Margot

:) Fero - nie zamknelam strony i po odswierzeniu pojawil sie Twoj wpis! Juz mialam odejsc od komputera, ale co tam... zostalam, wiec pisze :D Ja tez bardzo lubie Prage i w ogole Czechy! Studiuje obecniej z jedna bardzo fajna Czeszka, ktora mnie natchnela do nauki czeskiego... i we czwartek ide sie zapisac :D Jak nic z tego nie wyjdzie, to sprobuje pochodzic na zajecia z cywilizacji czeskiej :D :) JoAska - gratuluje!!! Jejku zmykam! Usciski dla wszystkich

Pozdrawiam i znikam! Jutro sie postaram napisac cos wiecej! usciski

klik, klik :) Lece na zakupy! Jak wroce, to zajrze na dluzej :)

klik, klik

HURRRRA!!!!! :D:D:D

szybki klik i znik wraz z pozdrowieniami :)

:) Nina - ja tez nie przepadam za Coehlo :o I to wyjatkowo :o

:) AIR - dziekuje za fotki! Wygladasz cuuudownie!! :) :) Gio - zgadzam sie z Toba... Masz racje, Otylia sama zgotowala sobie taki los... Ten wypadek to ewidentnie jej wina... Ale mimo wszystko jest mi jej zal... jej i jej rodzicow... To musi byc dla nich wszystkich straszna tragedia... Jedno dziecko, nieumyslnie, ale jednak, zabilo drugie... A Otylia bedzie musiala zyc ze swiadomoscia, ze zabila czlowieka... swojego brata... przez wlasna glupote... To jest straszne!! :) Elleska i Bore - dzieki rowniez za fotki! Sama chetnie wybralabym sie w Gory Sowie! :D :) Borewicz - ostatnio namietnie ogladam 07 zglos sie :D

klik i jeszcze jeden :) Pozdrawiam wszystkich

No wiecie co mnie mozecie wykluczyc z wyscigu kto nastepny w kolejce :D Mam jeszcze 2 lata studiow przed soba i na razie zadne dzieci mi nie w glowie :P :) Borewicz - mi zostala jeszcze cala skrzynia (metr na metr) alkoholu z wesela :D Bezcenny skarb ;):P:D To co mam polac?? :) Tygrys - a ty tak dzidzi to nie?? :P:D

Dzien dobry wszystkim :) :) szamcia - mam nadzieje, ze wkrotce skoncza sie Wasze problemy z wlascicielka! :) Trzymam kciuki :) A co u mnie? Jutro mam rozpoczecie roku, czyli koniec dobrych czasow... :( Rok bede miala dosyc ciezki, w drugim semestrze czeka mnie wyjazd z Sokratesa (mam nadzieje, ze bedzie to Belgia). Jutro sie dopiero wszystkiego (j\'espère) dowiem. :) Poza tym to kupilismy drugi samochod, malego Peugeota 106, ktorym ucze sie jezdzic A reszta to po staremu... :) :) Tygrysek - to sie teraz urodzjanie zrobilo! :D Oops, musze konczyc! Pozdrawiam wszystkich

:) Majorek - GRATULACJE dla Ciebie i mojej imienniczki !!!! :D:D

:) kasiek - a czego? czego? ;):D :) Gio - obiecuje wpadac jak tylko bede miala czas! :) Mi tez bardzo Was brakuje i czasami sobie czytam cos slychac:) A jesli chodzi o Kachni, to ona jest teraz pod Lesznem, odcieta od netu... wroci dopiero w polownie pazdzienika :) Niestety nie bedzie chipsow ;):D :) Borewicz - pasy... chodzi Ci o zebre??? ;);) :) Elleska - a co u Ciebie?? :):)

:) saszka - chyba tak :( Podobny los spotkal wiele duzych topikow :( Ale niektore sie ostaly i gdzie tu sprawiedliwosc :o Kurcze, mogli nas chociaz poinformowac, ze cos beda kasowac... Ale jak widac Redakcja, ma nas gleboko :( Coz, trzeba bedzie zaczac nowe przygody... :) :) szam - czasami zagladam na \"Polacy za granica...\" A raczej zagladalam, bo ten topik spotkal podobny los jak lozko numer 2! :( Gratuluje zakupu mieszkania!! Wow!! Super!! Pozdrawiam Was Diably :D

Pokasowali topiki... buuuu... Witam wszystkich jakkolwiek :D

Hej! :) Ja nadal jestem na jalowej dietce! :o Dzisiaj zjadlam tylko kawalek ciemnego chleba z maslem :o Najgorsze jest to, ze mam apetyt - chyba glodomor ze mnie wychodzi :P Ale juz zaprzestalam prob jedzenia czegos niejalowego, bo nie konczylo sie to dla mnie najlepiej... ech :o Nic, ide sie polozyc! Milej soboty

Chyba jednak nie jestem zupelnie zdrowa :( To znaczy na pewno nie jestem zdrowa... :( Jest znosniej niz wczoraj, ale dobrze na pewno nie jest... W sam raz na weekend :( :) Haneczka - ze mnie byl kiedys straszny mieszczuch... najstraszniejszy z najstraszniejszych ;) Nie wyobrazalam sobie zycia zdala od \"cywilizacji\" :P i wszystkich miejskich konfortow! A teraz marzy mi sie domek z ogromnym terenem i wielkim ogrodem... i ze zwierzatkami! :D Moze nawet byc w dziczy... z preferencja 30 km od wiekszego miasta, mimo wszystko :P:D

Hej :) Obudzialam sie dzisiaj z zdecydowanie lepszym samopoczuciem! Ufff... balam sie juz, ze to moga byc poczatki grypy zoladkowej, ale chyba po prostu stanelo mi cos na zoladku! Najprawdopodbniej skorka od pomidora! Na szczescie jest juz ok i moge spokojnie wypic moja poranna kawe! :) :) GNU - mam nadzieje, ze Tata juz niedlugo poczuje sie lepiej! Zycze mu duzo zdrowka :) Jay - bardzo ciekawy jest ten model japonskiej rodziny... rybnej ;) :) kociek - czasami mam problemy z dostaniem sie na kafeterie, to chyba normalne! Trwaja jakies zabiegi konserwacyjne! A wszystko sie jakos ulozy... zobaczysz! Glowa do gory :) :) kokus - ja tez najlepiej lubie siedziec przy kompie z salego rana z kawa! :) Pozdrawiam wszystkich

:) GNU - ja jestem w Twoim wieku i w zadnym wypadku nie uwazam, ze jestem stara :P:D Wypraszam sobie :P:D Wczoraj stalam na przystanku z moja szwagierka (lat 28) i zostalysmy wziete za gimnazialistki :D:D:D

:) GNU - 100 lat, 100 lat... :D:D:D:D Wszystkiego naj...najlepszego i spelnienia wszystkich marzen A ja sie cos marnie czuje :( Brzuch mnie boli :( Nic nie jestem w stanie przelknac :(

Witajcie Wczoraj w lozeczku bylam juz o 21-wszej! Tak mnie wykonczyl ten jeden dzien w Aix :o Ale udalo mi sie zalatwic wszystko, to co chcialam! Trafilam na naprawde dosyc mila pania, ktora stawala sie coraz mniej mila w raz z czasem, ktory uplywal... :P Nie mogla mnie odnalezc na liscie! Chyba przez 10 minut szukala! :o I w sumie chyba by mnie nie znalazla, gdyby nie drobny przpadek... Okazalo sie bowiem, ze wpisano w miejscu mojego nazwiska moje imie a w miejscu imienia drugie imie :P:D:D Porazka! No, ale najwazniejsze, ze mam juz legitymacje! :) :) naneczka - mysle, ze we Francji kierowcy jezdza bez takiego szarzowania jak w Polsce, ale jak w kazdej regule zdarzaja sie wyjatki ;) A jesli chodzi o Peugeocika, to ja mam 106 z 1996 roku! Calkiem fajne autko! Stare ale jare :P:D Wczesniej mielismy 206, wersje sportowa, kolor pomaranczowy ( :D ) ale balam sie nim jezdzic! :( Przyspieszal momentalnie, raz przygazowalam troche za mocno, ze wbilo nas w fotele jak przy starcie samolotu i potem ruszylismy do przodu... z kopyta! To sie dzialo na rondzie i naprawde mozemy byc wdzieczni losowi, ze nic w tym czasie nie jechalo! Prestraszylismy sie nie na zarty! Zdecydowanie nie polecam samochodow zaliczanych do wersji sportowych do nauki jazdy! :) GNU - dziekuje za focieta! Ale tam zielono u Was! :D Zycze Wam cudownej zabawy na weselu! :D :) kokus - mam nadzieje, ze wkrotce bedziesz mial juz swoje autko! :) Uciekam! Juz 11-ta a ja nadal siedze w pizamie, o zgrozo :D

Dzisiaj S. wrzucil mnie na glebokie wody ;) Wypuscil mnie na jednak taka trase... mnostwa samochodow i ja Bylo dziwnie :o Adrenalinka skakala! I jeden facet, ktory probowal mnie wyprzedzic, o centmetry uniknal zderzenia czolowego! :o Swoja droga wyprzedzal w naprawde fatalnym miejscu :o S. byl ze mnie zadowolony, ja z siebie tak sobie :) Oby tak dalej :) :) GNU - weselicho na 100 osob :D Wow :D No to bedziecie sie bawic :D Ja bym sie chetnie tez na jakims weselichu pobawila :D Moge sie wprosic? ;);) \"Dlug\" ogladalam kilka miesiecy temu... Zrobil na mnie ten film spore wrazenie! Jesli zas chodzi o ulaskawienie owego Adama B., to nic nie wiem... Pamietam tylko, ze kiedys chodzila po forum jakas petycja w tej sprawie... nawet byl o tym topik! :) Piwonia :) haneczka - no ja mam nadzieje :D Jesli tylko bedziesz kiedys we Francji, to zapraszam :D Ja od wczoraj tez jestem na dietce, takiej malutkiej, tyci-tyci... Postanowilam sie troche przyhamowac - zobaczymy, co z tego bedzie :) Jay - swietna mialas grupe, jak widze :D Ale kto jak nie nie dziecko komunizmu moglo im wyjasniec to wszystko :D Powodzenia z psychologia :) :) kociek - trzymaj sie :) Kasiulena i reszta - po kwiatku dla kazdego:

Dzien dobry Polonio :) W koncu wyszlo sloneczko! Zaraz zabieram sie za porzadki w ogrodzie! :D :) GNU - to kiedy urzadzacie to Wasze hamerykanskie weselicho? :D A jesli chodzi o spanie, to ja tez cos kiepsko sypiam ostatnimi czasy! Ale to chyba nie pelnia ale zwykly stresik ;) :) Haneczka - sa gusta i gusciki! Ja w ogole serialowa nie jestem... filmowa tez zreszta nie! Jedynie, co naprawde lubie ogladac, to programy naukowe i filmy dokumentalne! A tak naprawde to lubie sluchac, bo ja nie potrafie siedziec biernie przed telewizorem... musze cos robic! :D

:) Squirley - dodalam ten przepis do \"przepisow\" :) I chyba wyprobuje ten Twoj sos do kopytek z grzybami, bo mam kopytka (dzisiaj wlasnie zrobilam na jutro) i mam swietna okazje, zeby przygotowac ten twoj sos, bo brzmi przepysznie :)

KROKIETY ZIEMNIACZANO-GRZYBOWE Skladniki: - 1 kg zielniakow - 40 dag pieczarek - 2 mniejsze cebule - 2 jaja - 3 lyzki maki - sol, pieprz - bulka tarta Przygotowanie: Zielniaki umyc, ugotowac w mundurkach i obrac. Grzyby drobno posiekac i odparowac na suchej patelni, potem wlac lyzke oleju i usmazyc. Osobno usmazyc posiekana cebulke. Wystudzone zielniaki, obrac, przepuscic przez praske, po czym wymieszac z pieczarkami i cebula. Dodac jajka, mieszajac dosypywac make i 3-4 lyzki bulki tartej. Odstawic na 5 minut. Zwilzonymi dlonmi formowac podluzne krokiety, obtaczac w bulce tartej i smazyc ze wszystkich stron na oleju. Voilà :) PS Ja ten przepis probowalam juz wielokrotnie... parokrotnie modyfikowalam, dodajac np. zamiast cebuli czosnku, dodajac ziola i zamiast smazyc na oleju wkladalam krokiety i zaspiekalam w piekarniku! Za kazdym razem byly rownie pyszne! :)