziomu jezyka jakim sie posluguje... Nie powiem, ze nie roslam wtedy z dumy :D )... Jesli natomiast chodzi o egzaminy pisemne... coz, to jest juz chyba inna para kaloszy... ale nadzieje mam, ze jednak je zdalam :D Wyniki we czwartek... :o Poza tym jak wspomnialam juz wczesniej na okres egzaminow zatrzymalam sie u znajomego malzenstwa holendersko-francuskiego! Ugoscili mnie oni prawdziwie po krolewsku! A przy tym narozawialam sie na wiele ciekawych tematow zwiazanych glownie z historia, kulinariami, podrozami, polityka, inzynieria... Dowiedzialam sie tez mnostwo ciekawych rzeczy o swiecie i obyczajach (oni ze wzgledu na swoja prace dla Banku Swiatowego podrozowali wiele po swiecie... mieszkali m. in. w Turkmenistanie i w Ghanie...) Wczoraj zakupilam bilet - 3 lipca z mama zabieram sie do Polski najprawdopodobniej na 5-6 tygodni :D:D:D Jestem cala szczesliwa, ze bede mogla pooddychac polskim powietrzem, spotkac cala rodzinke i moich przyjaciol, wysciskac psa... :D:D:D Mam cale mnostwo planow, mam nadziejej, ze na wszystko starczy mi czasu :D:D:D No nic, ide cos zjesc. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. A Bagatelka nie powinna juz wrocic z Polski???

Witajcie ludziki :) Ja znowu na momencik :) Jestem bardzo, ale to bardzo zmeczona... Dzisiaj zostalam dosc ostro przegnana (w ramach odreagowania ostatnich stresow ;) ) po gorach i padam ;) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie

Czesc Dopiero co wrocilam, tym co trzymali za mnie kciuki - serdecznie dziekuje. :) Coz, nie bylo mnie tu raptem cztery dni... ale jak widze burzy ciag dalszy... jest mi niezmiernie przykro, ze zostala ujawniona moja prywatna korespondencja do jednej z osob. Nie moge tego zostawic chociazby bez jednego zdania komentarza do tej konkretnej osoby (tym, ktorzy juz maja dosyc tej sprawy, radze przeskoczyc moja wypowiedz). Zosiu, po Twojej publikacji jeszcze bardziej sie utwierdzilam, ze chce zakonczyc nasza znajomosc. To by bylo tyle. W najbliszym czasie nie bede zagladac na ten topik (na forum bede nadal). Mysle, ze i tak moja obecnosc nie jest tu zbyt mile widziana... Znudzony, naprawde jest mi bardzo przykro. Mam do Ciebie szczegolny szacunek i ogromy semntyment Gio, mam nadzieje, ze pomimo tego calego zamieszania jeszcze kiedys ze mna w szachy zagrasz.

Akara, dzieki Na pewno bardzo sie przydadza :)

No super, super! :D Chyba sie udalo :D A ja zmykam... urtao wstaja o 5:30, o 7:45 zaczynam pisac... grrr... Prosze do piatku trzymac kciuki za Margotke :D

akara, ja jestem, ale nie powinno mnie tu byc ;) :D

Dzizus, o kilka godzin temu S. znalazl wazne papiery (nota bene moje... skleroza nie boli ), ktore zapomnialam wypelnic... a termin do piatku (to nic, ze leza w domu od miesiaca :o )... Wlosy stanely mi deba, bo to niby jeszcze cztery dni, ale biuro w Aix jest tylko otwarte w czasie, kiedy mam egzaminy :o Bede musiala cos wykombinowac, ze tam sie z nimi dotelepac... pal licho cala reszte :P Normalnie genialna jestem ;) :D Akara, ja Ci tego spotkania nie popuszcze, co to to nie! :D Kokus, zajrzyj koniecznie na strone ogrodu botanicznego w hiszpanskiej Cordobie (mialam tam praktyki przez kilka miesiecy!) :D Co to byly za czasy! :D Piwonia, ale super, ze moglyscie sie spotkac z Marzenka :D No nic, ja sie chyba bede musiala pozegna... mowie Wam do piatku (chociaz moze jak bede grzeczna to Amber, moja holenderska znajoma, pozwoli mi dorwac do swojego komputera ;) :D Zdam Wam wtedy relacje na goraco... jak mi idzie i w ogole jaka jestesm zdola ;) :P )

Tak, wiem cos o letnich \'nalotach\' ;) W tym roku jednak bede miec mnieszy niz w zeszlym (a szkoda, bo ja bardzo lubie miec gosci), chociazby z racji tego, ze sama zrobie 6-tygodniowy \'nalot\' na rodzinny domek ;) Juz pol roku w Polsce nie bylam, wiec musze sie odkuc z caly ten dlugi czas :D Po tygoniu za kazdy miesiac ;)

Majorek, franca zdaje... rade rade rade kum, kum kum :P :D Chce zrobic dwa certyfikaty, zeby w koncu przestali mnie sie czepiac... :P

Nina, skoro dretwieje Ci reka, to moze byc to cos powaznego... leppiej nie zwlekaj i udaj sie z tym do lekarza Tygrys, no ja mysle, ze sobie poradze... tyles mnie poganiala do nauki, ze teraz wszystko musze pieknie zdac :D Majorek, ja tyz, tyz... ;) Elles Szam, Zusia jest niesamowita :D Chomik wodny... niezle, niezle :D Zdiablona, tak, tak pamietam :D

Dzien dobry Jutro zaczynam egzaminy... grrr... Juz zaczal mi sie stres udzielac, ale ma nadzieje, ze rade sobie dam! :D Odnosnie poruszonej powyzej sprawy... okreslony poglad na ten temat mam, aczkolwiek powstrzymam sie od wszelkich komentarzy... Tygrysku - ogromniaste dla Ciebie! AIR, witaj w klubie dymiacych czaszek :P Elles dziekuje bardzo za fotki! Poraz kolejny utwierdzialam sie, ze mam racje - jestes bardzo fotogeniczna! :D I jakiego masz fajnego piesia :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Pa, pa