Margot

malutka_de - co robimy z dolkami? - Zakopujemy :)

Squirley - ja juz sama nie wiem co to moze byc... moze faktycznie to ten wirus, o ktorym slyszalas :o Pije duzo i jestem na dietce sucharkowej majac nadzieje, ze jutro bedzie juz dobrze! Naneczka - ja bardzo licze na to wspolna otuche :) Squirley, Naneczka, Amberangelic - wy macie problem ze zbyt krotkimi nogawkami a ja zawsze jak kupuje spodnie, to sa one o 20 cm przynajmniej za dlugie! Chyba tylko dwa czy trzy razy w zyciu udalo mi sie kupic spodnie \'w sam raz dla mnie\'... Zawsze tez jestem zmuszona kupowac proste fasony, zeby mozna je bylo z dolu obciac... :o Esja - wiesz, ja namietnie czytuje rozne naukowe pisma! I wlasnie jakis czas temu wlasnie czytalam swietny artykul o antymaterii! :) Nic, wracam do czytania! :o Trzy egzaminy jeden po drugim... kazdy z innej parafii... tyle materialu na raz :o Glowa juz mi od tego peka :o Juz chce byc po... A jeszcze w srode SNCF zaplanowal strajk ... szkolnictwo i poczta tez maja strajkowac... Co za kraj W srode S. mnie zawiezie na egzamin ale wrocic musze sama... :( Mam nadzieje, ze bede miala czym wrocic...

Marnie sie dzwnie dzisiaj czuje... zdecydowanie lepiej niz wczoraj, ale zupelnie brakuje mi energii :o Naneczka - nie smutkuj! Ani sie obejzysz a Twoj M. wroci! Powodzenia na SBD! :) Ja teraz jestem na przymusowej dietce jalowej, a SBD mam zamiar zaczac w niedziele lub w poniedzialek :) Cytrusowa - ja tez zaczynalam nauke francuskiego od zera, wiec wiem jak to jest chodzic na zajecia i nic a nic nie rozumiesz! Ale takie zawsze sa poczatki, wiec glowa do gory! Musisz uzbroic sie w cierpliwosc a zobaczysz, ze jezyk sam zacznie wchodzic Ci wchodzic do glowy! :) Poczatki pobytu za granica nigdy nie sa latwe, zwlaszcza jesli sie ma perspektywe zostania tutaj na dluzej i swiadomosc tego, ze trzeba sie jakos (cokolwiek to znaczy) do tego przystosowac! Ja mieszkam w malej miejscowosci, w kraju, gdzie ludzie nie potrafia badz nie chca rozmawiac w innych jezykach... poczatki byl ciezkie, powiedzialabym nawet bardzo ciezkie... tez przezylam niejedne spotkanie rodzinne, niejedne spotkanie ze znajomymi, kiedy po pierszym \'hi\' wszyscy przechodzili na francuski a ja nic z tego nie rozumialam... Niestety, musisz uzbroic sie w cierpliwosc, zwlaszcza, ze niejedna jeszcze ta ciezka chwile bedziesz musiala przezyc... Glowa do gory :) Esja - czy ks. Madzyk dostal maila z liniem? :P Amber Wracam do moch notatek i sucharkow :o

Kogo to moje oczy widza??? Czyzby ks. Madzyk z Owczarni sie pojawil? :P Dzisiaj czujemy sie juz troche lepiej! S. nawet duzo lepiej, ja jeszcze troche dziwnie :o Mysle, ze to nie grypa zoladkowa, ale zwykle zaturcie... W sobote jedlismy grzyby i mysle, ze to one mogly nam stanac na zoladku :o JoAska - nie mam teraz zajec - juz do konca stycznia! Ufff... Tylko a moze az 3 egzaminy - w ta srode, czwartek i piatek! Bede miala czas na pogadanki od piatku wieczora :):) Marzeniusia - gratuluje :D:D:D Super!!!!!!!!! Piwonia - no to bedziemy pic w srode :D:D:D Ewulek - na pewno jeszcze nie raz uda nam sie zlapac na chacie :D Nic, ide zjesc troche chleba z maslem... dzisiaj chyba jednak pozostane na dietce :o Pozdrawiam wszystkich

Teraz mamy szpital, ale to na dobre... bo i mnie zaczelo mdlic :o Ewulek, Esja - dziekuje Wam za pogdanke :):):) JoAska - a ty musisz tu zdraszac takie sekrety? ;) Ze ja niby o 17-tej ciagle w pizamie siedze? :P .............................................................. Teraz jest juz 21:30 i ja nadal jestem w pieleszach :P Esja????????????????????

A u mnie w domu szpital.. Biedny S. ma chyba grype zoladkowa :o Teraz na szczescie spi... Malutka_de - fajnie, ze wyjezdzacie do Polski! Chetnie tez bym sie wybrala... moze na Wielkanoc? kokus - no to smaczka mi narobiles... nie powiem, nie powiem :) Esja - no to Ci Martin! :( Felieton przeczytany... moral byl przedni :P :D:D:D A ja wracam przepisywac notatki :o

Dzien dobry wszystkim! :) Jeszcze nie moge sie wybudzic, chociaz za kilka minuy wybija 10! Ostatnio wstaje coraz to poniej i chyba bede musiala od jutra z tym na dobre skonczyc, bo w srode czeka mnie szoku wybudzeniowy przed godzina szosta :o I egzamin o dziewiatej! :o Nie podoba mi sie to :o Wczoraj tez bylismy z S. w restauracji... naszej ulubionej zreszta! Poszlismy do niej na nasza pierwsza randke... no moze wtedy nie byla to jeszcze randka, ale po wyprobowaniu kilku innych restaracji wlasciciwie pozostajemy jej wierni :) I wczoraj znowu wrocilam lekko ululana... jak zwykle zreszta ;) Wlasciciel zawsze na koniec serwuje bardzo mocny \'digestif\' ... co po wczesniejszym aparitifie i rozowym \'Bandol\' do kolacji po prostu scielo mnie niemalze z nog i czulam sie tak lekka, ze SBD do nieczego w tym momecie nie byla mi potrzeba :P A à propos ksiazki, wczoraj przewertowalam kilka stron (to bylo silniejsze ode mnie ;) ). Naprawde fajnie sie to czyta... :) Przejrzalam tez troche przewodnik, ktory rowniez zakupilam... Mysle, ze za tydzien bede juz gotowa do rozpoczecia SBD :) Squirley - az sie dziwie, ze komp Ci padl od wirusow po zainstalowaniu Tlenu. Raczej mysle, ze ktos Ci zawirusowal koomputer. Moze masz slabo zabezpieczonego? Radzilabym Ci (dla ogolnego bezpieczenstwa) wgrac dobry program antywirusowy i dla ochrony przed innymi zbyt ciekawskimi uzytkownikami internetu sciagnac sobie firewall! To Ci powinno zabezpieczyc dobrze komputer! My od kiedy stosujemy takie zabezpiecznia, nigdy nie mielsmy zadnych probmemow z naszymi komputerami! A na czat na onecie, chetnie kiedys zajrze, zeby sobie z Toba podadac. Musimy sie tylko kiedys jakos mailami zgrac :) Natomiast jesli chodzi o namawianie mojego S. na silownie, to daremny moj trud! On na pewno sie na to nie zgodzi, bo \'nie ma czasu\', bo to i tamto... Jedyne co moge zrobic to sprobowac go namowic, zeby w koncu zabrac nasz atlas od jego ex-szwagra! I tak tez sprobuje zrobic! :) kokus - ciesze sie, ze moglismy sobie chociaz chwilke pogadac :) bagatelko - chyba jakis dolek Cie dopadl... a dokli nalezy zakopywac! Glowa do gory! Jak mowia Francuzi po deszczu zawsze przychodzi ladna pogoda! :) Piwonia - to kiedy mamy skladac zycienia? :D k-11 - rozejrze sie za tym, ale nie wiem czy on bedzie chcial stosowac takie odzywki. :o Musze go podpytac... Zreszta chcialabym zdobyc ksiazke dla niego, zeby sobie poczytal... Marzeniusia - trzymam kciuki! Powodzenia :) Pozdrawiam wszystkich i zmykam

Squirley - dziekuje, ze odpowiedzialas na moje pytanie! Moj S. jest bardzo chudy... to u nich rodzinne! Sa momenty, kiedy ladnie przybiera na wadze, ale wystarczy jeden stres i cala mozolna walka o kazdy kilogram konczy sie porazka (zdecydowanie latwiej sie odchudzac niz probowac przytyc!). Slyszalam juz wczesniej, ze najlepsza metoda do zwiekszenia wagi jest zwiekszenie wlasnie masy miesni i intensywne cwiczenia na silowni, ale ja ta moja cholere na silownie to nie zaciagne... zaprze sie jak koza i koniec! Rece opadaja... Mamy atlas swoj wlasny, ale nie ma tego, co by go w koncu przywiozl z garazu ex-faceta siostry S., gdzie stoi od trzech lat (wczesniej nie mielismy miejsca, zeby go trzymac u siebie) i chyba czas najwyzyszy byloby go w koncu przywiezc! Jak S. bedzie mial urlop, to popracuje na nim intensywnie ;) Co do jedzenia, kiedys juz dawno temu slyszalam, ze wlasnie slodycze powinno sie jesc w umiarze na korzysc makaronow i w ogole produktow macznych oraz jajek! Staram sie tak wlasnie gotowac dla niego... tylko najgorsze, ze musze go pilnowac, bo on czasami z lenistwa zapomina o jedzeniu w ogole (!) Zalamka... Czasami mam doslownie ochote go wziac i natrzaskac mu w tylek! ;) Jay - zdarzysz, zdarzysz, bez paniki :D A tak w ogole, to moze w koncu wymienilibysmy sie namiarami na gg, Tlen, Skype i te sprawy? Na Tlenie na przyklad mozna robic konferencje i gadac w kilka osob! :D To fajna zabawa :D Kto sie na to pisze? Moj adres tlenowy jest pod nickiem, nr GG 6448238 :) Pozdrawiam :)

Esja - rozwalilas mnie tym tekstem :D:D:D:D:D:D:D A moje ksiazki wlasnie przyszly! :D I dostalam tez paczusie zywnosciawa od mamusia hihi...

Dobija mnie to, czego sie ucze... ... jakies diaklazy bleeee... i tak pewnie tego nie zalicze... kokus - oj zdecydowanie tak! I pomyslec, ze kiedys bylam gatunkiem zimnolubnym! A teraz ciagle mi zimno! I ten tutejszy wiatr (mistral) jak wieje to mnie wprost dobija! Grrr... A oliwki sa pyszne... w zalewie z oliwy i ziol! Dostalam od rodzicow S. :) Wczesniej podarowala mi tez sloik kolezanka, ale byly bardzo slone i niestety wyladowaly w koszu, bo po prostu nie dalo sie ich jesc :o Ale te na szczescie sa smaczne :) Okolice Marsylii sa bardzo piekne... wapienne skaly, liczne zatoczki, wysepki... sama Marsylia jest pieknym miastem, ktore niestety w ostatnich kilkudziesieciu latach mocno podupadlo i stracilo wiele ze swoich walorow! Teraz jest to miasto emigrantow, glownie z Afryki Polnocnej... miasto o jednym z najwyzszych wskaznikow przestepczosci we Francji (naprawde jest tam niebezpiecznie, sama zostalam napadnieta 2 lata temu!)... z bardzo biednymi dzielnicami na polnocy... Ale centrum jest nadal piekne... la Canabière, Stary Port, Notre Dame de la Garde... i wysepki z Chateau d\'If :) Esja - dzieki wielkie juz z gory Podobno \'Anioly i demony\' tez sie fajnie czyta! I \'Twierdze\' podobno rowniez. :) Ja sie za \'Twierdze\' zabiore po \'Kodzie...\', bo juz ja kupilam (byla promocja :P )! Ide sobie usmazyc krewetki! Glodna jestem! :D

Witajcie! Wlasnie wanna mi sie napelnia woda z iana a ja stram sie umiejetnie wybudzic ;) Squirley - dziekuje za rade! Bardzo lubie jogurty Yoplait! W ogole uuwielbiam jogurty i ciesze sie, ze nie bede musiala z nich do konca rezygnowac! :) Esja - no to sobie pogadalysmy wczoraj ;) :):):):):) Jednym slowem GIT :D:D:D Amber - ja jestem uzalezniona od jogurtow! Jadam nawet po kilka dziennie! Rano obowiazkowo tez pije Aktimel firmy Danone z bakterami! I jak mam czas to wlasnie sama wrzucam do jogrutow natiralnych owoce! Wiec mysle, ze akurat z tym na diecie nie bede miala problemow! :) k-11 - oj ja wspolczuje Ci bardzo Nie znosze zimna... od kiedy mieszkam na poludniu Europy zrobilam sie gatunkiem wyjatkowo cieplolubnym! A tu u Was takie mrozy! Sciskam Cie mocno! I przysylam troche poludniowo-francuskiego ciepleka :):):) Pozdrawiam wszystkich i zmykam do wanny!

Von Giovitta - ja tez poprosze i orzesylke specjalna i z gory dziekuje :D Hans

Squirley - dzieki raz jeszcze za przepisy! :) Wlasnie je przegladam... kurcze nie mozna jesc jogurtow JoAska - oj, winko, to jest to :D No tak, teraz sa \'soldes\' :D Esja - ide Cie szukac :)

Wlasnie zajadam sie oliwkami domowej roboty! Mniam! Mniam! Esja - ach, Ci Czesci ;) Jay - jakich zartow, jakich zartow... nic z tych rzczy nie urzadzam :P

Wlasnie zajadam sie oliwkami domowej roboty! Mniam! Mniam! Esja - ach, Ci Czesci ;) Jay - jakich zartow, jakich zartow... nic z tych rzczy nie urzadzam :P

oops ;););)

Jay - pani psycholog po godzinach ;) dzisiaj juz sobie daje luz, obiecuje :) Squirley - czy mi rowniez mozesz wyslac ta liste co mozna jesc w pierwszej fazie? Z gory Ci dziekuje kokus - ucze, ucze sie pilnie... majac nadzieje, ze choc jeden egzamin uda mi sie zdac... Naneczka - mmmm... ale mialas przyjemny wypad!! :D Cytrusowa - ja jezykowo doksztalcalam sie ponad dwa lata (przyjechalam tutaj z zerowa znajomoscia jezyka)... Mowie juz naprawde bardzo dobrze, wszystko rozumiem, ale pisze nadal kiepsko (francuski mowiony i pisany to niejako dwie rozne rzeczy)... :o Simona Pozdrawiam wszystkich :)

Jay - pani psycholog po godzinach ;) dzisiaj juz sobie daje luz, obiecuje :) Squirley - czy mi rowniez mozesz wyslac ta liste co mozna jesc w pierwszej fazie? Z gory Ci dziekuje kokus - ucze, ucze sie pilnie... majac nadzieje, ze choc jeden egzamin uda mi sie zdac... Naneczka - mmmm... ale mialas przyjemny wypad!! :D Cytrusowa - ja jezykowo doksztalcalam sie ponad dwa lata (przyjechalam tutaj z zerowa znajomoscia jezyka)... Mowie juz naprawde bardzo dobrze, wszystko rozumiem, ale pisze nadal kiepsko (francuski mowiony i pisany to niejako dwie rozne rzeczy)... :o Simona Pozdrawiam wszystkich :)

Jay - pani psycholog po godzinach ;) dzisiaj juz sobie daje luz, obiecuje :) Squirley - czy mi rowniez mozesz wyslac ta liste co mozna jesc w pierwszej fazie? Z gory Ci dziekuje kokus - ucze, ucze sie pilnie... majac nadzieje, ze choc jeden egzamin uda mi sie zdac... Naneczka - mmmm... ale mialas przyjemny wypad!! :D Cytrusowa - ja jezykowo doksztalcalam sie ponad dwa lata (przyjechalam tutaj z zerowa znajomoscia jezyka)... Mowie juz naprawde bardzo dobrze, wszystko rozumiem, ale pisze nadal kiepsko (francuski mowiony i pisany to niejako dwie rozne rzeczy)... :o Simona Pozdrawiam wszystkich :)

Malutka_de - mi sie sporo zmniejszyl obwod jak schudlam... a jak zaczynam tyc, to mi sie zwieksza...

Dzien dobry wszystkim :) Jakos dzisiaj znowu nie moglam wygramolic sie z lozka :o Chyba przeuczylam sie wczoraj ;) Koniec koncow udalo mi sie jednak przerobic wieksza czesc materialu na jeden z egzaminow... zaraz sie zabieram za przegladanie dalszej czesci i powtorzenie tego czego jeszcze niezdarzylam sie dobrze douczyc :) Ewulku - bardzo wruszyla mnie Twoja historia... i troche brakuje mi slow! Wierze, ze cuda sie zdarzaja i ze uda Ci sie zajsc w ciaze i donosic dziecko Esja - przystojny Czech? Ech, wcale mnie to nie dziwi, bo Czesi sa super przystojni! :D Amber - zajrze na Twoj topik, moze i ja sobie cos przekopuje! :) Moje ksiazki powinny byc juz na dniach... moze nawet dzisiaj... chociaz i diete zaczne dopiero po egzaminach! Teraz jakos w ogole nie mam glowy do odchudzana... raczej przciwnie jestem nerwowa i jem z tych nerwow nieprzywoicie duzo :o Nic, ide kliknac w pajacyka (dla chetnych podaje adres strony: www.pajacyk.pl ) i zlykam do nauki! Milego dnia Wam zycze :)

Moderatorka dzisiaj nie spi - topik zostal wykasowany :D

Tak, Elfiku, ja juz poznalam na wlasnej skorze \'przemily\' jezyk niektorych forumowiczow... Coz, niektorzy musze jakos zaistniec, wiec chwytaja sie kazdej mozliwej deski ratunku :o

Elfik - nie przejmuj sie nie warto... Ta osoba ma jakas paranoje i znalazla w Tobie kozla ofiarnego... kretynka zupelna! Moim zdaniem nie powinnas sobie brac do serca chorych wynaturzen jakiejs kretynki!

Wlasnie tez widzialam ten topik! Grrrr... Cos chyba powalilo doglebnie to Ananke26...