Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Margot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Margot

  1. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Wlasnie umylam podloge! Te biale kafelki doprowadzaja mnie do szalu - widac na nich kazdy najmniejszy paproch Na razie jest czysto, ale podejrzewam, ze zdarze sie przejsc w ta i z powrotem do kuchni i znikna efekty mojej pracy Barb, mam nadzieje, ze uda Ci sie utrzymac prace a jesli nie to znalezc sobie inna, lepsza :) Odnosnie diety - gratuluje Ci zrzucenia tych 4 kg!! :D To sporo w tak krotkim czasie!! :D Nie wiem na czym polega \"Weight Watchers\" ale czy nie ma ryzyka, ze po zakonczeniu kuracji nie pojawi sie efekt jojo? Natomiast jesli chodzi o zdjecia - ja rowniez chetnie zobaczylabym jak wygldasz! Sama rownie chetnie sie zrewazuje moim zdjeciami :)
  2. Dobry wieczor :) Gio, problem w tym, ze ja nie mam Twojego numer gg, bo mi wszystkie zniknely po problemach z komputerem :( Jak bedziesz polaczona, to po prostu zastukaj do mnie :) A Twoja stopka jest cool !!! Na pewno predzej przy pozniej zjawie sie po rade :D Qurdze tez chcialabym byc taka mundra i widzeiec wszystko o facetach :P :D Chociaz moze czasami lepiej nie wiedziec, co? :P I na ktora skrzynke mam do ciebie pisac, bo zglupialam totalnie - co Ci cos wysle, to wraca Dark Elf, moze Duke z tego gryzie wyrosnie, co? A z ksiazka na pewno dasz rade :) Zdolniacha jestes w koncu! :D Ja swoja droga \"piluje\" Malego ksiecia\" po francusku juz baaardzo dlugo (chociaz to jest jedna z moich ulubionych ksiazek! I napisana naprawde prosciutkim jezykiem, wiec teoretycznie powinnaja \'lyknac\' w dwie godziniki max!) Ale to wszystko przez mame :P - bo mi cale mnostwo czytadel po polsku przyslala :P i nie moge sie oderwac :D akara, mi sie tez juz pare razy udalo zaliczyc taka wtope... :D na szczescie nie na egzaminie, ale wszystko przede mna - w czerwcu podchodze do 6 (w sumie) egzaminow :o Moze byc ciekawie :P Elles, Gio Ci wszystko pieknie wylozy! :D Ona TO protrafi jak nikt inny :D
  3. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jakas chwile temu siedzialam nad mapa, zeby przyjrzec sie drodze naszej weekendowej wycieczki (ktora stoi pod znakiem zapytana ze wzgledu na niepewna pogode :o ) i potem cos mnie tknelo, zeby wziac atlas i poszukac tych wszystkich miejsc, w ktore rzucil nas los. To naprawde niesamowite jakie dziela nas odleglosci... caly swiat mozna by powiedziec... a jednoczesnie jacy jestesmy sobie bliscy w naszej wspolnej doli... w naszym zywocie emigranta... Tak mi sie troche zebralo na refleksie... ach... Gruszenka, gratuluje!! :) Mi si do tej pory udalo zrzucic dwa kilo, ale pracuje nad tym, zeby waga jeszcze troche spadla! :) Jakies 4 kg i o nic wiecej nie prosze :D Trzymam tez kciuki za prace!!! Bardzo mocno!!! Marzenka Bagatelka nadal jeszcze nie zamiescili Twoich przepisow na Czarnej Oliwce! To chyba jednak standard, ze tak dlugo trwa... bo z moimi bylo podobnie. No nic, bede zmykac :)
  4. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Gadzina, fakt, pisalam o pogrubiajacych :) Moze sproboj: Bourjois, Longueur Sublime albo np. Max Factor, Stretch Mascara (tusz wydluzajacy do klasycznego makijazu rzes) lub tez Max Factor, Lash Silks... :-)
  5. Witajcie :) wlasnie sie mecze z moim komputerem, zeby wprowdzic do niego stare dane. Z gory prosze tych, ktorzy maja gg, o ponowne podanie mi numery, bo stracilam wszystkie... szczegolnie, Ciebie, Gio :) Gio, jesli chodzi o kurnik, to jutro moge, od 13-tej do wieczora... Daj cynk, jesli masz czas :) No nic, pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i znikam teraz :)
  6. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Naneczka trzymaj sie cieplutko :) Gadzina, spojrz na moj pierwszys wpis na tej stronie :) Tam pisalam o tuszach :) A wlanie sie dowiedzialam z telewizji, ze "Samoobrona" po wyborach palramentarnych chcialabym przeniesc stolice z Warszawy do innego miasta :o Bosz :D
  7. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    I jeszcze jedna... Moze sie uda? ;)
  8. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jeszcze sie nie poddaje ;)
  9. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no to jeszcze jedna proba :)
  10. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Kaza mi sie pobawic w pstryczka-elektryczka? ;) Niech im bedzie :)
  11. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Dzien dobry wszystkim! :) Wy tu piszecie o ranku... a u mnie juz dawno po nim... :) Coz, wlasnie widze, ze nie widze mojego ostatniego wpisu, ale cos w ostatniej fazie jego wysylania Kafeteria mi troszke siadla... wiec to pewnie dlatego :o Bagatelko, tak, ja sie zywie samymi jogurtami ;) no prawie samymi... :D Chlebus jadam naprawde rzadko... jesli juz to zazwyczaj ciemny... Lubie pieczywo, ale doskonale potrafie sie obejsc bez niego... :) Jesli zas chodzi o winko, mysle, ze z powodzeniem mozesz uzyc wina ryzowego... ja dodalam rozowego, bo akurat takie mialam otwarte i klopsiki tez wyszly pyszniutkie. Zreszta, uwazam, ze male modyfikacje w przepisie zawsze dodaja potrawie smaczku :) A Twoich przepisow na Czarnej Oliwce nadal nie widac :( Gruszenka, jesli chodzi o maskare pogrubiajaca, slyszalam, ze bardzo dobry jest L\'Oreal, Volumissime x 4 (pogrubiajacy czterokrotnie!) a takze Bourjois, Pump up the volume (jest to maskara, ktora nie tylko pogrubia, wydluza i podkreca, ale takze podnosi i nablyszcza rzesy)... Jay, mam nadzieje, ze uda Ci sie przepchnac ta sprawe z ambasada! Ponaciskaj ich troche... moze ich to zmusi do jakiegos dzialania! Bede trzymac kciuki! :) A jesli chodzi o plytki... to nagram Ci je i owszem (to masz juz zaklepane na 100% :D ) ale powiedz mi dokladnie, co chcesz... piesni francuskie, plytke z kursem do nauki hiszpanskiego czy francuskiego?? :) Barb, trzymaj sie! :) I nie martw sie, ze czymkolwiek moglabys nas zanudzic - po prostu nie ma takiej mozliwosci! :) W koncu jestesmy dla siebie mala grupa wsparcia, czyz nie? :) Marzenka, witaj! :) Gadzinka, mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku z Twoja mama! :) Wiem, co przezywasz, bo moja mam byla nie tak dawno w szpitalu i nie moglam byc przy niej... Trzymaj sie dzielnie :) Jesli zas chodzi o jogurty, to ja stary jogurtowy wyjadac, probowalam juz tych jogrotow Nestle! Pyszniutkie :) No, nic bede teraz uciekac :) Trzymajcie sie :)
  12. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Bagatelka, jak jeszcze studiowalam w Polsce, to ludzie z mojego roku nasmiewali sie, ze musialam zrobic jakis napad na mleczarnie, bo zamiast drugiego sniadania przynosilam sobie 5-8 jogurtow :D I to wlasnie jeden tak jogurt rozlal mi sie w plecaku zalewajac moja komorke hihi... Milosc do jogurtow mi nie przeszla - nadal zamiast chlebia wole zjesc jogurt. ostatnio odkrylam w pobliskim Netto przepyszne niemieckie jogurty... jogurty-marzenie... poezja smaku... szczegolnie wisniowe! Mniam :D
  13. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Bagatelka, bylam juz na CZarnej Oliwce, ale przepisow jeszcze nie ma! To normalne - jak ja zamieszczalam swoje to pojawily sie dopiero po 2 dniach! Ladne rzeczy! ;) A przepis na klopsiki juz podaje :) KLOPSIKI SLODKO-KWASNE (porcja dla czterech osob) Skladniki: - 75 g dymki - 225 g miesa mielonego wieprzowego lub wolowego - 2 lyzki maki kukurydzianej - 1 lazyka sosu sojowego - 2 lyzki bialego wina - 1 lyzeczka soli - 1/2 lyzeczki startego imbiru - 1 jajko, lekko ubite - olej do smazenia Sos: - 25 g cukru pudru (ja dodalam brazowego) - 1 lyzka maki kukurydzianej - sol - 1/2 lyzeczki oleju sezamowego - 2 lyzeczki octu winnego - 2 lyzeczki jasnego sosu sojowego - 300 ml bulionu drobiowego Do przybrania: galazki kolendry PRZYGOTOWANIE: 50 g dymki pokroic w cienkie paski i odstawic na bok. Reszte dymki drobniutko posiekac i wrzucic do misy z mielonym miesem. Dodac make kukurydziana, sos sojowy, wino, sol, imbir i jajko. Wszystko starannie wymieszac i uformowac w kulki. Teraz sporzadzic sos. Do rondelka wsypac cukier, make kukurydziana i sol, wlac olej, ocet i sos sojowy. Dobrze zamieszac, dodac bulion. Mieszajac ostroznie podgrzewac do czasu stezenia sosu. Odstawic z ognia na bok. Do garnka, sluzacego do tzw, glebokiego smazenia, wlac olej i podgrzac do temp. 195 stopni (ja smazylam w malej ilosci oleju i na zwyklej patelni). Klopsiki, po kilka smazyc na oleju do czasu, kiedy beda chrupkie i zlociste i wyplyna na powierzchnie oleju. Wyjac, osuszyc. Olej ponownie podgzac i jeszcze raz wlozyc klopsiki i smazyc przez dalsze 30 sekund. Ostudzic i odstawic. (Ja nie smazylam ponownie). Na patelni rozgrzac odrobine oleju. Do niej dorzucic dymke i mieszajac ja smazyc przez kila minut. Dodac sos i doprowadzic do wrzenia. Podawac w miseczkach, zaraz po przyrzadzeniu, udekorowane galazkami kolendry. Viola! :)
  14. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Ale ten czas szybko leci! Juz ta godzina! :) Barb, przeciez pogoda jak kobieta - zmnienna jest! :) Zobaczysz niedlugo w Chicago bedziecie cieszyc sie sloncem :) Tutaj, gdzie mieszkam, niestety nie ma Polakow... przynajmniej ja nikogo nie znam... W poprzednim miejscu, gdzie mieszkalam mialam sasiadke-Polke, do porozumienia z ktora potrzepowalam tlumacza :o Naneczko, jak milo Cie widziec :) To wspaniale, ze moglas spedzic swieta w Polsce :) Zazdroszcze... choc to bardzo nieladnie zazdroscic :) Jest mi tak starsznie smutno jak czytam o tym Twoim chwiejacym sie zwiazku! Wierze jednak, ze w jakkolwiek to wszystko sie potoczy, odnajdziesz swoje male szczescie A tak poza tym, to sie ciesze, ze podoba Ci sie plytka Margrit, coz, szczerze mowiac, odradzam Ci wyjazd za granice bez znajomosc jezyka przynajmniej takiej podstawowej (no chyba, ze jechalabys z kim, albo mialabys kogos na kogos zawsze moglabys liczyc!). Na pewno z zerowa znajomoscia bedzie Ci sie ciezko do jakiejkolwiek pracy zalapac, nawet na czarno. :o Maya, glowa do gory! Jutro tez jest dzien i na pewno bedzie lepiej! :) Z praca niestety nigdzie nie jest latwo - tez probuje sobie cos znalezc, na razie bezowocnie. Co prawda, nie jestem w takiej sytuacji, ze na gwalt musze ja miec, ale troche grosza by sie przydalo, tymbardziej, ze debet na naszym koncie zaczyna rosnac. :( Gruszenka, teraz mi bedzie ciezko sypac tytulami z rekawa... zwlaszcza, ze naprawde mam kiepska pamiec do tych rzeczy. Jesli chcesz podobna plytke, to nie marudz, dawaj adres i jak tylko w koncu bede mogla normalnie korzystac z komputera, to Ci przegram piosenki a la naneczkowe :) W sumie nie wiem, czy w Polsce jest coraz gorzej, pewnie dla jednych tak, dla innych nie... Moje znajomi ze studiow, Ci ktorzy zostali w kraju, wszyscy znalezli sobie prace... moze nie taka wymarzona i nie az tak dobrze platna, jakby tego chcieli, ale jednak... Moze w koncu po wejsciu do Unii, bedzie lepsza koniunktura i ten wzrost gospodarczy, o ktorym ciagle mowia w telewizji, w koncu sie przelozy na liczbe miejsc pracy i na wzrost zarobkow :) Aha, Gruszenka, szklarenka, to sa taki tyci doniczusie :D
  15. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Czesc wszystkim :) Wlasnie wrocilam ze spacerku! :) Wygrzalam sie troszke na sloneczku (jestem straaaaasznym zmarzlakiem), poczytalam sobie dla odmiany gazetke, popstrykalam troszke zdjec a teraz zamierzam pofarbowac wlosy odzywka koloryzujaca :) Gadzina, to super, ze w szpitalu jest dobrze wyposazona porodowka! Tutaj w Sisteron ten oddzial zostal akurat zamkniety... wiec kiedy przyjdzie kiedys na mnie pora bede miala do wyboru Gap (50 km), Digne (35 km), Manosque (50 km). ;) A pisze o tej porodowkce dlatego, ze za kazdym razem jak jedziemy do Gap, to moj Aniol mi mowi, ze tam jest wlasnie najlepszy szpital z odzialem porodowkowym. :D Na poczatku przyjelam ta informacje po prostu do wiadomosci... dopiero za ktoryms razem sie zorientowalam, ze on mi juz mowi o tym poraz ktorys... i jak ostatnio bylismy w Gap, to jak przejezdzalismy kolo tego szpitala, to sama mu powiedzialam, ze tutaj jest szpital z najlepszym oddzialem porodowkowym... Gdybys widziala jakiego karpia zlapal :D:D:D Jay, wspolczuje Ci [przytulam_glaszcze po glowce] Czasami sie zastanawiam skad Polska bierze tych ludzi, ktorych wysyla do swoich placowek dyplomatycznych... przeciez to wstyd jeden wielki. Jakis czas temu mielismy podobne przygody do Twoich... pani w konsulacie ani be ani me nie umiala po francusku... a zgrywala sie na taka, co mowic pieknie potrafi... Slowem: tragedia w trampkach :o Jay, bede trzymac mocno kciuki! :) Mam nadzieje, ze mimo wszystko uda Ci sie w miare szybko pojechac do Polski :) Buziaki
  16. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    QQ, coucou, kuku (ryku ;) ) kofani :D Dzisiaj u nas pogoda w stylu \"zyc-nie-umierac\" :D Zaraz sie przebieram i biegne sie troche przewietrzyc :D Bagatelka ja tez wole zdjecia pstrykane tradycyjnym aparatem, ale to co mi sie podoba w cyfrowce to to, ze mozna tych zdjec pstrykac i pstrykac. :) Bede z niecierpliwoscia czekac na zdjecia od Ciebie Aha, wczoraj zrobilam klopsiki slodko-kwasnie z dymka. Poezja :) Jak wroce to przepisze przepis :) Piwonia, mam nadzieje, ze nie zmoklas za bardzo! :) Barb, co za zrzadzenie losu z ta polska rodzina, ktora wprowadzila sie tuz obok Was! :) Tez bym tak chciala! :) Jay, biedactwo, musialo cos Ci zaszkodzic! Tak wiec zostalas posiadaczka najczystszej komorki w Stanikach ;) Wlasnie a propos tej Twojej historii przypomnialo mi sie jak moj telefon wyladowal na dluzsza chwile w jogurcie o smaku truskawakowym ;) - niestety nie mial tyle szczescia, bo wysiadla mu bateria :( kokus, najwazniejsze, ze juz wiesz, kto to jest Fasolka :D Wielu Polakom sie wydaje (mi tez jeszcze do niedawna tak wydawalo), ze zarowno poziom jak i kondycja sluzby zdrowia w krajach zachodznich sa duzo lepsze niz na naszym podworku... dlatego tez bardzo sie zdziwilam jak zobaczylam w jaki sposob funcjonuje sluzba zdrowia we Francji. Prawda jest taka, ze Francuzi zmagaja sie z ogromnym deficytem w sluzbie zdrowia i z tego co slyszalam tutaj rowniez szykuje sie kolejna reforma :o Przypomnialo mi sie cos jeszcze a propos Sisteron. Nie wiem czy wiesz (juz kiedys w jakims topiku na forum o tym pisalam), ze historia tego miasteczka jest mocno zwiazana z historia Polski. Gadzina, wlasnie chciala sie Ciebie zapytac czy macie szpital z odzialem polozniczym we Foix? Nic teraz bede juz konczyc! :) Trzymajcie sie cieplo! :) Aha, w weekend jedziemy nad Lazurowe Wybrzeze!!! Juz nie moge sie doczekac :D:D:D
  17. Dzien dobry wszystkim :) U mnie dzisiaj piekna pogoda! :) Tak piekna, ze zaraz biore ksiazke i zmykam nad rzeke sobie poczytac :D Tygrys, widzialas jak piesek Gio sie wabi :D Gio, wiesz, jak masz czas, to daj znac, mozemy rozegrac partyjkew kurniku... :D Dark Elf, koniecznie przyslij zdjecia w Twoim nowy kolorze... Jestem tez ciekawa jak wyjdzie Twoja metamorfoza a la Dark Elf :D Elles, nie moge teraz wyslac zdjec, bo mam problemy z komoputerem. Dzisiaj wieczorem biedaczek przejdzie kuracje formatowania dysku :o Ale mam nadzieje, ze po tym mu sie polepszy! :) szam, czekamy na wiesci! :) prosze podaj mi jeszcze raz Twoj adres e-mail. Nie mam od kilku dni dostepu do mojej ksiazki adresowej z powodu 'choroby' mojego komputera. No nic, lece teraz :) Pa, pa... Milego popoludnia zycze wszystkim :)
  18. Hmmm, jak Ci sie tutaj podoba, to zostan :) Zapraszamy pod nasze diabelskie lozko :)
  19. Witajcie :) Nareszcze znowu mam dostep do internetu! :) Mam nadzieje, ze nie tylko do wieczora :o AIR, tak mi starsznie przykro i smiutno z powodu Frodka :( Trzymaj sie dzielnie No nic, ide cos zjesc :) Pa, pa
  20. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Juz wrocilam ze spacerku! :D Ubralam sie jak cebula a okazalo sie, ze wcale nie jest zimno... to znaczy nie ma wiatru (tutaj bowiem wietrzna pogode potrafi byc naprawde bardzo, bardzo zimno! A szczegolnie mistral potrafi dac czlowiekowi w kosc!). Powloczylam sie troszke sredniowiecznymi uliczkami, zajrzalam do kilku sklepow i juz nie starczylo mi ochoty, ze zajsc nad rzeke i pokontemplowac sobie nad brzegiem... Ale nic straconego - zapewnie jutro wybiore sie tam z ksiazka :) Barb, wspolczuje Ci bardzo tej pracy za dwoch... Jesli Cie to troche pocieszy, to Ci powiem, ze u mnie to tak chwilowo z tym siedzeniem w domu - mam teraz ferie wielkanoce (w tym roku w moim regionie wypadly akurat po swietach, ale nazwe zachowaly ;) ), wiec wykorzystuje sobie ten czas na odpoczynek - to znaczy obiecalam sobie, ze tylko w pierwszym tygodniu bede odpoczywac na maksa (co wlasnie robie!) a w drugim zabiore sie za nauke i za dokumenty i za wszystko inne, co musze zrobic a na co nie mam ochoty! :o Gadzina, oj wierze Ci, wierze, jak to jest tutaj z lekarzami (zreszta w duzych miastach Francji tez nie jest lepiej jak mi znajomi doniesli). Dzisiaj wlasnie umawialam sie na wizyte do okulisty i pierwszy wolny termin wypadl pod koniec maja :o A mnie cos oczy ostatnio bola i mam wrazenie, ze cos gorzej widze. :o O zgrozo! :( DO ginekologa udalo mi sie zaklepac termin w przyszlym tygodniu, ale tylko dlatego, ze ktos odwolal wizyte :o Co za nieszczescie z ta Twoja lekarka - ze tez akurat teraz musiala zdecydowac sie na tak dlugi urlop! Mam nadzieje, ze znadziesz dobrego lekarza prowadzacego! :) No nic, to by bylo tyle na teraz. Ide poczytac. Pa, pa
  21. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Juz od ponad godziny wybieram sie na spacer i jakos wybrac sie nie moge ;) Za to popijam sobie roznowe winko rodem z Korsyki ;) Nawet nie jest takie zle ;) kokus, na szczescie tym razem nie stracilismy zadnych waznych dokumentow (wszystko zostalo wczesniej zgrane na plyty... uffff) ale szczerze wspolczuje Twojej zonie! Po ostatniej utracie danych, weszlo juz nam w krew kopiowanie wszystkich waznych dokumentow, zdjeci itd. Tak jest duzo bezpieczniej. Mam nadzieje, ze uda Ci sie znalezc \"Focus\'a\". Tak w ogole, to bardzo lubie ten magazyn, podobnie zreszta jak \"Wiedze i zycie\", ktore rowniez czytuje regularnie dzieki paczusiom z domu :) Piwonia No nic, przebieram sie i lece na ten spacer! Taka ladna pogoda, az grzech byloby spedzic caly dzien w domu! :)
  22. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No widze, ze dla Ciebie, Bagatelko, kwiatek mi sie nie udal, wiec juz sie poprawiam :D ->
  23. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Coucou :D W koncu mam z powrotem mojego \'przyjaciela\' (czyt. komputer :D ). Wczoraj przed pojsciem do pracy moj Aniol chcial podlaczyc stary twardy dysk i koniec koncow tak ten dysk podlaczal, ze siadl nam caly system, on musial pojsc do pracy a ja zostalam na caly dzien bez dostepu do internetu... co za tragedia bo ja przeciez ani troche nie jestem od tego cudu techniki uzalezniona ;) :D Pogoda u mnie dzisiaj piekna za oknem - w koncu nie ma wiatru. :) Kokusiu, zdjecia bede w stanie wyslac Ci dopiero pod koniec tygodnia - mysle, ze do tego czasu Sylvain sie upora z formatowaniem dysku i instalacja wszystkich programow. Wracajac do tych Anglikow... kilka miesiecy temu pokazywano we francuskiej telewizji film dokumentalny. Sylvain akurat wlaczyl na sama koncowke i tam tez sugerowano wersje zabojstwa przez agentow... Jakkolwiek wersja z chciwymi chlopami tez nie wydaje mi sie nie pozbawiona podstaw - znajac z grubsza mentalnosc tutejszych mieszkancow... (ktora - nawiasem mowiac - doskonale zostala oddana w filmie z G. Depardieu i Y.Montand\'em \"Jean de Florette\" - polecam, nie tuylko ze wzledu na piekno tutejszych krajobrazow ;) ). Prawie bym zapomniala - wczoraj dostalam od mamy kilka gazet w tym kwietniowego \"Focusa\", w ktorym jest duzy artykul o Madagaskarze - od razu pomyslalam o Tobie :) Gadzina, ciesze sie, ze sie wysmialas za wszystkie czasy! :) Nie daj sie przeziebieniu i dbaj o Fasolke :) Czy bylas juz u lekarza? Bardzo sie ciesze, ze mam juz moj pierwszy kubeczek w domu! :) Stoi on teraz na honorowym miejscu i duma az we mnie rosnie ;) jordan barb, nigdy nie mow nigdy... jak sie kiedys wybiezesz do Europy, to moze i zahaczysz o Francji :) Ja ze swojej strony - na dzien dzisiejszy moge powiedzec, ze jestem tutaj z nastawieniem, ze zostaje na stale (inaczej chyba nie potrafilabym wziac sie w garsc). Oczywiscie nie wiem, jak moje zycie sie potoczy... pozyjemy, zobaczymy :) bea07 witaj! Mysle, ze szybciutko sie wkrecisz w nasz topik, jesli tylko bedziesz tu co jakies czas zagladac! :) Z ta tesknota jest roznie... Duzo zalezy od tego, z jakiej gliny jestesmy ulepieni... Ja mam stosunkowo niedlugi staz na emigracji - 20 miesiecy. To i duzo i malo. Bardzo tesknie za Polska... i mysle, ze ta tesknota bedzie zawsze we mnie... i zawsze bedzie towarzyszyla memu zyciu, gdziekoliwek bede, cokolwiek bede robic... bedzie ona niejako czescia mojej tozsamosci... Dark Elf, naprawde polecam Ci ta pomadke :) A jak tam szkola? Dostalas juz te namiary na ta Polke? Jay, to tego espagnola tez chcesz? ;) BiBi Bagatelko ja tez Cie dopinguje do blizszego zapoznania sie z aparatem cyfrowym :) Ja sama ostatnio pod niebecnosc S. zabralam sie za przegladanie roznych funkcji w naszym aparacie i metoda prob i bledow doszlam do kilku ciekawych odkryc ;) Teraz jeszcze tylko musze sie nauczyc jak je wgrywac na komputer :D Coz, pozdrawiam wszystkich :)
  24. Margot

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay, a maoze chcesz do nauki hiszpanskiego - mam kurs dla poczatkujacych na plycie? :D
  25. Papa Borewicz, mam nadzieje, ze wkrotce tutaj zajrzysz, bo kto bedzie biedal do monopolowego jak Ciebie nie bedzie ;) :D Trzymaj sie! :D
×