Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
Hej Wam Smutno mi cos, bo chyba jednak nie uda nam sie spotkac z JoAska :( Bede miec najprawdopodobniej dodatkowa robote na poniedzialek, co oznacza, ze bede musiala przysiasc w ten weekend :( Holender :( A tak sie cieszylam... buuu... No, ale moze nie wszystko jeszcze stracone... jest mala nadzieja... Moze jutro po egzaminie uda nam sie troszke babke \'zmiekczyc\' i przelozyc to na troche pozniej... Trzymajcie kciuki!!! :) Bagatelko - dzemik Lowicza znam i uwielbiam! Kiedys bedac na wakacjach na Wegrzech, odkrylam go w supermarkecie - mialam radoche jak dziecko! Taaa... musialam pojechac az na Wegry, zeby najesc sie porzadnie polskiego dzemiku :D :) Marzeniusia - te rogaliki... :D :) Jay - a len sie, len :D :) Squirley - sproboj upiec, najwyzej nie wyjdzie ;) Chociaz watpie :) A dzemy bezcukrowe i w ogole produkty bezcukrowe nie sa czasem napakowane slodzikami? :) kokus - mi rowniez nie zal tego pana od lapowiek. Znam zbyt wielu ludzi, ktorym niestety nie przyznano renty, mimo iz im sie nalezala... Usciski Lece sie uczyc :(
-
To znowu ja! Nudzi mi sie jak nie wiem co, wiec chociaz podciagne topik do gory ;):D
-
Ja tylko witam i o zdrowie pytam! :D Jestem na uniwerku! Zdazylam juz byc z kumpela na kawie, spotkac sie z druga, udac sie po informacje w sprawie mojej magisterki! Jednym slowem - pracowity dzien juz z samego rana! I wy jeszcze tutaj o pysznosciach wypisujecie... ach, chyba sie dzisiaj skusze na jakies ciacho :D Cos mnie ciagnie do slodkiego! :D Nic, musze juz zmykac! Wczoraj rozgadalam sie z JoAska (spotykamy sie w sobote! :D ) i koniec koncow pozniej nie chcialo mi sie odrobic mojego zadaka domowego :o Ale nic odrobie je teraz, mam jeszcze chwilke przed zajeciami :)
-
:) Ewulek - GRATULACJE i 100 lat dla mlodej pary!!! :) kokus - zdrowka! :) JoAska - zostawilam Ci krotka wiadomosc na gg, ze jestem! :) Bede czekac do 22-iej, potem zmykam spac :) :) Jay - dzieki! Jutro kumpel porzyczy mi swoje notatki, mam nadzieje, ze one mi rozjasna cala ta ciemnosc :D :) Squirley - a to mieliscie zabawe :D :) Piwnonia - masa zdrowka i dla Ciebie :) Ide odrabiac zadanko domowe na jutro :)
-
Hej! :) Widze, ze nadal tutaj takie pustki! Jestem na uniwerku, wlasnie mam przerwe, wiec hop do biblioteki do kompa :D Wszystko wyglada na to, ze w przyszly poniedzialek bede miala ostatnie w tym semetrze! Git :D Sciskam wszystkich
-
Widze, ze w ten weekend tylko ja tutaj urzeduje! Znowu siedze nad statystka i rwie sobie wlosy z glowy... przepadly mi podczas stazu najwazniejsze zajecia - nowy, bardzo trudny material i nic z tego nie rozumiem... no moze nie zupelnie nic, ale to malo pocieszajace... W razie problemow mialam sie jutro spotkac z kumplem... Zadzwonilam a biedaczyna mial atak wyrostka i wlasnie lezy w szptalu... juz po operacji... :( Jestem ciekwa swoja droga jak sie miewa nasza Xana - juz jest pewnie po slubie! Ach :D Pozdrawiam wszystkich
-
Helol Mnie dzisiaj czeka powtorka z rozrywki - pol dnia nad ksiazka i drugie pol dnia nad kompem - czyli \'randka romantyczna ze statystka\' :o Ale najpierw grillowanie - o zoladeczku przeciez te trzeba pomyslec :D :) Mayenka - 7 godzin teorii :o Toz to mozna wykitowac! Milego czytanka! Ide przygotowac salatke owocowa :):):) I zycze wszystkim milej niedzieli
-
Znowu zostalam sama... Zmykam wiec. Czuje sie kompletnie upojo,na statystycznie! Mam dosyc :( Do jutra
-
:) Squirley - uwazam, ze mozesz sprobowac! Ja pieke chleb (juz dawno nie pieklam!) wlasnie z maki razowej i zawsze mi pieknie rosnie... ciasta tez powinno byc dobre! Zdaje mi sie, ze kiedys nawet kupilam takie ciasto drozdzowe pieczone na mace razowej! :) Baw sie dobrze na wszystkich imprezach :D Ja jak tylko uporam sie ze wszystkimi egzaminami wyciagam S. na jakas zabawe! Wieki sie nie bawilam (nie liczac szalonej nocy w rytmie salsy na stazu - ale to zabrzmialo ;):P:D ) A ja siedze nadala nad ta piekielna statystyka :o Wysysa ona ze mnie cala energie... Jay, ratuj, jak obliczyc ryzyko bledu??? :o
-
:) Marzenusia - ja juz probowalam parokrotnie drozdzy z proszku... nie sa zle, ale jednak nie to samo! Sa mniej intensywne... przynajmniej w moim odczuciu! A ja uwielbiam ten intensywny smak i zapach ciasta drozdzowego!
-
:) Marzenusia - no wlasnie nie robie, bo nie bylo w piekarni normalnych drozdzy a z suszonych to juz nie ten sama zapaszek ciasta drozdzowego :( Jestem niepocieszona :(
-
Ale pustki tutaj dzisiaj! Ja wlasnie objadlam sie salatka owocowa i pekam ;):D A tak w ogole to nic nowego - upijam sie statystycznie siedzac sobie na sloneczku w ogrodku... :o Cos czuje, ze tej sesji nie przezyje tak bezbolesnie... Pogoda jest sliczna a ja jestem kompletnie rozkojarzona... wszystko mnie interesuje tylko nie to co powinno... ech :( Znikam, bo zaczynam narzekac jak stara babcia
-
Dzisiaj rano obudzilam sie ze stwierdzeniem, ze chalka Marzenusi chodzi za mna ;) Nie w doslownym znaczeniu, of course :D Mialam sie troche podietowac, ale ta chalka... Marzenusia, Marzenusia - na jakie pokusy ty mnie narazasz ;):D :) Bagatelka - witaj nasza kochana matko topikowa! Alez sie cieplo robi na sercu sluchajac o takiej milosci... mmmmmm... :) :) San Antonio - ja jeszcze nie pracuje, wiec... Jakkolwiek jednak tez jest mi ciezko sie motywowac, czasami brakuje mi wiary w siebie (kiedys tak mi jej nie brakowalo), bo ciagle mi sie wydaje, ze mam tylko pod gorke... Mam nadzieje, ze sie to zmieni... :) Piwonia - katar? Biedactwo... Na katar... z domowych sposobow polecam przekrojenie cebul i postawienie ich kolo lozka na noc. Wdychanie naturalnego antybiotyku z czosnku tez pomaga bardzo... Czosnek nalezy przeroic na pol, zawinac w gaze i przykladac do nosa i... wdychac! :) Zalalam ksiazke od statystyki kawa.. czyzby to byl jakis znak??? ;) Zmykam na zakupy
-
:) Squirley - tymbardziej mi przykro :( Ale nie zniechecaj sie... pracuj dalej nad nimi! :) GNU - mam nadzieje, ze serce Twojego taty dzielnie zniesie podroz! :) Ja bardzo chcialabym zobaczyc moja babcie na slubie, ale niestety tak daleka podroz jest wykluczona - babcia ma rozrusznik w sercu (to wyklucza lot samolotem), postepujaca cukrzyce (traci wzrok i w ogole caly organizm slabnie... zwlaszcza, ze babcia co tu duzo ukrywac jest okropnie lakoma i z dieta u niej na bakier :( ) i wielogodzinna podroz autobusem nie wchodzi rowniez w rachube :(
-
:) Squirley - przykro mi, ze rodzine nie chca przyjechac na rozdanie dyplomow :( Czy maja ku temu szczegolne powody czy tez po prostu boja sie lotu samolotem przez ocean? Ja tez jestem zla, bo na moj slub nie chce przyjechac moja ukochana ciocia... Nie chce, bo nie ma pieniedzy a nie chce przyjezdzac \'jak dziadowa\' (tak sie wyrazila). 100 razy tlumaczylam jej, ze podroz w jedna strone to wydatek okolo 300 zlotych (w podroz powrotna zabralaby sie z nami samochodem) i ze nie naprawde najlepszym prezentem dla nas bedzie jej obecnosc... ale nie zastaw sie a postaw - prezent musi byc okazaly a bez okazalego prezentu nie wypada sie pokazac ...i juz na przyjazd nie starczy :( :) Marzenusia - kusi mnie jeszcze ta chalka :D :) Mayenka - gratuluje wynikow! Mialam sie dzisiaj uczyc statystyki, ale cos nie moge sie zabrac... :o Moze poznym wieczorem latwiej mi pojdzie...
-
Juz po gadulcowaniu :D Fajna dziwczyna :D Zdecydowanie trafila mi w gust :D Jestem objedzona jak bak... zrobilam moje ulubione drozdzowe bulki z serem! :D :) Marzenusia - narobilas mi apetytu n te golebie i nie tylko na nie :D Skopiowalam juz sobie wszystkie przepisy :D Bede gotowac i piec :D :) Piwonia - zdrowka! Zastosuj sie do przepisow GNU - ten syropek z cebulki to rewelka!! :) Squirley - nie mialam wczoraj lekcji! Za to obejrzalam sobie \'Kilera\' Machulskiego :D :) GNU - usciski i dla Ciebie! Zmykam ide troche poczytac a potem do nauki :o
-
Wypadlam tylko na moment z pozdrowieniami! Wlasnie pichce, bo na 12-ta przychodzi do mnie Marta - Polka, o ktorej Wam pisalam :D Widze, ze Marzenusia nawrzucala pelno smakowitych przepisow - Marzenusia to dla Ciebie Zmykam, bo pieczen mi sie przypali
-
:) Marzenusia - wybacz, ale przekrecilam Twoj nick... to ze zmeczenia... zaraz zmykam do wyra
-
:) Marzenisua - wrzuc koniecznie przepis na golebie :D
-
:) Squirley - ja jestem :) Wlasnie skonczylam robic porzadki! I ogladam \'Sasiadow\' Pata i Mata i turlam sie ze smiechu :D:D:D U mnie pogoda calkiem niezla, ale wieczorem ma byc burza... Juz zaczyna sie troche chmurzyc... A ja czekam na moja uczennice... Zastanawiam sie czy w ogole dzis przyjdzie. We Francji jest bowiem swieto, moze gdzies wyjchala? Poki co jeszcze jej nie ma... Ide poczytac i wciagnac troche tiramisu :D Od jutra zabieram sie intensywnie za nauke... ech... Nie pisalam o tym jeszcze, ale juz wczoraj wywiesili w koncu daty pozostalych egzaminow - 2 i 9 czerwca! Niezle! Bede miala czas, zeby sie przygotowanic miedzy jednym a drugim!
-
Dzien dobry :) Nareszcie w domcu :) Humorek mam dzis lepszy :) Zaraz zmykam do ogrodu sie troche poopalac :) :) GNU - przyszle pokolenia? Mmmmm :) Powodzenia w staraniach :) :) kokus - bede kombinowac z tymi studiami, tak latwo sie nie poddam! :) :) Squirley - gratuluje zdolniacho!!! Same A!!! Wow :D :) Simonka - jak tam Ci idzie odchudzanie? :) Dark Elf - koniecznie podeslij nam zdjecia nowych psiakow :) :) olena - witaj na topiku Pozdrawiam wszystkich
-
Kafeteria cos sie rozszalala i nie moglam wyslac poprzeniej wiadomosci... stad trzy poprzenie posty... :) kokus - nastepny egzamin mam w przyszla srode... potem ustny z 2 tygodnie w poniedzialek i kolejny 31 maja... To przedsesyjny kalendarz! W sesji bede miec dwa pisemne egzaminy (dat jeszcze nie znam) i jeden ustny 15-tego... Nic, sciskam wszystkich po kolei i powoli bede sie zbierac do Aix :( Jak mi sie nie chce :(
-
Zaczne od gratulacji dla mlodej pary: EWULEK I MAZ - 100 lat i jeszcze dluzej i jeszcze raz dla Was!! Wszystkiego absolutnie najlepszego A u mnie dol :( - w przyszlym tygodniu mam egzamin ze statystyki z materialu, ktory przerabialsmy w zeszlym tygodniu i ktorego nie rozumiem... Oczywiscie o egzaminie dowiedzialam sie przypadkiem, bo moja wspaniala kolezanka M. \'zapomniala\' mnie poinformowac... zapomniala tez mi przyniesc kser potrzebych do zrobienia zadania na dzisiaj :( Zadanie jakos zrobilam... w bolach, bo w bolach, ale mam nadzieje, ze dobrze... Po poludniu umowilam sie tez z kumplem na porcje tlumaczenia zagadnien statystycznych! Mam nadzieje, ze w koncu cos zrozumiem! A w ogole to mi zle, bo chyba nici z moich wymarzonych studiow... Jak na zlosc w tym roku wydzial przenosi sie do Marsylii :( Dojazdy odpadaja, bo wkrotce linia Aix-Marsylia zostanie zamknieta na czas robot (budowa 2 toru)... a autobus, co tu sie oszukiwac, bedzie wlokl sie jak zolw w godzinach szczytu... A na wynajecie pokoju mnie po prostu nie stac :( Buuuu... No, ale zeby ten mail nie byl tylko w takim smutnym tonie, to napisze, ze palec ladnie sie goi! Opuchnizna zaczela schodzic :)
-
Zaczne od gratulacji dla mlodej pary: EWULEK I MAZ - 100 lat i jeszcze dluzej i jeszcze raz dla Was!! Wszystkiego absolutnie najlepszego A u mnie dol :( - w przyszlym tygodniu mam egzamin ze statystyki z materialu, ktory przerabialsmy w zeszlym tygodniu i ktorego nie rozumiem... Oczywiscie o egzaminie dowiedzialam sie przypadkiem, bo moja wspaniala kolezanka M. \'zapomniala\' mnie poinformowac... zapomniala tez mi przyniesc kser potrzebych do zrobienia zadania na dzisiaj :( Zadanie jakos zrobilam... w bolach, bo w bolach, ale mam nadzieje, ze dobrze... Po poludniu umowilam sie tez z kumplem na porcje tlumaczenia zagadnien statystycznych! Mam nadzieje, ze w koncu cos zrozumiem! A w ogole to mi zle, bo chyba nici z moich wymarzonych studiow... Jak na zlosc w tym roku wydzial przenosi sie do Marsylii :( Dojazdy odpadaja, bo wkrotce linia Aix-Marsylia zostanie zamknieta na czas robot (budowa 2 toru)... a autobus, co tu sie oszukiwac, bedzie wlokl sie jak zolw w godzinach szczytu... A na wynajecie pokoju mnie po prostu nie stac :( Buuuu... No, ale zeby ten mail nie byl tylko w takim smutnym tonie, to napisze, ze palec ladnie sie goi! Opuchnizna zaczela schodzic :)
-
Zaczne od gratulacji dla mlodej pary: EWULEK I MAZ - 100 lat i jeszcze dluzej i jeszcze raz dla Was!! Wszystkiego absolutnie najlepszego A u mnie dol :( - w przyszlym tygodniu mam egzamin ze statystyki z materialu, ktory przerabialsmy w zeszlym tygodniu i ktorego nie rozumiem... Oczywiscie o egzaminie dowiedzialam sie przypadkiem, bo moja wspaniala kolezanka M. \'zapomniala\' mnie poinformowac... zapomniala tez mi przyniesc kser potrzebych do zrobienia zadania na dzisiaj :( Zadanie jakos zrobilam... w bolach, bo w bolach, ale mam nadzieje, ze dobrze... Po poludniu umowilam sie tez z kumplem na porcje tlumaczenia zagadnien statystycznych! Mam nadzieje, ze w koncu cos zrozumiem! A w ogole to mi zle, bo chyba nici z moich wymarzonych studiow... Jak na zlosc w tym roku wydzial przenosi sie do Marsylii :( Dojazdy odpadaja, bo wkrotce linia Aix-Marsylia zostanie zamknieta na czas robot (budowa 2 toru)... a autobus, co tu sie oszukiwac, bedzie wlokl sie jak zolw w godzinach szczytu... A na wynajecie pokoju mnie po prostu nie stac :( Buuuu... No, ale zeby ten mail nie byl tylko w takim smutnym tonie, to napisze, ze palec ladnie sie goi! Opuchnizna zaczela schodzic :)