![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_4008.png)
Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
Szampana dla nikogo nie zabraknie :D Bedzie lal sie strumieniami :D
-
o jejku... co ja moge zmowic... czyzby znowu sajgonki hihihi... a moze cos bardziej wykwintnego! Bagatelka, co ta Twoja restauracja pysznego serwuje? bagatelka, ja w Szczecinie bede na dzien przed swietami :) Pozdrowie Szczecin od Ciebie :) I szykuj kielonki, bo zapowiada sie, ze dzisiaj wystukamy ta 25-ta strone :)
-
No to mamy Lodz, Szczecin i Bydgoszcz :-) haneczka, tez mam ochote na potancowke! :D Koniecznie musimy sie wybrac! Nie tanczylam juz chyba ze sto lat a naprawde lubie tanczyc :)
-
tia, ty juz lepiej wstaw tego szampana do lodowki, bo do 25-tej strony dobijemy chyba szybciej niz nam sie to wszystkim wydaje :D
-
bagatelka, to w sumie nie az tak daleko - czesto jestem przejazdem w Szczecinie :)
-
bagatelka :D warunkow wielkich nie mam, poki co mieszkamy w malym mieszkanku... Zreszta jak wspominalam wkrotce tez sie przeprowadzamy... Luksusow u mnie nie ma, ale jest gdzie spac... no i jedzonka nigdy nie zabraknie :D W Polszcze natomiast bywam przynajmniej dwa razy w roku - na swieta (2 tygodnie) - poki sie ucze mam zamiar spedzac tam od miesiaca do dwoch :D Dla mnie najlepsze wakacje na swiecie :D To super, ze jutro pichcisz ziemniaczki :) Ja jutro - bez dwoch zdan - robie krewetki! Nagrzalam sie strasznie :D A teraz znowu zajadam sajgonki - jestem od nich chyba uzalezniona ;) Nie pytalam Was o to jeszcze, ale z jakich miast pochodzicie? - Ja z Bydgoszczy :)
-
bagatelka, co prawda spotkanie w wiekszym naszym polonijnym gronie jest awykonalne, ale moze ktoregos dnia uda nam sie spotkac w stosunku jeden na jeden :D Ja za swojej strony zapraszam Was do siebie, jesli kiedykolwiek ktoras z Was bylaby we Francji :)
-
czesc kochane emigrantki Wlasnie wrocilam z zakupow... bylismy tez ogladac mieszkanie, ale jak na razie nie znalezlismy niczego godnego uwagi... wszystko w starym budownictwie :-( Ale coz, nie spieszy sie nam... :-) bagatelka ---> Jestes wspaniala! :) dziekuje Ci bardzo za ten przepis z krewetkami! Tak mi slinka cieknie, ze chyba juz jutro bede pichcic! :D haneczka ---> tez sie pisze na taki wypad! Nie ma to jak pogaduchy do poduchy :D Jay --> wyobrazam sobie jak moglo byc smutne to Twoje pozegnanie! Wirze jednak, ze Twoi juz byli uczniowie beda czesto pisac mailiki... :) Ja tez sie nie maluje, ale za to mam fiola na punkcie balsamow, pachnidelek :) Uwielbiam kapiele w olejkach eterycznych, z platkami kwiatow i swieczkami :) Troche jestem kopnieta po tym wzgledem ;) W zeszlym roku w moim rodzimym miescie odkrylam fantastyczny sklep - mydlarnie! Wszystko do lazienki - nakupowalam sobie recznie robionych mydel... aromatow do wanny, plywajacych swieczek, relaksujacych soli... Ach... raj :)
-
Od razu czlowiekowi lepiej jak moze troche sobie pospac :) Ale pedziemy z tym naszym topikiem - bagatelka, moze nawet i w ten weekend bedziesz musiala postawic tego wirtualnego szampana! Trzeba bedzie wzniesc wirtualny toast za topik, za autorke i za wszystkich emigrantow :) Dark Elf, bardzo ciekawa jestem jak wyjda Ci te klopsiki :) Czekam na relacje! :-) Ja dzisiaj mam zamiar wieczorkiem zaserwowac gulasz wegierski :) I jakbys znalazla jakis przepis z krewetkami to bylabym Ci niezmiernie wdzieczna! :-) A poza tym, jak nastroje? Lepsze juz? Rzadziej dopada Cie chandra? heti, wcale nie jestes dziwologiem... ja tez mam swoje takie male przyzwyczajenia zwiazane z porami roku albo porami dnia... Dla przykladu nie potrafie sobie wyobrazic sniadania bez jogurtu i kilku lyzek musli :-) Jay, za to mam nadzieje, ze my kiedys tam zlapiemy sie z nowu na gg, zeby sie nagadac :) A jak tam u Was jest ze skorpionami? U nas jest jeden gatunek pojawiajacy sie dosyc czesto... na szczescie jego jad nie jest smiertelny dla czlowieka, ale pobodno bardzo bolesny... Latem niestety w nocy trzeba sie bunkrowac... :) lina, witaj w naszy gronie emigrantow :) Przyjemnie jest widziec jak nasza polonijna rodzinka sie powieksza :) Akara, woka mam... oryginalnego... ciocia przywiozla dawno temu z podrozy po Azji i od niej wycyganilam hihihi... A tak w ogole to zabralam sie za malowanie butelek dla rodzinki i nie tylko :-) Mama powiedziala mi, ze wszyscy byli zachwyceni tymi, co ostatnio zrobilam! I mam teraz zamowienia :) haneczka, Polinka i inni, gdzie jestescie? Wracajcie!
-
bagatelka, a znasz moze jakis fajny przepis z krewetkami? Od jakiegos czasu szukam czegos naprawde pysznego, ale bez wiekszego powodzenia :-(
-
Qrcze, tyle sie nastukalam i wszysko poszlo w diably :-( I to tuz, kiedy mialam zamiar wyslac moja wypowiedz... buuu... :( No coz, nie pozostaje mi nic innego jak odtworzyc to co wczeniej napisalam. Hmm... ja jadam mieso, ale wbrew pozorom stosunkowo rzadko. Byl okres w moim zyciu, kiedy to zrezygnowalam z miesa w ogole, ale niestety mialam slabe wyniki, wiec w mojej sytuacji nie bylo to wskazane. Tym tez sposobem wrocilam do jedzenia miesa. Akara, jutro ide po zakupy! Mam wielka ochote zrobic ta Twoja salatke :) Na film moze tez sie wybiore - nie bylam chyba sto lat w kinie, wiec chyba czas na mnie :)
-
Akara, tak widzialam, ze w tej Twojej salatce jest seler ze sloiczka! :-) Ale piszac o przepisie na salatke z selerem mialam na mysli taka salatke, w ktorej glowne skrzypce ;) gra wlasnie seler! Kiedys jadlam taka i do dzisiaj za mna chodzi :-)
-
Jest to przepis bardzo pyszny i w dodatku prosty w wykonaniu. proporcje dla mniej wiecej 6 osob :-) ZIEMNIAKI PO FRANCUSKU Skladniki: - 1 kg ziemniakow pokrojonych w cienkie plasterki - 1 zabek czosnku - 4 lyzki oliwy z oliwek - sol - pieprz naturalny - 2 lyzeczki posiekanego rozmarynu - 2 lyzeczki posiekanego tymianku - 300 ml bulionu z jarzyn Przygotowanie: Pokrojone ziemniaki zalac zimna woda i pozostawic na 15 minut. Odcedzic i osuszyc. Plaskie naczynie zaroodporne natrzec czosnkiem i pokropic odrobina oliwy z oliwek. Ziemniaki wkladac warstwami, doprawiajac do smaku, kropiac takze oliwa i posypujac ziolami. Nastepnie powoli wlewac bulion. Wstawic do piekarnika nagrzanego do temp. 200 stopni. Piec 1 1/2 godziny lub nieco dluzej, az ziemniaki beda miekkie. Pychota :-)
-
moje drogie emigrantki :-) Bylam dzisiaj na stronie \"Czarniej Oliwki\" i chcialabym Wam bardzo podziekowac za wsparcie :-) Coz, minelo zaledwie kilka dni a moj przepis stal sie popularny... moze nie koniecznie w sposob w jaki bym tego oczekiwala, ale jakkolwiek moze ktos sie w koncu znajdzie sie ktos, kto sie skusi, zeby go przygotowac :-) Akara ---> jadlam kiedys podobna salatke i baaaardzo mi smakowala! Uwielbiam polaczenie ananasa, kukurydzy oraz serca! Mniam, mniam :-) Czy ktos z Was moze zna przepis na salatke z selerem? heti ---> u mnie tez pogoda typowo jesienna... Po poludniu na troche wyszlo sloneczko, ale teraz znowu zrobilo sie deszczowo... Jay ---> zaraz podrzuce pyszny i prosty przepis na ziemniaki po francuski - w sam raz cos dla wegetarian :-) I w dodatku to proscizna :-)
-
bagatelka ---> tak szybciutko, bo musze isc juz spac :-( Jutro mam pobudke o 4 ;-( Ten jest przepis z ksiazki autorstwa Moya Mayrand. Tlumaczenie z angielskiego. Ja stosowalam zwykly polski kminek i potrawa wyszla mi przepyszna! :-) Moze sprobujesz w dwoch wersjach dla prownania? :-)
-
Akara, tez jadlam klopsiki kofta w barze wegetarianskim i byly przepyszne, ale przepis, ktory podalam jest z miesem... :)
-
A swoja droga, zapomnialam Wam napisac, ze zamiescilam 3 przepisy na stronie Czarnej Oliwki (te, ktore Wam tutaj na forum podalam) i jak mnie skrytykowali za klopsiki kofta :-( Buuu... Jak przepis wymaga troche wiecej zaangazwania, to od razu ludzie musza na ciebie naskoczyc :-( Ech, nie znaja sie i nie wiedza co dobre ;)
-
bagatelka ---> przepisy sa z polskich ksiazek kucharskich, wiec chyba jednak chodzi o nasz polski kminek :-) Ja na Twoim mieejscu, kupilabym ten CARAWAY :-) heti ---> zapomnialam Cie zapytac czy robilas \"quiche lorraine\" wg mojego przepisu? :) Jay ---> och, biedactwo! Kup moze sobie jakis krem odstraszajacy te robale :-)
-
bagatelka ---> ja przyprawy kupuje w Polszce :) albo przysyla mi mama, bo w pobliskim supermarkecie nie ma zbytniego wyboru :-( A po francusku kminek to \"cumin\" :-)
-
bagatelka ---> gratuluje :D haneczka ---> slodkich snow Ja tez niedlugo bede musiala zmykac, jutro co prawda mam wole, ale nieublagalnie zbilza sie 1... w nocy, oczywiscie :-)
-
Ale szybko to idzie - zauwazylyscie stuknelo nam juz ponad 600 wpisow :-D
-
bagatelka ---> tez bede musiala kiedys wyprobowac przepis na twoja salatke :-) Brzmi przepysznie :-)
-
bagatelka ---> mooli jest to warzywo... tak wyczytalam w mojej madrej ksiazce... na zdjeciu wyglada ja biala rzodkiew...:-) W sklepie nawet o to nie pytalam... po prostu zastapilam marchewka :)
-
SUROWKA JABLKOWO-POMIDOROWA Skladniki: - 40 dag pomidorow - 5 jablek - 3 lyzki posiekanego szczypiorku - 3 lyzki posiekanej naci pietruszki - 1 cebula - sok z cytryny - sol - pieprz - cukier - 1/2 szkl. gestej smietany - 3 lyzki oliwy Przygotowanie: Jablka i pomidory umyc, obrac ze skorek. Pomidory przed obraniem sparzyc wrzatkiem. Jablka pokroic w drobna kostke, w czasie krojenia skorpic sokiem z cytryny. Cebule obrac, oplukac, pokroic tak jak jablka. Jablka i cebule wymieszac ze smietana, dodac oliwe, pokrojone w czastki pomidory i posiekana zielenine. Delikatnie wymieszac, uwazajac, zeby nie zorgniesc pomidorow. Przyprawic do smaku sola, cukrem i sokiem z cytryny. Generalnie nie przepadam za pomidorami, ale ta surowka jest naprawde pyszna :-)
-
Ja znam przepis na salatke z marchewka, czosnkiem i majonezem. Propoporcje, jak kto woli... Ja dodaje jeszcze sol i pieprz! :-) Pychota... tylko, ze potem trzeba sie zaszyc w domu na jakis czas :D