Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
To chyba jakies rekordy :o 40 stopnie :o:o:o
-
Wlasnie wyszlam z wanny - zimna woda dziala ozezwiajaco; ciekawe czy na dlugo? :) Nesoxochi - wydaje mi sie, ze upaly tutaj na poludniu Francji i upaly w Anglii to troche dwie rozne rzeczy! :o :) Spatzek - podeslalam Ci foty :) I widze, ze tez jestes fanka bialego sera - kurcze, ja bym sie dala za kawalek takiego ogolic ;):D Uwielbiam, kocham do nieprzytomnosci :D Ja juz nie raz przewozilam twarog w siatce izotermicznej latem - i nic sie nie stalo :D
-
Mam naprawde dosyc tych upalow i tej duchoty! Termometr o tej porze wskazuje 32 stopnie :o Tyle rzeczy moglabym zrobic a czuje sie calkowicie odretwiala :o Tylko spie, czytam... spie, czytam :o Mowiac o czytaniu - wlasnie skonczylam "Swiat wedlug Garpa" i zaraz zabieram sie za nowa ksiazke. :) W Polce chce sobie zamowic kilka nowych ksiazek? Czy polecacie cos ciekawego? :) Nesoxochi, ja tez mam urodziny latem, lubie lato, ale tych upalow mam juz powyzej dziurek w nosie... grrrr... Na razie nie moge wydrukowac zawiadomien - S. juz od tygodnia ma podlaczyc drukarke i nie moze :o Przez ten swoj nowy komputer jest stracony dla swiata
-
Wlasnie obudzilam sie z popoludniowej drzemki :D :) Noesoxochi - powodzenia w walece z mrowkami! :) Leela - milego plazowania i zajmowania coreczka przyjaciolki! :) Siobhan - oczywscie, ze dostalam Twoje zdjecia! Bardzo za nie dziekuje! Wyslalam Ci maila z podziekowaniem, ale jak widze nie dotarl :( Zlosliwosc rzeczy martwych :( A jesli chodzi o karte, wszystko sie wyjasnilo - S. zadzwonil do banku i sie okazalo, ze rano mieli jakas awarie, dlatego nie moglam wyciagnac gotowki w zadnym dystrybutorze! Ostatnio w ogole odzyczailam sie od posiadania gotowki (dzisiaj chcialam wyciagnac pieniadze, zeby kupic bilet u kierowcy) i chyba wroce do nawyku posiadania chociaz minimalnej sumy przy sobie, bo nie wyobrazam sobie pojscia do sklepu, zrobienia zakupow za 10 euro i bach, tak jak dzisiaj karta mi nie dziala, bo mieli z rana jakas awarie w banku :o
-
No i pojechalam sobie do Aix! Nie moglam wyplacic pieniedzy z karty na bilet i nie rozumiem dlaczego, bo na koncie na pewno sa pieniadze z premii! Hmmm... Nic, trzeba bedzie pojsc pozniej do banku i to wyjasnic! Tymczasem wszystkie plany wziely w leb, musze podzwonic po znajomych, ze dzisiaj jednak nie przyjade :( :) Leela - do wesela sie zagoi :D A o zdjeciu pamietam - tylko nie moge go teraz wyslac, bo znajduje sie ono w archiwum drugiego komputera, ktory obecnie nie jest podlaczony (przechodzimy mala reorganizacje) :) To naprawde wspaniale, ze udalo Ci sie znalezc prace dla znajomego! :) :) Spatzek - dziekuje bardzo za zdjecia! Zaraz Ci sie odwdzecze! :D :) Mayenka - juz niedlugo koncowka, glowa do gory Ja przed oltarzem staje juz 23 lipca! Ale ten czas leci :D Zadnych zdjec nie dostalam :( :) bagatelka - chyba nie cofam sie jednak w rozwoju? ;):D Stopki to ja ciagle zmieniam ale jestem troche monotematyczna z DM ;):D Pozdrawiam wszystkich :)
-
:) Bagatelka - mowisz, ze wygladam mlodziezowo Z mlodzieza przebywam, wiec upodabniam sie jak pies do wlasciciela ;);):P:D
-
Hello, hej, salut :D Wrocilam znad wody! Opalilam sie i naplywalam :D Boskosc i blogosc :D Niestety bedac juz w domu zdarzylam sie oparzyc w okolicach pepka i w pachwinie - gotowalam kolacje w bikini i tanczac :P packnelam w patelnie i prysnal na mnie sos (na szczescie nie duzo!)! :o Genialna jestem, nieprawdaz, ;) W jednym miejscu nawet mi sie bable zrobily :o Ale juz tak nie szczypie! Powinnam wiec chyba przezyc ;) Ale na przyszlosc odpuszcze sobie wszelkie tance w kuchni nad kuchenka :P :) Spatzek - tak, zdecydownie moskitiera nad lozkiem jest sexy :D Dlatego ja kupilam A moj S. niestety na tuczniczka sie nadaje, bo jest bardzo chudziutki - u nich to rodzinne i ciagle stara sie choc troche przytyc... z marnym skutkiem niestety :( Nie martw sie na zapas - bedziesz na miejscu w Niemczech, wszystko sie zacznie ukladac! Z Misiem przy boku bedziesz mogla realizowac swoje marzenia :) Tez dodalam Cie do listy adresowej! Moj email natomiast znajdziesz pod nickiem :) :) Naneczka - strzelaj fotki, bo jestem bardzo ciekawa twojej nowej fryzurki :) :) JoAska - oj, te wszystkie niestety fobie moga sie udzielac! S. twierdzi, ze swoja arachnofobie wyniosl z domu widzac jak jego mama panikuje na widok pajaka (raz nawet weszla na stol!!)! :o Ja na szczescie jestem odporna na te bestie... gorzej z myszami i szczurami - a pomyslec, ze kiedys bralam mojego chomika do lozka :o Natomiast jesli chodzi o spotkanie, to jest ono jak najbardziej aktualne! Mysle, ze nic nie bedzie stalo na przeszkodzie! My w tamtych okolicach jestesmy czestymi goscmi :D A jutro jade do Aix zobaczyc czy sa juz wywieszone wyniki i musze jeszcze zalatwic dwie rzeczy w sekretariacie! Konsultacja wynikow na moim uniwersytecie to jedna wielka LIPA - \"SERVICE MOMENTANEMENT INDISPONIBLE\"... buhahaha... momentanement :P Dobre sobie...
-
Witajcie z samego rana :) :) Squirley - 100 lat, raz jeszcze Ciesze sie niezniernie, ze urodzinowy weekend sie udal :D Czy masz jakies zdjecia? :) GNU - dziekuje za fotki! Cudownie wygladasz! I mialas sliczny stroj na obronie :):):) :) GNU, :) Spatzek - ja z kolei jestem seryjny killer ;) jest chodzi o wszelkie pajaki i inne bestiole! Moj S. ma arachnofobie, wiec na mnie spada ciezar ich unicestwiania ;) W ogole we wszystkich pokojach mamy moskitiery i nad lozkiem rowniez jedna - te w oknach ladne moze nie sa, ale skutecznie nas chronia przed robactwiem, natomiast ta nad lozkiem jet sliczna, z delikatnego materialu i sluzy zdecyowanie bardziej do ozdoby :) A jesli chodzi o odchudzanie Misiow, no coz, ja z kolei mojego tuczniczka - jak go ladnie bagatelka nazwala ;):D - tucze ;) z marnym powodzenie jak na razie :o :) Dark Elf - witaj Co slychac u Ciebie? Nic, bede sie zbierac, niedlugo czas jechac nad wode :)
-
Jestem wypompowana - upal plus goscie! Ale naprawde fajnie bylo :D Bylismy tez na moment u moich przyszlych tesciow - \"pracujemy\" ostatnio nad nimi, aby zabrac najmlodsza siostre S. ze soba na wakacje do Polski, zeby obie strony mogly troche od siebie odpoczac, bo ostatnio na linii rodzice - mloda nie uklada sie najlepiej... Jak na razie wszystko jest na pomyslnej drodze - chyba sie zgodza na wyjazd! Byloby naprawde fajnie, zwlaszcza, ze mloda niewiele w zyciu podrozowala (najmlodsze dziecko trzymane za raczke)! Ona sama jest bardzo chetna! A nas dodatkowo jej obecnosc zmotywowalaby do dluzszych i ciekaszych podrozy po kraju :) Dzisiaj tez zdecydowalismy, ze przed oltarz zaprowadzi mnie moj przyszly szwagier, jako ze moj tata nie zyje i z mojej strony przyjedzie tylko zenska delegacja :D Stwierdzilismy, ze musi sie wprawiac, bo ma 3 dorastajace corki na wydaniu ;):D :) GNU - a ilu bedziesz miala gosci? I gdzie wyprawiacie wesele? Nas bedzie okolo 40-50 tutaj i ponad 30 osob w Polsce :) A jesli chodzi o fryziera, to tez sie zastanawiam, co zrobic z welonem... W ogole najwiekszy rebus mam z tym do kogo udac sie najperw - do wizazystki czy do fryziera :o Nie mam pojecia jak bedzie wygodniej :o :) Spatzek - super, ze dobrze sie czujesz sie w nowej fryzurce! Jesli bedziesz miec zdjecia, koniecznie podeslij :) :) kokus - jestem bardzo ciekawa jak rozwinie sie ta sprawa z przekupstwem! :) Squirley - 150 lat (co bedziemy sobie zalowac) :D Wszystkiego NAJLEPSZEGO Jutro natomiast we trojke wybieramy sie nad wode zrobic pierwsze powazne zanuzenie :D Nic, zabieram sie za tlumaczenie dla kuzynki!
-
Hej wszystkim :) Co to sie dzieje, ze ja siedze o 7-ej... no prawie juz 8-ej rano przed kompem w niedziele??? Spac nie moge, chociaz wrocilismy dzisiaj nad ranem z imprezy z okazji swieta muzyki, ktora odbywala sie w malenkiej wiosce w centrum departamentu! Magiczne miejsce! I doprawy swietna muzyka! Nie dziwie sie, ze przy takiej oragnizacji zdobyla ona rozglos w calym regionie! :D Naprawde swietnie sie bawilismy, tylko dlaczego nie chce mi sie spac??? :o Pewnie zachce mi sie jak zjawia sie nasi dzisiejsi goscie :P No coz :P :) JoAska - kurcze, szkoda, ze wracasz we wtorek! ;) Gdybys jechala w sobote, spotkalabys sie z moja psiapsiola :D My bedziemy w przyszla niedziele w Nicei, ale doslownie na moment, tylko odbieramy blondyne i spadamy w Alpy, bo S. w poniedzialek idzie do pracy! :D Zgadamy sie jeszcze :D :) GNU - wiary w siebie w tym roku duzo we mnie nie bylo! Szczerze mowiac bardzo mi jej brakowalo... Po prostu wiedzialam, ze nawet jesli przegram, to i tak wiele z tego wyniose... zwlaszcza jezykowo! Kursy juz mi nic nie dawaly, bo nie potrafilam sie juz na nich moblizowac w ramach zasady: nie musze - nie robie... Ja to wole zdecydownie miec bat nad glowa ;) i holdowac zasadzie: \"nie chcem, ale muszem\" powtarzajac za bylym panem prezydentem ;):D A jesli chodzi o te prezenty, to chodzilo mi o takie mini upominki dla gosci w postaci malego pudeleczka z cukierkami a wlasciwie migdalowymi drazetkami, ktore daje sie tutaj w Prowansji w ramach tradycji weselnej i nie tylko weselnej (choci o wazne wydazenia takie jak chrzcicny itp.)! :) Drazetki oczywiscie zostaly zamowione, ale podeleczka bedziemy robic same z siostra S. :) Na poczatku chcielismy kupic gotowe, ale w koncu doszlam do wniosku, ze na pewno goscie duzo bardziej by sie ucieszyli, gdyby dostali cos wlasnej roboty :) Ja juz niestety tak mam, ze wszystkiego musze sama dopilnowac ;) Pozdrawiam wszystkich
-
:) niachia18 - no coz, nie wiem czego moglabys sie obawiac. Jak znasz choc troche jezk, to powinno byc dobrze. :) A czy dasz sobie rade? To jest chyba pytanie retoryczne... Ja jakkolwiek ze swojej strony Ci zycze, zebys sobie poradzila :)
-
:) GNU - ja dopiero za dwa lata bede mogla porozmawiac z Toba jak magister z magistrem ;):D Wierze, ze to musi byc niesamowite uczucie! :D Ja sie cieszylam jak glupia jak obronilam mojego inzyniera, ktory kosztowal mnie naprawde wiele wysilku i krwawicy, ale mysle sobie, ze o wiele bardziej bede sie cieszyc, jesli sie dowiem, ze udalo mi sie zrobic licencjat tutaj we Francji, zwlaszcza, ze startowalam na studia z tak miernym zapleczym jezykowym... w dziedzinie, ktora nie byla mi szczegolnie bliska... skazana na pozarcie i totalna porazke... Jejku, ja ten czas leci! \"GNU, panienka juz dlugo nie bedziesz...\" ;) (\"Kogel Mogel\" zawsze i wszedzie ;):D )! Ja tez wybieram sie do profesjonalistki na probny makijaz... W ramach makijazu beda odswiezac mnie cala ;):D To jest w ramach prezentu w tym salonie, w ktorym jestem umowiona! :) Zastanawiam czy po tych wszystkich zabiegach S. mnie jeszcze pozna? ;););) A jesli chodzi o inne przygotowania - to jeszcze nam sporo rzeczy zostalo: kwiaty, menu, prezenciki dla gosci, alkohol... ale czekamy na lipiec i urlop S. :) A jesli chodzi o spotkanie, to jak najbardziej sie pisze na nie :) :) Spatzek - jeszcze jestem, bo zostalam znowu zagadana na gadaczce, ale teraz juz zmykam naprawde :)
-
:) Spatzek - moj Misiek tez kokosow nie zarabia a ja niestety nie bardzo moge sobie dorobic, poniewaz musze dojezdzac na uniwersytet polozony ponad 100 km od miejsca zamieszkania i miedzy nauka, podrozami w ta i z powrotem ciezko byloby mi pracowac :( No, ale coz, doszlismy do wniosku, ze lepiej teraz zacisnac pasa i pozniej miec z tego korzysci ;) Ale nic, wszystko sie ulozy, i u Ciebie, i u mnie - trzeba w to wierzyc! Pomalutku ale do skutku :) Ja tez bede sie zbierac! Milego wieczoru/dnia zycze wszystkim
-
:) Spatzek - ja juz jestem prawie 3 lata w Elegancji! I mam uregulowana sytuacje, ale jeszcze czekaja mnie conajmniej dwa lata studiow (jak wszystko ulozy sie po mojej mysli, na co bardzo licze), a lat skoncze juz za bardzo niedlugo 25! :o Niestety, wszystko musze robic niejako okrezna droga, bo tutaj tylko z polskim dyplomem teoretycznie uznanym... no coz, ciezko by mi bylo zawojowac Francje... :o Dlatego wrocilam na uniwersytet! Powiem Ci szczerze, chcialabym juz zaczac robic cos konkretnego, jak wiekszosc moich znajomych... Ale taki los sobie zgotowalam, wiec trzeba do konca wypic piwo, ktore sie sobie nawazylo! :) Na szczescie mojemu Niedzwiedziowi nie przeszkadza miec w domu wiecznego studenta, wiec chyba nie powinnam narzekac Oj burza, tez by sie tu u nas przydala!
-
:) GNU - moje gratulacje, pani mgr!!!!!!! A jak tam Ci ida przygotowania do slubu? Juz wszystko zapiete na ostatni guzik?
-
Hej :) Juz po zakupach! Nabiegalismy sie dzisiaj, ze hej ha, hej ho ;):D ale oplacilo sie :D Kupilismy buty dla pana mlodego i mnostwo innych rzeczy - szklanki, kieliszki, sztucce, miseczki itd. itp.! Bylismy tez u moich przyszlych tesciow na obiadku - alez wesolutko bylo! :D S. jest znakomity w parodiowaniu swojej mamy :D Splakalam sie ze smiechu :D Dzisiaj wieczorem wybywamy troszke poszalec w zwiazku z swietem muzyki :D Mam nadzieje, ze zrobi sie choc troszke chlodniej! Niby nie jestem z cukru, ale caly czas mam wrazenie, ze sie zaraz rozplyne! Jutro ma byc 37 stopni, pojutrze podobnie a we wtorek 38! Litosci!!! :) Spatzek - tak, tak, ja tez wyjechalam do faceta... prawdziwe kamikadze ;) z zerowa znajomoscia jezyka i w ogole Jak mowia, milosc i sraczka przychodza z nienacka ;):D I tak tez sie w tej elegancji-Francji znalazlam! Do dzisiaj wychodze z wrazenia ;):D A wiesz, skonczylam klase z rozszerzonym niemieckim, ale jedyne, co potrafie powiedziec w tym jezyku: \"Ich habe Deutsch studiert, aber nein danke\" ;););) Podziwiam wszystkich, ktorzy potrafia sie porozumiewac w tym jezyku - ja sie uczylam 11 lat i poza ta jedna fraza wiecej nie potrafie :D Trzymam kciuki za Twoja obrone :) Pozdrawiam wszystkich! Lece sie ochlodzic troche
-
Dzien dobry wszystkim :) U nas znowu ma byc upal :o A na wtorek Météo France zapowiada nawet 38 stopni w moim departamencie - nic tylko sie pochlastac :o;) :) 102 - oj, musimy ;):D :) 1966 - praktyka rozni sie czesto od teorii i naszych zalozen, ale coz, ma to tez swoje uroki! :) Jesli chodzi o domy opieki w UK, to niestety Ci nie pomoge... mieszkam po drugiej stronie kanalu Angielskiego ;) :) Spatzek - witaj na topiku Widze, ze jestes jedna z tych poswiecajacych sie dla faceta ;) Skad ja to znam ;):D Powodzenia na obronie (jakie studia konczysz?) :) Ide poczytac troche! Wlasnie jestem w trakcie \"Swiata wedlug Garpa\" J. Irvinga! Naprawde ciekawa ksiazka :)
-
Oops, troche mi sie pomylilo - do 15000 brakuje nam jeszcze ok. 1500! Ale i tak jest
-
Stuknelo nam 15000 wpisow!!! Wow!!! :D:D:D
-
Hej wszystkim :) S. mi dzisiaj popsul humor! Z popoludniowej sjesty wstal lewa noga i zaczal sie czepiac! Ale chyba w ramach zadusuczynienia sformatowal mojego laptopa, za co zabieral sie juz od 3 tygodni i zabrac sie nie mogl :P A tak w ogole przyszly dzisiaj w koncu 2 komputery a raczej czesci do nich! S. ma z nich zlozyc jeden super szybki komputer dla nas do domu i drugi w ramach prezentu dla mojej mamy :) :) Esja - i jak tam Twoja anginka? Juz lepiej, mam nadzieje :) Gratuluje pochwaly :) :) Marzenusia - pozdrowionka i dla Ciebie :) :) Nesoxochi - oj ja tez mam slabosc do lodow, a w szczegolnosci do Hageen Dans :D Pozdrawiam wszystkich
-
Hej :) Zla jestem - wczoraj chcielismy zaistalowac basen w naszym ogrodku, ale chyba nic z tego nie bedzie, bo spadek jest za duzy! :( Niby na taki nie wyglada, ale przy rozlozeniu basenu 4,5 m na 4,5 m widac, ze jest to 10-20 cm... A praca przy niwelacji terenu przy ponad 30-stopniowych upalach naprawde nie usmiecha mi sie... buuuu... :) Leela - nie ma sprawy! Zgadamy sie po weekendzie - mi zreszta tez tak lepiej pasuje! :) :) k-11 - to dobrze, ze powodz do Ciebie nie dotarla :) A jak tam drinkowanie z przyjaciolka? ;):D :) Nesoxochi - ja tez jestem lekko spalona, zwlaszcza kark mam czerwony jak u raka i chyba bedzie mi z niego skora schodzic :( A jesli chodzi o bloto... coz w blocie nie lubie pracowac to jasne ;):D ale ogolnie lubie prace w terenie: oba moje kierunki studiow scisle byly zwiazane z takim rodzajem pracy wlasnie! Po prostu nie jestem typem szalonego naukowca, ktory bylyby w stanie calkowicie poswiecic sie pracy naukowowej i jednej dziedzinie! :) Lisek - ja wyjechalam za granice z zerowa znajoscia jezyka kraju, w ktorym zamieszkalam i po dwoch latach podjelam ponownie studia w jezyku, ktorego zaczelam sie dopiero uczyc zaledwie przed dwoma laty :) Sam fakt przebywania non stop z obcym jezykiem i z ludzmi, z ktorymi jedynym sposobem porozumienia jest porozumienie w ich wlasnym jezyku czyni cuda :) Powodzenia :) :) Squirley - oczywiscie, ze Cie pamietamy! Zastanawialam sie niedawno, gdzie sie podziewasz :) Usciski dla wszystkich :)
-
Co tutaj dzisiaj tak cichutko? Nikt nie ma ochoty sobie pogadac? U nas jest tak goraco, ze po powrocie od lekarza, caly czas sie chlodze w cieniu pijac hektolitry wody!
-
Zrobilam bruchette! Taka mniamusna mi wyszla, ze juz nic z niej nie zostalo :D Uroczylam sie, oj uroczylam :D Polecam wszystkim :D
-
Zrobilam bruchette! Taka mniamusna mi wyszla, ze juz nic z niej nie zostalo :D Uroczylam sie, oj uroczylam :D Polecam wszystkim :D
-
Konicze wpis i zabieram sie za obiadek a potem za mycie okropnych bialych kafelek :o Niech ktos mnie pozaluje ;) :) Esja - jeszcze raz gratuluje panie studentce!!! I zycze duuuuzo, duuuuzo zdrowka! Stopka bombowa - usmialam sie poraz wtory :P:D :) naneczka - baw sie dobrze w Polsce :D :) JoAska - dziekuje za link! W wolnej chwili go przejze :) Jak bedziesz miala kiedys chwilke, odezwij sie :) :) Bagatelka - faktycznie 450 to nie bagatelka :) Leela - gratuluje kolezance! Czy zapadla juz decyzja wsprawie imienia? Zdjecie podesle Ci tak szybko jak to bedzie mozliwe! Mam male problemy z kompem - nieuchronnie czeka go formatowanie i to chyba juz dzisiaj! :o A jesli chodzi o skype, to jest to program bardzo prosty w obsludze: wystarczy mikrofon i glosniki lub 2 w1 ;) Moj adres to: gosia-sylvain - bardzo chetnie go z Toba wyprobuje :) :) olajda_s - nikt tutaj z Norwegii ostatnio do nas nie zagladal! :) Amber - gratuluje mamie samozaprarcia! :D Za tydzien przyjedza moja przyjaciolka z postanowieniem, ze mam ja odchudzic - mam nadzieje, ze wspolnie nam sie uda zrzucic troche balastu ;):D