Margot

Jak na piatkowy wieczor naprawde nas tu malo na posterunku :o Nie ma Borewicza, ktory by polewal, Gio, co by nastawila uszu ;) z wiadomych powodow niestety (z dobrego zrodla wiem, ze Gio nas czyta... - w koncu to \"Oko Moskwy\" :D Gio, kuku, POZDRAWIAMY :D I slemy buziaki ) :D A znudzony na Kubie i nie ma kto podstawiac pampersow :D

Tygrys, dopisuje to 30 do adresu strony i nowej i nadal widze ciemnosc, dlaczego?

Tygrys, no teraz to mnie zastrzelilas - ja niby nie poswiecam Ci uwagi... :o Alez poswiecam i to zobacz ile - cala wypowiedz jest dedykowana Tobie: serce] serce]

Kachni, S. juz spi na kapanie - jutro mu pokaze z opdowiednia instrukcja "kaczek - niet" :D

Kachni, wlasnie sprawdzam krzynke :D A jesli chodzi o psora... ja tam mysle sobie, ze jak pokazesz mu co nieco podczas tanca, to z dnia na dzien zostaniesz mgr a moze i dr, kto wie kto wie :D 75F nie spotyka sie na codzien :D

Kachni, pociesze Cie tylko, ze nie zjadl duzo :D:D:D ---> A jesli chodzi o kiecke... coz, taka krzywda to dla mezczyzny sama przyjemnosc, przynajmniej tak mi sie wydaje :D Co sie zas tyczy MPK... powiem tyle - zenada

Dziewczyny, bylismy - jak przystalo na stalych bywalcow - w restauracji wietnamskiej... I jedlismy przpyszna salatke z kurczaka, sajgonki :P i kurczaka w ananasie (ja) i kaczke w pomaranczach (kochanie)... Mniam, mniam... Kachni jesli chodzi o impreze polmetkowa, to ja na swojej nie bylam... zostalam w domu z grypa :( Ale taka mala czarna z dokoltem? Przy Twoim \"zbojczym\" 75F... no nie wiem czy wypada :P:D

Gruszenka, ja tez zjawiska (tego, o ktorym piszesz) nie rozumiem. Wiem jedno, jesli kiedys tam w przyszlosci postaramy sie z moim sloneczkiem o malo co nieco ;), to mamy zamiar je wychowac w oparcu o trzy kultury (polska, belgijska i francuska; nie wiem czy sie doczytalas, ale moje kochanie jest Belgiem z pochodzenia) i znajomosc dwoch jezykow - polskiego i francuskiego (nawet juz jestesmy do tego stopnia zorientowani, ze wiemy, gdzie jest polska szkola, do ktorej bedziemy posylac naszego potomka, tudziez potomki :D) Dark Elf, z ta energia to chyba tak musi byc, ze raz jej jest duzo raz nie ma jej prawie wcale :) Byle do wiosny, masz racje :) Jesli chodzi zas o flaki, to wiem jaki o jaki Ci chodzi... U mnie w domu tez sie jadalo zupe mocno majeranowa z flakow (jak bylam dzieckiem to mi wmawiano, ze to zupa rybna, bo inaczej bym nie jadla :D), ale niestety nie znam przepisu. Musze podpytac kiedys babcie :)

Wlasnie wrocilismy z restauracji :D Najadlam sie chyba za wszystkie czasy, tak wiec moge sobie pogadac z tym co siedem dni nie jadl ;) :D Szam czy moj mailik do Ciebie doszedl, bo nie dostalam odpowiedzi? Powodzenia na egazminkach :) Elfik, dostalam zdjecia :) Dziekuje bardzo! Psiaki sa przecudowne!!! :) AIR Hans, oj Hans :D Kachni kasiek, GRATULACJE PANI INZ. :D:D:D

acha, nie zalapalo mi akcentu francuskiego: doeclowo milo byc Margot en colère :D Jayka skad ja to znam...

Allez

no, moze teraz

Zazloscilam sie

A jednak nie dziala ten sposob :(

Aha, zapomnialam dodac, ze jak zgasnie \"swiatlo\" to wystarczy, ze sie dopisze do adresu 30 i powinna sie nowa strona juz pojawic np. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=142709&start=1620 + 30 co daje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=142709&start=162030 :) Elfica, co sie z Toba dzieje? :)

Jay, z ta lektura to powaznie, jak najbardziej powaznie :-) Powiem Ci szczerze, ze naprawde dzieki niej sporo sie dowiedzialam o mezczynach, zrozumialam przyczyny moich nieporozumien z Sylvain... zrozumialam rowniez, ze czesto zle odbieralam jego zachowanie a on moje... Nie ze wszystkim, co zostalo napisane w tej madrej ksiazce sie zgadzam tak do konca... Jakkolwiek polecam ja bardzo do przeczyatnia kazdej parze (stad moj pomysl z Walentynka:) :) A jesli chodzi o majatek wydany na ksiazki, ja wydalam takowy w Polsce... kupilam slowniki, podreczniki do nauki jezyka i mnostwo ksiazek do czytania... o rachunku nie wspomne ;) Ale za ksiazki nigdy nie potrafilam sobie zalowac! :D Tak, sosik bedzie dal Ciebie z ryzem a naneczce damy klosiki, bo widzac, ze je bardzo lubi ;):D Trzymam kciuki za Twoj wyjazd do Polski :) Pozdrowienia dla wszystkich! :) Zaraz wybieramy sie ze sloneczkiem na pyszny obiadek do naszej ulubionej restauracji! :) Nie ma to jak sie odchudzac ;) :D

Sportowa naneczka, moja rada, zahasluj sobie nick w preferencjach, wtedy bedziesz sportowa na wieki ;) :D Jesli zas chodzi o Aix-en-Provence, to jest naprawde sliczne miasteczko, ale mozna je lubic chyba tylko bedac tam na krotko! Mi juz sie strasznie przejdalo! Wierz mi lub nie, ale nigdy w zyciu nie widzialam tylu snobow na jednym metrze kwardatowym, co wlasnie tam! Zreszta to nie sa tylko moje odczucia! :o Natomiast wracajac do ksiazki \"Mezczyzni sa z Marsa a kobiety z Wenus\"... zostala mi ona goraca polecona... a teraz Ci ja goraco polecam! Moim zdaniem naprawde warto ja przeczytac, aby moc lepiej zrozumiec nature partnera... powody jego takich a nie innych zachowan. Musze przyznac, ze lektura (jeszcze nieskonczona, zostal mi jeden rozdzial) tej ksiazki sporo mi dala i nawet zakupilam ja w wersji francuskiej dla mojego misia na Walentynki. :)

Akara, taaaa, ta magia jajek :D AIR no to pijemy... cappucino ;) :D Dakota dzikuje za zdjatka! :) Pienka z Ciebie diablica :)

Akara, ubawilas mnie tymi jajeczkami :D:D:D

Akara i dla Twojego malego przyjaciela :)

Nie ma z nami rumcajsowej - stad chyba te problemy ze swiatlem ;) Akara, u mnie tez sloneczko swieci az milo :D Przysle Ci troche promieni jesli chcesz :D Tygrys, tylko jedna buleczka mam sie poczestowac? :( A moge wiecej? (z pewna taka niesmialoscia :) ) I kawke z mleczkiem poprosze :)

czesc wszystkim Dzisiaj w koncu mam wolne :D Cieszy mnie to naprawde, bo juz dawno nie mialam tak wyczerpujacego tygodnia. Plan udalo mi sie juz w prawie ustalic - nie jest to dla mnie szczyt marzen, ale niestety niczego lepszego chyba nie udaloby sie z tym zrobic :o Oznacza to dla mnie - niestety - ze bede \"zimowac\" wiecej w Aix-en-Provece niz dotychczas, ale postaram sie przezyc ;):D aleksandra mediolan, witaj u nas na topiku Widze, ze mieszkasz ode mnie o przyslowiowy \"rzut beretem\" (to troche naciagane, ale z racji tego, ze my tutaj wszyscy mieszkam w znacznej bardzo daleko od siebie, taka odleglosc moze sie wydac wlasnie tym \"rzutem beretem\") Klikam z Francji, mieszkam niedaleko granicy wloskiej (godzinka autem) :D sportowa naneczka, jestem wlasnie w trakcie lektury \"Mezczyzni sa z Marsa a kobiety z Wenus\" i wczoraj wlasnie przeczytalam, ze mezczyzna jest jak sprezynka... oddala sie na troche a potem wraca :) To jest naturalny cykl w zyciu mezczyzny, wiec glowa do gory! :) Moze on jest wlasnie w trakcie takiego oddalenia :) I Jayka, ma racje, jak chcesz klopsa, to ja Ci zaserwuje z sosem koperkowym ;) :D Jayka, rozbawilas mnie z tymi klopsami :D Chyba bede musiala Ci zaserwowac takie w wersji wegeterianskiej... moze sam sosik? :D haneczka a jak tam dietka? U mnie :o Szkoda gadac :( Jesli zas chodzi o zdjecie, to nie dostalam zadnego z Twoja dluga polowka, panem Rumcajsem :D \"Malego\" synka tez chcialabym zobaczyc :) I oczywiscie wiecej Ciebie! :) bagatelka dziekuje :) Dark Elf, gdzie sie powiewasz, kofana? :) Gruszenka

I co znowu trzeba zapalic swiatlo? :) akara

Tygrys, tak raban robic z samego rana... ciiiiiiii... po co... ja chetne te buleczki sama zjem ;):D U mnie w brzuszku sie nie zmarnuja :D

Dzien dobry wszystkim Godzina 9-ta wiec pora na pobudka: POBUUUUUUUUUUUUUUDKA :D:D:D