Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
:) selala - topik istniej juz od ladnych paru lat. Niektorzy sa tutaj od poczatku, inni od niedawna. Wkrecic mozna sie zawsze :) Serdecznie zapraszamy :) A mi pisanie dzisiaj idzie jak krew z nosa. W ogole nie moge sie skupic. AI jak jeszcze sobie pomysle, ze czeka mnie pisarskie lato, to slabo mi sie od tego robi :o Coz, pozdrawiam wszystkich
-
Oj, jak ja mialabym sie drugi raz hajtac (czyt. zrobic poprawiny ;) ), to na pewno postawilabym na taki slub tylko we dwoje :) Romantycznie, skormnie, gdzies na koncu swiata... ;) Ach, rozmarzylam sie... Musze pisac moj raport ze stazu - chyba nie trzeba sie rozwodzic nad tym jak bardzo nie chce mi sie tego robic? :P
-
:) Bagatelko alias pani Tygryskowa - romatyczny ten Twoj pan Tygrys, nie powiem :D A para mloda jest sie tak dlugo poki w sercu mlodosc kwitnie ;) A obiadek mieliscie faktycznie przepyszny! Magiczne cyferki, niebianskie jedzonko, panstwo mlodzi - coz, to duzo mowic - to po prostu byl cud miod i orzeszki :D:D:D A propos mi i mojemu slubnemu ;) juz za niecale dwa tygodnie stukna dwa lata tego szczesliwego pozycia malzenskiego ;):D
-
Coz za romantyczny slub, Bagatelko! Magiczna data, magiczne obraczki i ten spacer pary mlodej przy zachodzie slonca! Cos pieknego! :) :) :) Duzo, duzo szczescia dla Was obojga
-
Bagatelko GRATULACJE!!! Coz za cudowna wiadomosc!!! Nie, tego nie da sie inaczej wyrazic :D Wszystkiego absolutnie naj...najlpszego na nowej drodze zycia!!! Niech zyja nam!!! :D PS Poprosze o jakies zdjecia mlodej pary!!! :)
-
100 lati jeszcze dluzej i jeszcze raz!!!
-
Pozdrawiam wszystkich. Za dwa tygodnie zjezdzam juz do Francji i mam nadzieje, ze w koncu bede mogla sie czescie odzywac, bo bardzo mi Was brakuje!
-
Witajcie. :) Widze, ze Gio wspomniala cos o mnie wiec postanowilam sie odezwac... Uderz w stol, to nozyce si odezwa ;) :) Gio - kochana... ja Was podczytuje kiedy tylko mam czas... a mam go ostatnio bardzo malo. Zreszta topik leci jak szalony... nie nadarzam za Wami niestety :( Na Polakach tez ostatnio sie nie udzielam... ani na Walizie... nie mam po prostu kiedy... Ale generalnie wszystko jest u mnie ok. Od kiedy jestem w Brukseli zyje bardzo szybko i intensywnie. Ma to swoje zalety, ale tez wady... W kazdym badz razie, latem wracam do Francji i moze (trzymajcie kciuki) pojawie sie w Belgii znowu juz w pazdzieniku! Usciski dla wszystkich
-
:) Bagatelka - uderz w stol a norwyce sie odezwa! :D Wrocilam dzisiaj wczesniej i postanowilam nigdzie juz nie wychodzic, tylko polozyc sie wczesniej... No i jestem tutaj :D Ta Twoja pieczen sycylijska brzi po prsotu mniamusinie! Az slinka leci... Ja niestety tutaj nie gotuje - nie mam ku temu warunkow, czasu zreszta tez, ale od czasu do czasu wyskakuje siebie do restauracji i musze Ci powiedziec, ze w Belgii mozna czesto zjesc o wiele lepiej niz we Francji! Szczegolnie jakos mies jest o wiele lepsza! Takich pieczeni, rolad, pasztetow, steakow to nie jadla naprawde od dawien dawna! Pycha! :) Arnusia - tak, tak... zgadzam sie ze wszystkim, co napisalas. We Francji oplaca sie byc albo biednym albo bogatym. Sarkozy musi wygrac te wybory! Nie wyobrazam sobie, zeby mogla je wygrac Segolene... To by byla katastrofa dla Francji! :) Jay - jak najbardziej zasluzylas sobie na odpoczynek, nasza topikowa zdolniacho! :D Usciski dla wszystkich
-
:) Bagatelka - uderz w stol a norwyce sie odezwa! :D Wrocilam dzisiaj wczesniej i postanowilam nigdzie juz nie wychodzic, tylko polozyc sie wczesniej... No i jestem tutaj :D Ta Twoja pieczen sycylijska brzi po prsotu mniamusinie! Az slinka leci... Ja niestety tutaj nie gotuje - nie mam ku temu warunkow, czasu zreszta tez, ale od czasu do czasu wyskakuje siebie do restauracji i musze Ci powiedziec, ze w Belgii mozna czesto zjesc o wiele lepiej niz we Francji! Szczegolnie jakos mies jest o wiele lepsza! Takich pieczeni, rolad, pasztetow, steakow to nie jadla naprawde od dawien dawna! Pycha! :) Arnusia - tak, tak... zgadzam sie ze wszystkim, co napisalas. We Francji oplaca sie byc albo biednym albo bogatym. Sarkozy musi wygrac te wybory! Nie wyobrazam sobie, zeby mogla je wygrac Segolene... To by byla katastrofa dla Francji! :) Jay - jak najbardziej zasluzylas sobie na odpoczynek, nasza topikowa zdolniacho! :D Usciski dla wszystkich
-
Hej moi drodzy! Ja z racji braku czasu moge jedynie sobie pozwolic na podczytywanie Was ze zmienna czestotliwoscia! :( U mnie generalnie wszystko jest ok... tylko praca, praca, praca... A podobno tylko jestem na stazu... C\'est la vie... :) Jay - trzymam kciuki za Twoje egzaminy! Zdajsz je starym zwyczajem spiewajaco - jestem tego pewna! :) :) Naneczka - jestem w kontakcie z Twoja kuzynka Ania... pytalas mnie kiedys o to... Wisze jej zreszta maila... Widze, ze u Ciebie teraz sporo zmian! Przeprowadzka, zmiana pracy... Fiu, fiu... :) Squirley - domek jest sliczny! Gratulacje!! Kiedy bedziesz mogla sie do niego wprowadzic? :) :) Bagatelka - brakuje mi bardzo naszych pogaduszek o jedzonku! Pozdrawiam wszystkich baaaaardzo serdecznie! Usciski! Wasza M.
-
Ostatnio mamy tyle pracy, ze nie wiem w co rece wlozyc, ale pozdrawiam Was serdecznie. M.
-
Krociutko i szybciutko, ale jak zawsze z pozdrowieniami. Jestem zmeczona i wybieram sie wczesniej spac. Pozdrawiam wszystkich. Aha, Arnusia - oczywiscie zapraszamy do zapisania sie w tabelce! :D
-
A tak poza tym, to musze powiedziec, ze Twoj syn ma fajne odzywki :D Ale to normale dla tego wieku - ja tez mialam - zwlaszcza w tamtym okresie - specyficzne poczucie humoru, ktorego niestety nie wszyscy rozumieli :(
-
:) Kryspina - to jest aktualna wersja tabelki. Doklejam Cie BAGATELKA, Duluth MN, 1972 BLINGBLING, 1979 RYBY,Norwegia-Oslo,od listopada 2002 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, niedlugo w San Diego, Kalifornia, USA GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA JADE, Winnipeg, MB, Kanada, 1983 JAY, Charleston SC, 1975 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, Bliznieta KRYSPINA, ROMA, KOZIOROZEC KUK, Turyn, Wlochy, 1970, PANNA K-11, Kanada, 1969 MARGOT, Francja od 08.2002 (od 02.2007 Bruksela), 1980, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SQUIRLEY, Tega Cay SC, 1978 XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata
-
Hej! Ja tez szybckiutko - ale z pozdrowieniami! :)
-
Zapomnialyscie jeszcze dodac, ze ja chwilowo (na prawie pol roku) przeprowadzilam sie z poludnia Francji do deszczowej Belgii ;):D :) GNU - bardzo sie ciesze, ze z Twoim tatusiem jest juz lepiej! Duzo, duzo zdrowia specjalnie dla niego Moja kumpelka przyjechala wczoraj :D Teraz spi jak susel ;) A ja korzystam z okazji, zeby nadrobic zalegosci na forum ;):D Pozdrawiam wszystkich
-
:) bagatelka vel. konczita - niezle Ci to wyszlo :D Te bankiety sa gorsze niz chipsy - jak zacznisz na nich jesc, to naprawde nie mozesz skonczyc ;) Wczoraj bylam na urodzinach jednego kolegi z innego biura - jedzenie przygotowywal kucharz z ambasady - wymieklam totalnie ;):D Koniec o obzarstwie, wracam do pracy!
-
Hej! Właśnie wróciłam z konferencji z pania komisarz Hubner! :D Pani Hubner byla bardzo ogolna, ale dla mnie liczy sie sam efekt widzenia... if you see what I mean ;);) :) bagatelka - szkoda, ze cie wczoraj tam nie bylo! Jedzonko bylo przepyszne! Wspaniale wedliny, sery, pasztety... Slinotok mialam straszny... Dla tego wszystkiego warto bylo wsluchac nudnego przemowienia ;) W ogole na bankietach brukselskich serwuja naprawde swietne jedzenie! Regionalne, narodowe specjaly... czesto prosto Jak tak dalej pojdzie to wroce w podwojonej wersji do Francji ;):D Ok, musze wracac do pracy.
-
Pozdrawiam porannie z pracy! Akurat mam chwilke, zeby rozejrzec sie po forum. :) Wczoraj wieczorem byłam na gali zoorganizowanej przez dwa francuskie regiony. I widzialam z bliska dunska pania komisarz UE - Marnian Fisher Boel. Nawet sie dotknelysmy dwa razy ;) Rozmawiałam również z przedstawicielami Stałej Reprezentacji Francji przy UE... Musze przyznac, ze bylo bardzo przyjemnie. A jedzonko wysmienite! ;D Tak poza tym, u mnie wszystko jest ok. Czekam z niecierpliwoscia na jutrzejszy przyjazd mojej kumpelki z dziecinstwa.:D :) Bagatelka - a wy kiedy dokladnie sie przeprowadzacie do cieplych krajow? :) Pozdrawiam wszystkich!
-
Witajcie! Pozdrowienia z Brukseli! Pogoda nam wrocila do normy - od kilka dni znowu pada i pada! Tak poza tym, u mnie wszystko w porzadku. W pracy mnie chwala. : ) Praca w ogole bardzo mi sie podoba. Ja to jednak lubie siedzenie za biurkiem! Kompa mi dac i telefon i jestem w siodmym niebie ;) W piatek przyjezdza z Irlandii moja przyjaciolka z dziecinstwa! Nie widzialysmy sie juz od moich irladzkich czasow! Juz nie moge sie doczekac spotkania z nia! :) GNU - ale mieliscie przygody! Wspolczuje! :( :) Kuk - gratuluje!! Ale fajnie - bedziecie miec parke!! :D No to zaktualizuje tabelke: BAGATELKA, Duluth MN, 1972 BLINGBLING, 1979 RYBY,Norwegia-Oslo,od listopada 2002 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, niedlugo w San Diego, Kalifornia, USA GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA JADE, Winnipeg, MB, Kanada, 1983 JAY, Charleston SC, 1975 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, Bliznieta KUK, Turyn, Wlochy, 1970, PANNA K-11, Kanada, 1969 MARGOT, Francja od 08.2002 (od 02.2007 Bruksela), 1980, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SQUIRLEY, Tega Cay SC, 1978 XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata Pozdrawiam stalych i nowych bywalcow!
-
Przepraszam, za te wszystkie literowki - w pracy mam klawiature qwerty, a u siebie azerty. Prawdziwa jazda bez trzymanki ;):P:D
-
:) Kuk - milego spotkania z kolezanka! :):) :) bagatelka - to cudownie! Bardzo chcialalbym zobaczyc, jak ci profesorowie powtarzali te wszystkie wyrazy :D Mi cwasami S. czyta moja korespondencje po polsku - mozna boki zrywac :D:D A z moim zdrowkiem niestety nie jest dobrze, chyba poleze sobie w ten weekend :( W Brukseli panuje epidemia grypy u naprawde nie chce sie rozlozyc! :) Bagatelko - niestety nie lubie brukselek :( Ale dla zdrowotnosci codziennie jem gorfy z Liège ;):D PS Fajnie, ze przeprowadzacie sie do cieplych krajow :D
-
Pozdrawiam z pracy! Mam właśnie przerwę na lunch, ale ponieważ kolega wyskoczył na spotkanie w KE, siedzę pod telefonem, jakby co. ;) :) Naneczka - jak szef zareagował na Twoje wypowiedzenie?? :) Bagatelka - a ty kiedy zaczynasz profesórę? ;) A mnie jakiś brukselski wirus złapał. Już od kilku dni kicham i boli mnie gardło :o Jak nie urok, to sraczka ;) Chciałabym się wyleżeć w ten weekend, ale nie wiem, co z tego będzie! ;) Uściski dla wszystkich
-
:) kuk - moj szwagier mieszka w Grenoble i skarzy sie bez przerwy na problemy z jakoscia powietrza. Grenoble lezy w niecce otoczonej gorami podobnie jak Turyn i nie pamietam, zeby chociaz raz wjezdzajac do tego miasta, nie mialo sie wrazenia, ze wjezdza sie w mgle :o