![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_4008.png)
Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
Skonczylam wlasnie modyfikowac moje CV. Jeszcze moj domowy ekspert bedzie musial rzucic na to okiem... Ale poki co jest jeszcze w pracy. :P :) ani79 - pogaworzyc? A grzechotke chociaz masz? ;)
-
:) Aggaa - oto przepis! Ziemniaki gotuje w mundurkach. Nastepnie obieram je ze skorki i kroje w plastry. Pokrojone ziemniaki ukladam w naczyniu zarodoopornym. W miedzyczasie szynke (powinna byc to szynka z prawdziwego zarzenia... najlepiej gotowana wiejska) kroje w drobne paseczki. Posmarzam je lekko na oliwie z zabkiem czosnku. Nastepnie zalewam szynke bialym winem i zostawiam na ogniu kilka chwil. Potem dodaje smietane, sol i pieprz. Pogrzewam jeszcze kilka chwil (krotko, zeby smietana sie nie sciela). Tak przygotowanym sosem zalewam ziemniaki. Calosc posypuje ziolami (mi najlepiej smakuje z rozmarynem) serem (ja klade plastry sera reblochon, ktory bardzo fajnie sie rozpuszcza). Gotowa zapiekanke wkladam na 15 minut do piekarnika. I voilà. :)
-
:) dohulk - dzieki! :) Wkrotce tez to bedziesz miala z glowy! :) bagatelka - trzymam kciuki za Ciebie, za zab i za zebologa! :) Aggaa - zdrowka! :) Mnie cos lupie w kosciach... I mam lekki katar juz od kilku dni. Mam nadzieje, ze nic sie z tego nie wywinie! W kazdym badz razie szybkiego wykurowania sie! :) A ja wlasnie wrzucilam zapiekanke ziemniaczana z szynka wiejska i winem do piekarnika. Co za zapach sie unosi! Zaraz odplyne ;)
-
Nie zauwazylam dwoch nowych osobek, ktore tu zajrzaly! Witajcie Niestety nie ma tutaj nikogo ani z Hamburga ani z Zurichu.
-
:) dohulk - ja Cie bardzo dobrze rozumiem. Bronilam sie niecale dwa tygodnie temu i dopiero odgruzowuje dom! :D Powodzenia na egzaminach :)
-
Wysprzatalam caly dom! I nawet poprasowalam co nieco! Tak mnie cos dzisiaj naszlo! :) Jestem zadowolona z siebie :) Musze jeszcze dzisiaj dopracowac moje CV... ale to juz zostawiam sobie na wieczor! :) dohulk - ja mieszkam od 5 lat we Francji. :) Pozdrawiam wszystkicj
-
:) dolhouk - jak dlugo juz jestes w Niemczech? :)
-
:) dohulk - tutaj niestety nie ma nikogo z Twoich okolic. Ale mozesz byc pierwsza :):)
-
:) Bagatelka - super, ze odkopalas stary topik z przepisami! :) Musze go koniecznie znowu przejzec w poszukianiu natchniena do gotowania :) Wczoraj zapchalam moj zamrazalik 10 kg roznego rodzaju mies! Jestem z tego powodu naprawde szczesliwa! A bede jeszcze szczesliwsza odtwarzajac dawne pyszne smaczki! :):) :) Kasiulena - paluszkiem? ;) No wiesz ;):D :) selala - u mnie sie chmurzy, ale nie pada. Jest tak sucho, ze z niecierpliwoscia czekamy na deszcz a tu od wielu tygodni nie spadlo praktycznie nie :( ) -lux- - niestety nie mla tutaj nikogo z Luksemburga. Pozdrawiam wszystkich
-
Podciagam topik do gory. Odezwe sie pozniej! Milego dnia
-
:) selala - ale sie usmialam :D:D:D Przetlumaczylam kawal mojemu... jutro pojdzie w swiat ;) :D:D:D
-
No wlasnie gdzie podziala sie nasza Squirley? Ostatnio myslalam o niej...
-
Hej, hej :) :) Kasiulena - czy Twoj maz nie ma przypadkiem na imie David? A ty nie jestes Victoria? ;):D :) Bagatelka - przypomnialas mi o tym przepisie! Juz dawno nie robilam klopsikow. Musze koniecznie sprobowac zrobic je z curry. Na pewna beda pyszne. :) Ciesze sie, ze trafilas na milego dentyste. :) Dobry kontakt z dana osoba, to juz polowa sukcesu. Bede trzymac kciuki za udana interwencje dentystyczna :) :) selala - ja tez jestem balaganara lubiaca porzadek. ;) Niestety porzadek mnie sie nie trzyma... Moj maz tez jest pedantem. Dopoki mieszkal sam, w jego mieszkaniu zawsze lsnilo czystoscia. Od kiedy jest ze mna... niestety stracil swoja reputacje czysciocha ;):D :) Aggaa - milo znow Cie widziec :) ani79 - moj jest maniakiem komputerowym... Zazwyczaj on siedzi na pietrze, ja na dole... Czasami sie zastanawiam czy nie wyslac mu e-maila z zaproszeniem na obiad ;):D Pozdrawiam wszystkich
-
:) selala - z zasady jak nie znam nadawcy, to kasuje wszelkie maile.I tak pewnie zrobilam z tym lancuszkiem, bo nawet nie pamietam, ze cos takiego dostalam. :) Kasiulena - ale pysznosc! Jutro wybieram sie na duze zakupy! Bardzo lubie biale mieso w winie, wiec przepis na pewno bedzie juz niedlugo wyprobowany! :) Pozdrawiam
-
:) selala - milego czytania :) Mam nadzieje, ze szybko nadrobisz zaleglosci wlaczysz sie aktywnie do rozmowy :) ani79 - mi tez przydalaby sie wizyta u ortodonty. Nosisz aparat? W zeszlym roku zaczela wyzynac mi sie osemka. Zrobilam zdjecie i wyszlo, ze mam jeszcze jedna (obie na dole). :o Pozno zabkuje, ale co zrobic... :P Na razie ta, ktora zaczela sie przebijac przez dziaslo rosnie (odpukac) bezbolesnie. Chirurg szczekowy odeslal mnie do ortodonty... Ale od roku nie mialam czasu sie wybrac. Mam dosyc duze zeby i obawiam sie, ze zab moze sie nie zmiescic :o Natomiast na ten, ktory jeszcze nie zaczal sie wyzynac na pewno nie mam miejsca... Jakby nie bylo ortodonta nie jestem, wiec powinnam sie wybrac na konsultacje. Mam zle doswiadczenia (przez lata nosilam aparat). A osemki to podobno uroki bialej rasy :o Mamy za waskie szczeki :o
-
:) bagatelka - polecam sie na przyszlosc ;) Ja po prostu widzialam ten Twoj wpis i potem on nagle znikl... Wlasnie wtedy przypomnialam sobie o tej metodzie z dopisywaniem. I zadzialalo. :D Jesli zas chodzi o Twoj zab, to na pewno konsultowalabym to jeszcze z jakims dentysta. Wyrwac jest najprosciej... Na nieszczescie nie jestesmy rekinami ;) Zeby wyrastaja nam tylko dwa razy... wiec o stale trzeba walczyc poki mozna. Za sama konsultacje nie powinnas duzo zaplacic. Przytulania niestety nie moge zamowic, bo przytulacz jest w pracy i posiedzi dzisiaj do pozna :(
-
:) Bagatelka - to takie czary mary. ;) Twoj wpis skopiowalam ja. Otoz znowu zawiesila sie Kafeteria... Tak jak wczoraj. I do numeru strony dopisalam wyzszy o 1 numer i pojawily sie Twoje wpisy w liczbie x4. A potem jak sie wszystko odblokowalo, to one sie nie wyswietlily. Postanowilam jeden z nich przekopiowac, zebys nie musiala sie produkowac raz jeszcze :D
-
:) ani79 - mi tez bardziej podoba sie akcent z Ameryki Poludniowej. Uczylam sie hiszpanskiego w Andaluzji... akcencik przepiekny ;) Same szerokoustne zaby ;):D Zaluje bardzo, ze juz niewiele mi w glowie zostalo z tego hiszpanskiego... :(
-
:) 102 i Mai - GRATULACJE dla Was obu!! Dzielnie sie spisalyscie :D:D:D PS mika nam juz zdradzila ta cudowna wiadomosc kilka stronek wczesniej! :D:D Ale gratulacji nigdy nie za wiele!!!! :D:D:D Poprosze o fotki!!
-
:) mika - ty walczysz z biedronkami a ja z muchami. Za plotem mam farme. Baranki, owieczki i inne zwierzatka... ;) Sielanka prawie ;) Niestety na wiosne i jesienia nie mozemy sie pozbyc much. W oknach mam moskitiery... Wystarczy jednak, ze na dluzej zostawie drzwi otwarte i w domu mam inwazje. :o W tym roku nie jest tak zle... ale i tak jest to uciazliwe. No nic, powodzenia w walce z biedronkami! A propos biedronek... moi sasiedzi zafundowali sobe biedronke-giganta w swoim ogrodzie :D Jedni sasiedzi maja krasnoludki... drudzy biedronke... Grunt to miec dobry gust i jeszcze lepsze samopoczucie :P:D:D My dla odmiany szczycimy sie naturalnym ekosystemem w naszym ogrodzie ;):D
-
Hej Chyba nie tak do konca wyszlam calo z wczorajszego upadku. Jestem cos obolala... Z tylu prawej nogi pojawil sie wielki siniak na pol uda. I zaczely mnie bolec placy. Mam tam dosyc mocno zdarta skore, mniej wiecej po srodku... Ech... zachcialo mi sie bukiecikow :P W ogole kochane! Dziekuje Wam za troske. Jestescie the best :) Julii - widze, ze remont zbliza sie ku koncowi. Porzadki po sa czasochlonne, ale jaka potem jest radosc z posiadania nowego \"ulepszonego\" wnetrza :) :) Kasiulena - bede Ci bardzo wdzieczna :) Ja dzisiaj na predce zrobilam jajka w sosie musztardowym z ziemniakami i surowka z marchwi. Danie à la moja podstawowkowa stolowka :D Ale S. jadl az mu sie uszy trzesly! :D A propos jezykow, to ja poza angielskim i francuskim, uczylam sie jeszcze hiszpanskiego i niemieckiego. Hiszpanski bardzo mi sie podobal, uczylam sie go zreszta bedac kilka miesiecy w Hiszpanii... potem jednak nie mialam czasu, zeby z powrotem sie za niego zabrac... i teraz juz praktycznie nic nie pamietam. Za to z niemieckiego jestem niewyuczalna ;):P Mialam dwukrotnie jechac na stypednium i za kazdym razem spanikowalam... Zreszta uwazam, ze lepiej umiec mowic w jednym jezyku obcym a dobrze niz w pieciu po lebkach... We Francji zreszta jest tak, ze jak stekasz troche w jakimkolwiek jezyku, to od razu jestes dwujezyczny ;);) Ach, te Francuzki :D Nic, zabieram sie za sprzatanie. Musze umyc podloge i poskladac pranie :o
-
:) mika - nie wiem, ktora wymowa jest latwiejsza, ale na pewno francuskie \"rrrr\" jest slawniejsze ;):D
-
Faktycznie rozgadalysmy sie wczoraj! :D Ja pogodzilam sie wczoraj z moim S. :P Odnosnie akcentow, to mi najbardziej sie \"podoba\" polnocnoirlandzki ;) Mialam jednego profesora z Belfastu i rozumialam z tego co mowi chyba jednynie w 30%... Gdyby wczesniej nie dawal materialow do przeczytania, to chyba w ogole nie bylabym w temacie :P Ale powiem Wam... angielski to angielski... Francuski to dopiero kosmos ;) Zwlaszcza wymowa mojego ulubionego \"rrrrr\" ;):D :) ani79 - zakupki widze, ze udaly sie pieknie :D Ja czekam na pierwsze zarobki, zeby moc sie obkupic :D Jesli chodzi o Kanade, to wiza jest konieczna. A do Ameryki Poludniowej, to nie wiem. Zalezy od kraju... :) Kasiulena - kuras w czerwonym winie! Skubany chociaz? ;) Sprzedawa przepis tu juz :D :) mika - a mi sie nidelandzki podoba! Zwlaszcza w pismie :D Chcialabym sie kiedys go zaczac uczyc... ale jest to chyba marzenie scietej glowy :P No chyba, ze przeniesiemy sie do Belgii... ;) :) bagatelka - skoro zlamanie faktycznie doszlo do korzenia, to niestety trzeba rwac! Ale dzielna z Ciebie dziewczynka! Sprzedaj prosze przepis na to tajskie kurczacze curry... bo dostalam przez Ciebie slinotoku... przyznaje sie bez bica! :) Jay - powodzenia na egzaminach Trzymam za Ciebie kciuki! :) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie kochane duszyczki
-
Nic dziewczyny. Ja zmykam z ksiazka do lozeczka. Do jutra
-
Nie jestes sama. Ja niby nie jestem latwowierna, ale tez juz kilkakrotnie udalo mi sie zawiezc na ludziach... szczegolnie ostatnimi czasy... Ech...