Margot

Hej! :) Przebrnelam przez wszystkie wpisy :D Ale mialam lekture :D Wrocilam dzisiaj wczesniej do domu niz mialam to w planie - zwialam z ostatnich zajec po obfitym obiadku ;):D Wypilam przy okazji pysznego jedzonka troche winka i z lekka szumialo mi w glowie... wiec nie zastanawiajac sie dlugo zamiast na uniwersytet poszlam na dworzec ;):D I to bylo zdecydowanie najlepsze posuniecie :D :) Xana - alez wspolczuje Ci tej historii z zebem! Ile musialas sie wycierpiec, biedactwo! Masz tutaj za cierpienie! Nalezy Ci sie :) :) Siobhan - wspolczuje Ci z tym ruchem lewostronnym! Ja sobie nawet nie wybrazam, zeby moc tak jezdzic autem... Od razu pewnie pomylily mi sie strony ;):D :) Squirley - ja bardzo czesto zamrazam krewetki! I trzymam je nawet po kilka miesiecy w zamrazarce :) Dzisiaj zrobilam cos \'zlego\' :o Kupilam ksiazke dla mojego S., ktora mam nadzieje pomoze mu w rzuceniu palenia... Na temat jego palenia nie rozmawiamy wcale... To jest wlasiwie jedyny drazliwy temat miedzy nami... Najbardziej denerwuje mnie to, ze on nawet nie probuje rzucic, ze nic nie robi w kierunku zerwania z nalogiem... Kiedys jak mu zatruwalam zycie swoim gadaniem o szkodliwosci tego nalogu, to przynajmniej probowal... Teraz nic... A ja przestalam podejmowac rozmowy w tej kwestii, bo z tego wychodzily tylko klotnie... Powiedzcie mi jak mam mu teraz dyskretnie podrzucic ta ksiazke? Czy macie jakies pomysly?

Oglaszam zwyciestwo :D

wspolnymi silami

encore

up

No co jest? Mowie w gore, to w gore :P

Up, up :D

I jeszcze raz :D

Moze mi uda sie przepchnac :D

Ale sie zescie rozpisaly w jedna noc tylko! :D Nie przeczytalam wszystkiego... zrobie to powrocie do domu! Jestem teraz na uniwerku... a dokladnie w bibliotece... i czekam na zajecia z metodologii (ostatnie w tym semestrze)! A potem lece na obiadek z przyjaciolka :D Juz sie we mnie glodomorek odzywa :D Sciskam wszystkich

:) Leana :) Squirley - \'Cyfrowa twierdza\' tez mi sie podobala, chociaz mniej niz pozostale dwie ksiazki Browna! Moj S. \'piluje\' teraz Kod w wolnych chwilach... potem ja mam zamiar przerobic ta ksiege w wersji dla zab ;)

:) GNU - dzieki :D :) Leela - witaj na topiku Mam nadzieje, ze zaczniesz sie odzywac :)

Hej Wlasnie wrocilam do domku i zaczynam od chwalenia sie! :P:D Dostalam 18/20 :D Profesor nawychwalal sie mnie w nieboglosy :D A juz byl moment, ze myslalam, ze nie wyjde przed publike i poprosze o zero... Koniec koncow w momencie, kiedy tylko zaczelam mowic, caly stres odplynal i potem juz tylko nawijalam jak katarynka ;):D Chyba bedzie jednak ze mnie goeograf ;):D W kazdym badz razie dziekuje Wam za kciuki, kochani! :) wega10 - nie zdazylam Cie wczoraj powitac, wiec dzisiaj to robie: witaj na topiku :) Krystyna Maria - no coz, z typem podroznika ciezko szukac stabilnosci w zwiazku! Trzymam jednak kciuki za kogos, w kim bedziesz mogla znalezc oparcie :) :) Maynka - dziekuje za kciuki Jak tam Tobie idzie nauka? Zdjecie slicznej dziewczyny jest oczywiscie sliczne :):):) :) Squirley - no to narobilas zakupow! Ja juz nie pamietam; kiedy ostatnio kupilam jakis ciuch (nie liczac sukni slubnej :P ). Musze sie chyba wybrac na jakies niekrepujace zakupki w ramach zbizajacego sie lata :D :) GNU - trzeba bylo zaposic policje na impreze ;):D :) Malutka_de - 4 miesiac? Ale ten czas leci :D

Pozdrawiam z samego rana! Ale mam pietra przed moim dzisiejszym exposé :o Normalnie wole mowic niz pisac cokolwiek, ale mam wyjatkowo trudny temat - samo slownictwo techniczne i boje sie, ze cos chlapne... a czytac nie moge :o Do tego jeszcze nasz profesor bez przerwy potrzasa zegarkiem... :o Plisss trzymajcie kciuki, o 14-tej... Bede sie starala pojsc na pierwszy ogien zanim nerwy zezra mnie doszczetnie! Usciski

Od rana siedze nad moim exposé i dostaje w glowe... 1à minut gadania a roboty huk:o Trzymajcie prosze jutro mocno za mnie kciuki, o 14-tej (szczegolnie ty kokusiu :) ). Pora wracac do pracy :( Sciskam wszystkich!

Ja w ramach malej przerwy pozdrawiam Was serdecznie! :)

Hej :) Piatek moge sobie wyjac z zyciorysu! Juz dawno nie bylam taka chora... Zoladek tak dal mi popalic, ze jeszcze wczoraj zdychalam przez pol dnia! I najgorsze jest to, ze tak naprawde nie wiem, co moglo mi zaszkodzic :o Jedlismy na dobra sprawe to samo z S. i on czul sie wysmienicie, podczas gdy ja... :o Moze to jakis wirus? Wczoraj zadbalismy w koncu o nasz nieszczesny ogrodek! Zakupilismy sporo nowych roslin... w tym drzewko mandarynkowe, oleandry i roznego rodzaju kwiaty oraz nasiona na moj zielnik :) To kropla w morzu potrzeb, bo ogrodek - jak juz kiedys pewnie wsponialam - byl zaniedbany przez poprzenikow, ale dobre na poczatek... Za prace dopiero zabierzemy sie po wtorku, bo najpierw S. musi skonczyc kosic trawe, bo juz nam urosla chyba na pol metra... Zreszta ja poki co mam sporo roboty na uczelnie :o :) Squirley - fiu, fiu :D Gratuluje :D :) Xana - jestem cierpliwa, na zdjatka poczekam :) A kciuki mozesz trzymac juz jutro :) Sciskam wszystkich

Moj zoladek urzadzil sobie strajk... buuu... Zdycham jak pies... :) Marzenusia - tak mi przykro :(

:) Jay - tak z grubej rury, z samego rana mi tu glupawka zajezdzac :D To przeciez zarazliwe :D Ja kam stawia na pania Brukelkowa... wlasnie pan Brukselka i pani Bruksemlkowa i zymi dmugo i szczesliwie ;):P:D:D:D :) Marzenusia, :) Squirley - super zdjatka :D :) Bagatelka - dziekuje, sny byly slodkie :) :) San Antonio - powodzenia! Mam nadzieje, ze znajdziesz cos nowego i lepszego :) Pozdrawiam wszystkich

Ide policzyc barany... ;) Chyba nie dolicze do trzech i juz bede spac :D Sciskam wszystkim Bonne nuit

:) JoAska :) Xana - to dobpiero poczatek moich egzaminow :o Czy beda jakies zdjecia ze slubu? Koniecznie chce zobaczyc mloda pare :D :) Marzenusia - kusicielko... bosz chyba zaraz pojde sie ukucheniac! Kupilam drozdze (na chalke), mleczko na twarozek, mam jeszcze gdzies chyba powidla... bede piec i jesc, piec i jesc az padne ;):D :) Krystyna Maria - witaj serdecznie! :) Z Brukseli tutaj nikogo nie ma, ale Bruksela jest mi szczegolnie bliska, bo mieszkam z Brukselczkiem :D

Ale zamieszanie z tymi wizami! :o Mnie ominely przygody wizowe, chociaz przyjechalam do elegancji-Francji na dlugo przed wstapieniem polski do Unii! :) Marnie cos sie czuje... pogoda do kitu... posprzatalam troche w kuchni i mam dosyc... Nie bede smucic, ide wyciagnac sie na kanapie!

Na samym poczatku - Xana - GRATULACJE i samych pomyslnosci na nowej drodze zycia!!! Dziekuje za kciuki Czulam przyplyw energii podczas egzaminu! Mysle, ze poszlo mi calkiem niezle... zrobilam wszystkie zadania :) Ale po trzech godzinach liczenia... w godzinach jakby nie bylo wieczornych mozg mi sie zupelnie sprasowal :o :) JoAska - nie dostalam wiadomosci :( Chyba bedziemy musialy przejsc na maile... A jesli chodzi o sobote, to niestety babka byla nieugieta :(:(:( Mamy to zrobic na poniedzialek i juz... bo ona nie chce, abysmy dostali slabe oceny z pracy zaliczeniowej - one bowiem maja nam podniesc oceny z egzaminu (juz zalozyla, ze egzamin nie mam mozliwosci, aby egzamin nam dobrze poszedl :o ) ech... przykro mi naprawde... Pozdrawiam wszystkich! Ide sie wymoczyc w wanience :)

Witajcie kochani Dzisiaj sadny dzien! Prosze o trzymanie za mnie kciukow o godzinie 17-tej... szczegolnie Ciebie kokusiu :) :) kokus - gratuluje zakupu ksiazek! Przez Paska przebrnelam w calosci (nie w skroconej wersji)... Jaka polszczyna bylo to napisane :D :) Squirley - nauka idzie pomalutku :o Wczoraj doczytalam jeszcze jedna ksiazke i niestety mam kompletny metlik w glowie, bo informacje sa sprzeczne... Poraz kolejny... Ta sama metoda i dwie rozne wersje i badz tu madry :o Ale nic, mam nadzieje, ze dam rade :) A o planach stuiowych napisze w najblizszym czasie, na razie zbieram informacje :) :) Sloncucha - witaj na topiku :) Akara - usciskaj koniecznie to maupe ode mnie :D :) Elfik - gratuluje!!! Mam nadzieje, ze juz wkrotce pojedziecie do Polski :D :) Marzeniusia - mam nadzieje, ze i ty wkrotce dostaniesz zielona karte :) :) Jay :) JoAska - dostalas moja wiadomosc na gg??? Zmykam Pamietajcie o kciukach, plissss...

:) Marzenusia - wow :D :) kokus - zdroweczka :) :) Squirley - ale ten swiat maly! Faceta rowniez nie zaluje!