Margot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Margot
-
Zjadlam 2 galki czosnku z oliwa z oliwek i salata! I tak dzisiaj nie bede wychodzic z domu, wiec moge sie pokurowac naturalnym antybiotkiem zawartym w czosnku :D W poniedzialek wychodzimy w teren, wiec musze byc zdrowa!
-
Elisabetta - we Francji tez mozna dostac kapuste kiszona, ale niestety nie smakuje ona tak samo jak nasza! :( Jest duzo bardziej twarda... i mocno kwasna! Na surowki sie nie nadaje, ale na szczescie na pierogi i bigos jest w sam raz! :D Moj Francuzik tez za kapusta kiszona nie przepada, aczkolwiek pierogi uwielbia i w Polsce jak moja mama zrobi surowke z kapusty kiszonej to tez nie kreci nosem i grzecznie je :D
-
Elisabetta - we Francji tez nie ma ani kefiru, ani twarogu, ani ogorkow kiszonych... sok malinowy i cukier waniliowy na szczescie mozna kupic! :) Zycie Francuzow tez kreci sie wokol jedzenia... Moje kolezanki bedace w zwiazkach z tubylcami... wszystkie jak jeden maz uwazaja, ze ich mezczyzni sa trudni jesli chodzi o jedzenia... Coz, popisuje sie rekami i nogami pod tym stwierdzeniam, bo sama mam ciezki, aczkolwiek bardzo kochany przypadek, we wlasnym domu! :D Aha, jesli bedziesz potrzebowala cukru waniliowego, to chetnie Ci podesle :) Odnosnie mojej diety jestem na South Beach od 12 dni, faza pierwsza! I bardzo sobie chwale, bo jem smacznie, sama ukladam sobie menu i juz zrzucilam 2 kg! :) Dieta sklada sie generalnie z trzech faz... pierwsza trwajaca dwa tygodnie jest najbardziej restrykcyjna, polega ona na wyeliminowaniu weglowodanow z diety... W drugiej fazie, ktora trawa do czasu uzyskania wymarzonej wagi, dodaje sie dobre weglowodany... Potem przechodzi sie do trzeciej fazy, ktora ma za zadanie pomoc nam w utrzymaniu wagi... Wiecej informacji znajdziesz tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&id_f=12 :)
-
Esja - szoruj do lozeczka i kuruj sie kochana! Duzo, duzo zdrowka dla Ciebie, kochana
-
Dzien dobry wszystkim! :) Chora jestem... moze nie chora a przeziebiona... kokus - placek nie zdarzyl sie niestety upiec do konca :o Coz, niewielka strata! :) I dziekuje za komplement :) Squirley - srubko ;) - juz 100 stron! Bravo! Ale ten czas leci :D Ja tez slyszalam o tej mace z dzdzownic, podobno smakuje jak maka pszenna, ale ma lepsze wlasciwosci :D Smacznego :P A buciki suuuuper :D Simona - duzo zdrowia dla Twojej malutkiej :) I ja rowniez poprosze o zdjecia! KaHa - trzymam mocno kciuki!!! I fantastycznej zabawy na weselu :D Boje sie, ze bede musialam przerwac diete! Musze sie wykurowac do poniedzilku! I jak na zlosc zapomnialam wczoraj kupic chusteczki higieniczne :o
-
Martaga - to, ze jakis temat juz raz sie pojawil, to nie znaczy, ze pozniej do niego nie wracamy! Przez ten topik przewinelo sie sporo osob... czesc sie wykruszyla, a na jej miejsce pojawily sie nowe osoby! Taka jest normalna kolej rzeczy! Niektore tematy wracaly wielokrotnie... Rozumiem, ze jest Ci ciezko sie wkrecic w towarzystwo, ktore zna sie juz od jakiegos dluzszego czasu... ale wierz mi, ze nie jest to niemozliwe! Popatrz na Squirley dla przykladu! Jest z nami od stosunkowo niedawna a mi sie czasami wydaje, ze ona jest tu z nami wlasciwie od zawsze! :)
-
Piwonia - dzieki :) Wszyscy mi mowia, ze dobrze mi w czerwonym... z wyjatkiem mojego faceta, ktory nie cierpi koloru czerwonego! :( A juz w szczegolnosci wszystkich moich czerwonych spodni hihihi... Czerwony i jego wszystkie odcienie to moje ulubione kolory! Lubie ubierac sie w ciuchy wlasnie w tym kolorze (mam ich mnostwo!)... I ciagle kupuje nowe :D
-
Pieknie! Skonczyl mi sie gaz! I tarta sie nie upiecze, bo piekarnik mam gazowy! A juz dzisiaj jest za pozno, zeby pojechac po nowa butle!
-
Ta nasza Kafeteria ladnie nam wariuje! Swoja wiadomosc wyslalam o 15-tej a dopiero pojawila sie o 17:40! Ladne rzeczy :D Gardlo boli mnie coraz bardziej Cos czuje, ze chyba sie rozloze :( Zrobilam juz zakupy i wlasnie wtawilam tarte z jablkami, bananami o orzechami do piekarnika :D S. obiecal mi, ze opowie, czy jest smaczna :D Jay - glaszcze po glowce Elisabetta - duzo zdrowka dla Twojego dziecka :) Elfik - Ciebie tez glaszcze kokus - ja tez mam nadzieje, ze Naneczce uda sie przeprowadzic mimo sniezycy!
-
Boom79 - mieszkam co prawda we Francji, ale niestety nie jestem Ci w stanie pomoc ani nawet doradzic czegokolwiek konkretnego. Jesli juz w ogole mialabym Ci cos radzic, to tego, zebys szukala pracy przez sprawdzone organizacje a gdybys sie zdecydowalam wyjechac na wlasna reke, to koniecznie z wieksza gotowka na poczatek...
-
JoAska - nie zauwazylam Twojego wpisu! Smaczka mi robisz, niedobra ;) Ja tu sie dietuje a ty mi tutaj o piergach ruskich z jablkami i to jeszcze takimi babcinymi ;) Zdjecia Ci podesle za chwilke! Trzymaj sie cieplo w tym Wrocku! Nie daj sie przymrozic! :D U mnie juz mroz puszcza i cale szczescie, bo ja jestem bardzo cieplolubnym zwierzatkiem :D
-
Nudzi mi sie... nie to, zebym nie miala co robic... wrecz preciwnie, ale z dwoja zlego chyba wole sie troche ponudzic :P
-
Dodalam kilka przepisow do naszych przepisow :) Znowu mnie drapie w gardle
-
Witam wszystkich! :) Cos zdrowa to ja nie jestem :( Juz wczoraj wieczorem zaczelo mnie pobolewac gardlo... i mialam jakies dziwne napady raz zimna, raz goraca! I dzisiaj mi z nosa troszke cieknie! :o Ja nie chce byc chora!!! Esja - wez sie w garsc, kochana! Nie doluj sie, tylko szukaj pozytywnych aspektow! Rozejrzyj sie, na pewno znajdziesz w okol siebie duzo piekny rzeczy i powodow do dumy! :) Squirley - dziekuje bardzo! Chyba w drugiej fazie skusze sie na sernik wlasnie z orzechowa postawa! S. moze jesc orzechy wloskie wiec chyba wlasnie na nich uloze mase serowa! Mniam! Slinka mi cieknie na sama mysl! I do tego jeszcze brzoskwinie! Bosz, bede w raju! ;):D Dark Elf - a co chora jestes? Czy chandra Cie jakas dopadla? Cokkolwiek to jest i tak Cie tule wirtualnie :) Amber - dzisiaj zaczelam 11 dzien :) We wtorek albo w srode przechodze do fazy drugiej :) KaHa - a milej randki :D Uciekam na sniadanko! Pa!
-
Wlasnie wyslalam Wam najswiezsze zdjecia! :) Ci, co nie dostali, prosze sie upomniec :)
-
Squirley - mysle sobie, ze mozesz sobie pozwolic na paczusia bez wyrzutow sumienia! :) Zreszta jesli nie chcesz calego, to mozesz zjesc na przyklad tylko polowe :) Piwonia - faktycznie macie fajnie, ze jest Was kilka dziewczyn z Chicago i ze mozecie sie spotykac! :) Zazdroszcze Wam tego, przyznaje sie bez bicia! :) kokus - dziekuje za mailika! Odpisze pozniej, bo sciagnelam go przez outlook na drugim komputerze, nie podejrzewajac, ze drugi monitor przysla nam juz dzis i teraz S. siedzi i wszystko podlacza! Wrzucilam zdjecia na komputer! Wkrotce bede je wysylac :)
-
Wlasnie wrocilam z merostwa! Odebralam w koncu moja titre de séjour! W koncu! 4 miesiace im zabralo tej karty! No, ale mam teraz na swiety spokoj na dluzsza chwile! :) Squirley - sernik zrobie na ciescie, ale ciasta przeciez nie musze... zreszta nie jestem lakoma na smak ciasta, ale wlasnie samego sera!Jestem trwarogoholiczka ;):D Mam fajny slodzik, mysle, ze do pieczenia sie tez nada :) A ten orzechozy spod... jak znajdziesz przepis, to go podeslij! Orzechy tez bardzo lubie, ale niestety moj S. ma uczulenie! :( Esja - rozumiem Twoj bol i glaszcze Cie po glowce! Mam nadzieje, ze wszystko sie jakos ulozy... zmieni sie pora roku, zaczniesz szkole i usmiech wroci na Twoja twarz! trzymaj sie cieplutko i nie dawaj sie zlym nastojom! A tak w ogole, to zrobilam sobie dzisiaj sesje zdjeciowa! :) Najpierw sama a potem razem z S.! :):):) Musze tylko wrzucic zdjecia do komputera i wtedy czekajcie na przesylke :):):) Zmykam, bo wlasnie przywiezli nam monitor! :)
-
Gadzinka - dziekuje :) Skopiowalam sobie to co napisalas do mojego folderu - teraz nie powinno mi to zgniac! :) Na pewno wyprobuje ta Twoja metode, bo jak wiesz mam slabosc do sernika na slabosciami! :) Jak schudne jeszcze te 4 kg, to zrobie sobie maly odpust :D Juz nie moge sie doczekac :D Jeszcze raz stokrotne dzieki! I usciski dla maluszka A propos drobiazgow... ja i wszystkich duperelek... Do dzisiaj jeszcze nie zwiozlam nawet polowy moich rzeczy, ktore zgromadzilam w moim malym panienskim pokoiku (9 m² zaledwie)! Ilez to ja mam swieczuszek, drewnianych pudelek, ksiazek, dzbaneczkow, listow od znajomych... Chyba kiedys bede musiala wynajac ciezarowke albo jeszcze lepiej TIRa, zeby mi to wszystko przewiozl :D Chociaz z drugiej strony... ciesze sie, ze jak wracam w rodzinne katy, to czuje jeszcze zapach siebie w moim starym pokoju :)
-
Czesc wszystkim :) Zwarzylam sie dzisiaj rano i mam juz nie kilogram, ale 2 kg mniej :D Jeszcze tylko jeden kilogram i wroce do starej wagi... a jesli jeszcze schudne dodatkowe trzy, to juz osiagne moja wage marzen :D Squirley - mysle, ze z kalafiorem zapiekanka smakowac bedzie rownie dobrze! :) Ja niestety nie lubie gotowanego kalafiora (surowy uwielbiam!), wiec z zapiekanka poczekam na odpust ;):D Doprzuce pozniej jeszcze kilka moich przepisow, ktore podawalam juz wczesniej :) Esja - widze, ze podpijasz serca wszystkich mezczyzn w naszym domu :D Nalesniki - mniam, mniam :D Ewulek - to sie napracujesz... kokus - a ja mysle, ze bys sie oparl... Mi naprawde zmniejszylo sie laknienie... cala micha cukierkow i ciastek lezy u nas na stole i mnie w ogole ona nie rusza... nawet jesli sa w niej moje ulubione cukielki mleczne :) Nic, zmykam cos zjesc :)
-
Marzenusia - jestes pewna? ;)
-
Marzenusia - mmmm... wygladaja na przepyszne :) Mniam, mniam :) Lelyja - przykro mi, ale nie potrafie Ci pomoc :(
-
Co tu dzisiaj tak ciuchutko?
-
Marzeniusia - to zasluzony odpoczynek! :) A przepis na ciasteczka podrzuc koniecznie :)
-
Wlasnie upieklam placki ziemniaczane dla mojego S. i musze Wam powiedziec, ze w ogole mnie one nie ruszyly... mimo iz, ze mam wielka, ale to naprawde wielka slabosc do nich :) Od kiedy jestem na SBD jakos nie mam ochoty na \'zakazane rzeczy\'... nawet na te najbardziej wydawaloby sie ulubione :) Martaga - polecam Ci zahaslowanie nicka i to czympredzej, bo na forum buszuja zlodzieje nickow. Mozesz to zrobic u gory w preferenjach :) Naneczka - powodzenia z przeprowadzka! :):):) Squirley - lacze sie z Toba w bolu! My tez nie mamy czasu zabrac sie za remonty :( Po przeprowadzce wytapetowalismy raptem jeden pokoj, ktory jest teraz naszym biurem i na tym wlasciwie poprzestalismy... a sporo scian w naszym domu wrecz prosi sie o odswiezenie... Tak na dobra sprawe poza kuchnia, lazienka i jednym pokojem wszystkie inne pomieszczenia na czele w salonem i korytarzem sa do zrobienia! Naprawde nie wiem kiedy sobie z tym damy rade! Najsmieszniejsze jest to, ze wiekszosc materialow juz mamy... tylko czasu ciagle brak :( I w ogole mialam nadzieje, ze w koncu udekorujemy nasza sypialnie, ale S. dzisiaj zaszalal i zakupil kolejny monitor do komputera tak wiec o dekorajach na razie moge sobie pomarzyc, zwlaszcza, ze musimy uwazac z wydatkami ze wzgledu na nasz slub... verline24, iwetta - witajcie na topiku :) kokus - dziekuje bardzo za zdjecia! Nie ma to jednak jak zlota polska jesien... Esja - a wiec smacznego ;):P Gadzina - na serniczek to sie posepie, bo uwielbiam i juz :D A zwaszcza na taki wirtualny, co nie tuczy :D Czy moglabys mi jeszcze raz podac jakie sery mieszasz, zeby go upiec? Zapisalam sobie kiedys na karteczce i niestety nie mogle jej znalezc... Ukladalam niedawno moje przepisy kulinarne, ale nie bylo jej wsrod nich :o A jesli chodzi o moje \'nie mam czasu czytac\'... zdarza mi sie ta napisac od czasu do czasu, ale tak naprawde zawsze wracam do nieprzeczytanych stron :) Bagatelka - skonczylam dzisiaj czytac \'Tajemnice\'... Bardzo interesujaca ksiazka, musze przyznac... :) Bede zmykac! Pa, pa
-
Witajcie! :) Dopiero minely mi dwa dni zajec pierwszego semestru i juz mam dosyc! Jak skoncze z tym balaganiaskim uniwerkiem, to sie upije do nieprzytomnosci! Ciekawe co to za uczucie? ;):P Dzisiaj wiec z samego rana, po powrocie z Aix, wybralam sie do fryziera, poprawic sobie humor :D I poprawilam go sobie :D Strzygl mnie taki przystojniak, ze przez chwile pozalowalam, ze nie jestem wolna ;):D I w dodatku to moj sasiad... jak sie dowiedzialam, mieszka w tej samej dzielnicy :D bede musiala go przyfilowac ;););) A poza tym, czuje, ze znowu schudlam :D Czuje luz w spodniach :D Jutro musze sie zwazyc :D Bagatelka - jesli chodzi o tarte, to ja uzywam tzw. \'Pâte feuilletée\'. To jest specjalne ciasto do tart, nie typowe ciasto francuskie. :) JoAska - szerokiej drogi! Trzymaj sie cieplutko! I zagladaj tu do nas od czasu do czasu... :) kokus - coz, jesli chodzi o Marsylie, to jak najbardziej zalicza sie ona do Prowansji. Natomiast z Lazurowym Wybrzezem jest juz wiekszy problem... Historycznie spora czesc tych rejonow wchodzila w sklad dawnej Prowansji, jednak nie wszystkie... Mysle jednak, ze najpoprawniej bedzie jesli nazwiesz swoj folder ze zdjeciami od JoAski i ode mnie po prostu PACA czyli Provence-Alpes-Côte d\'Azur. Tak obecnie nazywa sie region, w ktorym obie mieszkamy. W jego sklad wchodzi 6 departamentow: Hautes Alpes, Alpes de Haute Provence, Alpes Maritimes, Var, Vaucluse i Bouches-du-Rhône. Jako ciekawostke moge ci powiedziec to, ze wiekszosc francuskie departamentow zawdziecza swoje nazwy rzekom, ktore przez nie przeplywaja... pozostale nazwy pochodza od masywow gorskich... Voilà! :) Esja - ciesze sie, ze przesylka dotarla do Ciebie :) Cieszy mnie tez ta mala domowa rewolucja w Waszym domu :) izza - moje przygotowania do slubu tez sa daleko w polu :o Nawet nie mamy kiedy sie za nie zabrac :o Piwonia - dziekuje za zdjecia!!! :D To byla impreza :D Squirley - ach, ta magia polskich slodyczy! We francuskich sklepach coraz czesciej pojawiaja sie polskie produkty! Ostatnio kupilam polskie orzechy laskowe :) Ale slodyczy brak (moze to i lepiej ze wzgledu na moja figure ;) ). Na czarna godzine przechowuje kilka pudelek ptasiego mleczka i wafelki jutrzenkowe moje ulubione :) Niestety musze sie oderwac na dluzsza chwile od komputera! pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, szczegolnie nasze nowe nabytki :D Trzymajcie sie cieplutko