

Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
Czesc! Ale wczoraj wywinelam numer! Oops! Zasiedzialam sie troche z znajoma na Tlenie i zapomnialam, ze odkrecilam wode w lazience z mysla o przygotowaniu sobie goracej kapieli... Przypomnialo mi sie o wszystkim jak woda zaczela sie wlewac do pokoju... :o Oops, oops, oops... Powodz byla naprawde niezla! 3 pokoje, korytarz i schody zalane! Ale mielismy duzo szczescia w nieszczesciu, bo uratowalismy wszystkie kable komputerowe od zalania! I w ogole oprocz zaciekow na starej tapecie w przepokoju i zalanych jablek w kuchni nie bylo innych szkod! Uffff... Ale jestem genialna :o:o:o :) Squirley - tez sobie ostatnio myslalam, jak ten czas leci! Tempo zabojcze! Za miesiac Wigilia! Chetnie wybralabym sie do Ciebie na Swieto Dziekczynienia! Takie pysznosci przygotowywujesz! Mniam! :D :) Kinga - nie mieszkam w USA i niestety nie wiem jak to wszystko wyglada :( Pozdrawiam wszystkich :)
-
:) GNU - masz jakies zdjecia Zuzi? :)
-
Witajcie Jestem zla - znowu jest cyrk z tym moim stypendium... Osoba zajmujaca sie tym wszystkim, to skonczony burak Miejsca sa, czas leci, a on nie moze wykonac jednego prostego telefonu Ja ze swojej strony zrobilam wszystko, co moglam! Teraz musze czekac, az ten konowal sie pofatyguje ruszyc swoje cztery litery! Grrrrr... Ja tylko potrzebuje poznac nazwe uniwerystetu! I naprawde nie obchodzi mnie czy to bedzie Galway, Durhan, Utrecht czy Roskilde! :) Bagatelka - ja Tobie rowniez dziekuje za zdjecia! :):) :) Funkia - duzo zdrowka! :) Sciskam wszystkich!
-
Witajcie :) Ostatnio prawie w ogole tu nie zagladam - powod prosty - brak czasu! :( Mam mnostwo zajec na uniwerku i w domu drugie tyle! Intensywy semestr - nie ma co! Ale zajecia sa naprawde fajne i atmosfera w grupie najlepsza z najlepszych! :D Nigdy wczesniej nie studiowalam z tak fajna paczka! :D W zeszly czwartek bawilismy sie niemal wszyscy na urodzinach (w ten dzien przypadalo takze \"Beaujolais\" ) u naszej kolezanki - wielki dom (9 pokoi), basen z pogrzewana woda i sauna! Do tego byly tance latynoskie ! :D A jesli chodzi o moje stypednium, to coz... wlasciwie to jestem niemal w 100% pewna, ze pojade, bo miejsca sa i jest ich sporo, tylko dyrektor moich studiow caly czas nawala! Jest niekometentny i wszystkich doprowadza do ostatecznosci! Za 3 tygodnie musze zlozyc wszystkie dokumenty a nawet nie moge sie zabrac za ich wypelnianie, bo nie wiem gdzie jade! Kokusiu, poprosze o kciuki jutro! Moze w koncu sie czegos dowiem! :) Squirley - sliczna stronka! A przepiskiki smaczne :D :) Naneczka - ale fajnie, ze u Was bialo! U nas \"tylko\" jest zimno i do tego wieje mistral :o :) Piwonia - dziekuje za zdjecia cukiereczka! Rosnie jak na drozdzach :D :) kokus - to okropne, ze staciles wszystkie swoje dane! jesli chcesz, zebym Ci cos przeslala, to nie ma problemu! :) Pozdrawiam wszystkich bardzo goraco!
-
Zjadlo mi cala wypowiedz :( Buuuu...Teraz juz jej nie odtworze, ale przynajmniej Was pozdrowie bardzo serdecznie :)
-
Ja tez wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam! Nie mam czasu pisac, jestem strasznie zaganiana! Jutro za to sie odprezam - zostaja na noc w Aix i ide na impreze urodzinowa kolezanki z roku! :D Do zobacznia wkrotce
-
:) Squirley - u Ciebie goraco, a u nas coraz zimniej :o Nie znosze zimy tutaj... niby temperatury sa wyzsze niz w Polsce, ale ten wiatr jest okropny... przenikajacy! :o Pozdrawiam :)
-
Hej, gdzie sie podziewacie? :) Ja mam dzisiaj lenia nad leniami :o Ale co tam... :P
-
klik, klik i pozdrowionka :D
-
Hej! :) Mam nadzieje, ze sobota minela albo mija Wam w wesolej atmosferze! :) My wybralismy sie dzisiaj do Grenoble! Bardzo lubie to miasto, chociaz nie ma w nim wielu ciekawych miejsc do zobaczenia! Nie wiem dlaczego, ale troche mi przypomina rodzinne strony... A jedyne realne podobienstwo jest tylko w porownalnej liczbie mieszkancow obu miast... :D Jakkolwiek zrobilismy sobie maly tour po sklepach, wjechalismy tez kolejka wysokogorska w poblize bastylii, z ktorej rozposciera sie widok na Grenoble i na osniezony szczyt Mont Blanc i na koncu odwiedzilismy rodzine mojego szwagra, ktora niedawno sie powiekszyla o mala sliczna dziewczynke! :D :) GNU - to super, ze masz kociaka! :D Koniecznie podeslij jakies zdjecia! :) :) 102 - chyba jakas jesienna chandra Cie dopadla! Ale glowa do gory! Wszystko sie jakos ulozyc! * :) Jay - no bardzo ciekawych rzeczy sie uczysz nie ma co ;):D Jak bede przechodzic krysys lat 30 czy menopauze, to wiem gdzie sie zwrocic ;) Zebys tylko nie chciala mnie jakis kwasem potraktowac :P:D Nic, ide na herbatke! Pozdrawiam wszystkich :D
-
Witajcie :) Dzien wolny, myslalam sobie, ze w koncu sobie pospie, a tu moj wewnetrzny budzik wywalil mnie z lozka nieco przed osma :P:D Ech - life is brutal ;):D :) Squirley - ja tez nie lubie generalizowac, bo cierpia na tym ludzie, ktorzy tak nie postepuja! Wine za taka sytuacje niewatpliwie ponosza obie strony, aczkowliek wina ta nie moga one podzielic sie rowno! Swiat potepia Francuzow, wyzywa ich od rasistow i ksenofobow... mowi o postkolonialnym kacu... Wszyscy wina tylko jedna strone za zaistniala sytuacje, ale kij ma dwa konce! Wbrew pozorom we Francji nie jest ciezko sie zintegrowac, to jest kraj emigrantow... ciezko znalezc Franuza - 100% Francuza... Kazdy ma jakies pochodzenie i z duma o nim opowiada! My w Polsce tez mamy bardzo czesto obce pochodzenie, czy niemieckie czy zydowskie czy tez ukrainskie, ale nikt o tym nie mowi - jestesmy Polakami - koniec i kropka! We Francji jest inaczej, tutaj wszyscy mowia o sobie jako o Francuzach jakiegos tam pochodzenia! Dzisiaj dzieci emigrantow z Hiszpanii, Polski, Wloch, Portugalii sa zupelnie zasymilowani z francuskim spoleczenstwem... jedyne swiadectwo ich obcego pochodzenia widac w postaci obcobrziacych nazwisk... a swego czasu ich rodzice czy dziadkowie przyjechali tutaj do wykonywania najorszych prac... I wlasnie swoja ciezka praca zaluzyli na zupelna akceptacje spoleczenstwa... Jesli chodzi zas chodzi o emigrantow z krajow Magrebu, to ich losy potoczyly sie zupelnie inaczej... Drugie pokolenie urodzone na ziemi francuskiej jest mniej zintegrowane niz ich dziadkowie, ktorzy tutaj przyjechali... Dla kontrastu Azjaci calkiem niezle radza sobie we francuskim spoleczenstwie, ciezsza sie szacunkiem... Temat-rzeka... :) Jay - co tam u Ciebie slychac, pani psor? Nadal kroisz mozdzki i jajeczka? ;) :) JoAska - duzo zdrowka Ropna angina... biedaku! Faktycznie we grancji, nie trzeba dlugo mieszkac, zeby wyrobic sobie opinie :o A najgorsze jest to, ze nie mozna nic glosno powiedziec... :o Mnie niedawno na dworcu w Marsylii zlapal za tylek jeden taki gowniarz... 15 lat moze, wiadomego pochodzenia... bezczelny jak jak smok Nic, zmykam! Pozdrawiam wszystkich starych i nowych
-
:) Naneczka - hej, glowa do gory! Moim zdaniem bardzo duzo osiagnelas! I na pewno osiagniesz jeszcze wiecej! Ja tez czasami mam niedosyt... ciagle na studiach! Za soba zadnej powaznej pracy, zadnego powaznego doswiadczenia... a latka leca! Ale najwazniejsze, ze pomalu, bo pomalu, ale posuwam sie do przodu! :) :) Bagatelka - sprawy wyjazdowe w jak nalepszym rozkwicie, a jakze! :D Naprawde licze na to stypendium... nowy kraj, nowa kultura, nowe doswiadczenia kulinarne ;):D Stopke masz naprawde rewalacjyjna - przepiekna piosenka, przepiekne slowa, ach :) :) GNU - tutaj jest doklanie tak samo o ile nie gorzej :( Przez wiele lat glaskano emigrantow, dawano im coraz to wiecej... To jest tak jak z palcem... dasz palec, zaraz chca reke... Wiekszosc z tych emigratow nie pracuje, bo po co? Latwiej jest zyc z zasilkow (darmowe mieszkanie, darmowa opieka medyczna w pelnym zakresie, darmowe srodki transportu etc.) niz isc do pracy za minimalna pensje, bo nie dosyc ze trzeba rano wstac, znosic przez caly dzien humory szefa, to jeszcze wynagrodzenie jest nizsze niz pieniadze uzyskane z zasilkow! Paranoja! Francja wyhodowala sobie na wlasne skorze pasozyty (to mocne slowa, wiem), ktorzy maja czelnosc smiac sie w twarz (widzialam kiedys taka sytuaje w telewizji, ktora zbulwersowala mnie niesamowicie) z ludzi, ktorzy pracuja na tych, ktorzy nie chca pracowac! Poza tym czasami spotykam ludzi, ktorzy sa w tym kraju od 20 lat i nie potrafia poprawnie zdania sklecic po francusku (ostatnio u lekarza!)... Przez 20 lat nie moc sie nauczyc jezyka? Wstyd! Wstyd! I jeszcze raz wstyd! Zwlaszcza, ze panstwo oferuje cala game darmowych kursow! Trzeba tylko chciec po nie siegnac! Dzisiaj ogladalam wiadomosci... pokazano mlodych jezdzacych na skuterach w markowych cichach Nike, ktorzy opowiadaja o biedzie o tym jak im sie ciezko zyje we Francji! Wczoraj pokazywali mlodego chlopaka wystrojonego jak na pokaz mody, ktoremu panstwo sfinsowalo prawo jazdy (€ 900)! No comment! Na moim uniwerystecie wiekszosc stypedium socjalnych dostaja studenci pochodzacy z rodzin magrebinskich, ktorzy nigdy nie przychodza na zajecia! :o GNU, ja tez sie boje... boje sie eskalacji problemu... boje sie o to, co sie bedzie dzialo za 20 lat! Jestem absloutnie przeciwna wejsciu Turcji do Unii! Boje sie masowego naplywu kolejnych muzulmanow... :) Funkia - tn Twoj Starszak jest niesamowity! Chyba bede musiala pojsc za jego przykladem! ;) Tak dostac 25 prezentow - super! W takiej sytuacji moge nawet sie przyznac do prawdziwego wieku ;):D:D
-
Witajcie :) Dawno tutaj nie zagladalam! Jestem zagoniona na maksa i coraz bardziej zmeczona! Do tego ostatnio moj organizm jest zupelnie pozbawiony odpornosci - od miesiaca nie moge sie wykurwac :o Jestem na 99,9% pewna, ze wyjade w ramach stypendium Erasmusa. Wzielam sprawe w swoje rece, porozmawialam z kilkoma profersorami, zmobilizowalam reszte zainteresowanych i za dwa tygodnie bedziemy wiedziec ile miejsc zostanie nam przekazanych z innego departamentu. Nie wszyscy pojada, ale ja wlasciwie miejsce mam pewne, poniewaz wczesniej nie wyjezdzalam. Pytanie jest tylko gdzie to bedzie - opcje sa nastepujace: Galway (Irlandia), Utrecht (Holandia) i Roskilde (Dania). Gdziekolwiek pojade, bede zadowolona! Nie mam swojego faworyta! We Francji faktycznie teraz dosyc duzo sie dzieje w zwiazku z zamieszkami! Tutaj u nas jest na szczescie spokojnie! Ale sytuacja jest faktycznie nieciekawa... Problem jest zlozony i o wiele bardziej skomplikowany niz go sie przedstawia w zagranicznych mediach (takze polskich)... Strony medalu sa jak wiadomo dwie, jedna to ta, ktora mowi o \"biednych emigrantach, ktorzy sa pozbawieni mozliwosci wyrwania sie z ghetta\" i ta druga, o ktorej malo sie mowi... Musze przyznac, ze od kiedy mieszkam w Francji, moja opinia o tutejszych muzulmanach zaczela ewaluowac... i w pewnym momencie zmienila sie diametralnie, od pozytywnej po bardzo negatywna i jak slysze, ze \"ci biedni ludzi chca sie zintegrowac, ale nie moga, bo ci rasisci-Francuzi nie chca im dac pracy \" to autentycznie szlag mnie trafia... I moim skromnym zdaniem francuski rzad powinien reagowac z duzo wieksza surowoscia, jesli nie chce, aby w kolejnych wyborach partia Jean-Marie Le Pena nie dostala rekordowego popracia! :) Bagatelka - bardzo podoba mi sie Twoja stopka :D Tez lubie ta piosenke! :) Piwonia - dziekuje za fotki od Ciebie i cukiereczka!! Piwonia ty kwitniesz :D :) Kokus - dziekuje za zdjecia z poligonu! Ale z Ciebie Wojak Sweik ;):D Oops, mam goscia! Musze zmykac! Pa, pa
-
Wpadlam tylko na moment z pozdrowieniami! Jestem maksymalnie zaganiana! I zmeczona! Postram sie zajrzec do Was jutro! Usciski
-
Ach, Jay, jeszcze raz 100 lat!!!!!!!!!!!!!
-
Hej :) Wpadlam na moment sie przywitac - uniwerek na fali i coraz mniej czasu na przyjemnosci a w tym siedzienie na forum... ech, takie zycie! Ale poki interesuje mnie to, co robie to chyba nie powinnam narzekac, nie? :) Pozdrawiam wszystkich cieplo!
-
Coucou! Pozdrawiam Was z uniwerku! Wlasnie mam przerwe! Glowa mi dzis peka od samego rana - mam nadzieje, ze nie bede podsypiac na zajeciach z cywilizacji Czech jak ostatnim razem... hihihi... Musze porozmawiac z moja nauczycielka w sprawie mojego exposé - chce je zrobic o bajkach czechoslowackich - \"Krecik\" i \"Sasiedzi\" - pamietacie jej jeszcze?? :) Elik - milo, ze wpadlas! Ciesze sie, ze sie przeprowadzasz! Mam nadzieje, ze zmiana miejsca otoczenia spowoduje duzo innych pozytywnych zmian w zyciu i ze nabierzesz powietrza do pluc! :) Pozdrawiam wszystkich i zmykam na spotkanie!
-
Coucou! Pozdrawiam Was z uniwerku! Wlasnie mam przerwe! Glowa mi dzis peka od samego rana - mam nadzieje, ze nie bede podsypiac na zajeciach z cywilizacji Czech jak ostatnim razem... hihihi... Musze porozmawiac z moja nauczycielka w sprawie mojego exposé - chce je zrobic o bajkach czechoslowackich - \"Krecik\" i \"Sasiedzi\" - pamietacie jej jeszcze?? :) Elik - milo, ze wpadlas! Ciesze sie, ze sie przeprowadzasz! Mam nadzieje, ze zmiana miejsca otoczenia spowoduje duzo innych pozytywnych zmian w zyciu i ze nabierzesz powietrza do pluc! :) Pozdrawiam wszystkich i zmykam na spotkanie!
-
Hej wszystkim :) Dzisiaj rano nareszcie wyladowalam u lekarza! Okazalo sie, ze od dwoch tygodni chodze z zapaleniem oskrzeli :o Czuje sie co prawda calkiem dobrze, zero goraczki, tylko ten kaszel! Lekarz mnie troche przeswiecil, ale na zajecia chodzic przeciez musze! Ech... do przyszlej srody musze sie wykurowac - szczepien ciag dalszy! Wlsnie dostalam maila - niedlugo powinnam sie dowiedziec czy jade! Zostaly miejsca w Utrechcie, Galway i w Roskilde! :D Wszystkie w jezyku angielskim - co mi jak najbardziej odpowiada! :D Trzymajcie kciuki! :) Naneczka - oczywiscie niemiecki nie jest taki straszny, ale jadac na stypendium powinnam cos jednak umiec... reprezentowac jakis poziom! Nie wyorazam sobie wyjechac dla samego wyjazdu! Chcialabym cos wyniesc z moich studiow a z moim niemieckim ryzykowalabym zaliczenie mojego semestru jak mowia Francuzi \"à côte\"! Oczywiscie moglabym pojechac wczesniej, przez dwa miesice uczyc sie internywnie jezyka, ale... no wlasnie... ceny kursow sa dosyc drogie (stypendium jest raczej skromne i wyplacane czesto z opoznieniem) a ponadto przez dwa miesiace nie uda mi sie naczyc tego wszystkiego, czego nie potrafilam sie nauczyc przez te wszystkie lata w podstawowce i liceum! Takich cudow nie ma! W takiej sytuacji wole zostac nawet w Aix! :) Bagatelka - oj ja tez bym sie wybrala na koncert Depeszkow :D Graja 1 lutego w Marsylii a potem jeszcze w Lyonie!! Jesli stypendium nie wypali, to pojade na pewno!! Nic mnie nie powstrzyma!! :D Oops, telefon! Musze sie ulotnic! Papapa
-
:) Bagatelka - podoba mi sie Twoja stopka
-
Hej :) Nareszcze jestem juz w domku! Ufff... Przez te cale zamieszanie z tym Erasmusem nie mam w ogole ochoty jezdzic do Aix! Dyrektor naszej magisterki jest coraz bardziej nieudolny! I co gorsza zaczyna stwarzac problemy tam gdzie ich nie ma! Grrr... Jak tak dalej pojdzie, to marnie widze ten moj wyjazd gdziekolwiek! :( :) Bagatelka - plytke Depechow mialam juz w drugim dniu po ukazaniu sie jej na rynku! Bardzo mi sie podoba Zwalszcza "Lilian" i "Precious" :D http://wiadomosci.onet.pl/1184939,,,,,,4528,itemspec.html :o Pozdrawiam wszystkich!
-
:) Kokus - ja podobnie jak GNU jestem przeciwniczka kary smierci! Co nie oznacza, ze nie jestem za zaostrzeniem kar, szczegolnie dla najgrozniejszych przestepcow! Ale nie w tym rzecz, uwazam, ze mowienie o karze smierci jest pustym haslem wyborczym! Polska jest zwiazana tyloma umowami miedzynarodowymi, ze faktycznie niemozliwym jest ponowne jej wprowadzenie! Pamietam swego czasu na studiach mialam zajecia z prawa i moj profesor byl wlasnie specjalista od spraw miedzynarodowych! Zapytany jednoznacznie odpowiedzial, ze ponowne wprawadzenie kary smierci, to nie jest tylko kwestia zmiany prawa... to takze zerwanie wielu umow miedzynarodowych i powazne konsekwencje polityczne, na ktore Polska nie moze sobie pozwolic! Kara smierci, w naszym spoleczenstwie, coraz to bardziej bulwersowanym przez rozmaite zbrodnie, coraz czescie popelniane przez bardzo mlodych ludzi, jest \"chodliwym\" haslem wyborczym!
-
Witajcie! Coz tu duzo pisac - jednak nie jade do Berlina! Napisalam do jednego z moich dawnych profesorow, ktory ponad 6 lat pracowal na uniwersytecie Humboldta i poprosilam go o rade! Dostalam od niego bardzo dlugiego maila, z mnostwem rad i po rozwazeniu wszystkich za i przeciw stwierdzilam, ze jednak - w moim przypadku - lepiej bedzie jesli zrezygnuje z wyjazdu! Dzisiaj jeszcze rozmawialam z inna pania profesor, ktora powiedziala mi, ze na geografii sa miejsca na uniwersytetach w Danii i w Holandii! Obiecalam napisac do mojego profesora odpowiedzialnego za Erasmusa w mojej sprawie! Tak wiec mam jeszcze nadzieje na wyjazd! Trzymajcie kciuki, please! A jesli chodzi o wybory... Coz, jestem naprawde zdegustowana ich wynikami! Do konca mialam nadzieje, ze jednak wygra Donald Tusk.W ogole nie odpowiada mi polityka pana Kaczynskiego grajacego na uczuciach nacjonalistycznych z jednej strony i socjalnych z drugiej! W wiekszosci panstw europejskich, dzialacze polityczni zrozumieli, ze aby moc rozdawac pieniadze, trzeba je najpierw miec! A u nas obiecuje sie gruszki na wierzbie... Lepiej jest inwestowac w tych, co nic nie robia, niz w tych, ktorzy pracuja... Nie jestem zwolnenniczka dzikiego kapitalizmu, co to to nie, ale uwazam, iz w obecnej sytuacji powinno sie zmniejszyc wydatki socjalne panstwa i rozruszac gospodarke poprzez stwarzanie odpowiednich warunkow dla inwestorow (uproszczenie systemu podatkowego, zmniejsznie biurokracji itp.) a nie pod pretekstem ochrony interesow narodowych odstraszac potencjalnych chetnych gotowych na zainwestowanie w Polsce! W ogole moglabym na ten temat pisac jeszcze dlugo i duzo! Podsumowujac dla mnie zwyciestwo Kaczynskiego, to zwyciestwo ciemnoty i oszolomstwa - niestety! To zwyciestwo powinno sie dedytkowac moherowym beretom, ksiedzu Rydzykowi i Andrzejowi Lepperowi! :o Nic, to by bylo tyle na teraz! Mam jeszcze sporo rzeczy do zalatwienia przed jutrem! Trzymajcie sie cieplo
-
Co za wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(
-
Ja znowu jak po ogien z pozdrowieniam ode mnie i od JoAski! Musze zalatwic kilka spraw, ale naprawde postaram sie wpasc pozniej! Usciski