Margot

:) Bagatelka - musze zmienic stopke; wlasnie mysle intensywnie nad nowa ;):D To dobrze, ze nie przejmujesz sie takimi opiniami i ze masz wsparcie mamy Oto fotoreportaz o Irlandii: http://pejzaze.onet.pl/24354,g,1,27,galeria.html

:) Bagatelka - nuta podekscytowania jest, oj jest! :D Naprawde sie ciesze z powodu tego wyjazdu - zawsze jedno doswiadczenie wiecej :D A opiniami innych sie nie przejmuj... ludzie czasami potrafia byc przykszy! Najwazniejsze, ze jestes szczesliwa w swoim zwiazku i jest Ci dobrze jak jest! :) :) Squirley - on po prostu wstawi duze \"i\" w miejsce \"l\"! Wyglada to tak samo! :o Mam nadzieje, ze Redakcja zareaguje na to! :)

Widac dziecko sie nudzi :P

Cos mi sie wydaje, ze ktos podszywa sie pod nasza Squirley :P

:) Squirley - a to sasiad ;) :) Jay - chyba potrzebujesz jakiego katalizatora ;) Ja byczyc sie nie bycze, napisalam list do koordynatora, zabralam sie za wypelnianie papierzysk, ugotowalam obiady na nastepne 3 dni i teraz zabieram sie za nauke! Historia Unii czeka ;)

Witajcie :) Dzisiaj i jutro mam wolne! Swietna sprawa! Oczywiscie nie odpoczne sobie za duzo, bo mam mnostwo rzeczy do zrobienia! Musze zajac sie organizacja mojego wyjazdu do Gailimh (Galway)... napisac do mojego koordynatora, zarezerwowac lot z Brukseli do Dublina i wypelnic pokazny plik papierow! I musze sie pouczyc oraz przygotowac exposé o czechoslowackich bajkach - glownie o Kreciku i Sasiadach ;):D Tegoroczne Boze Narodzenie spedze pierwszy raz poza domem! I to juz na pewno nie bedzie to! Fakt faktem nawet w mojej rodzinie przez ostatnie kilka lat swieta stracily sporo na swojej wartosci, ale mimo wszystko zawsze udawalo nam sie utrzymac przyjazna atmosfere... U moich tesciow bedzie az 17 osob - rodzina prawie w komplecie! Ale zapewne nie obedzie sie bez z daleka wyczuwanej ciezkosci unoszacej sie powietrzu... moja szwagierka i bratowa S. wzajemnie sie nie znosza... a moja tesciowa bywa czasami niezbyt taktowana... :o :) Bagatelka - spoznione ale najszczersze 100 lat!!! Wszystkiego absolutnie najlepszego i spelnienia marzen :) Funkia - jeszcze nigdy nie bylam w Irlandii, tymbardziej ciesze sie, ze zobacze kawalek swiata, na ktorym nie postala jeszcze moja stopa :) :) Gapa - 100 lat, 100 lat (kwiat] :) Green smile :) kokus - ja tez mysle, ze dokonalam dobrego wyboru! Plusy na strone Irlandii przewazyly: kraj anglojezyczny, obecnosc przyjaciolki z dziecinstwa, nowe odkrycie i fakt, ze bede mogla zostac dluzej i popracowac :) Pozdrawiam wszystkich

:) Danielka - niestety nie ma tutaj nikogo z Hiszpanii! Ja sama spedziam w tym kraju wspaniale pol roku, w Cordobie! :) Ach, bylo cudownie! :) Napisz cos wiecej o sobie :)

Tabelka: AGAIS,1978, Islandia od 1999, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, od sierpnia 2002, LEW (od 01.2006 - Galway, Irlandia) MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) Wykasowalam osoby, ktore nie pojawiaja sie na topiku od dawna! W ogole trzeba by bylo dosyc mocno uaktualnic tabelke! Wpisujcie sie zatem i dopisujcie :)

Tabelka: Agais,1978, Islandia od 1999, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, od sierpnia 2002, LEW (od 01.2006 - Galway, Irlandia) MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta

klik, klik :) Pozdrawiam szybciutko wszystkich :)

Witajcie! :) W koncu mam dluzsza chwilke, zeby do Was napisac! Wczesniej po prostu musialam zrelaksowac sie w wannie o obdzwonic wszystkich z informacja, ze klamka zapadla i jade do Irlandii :D Wyslalam smsa do znajomej z dziecinstwa, ze wkrotce ja nawiedze (mieszka od dwoch lat w hrabstwie Galway :D ) i juz zostalam zaproszona na prawdziwe irlandzkie piwo :D Bomba :D Jutro musze wiecej poszperac po stronie mojej nowej uczelni. Musze wyszukac kursy, na ktore moglabym chodzic i napisac maila do mojego koordynatora z kilkoma pytaniami! Voilà :) :) GNU - super, ze uczysz sie jezdzic! Ja naprawde polubilam ta \"zabawe\"! Szkoda, ze na 5 miesiecy bede musiala ja odlozyc! Do Irlandii nie sprowadze mojego kochanego Peugeocika... Zreszta oni tam jezdza po swojemu, wiec moze to i lepiej ;) Pozdrawiam wszystkich nowych i starych oczywiscie rowniez! Zmykam

:) Piwonia - maz zostaje we Francji, bo tutaj ma prace! Ale przyjedzie do mnie na 3-4 tygodnie! :) To tylko 5 miesiecy - da sie przezyc :D

:) Piwonia - to dluga historia... wielkie zamieszanie z rozdzialem miejsc! Akcje pod haslem \"Dania\" zaczelam troche na wlasna reke z pomoca mojej profesor z departamentu geografii, ale koniec koncow przy podziale miejsc przypadl mi uniwersytet w Galway! :) Jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy, bo chociaz zajecia w Danii proponowane przez tamtejszy uniwerstet sa - moim zdaniem - sporo ciekawsze, to jednak Dania jest bardzo drogim krajem... jak cala Skandynawia! :( Ponadto do Roskilde jechalabym sama... a do Irlandii oprocz mnie jada jeszcze dwie dziewczyny z roku! Zawsze razniej jest jechac z kims! No i jest to jednak kraj anglojezyczny... :) Zmykam do wanny sie wygrzac! Potem napisze wiecej! :)

Wpadlam tylko na chwileczke, zeby Wam powiedziec, ze kocham Was jak Irlandie ;):D Ca y est - jade na 5 miesiecy do Galway :D Buziaki dla wszystkich :D

:) Piwonia - u nas w piatek spadl snieg, ale juz prawie stopnial. Trzyma sie jedynie w wyzszych partiach gor. :) Ja tez bardzo lubie swieta, ale te pierwszy raz spedze poza domem Co prawda z rodzina mojego meza, ale nie jest to zbytnio pocieszajace, zwlaszcza, ze mam alergie na jego siostre ;)

:) Jay - mam nadzieje, ze to sie pozytywnie zakonczy i gosc w koncu zmieni swoja postawe! Mi tez mozg paruje... egzaminy tuz, tuz... I nauki coraz to wiecej :o

Witajcie :) Ja cos dzisiaj marnie sie czuje! :o Nic mi sie nie chce i w ogole dobry humor mnie opuscil... Jutro powinno sie roztrzygnac gdzie jade - czy do Danii czy do Irlandii. Generalnie wolalabym jechac do Irlandii (glownie dlatego, ze moglabym tam zostac po skonczonym semestrze i popracowac), ale jest jakis problem ze strony uniwersytetu w Galway na poziomie administracyjnym i roznie moze sie to skonczyc - nawet z odmowa przyjecia nas na studia :o Z drugiej strony uniwersytet w Danii wyjadje sie mocno zmotywowany, zeby goscinnie i bezproblematycznie nas przyjac! Kursy jakie proponuje sa w kregu moich zainteresowan - jest w czym wybierac, wiec chyba w takim wypadku wole jechac do Roskilde. :) W ogole jutro nie mam ochoty jechac na zajecia - jestesmy w konflikcie (bardzo powaznym) z dyrektorem naszej magisterki i musimy konflilt rozwiazac bardzo ostroznie... Racje niewatpliwie sa po naszej stronie, ale jesli trafi to do najwyzszych wladz uniwersytetu, przez wszystkie naruszenia i nauzycia, nasza magisterka moze nawet zostac zamknieta... :o A tego oczywiscie nikt nie chce, bo studia same w sobie sa swietne... ech... A wczoraj bylismy w S. w Entrevaux - cudowne miejsce, przepiekna cytadela i co za krajobrazy!!! Podesle Wam zdjecia jak w koncu je zgram na dysk :) :) JoAska - w Aix juz jest gwiazkowo! :) Ja tez uwielbiam okres swiateczny tutaj! :) Musimy koniecznie uwowic sie na jakies pogaduszki :) Daj mi znac na gg, kiedy by Ci ewentualnie pasowalo. Ja mam wtorek i srode wolna w tym tygodniu - oczywiscie nudzic sie nie bede, ale moge sobie tak zorgnizowac czas, abysmy mogly sobie porozwmawiac. :) Trzymam kciuki za Twoje prawko i za prace! :) :) 102, :) Squirley - widze, ze juz ostro zabralyscie sie za kupowanie prezentow swiatecznych! Ja oprocz perfumu dla mamy jeszcze nic nie mam :( Pozdrawiam wszystkich :)

Ach, mowie Wam - czeski film... Dostalismy dzisiaj liste z nowym rozkladem uniwersytetow... i wedlug tej rozpiski jade do Gallway... Wszystko byloby swietnie, gdyby nie to, ze podobno jest jakies problem z umowa ze strony uniwersytetu w Irlandii (nasz sie wywiazal ze wszystkiego). A ja dzisiaj ruszlylam machine pod haslem Dania! Ach, mowie Wam mam dosyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobranoc

Hej wszystkim! Pisze szybko z uniwerku - jade do Danii! :)

Hej wszystkim! Pisze szybko z uniwerku - jade do Danii! :)

102 - 100 lat, a niech bedzie 102! :D:D:D

102 - 100 lat, a niech bedzie 102! :D:D:D

:) Piwonia - nie zgadlas ;) Jestem po szczepieniu na rozyczke, bo wyszlo na badaniach, ze mimo tego iz podobno bylam chora i szczepiona profilatycznie pozniej, to w ogole nie jestem odporna :o I teraz przez pol roku nawet myslec o cukierczkach nie moge! Ale jak przyjdzie pora to sie zglosze do fachowca ;):D A poki co, wyslalam Ci moje wypociny! Mam nadzieje, ze nie spocisz sie od tego ;)

Wy tutaj o tym indyku i wiekim obzarstwie - az sie glodna zrobilam i ssi mnie w zoladku! :D Chyba Was wszystkie odwiedze pokolei w swieto Dziekczynienia :D :) GNU - niesamowita ta Twoja Zuzia :D :) kokus - to dobrze, ze Twoich danych nie straciles! Mi pol roku temu padl dysk na amen (problem mechaniczny) - S. spedzil 2 dni probojac rozne dane programy, zeby je odzyskac! Ufff... :) Jay - no to bedziesz dopiero uczona! :D Ja tez mam niedlugo egzaminy! W gaciach pelno ;) Musze dobrze wypasc, bo od tego bedzie zalezne moje \"to be or not to be\" na przyszly rok! :) Bagatelka - o jejku! Glodna sie zrobilam jeszcze bardziej po przeczytaniu Twojego wpisu! :D :) Piwonia - wyslalam do Ciebie maila z mala prosba! Mam nadzieje, ze nie bedzie to dla Ciebie zbyt duzy klopot! Z gory dziekuje :) Squirley - juz kupuje bilet i jade do Ciebie na tego te indycze cycki! Przy okazji zahacze takze o Jay ;) Sciskam wszystkich i lece spac! Jutro dlugi dzien przede mna :o

Cos sie dzisiaj ozywilo tutaj u nas na forum :D :) Jay - chyba wlasnie o tym podswiadomie myslalam ;):D A co to jest to GRE? :) Squirley - nie ma sprawy - bede trzymac sie z daleka od wanny ;):D :) GNU - niezla wpadka z tym podwojnym zalaniem :o Studenci wynajmujace Twoje mieszkanie faktycznie sie nie popisali a ty jeszcze mialas z tego powodu problemy :o My mielismy to szczescie, ze woda nie zdazyla spynac... tylko troche przez schody do kuchni i na stara tapete przy schodach! Ani sciany w salonie, ani w kuchni nie ucierpialy... uffff... :) kaszja - witaj! I napisz koniecznie cos wiecej o sobie!