Margot

Hej wszystkim :D Znowu nie jestem w temacie! Chyba bede musiala poczekac na jakies dluzsze wakacje, zeby wczuc sie w to, co sie tutaj dzieje! Znudzony - dziekuje za zdjecia! Sa naprawde piekne! A niektore badzo zabawne :D To sie nazywa prawdziwa sztuka! :D Gio - pamietam o szachach! Jak znajde troche czasu, odezwe sie w sprwie partyjki :D Kach - hola chica Widze, ze robisz coraz to wieksze postepy w hiszpanskim! AIR - ja tez sie pisze na rogala :D Nic, lece, czas mnie goni! Pozdrawiam wszystkich :D

Nareszcie w domu i nareszcie mam wole (chociaz nie zupelnie, bo nauki mam sporo na ten weekend). Zaraz zabieram sie za czytanie a poki co pozdrawiam Was wszystkich serdecznie z smaganej mistralem Prowansji (buuuu... ale zrobilo sie zimno!)

Tylko sie z Wami witam i zmykam! Jestem wykonczona! Ale jeszcze tylko jutro i mam 4 dni wolnego :D Powzdrawiam

Myslalam, ze wanna uspi mnie na amen a tymczasem mnie rozbudzila :D Czuje sie jako nowonardzona... ale i tak nie bede dlugo siedziec przy komputerze, bo jutro znowu musze wstac z samego rana :o Odnosnie samochodu... Bagatelka, Funkia - gdybym mogla pozwolic sobie na nowy, to na pewno nie szukalabym starego rocznika! Teraz niestety mielismy pelno wydatkow zwiazanych z nowym domem, latem szykuje sie slub... a euro na drzewach niestety nie chce jakos rosnac (a szkoda :P)... Mamy wiec do wyboru - albo znalezc cos w miare niedrogiego albo w ogole zrezygnowac z kupna... Oscylujemy wiec jednak za opcja zakupu, tymbardziej, ze drugi samochod w duzej mierze ulatwilby nam obojgu (a szczegolnie mi) zycie... A spieszyc nam sie nie spieszy... Mamy czas na to, zeby znalezc cos dobrego! A moj Mis na pewno nie da sobei wcisnac byle czego! Dark Elf - ja tez lubie farbowac wlosy chna! Wlasciwie juz dawwno zrezygnawalam z farb wlasnie na rzecz chny! Teraz natomiast o kilku miesiecy myje wlosy szamponami dla brunetek z henna! :) Coz, bede zmykac! Wieciej napisze jutro! Dobranoc Wam

Myslalam, ze wanna uspi mnie na amen a tymczasem mnie rozbudzila :D Czuje sie jako nowonardzona... ale i tak nie bede dlugo siedziec przy komputerze, bo jutro znowu musze wstac z samego rana :o Odnosnie samochodu... Bagatelka, Funkia - gdybym mogla pozwolic sobie na nowy, to na pewno nie szukalabym starego rocznika! Teraz niestety mielismy pelno wydatkow zwiazanych z nowym domem, latem szykuje sie slub... a euro na drzewach niestety nie chce jakos rosnac (a szkoda :P)... Mamy wiec do wyboru - albo znalezc cos w miare niedrogiego albo w ogole zrezygnowac z kupna... Oscylujemy wiec jednak za opcja zakupu, tymbardziej, ze drugi samochod w duzej mierze ulatwilby nam obojgu (a szczegolnie mi) zycie... A spieszyc nam sie nie spieszy... Mamy czas na to, zeby znalezc cos dobrego! A moj Mis na pewno nie da sobei wcisnac byle czego! Dark Elf - ja tez lubie farbowac wlosy chna! Wlasciwie juz dawwno zrezygnawalam z farb wlasnie na rzecz chny! Teraz natomiast o kilku miesiecy myje wlosy szamponami dla brunetek z henna! :) Coz, bede zmykac! Wieciej napisze jutro! Dobranoc Wam

Mon Dieu, tyle stron nastukaliscie :D Wow :D Nie przebrnelam przez nie :P Przebrne przy okazji, bo na dzisiaj juz mam dosyc... wrocilam z zajec w stanie calkowitego rozkladu :o jestem tak zmeczona, ze za moment nie bede wiedziala jak sie nazywam :o Zaraz ide kapu-kapu a potem lulu k-11 - dziekuje za maila i za wszystkie rady! Naprawde musialas zadac sobie wiele trudu! Dziekuje! Odpisze wkrotce! kokus - przykro mi z powodu reakcji Twojej zony! :( Jejku, nic lece! Mam nadzieje, ze jutro wroce w lepszym stanie i bede w stanie cos sklecic! Sciskam Was swszystkich!

Odpisalam na maile, terz moge zmykac do lozka! :) Jeny, jutro znowu musze wstac tak wczesnie! :o Dark Elf - mam nadzieje, ze nie spalilas tej ryby :D Dobranoc wszystkim

Odpisalam na maile, terz moge zmykac do lozka! :) Jeny, jutro znowu musze wstac tak wczesnie! :o Dark Elf - mam nadzieje, ze nie spalilas tej ryby :D Dobranoc wszystkim

Odpisalam na maile, terz moge zmykac do lozka! :) Jeny, jutro znowu musze wstac tak wczesnie! :o Dark Elf - mam nadzieje, ze nie spalilas tej ryby :D Dobranoc wszystkim

Taka jedna - nie, niestety tutaj nie mam nikogo z LA :(

Bylismy ogladac tego mercedesa w wersji formula 1 rocznik dobrego starego wina ;):P:D I chyba jednak nie zdecydujemy sie na kupno... Aniol anielski mial kilka zastrzezen, co do jego stanu technicznego... W sumie nam sie nie spieszy z zakupem, mam na ten cel odlozone pieniadze i wolimy poczekac na naprawde dobra okazje... :) kokus - ja tez bede brutalnie szczera i dodam, ze nie znosze wasow... w ich klasycznym wydaniu! Moj S. nosi lekko przystrzyzone wasy z mala brodka - i to uwazam dodaje mu uroku i powagi! :) k-11 - oj bardzo ekscytujace... tylko, zeby ja choc troche sie znala na samochodach! Prawo jazdy mam juz od ladnych paru lat, ale praktycznie niewiele jezdzilam od tamtej pory... i w ogole jakos jazda samochodem malo mnie pociagala! Tutaj jednak, gdzie obecnie mieszkamy, brak samochodu jest sporym obciazeniem, bo siec komunikacyjna miedzy poszczegolnymi miejscowosci jest bardzo slabo rozbudowana. Mamy co prawda jeden samochod, ale na codzien korzysta z niego moj S. Kiedys probowal mnie nauczyc nim jezdzic, ale silnik ma spora moc (jest to wersja juz zaliczana do samochodow sportowych) i raz wjechalam na rondo z taka predkoscia, ze az nas wbilo w fotele i wlosy stanely nam deba... :o to byl po prostu cud, ze akurat nie jechal tamtedy zaden samochod! Strachu najedlismy sie oboje... i od tamtego czasu nie wsiadlam poraz kolejny za kierownice! akara - tiramisu jest pyszne!! Juz zjedlisly prqwie polowe! Troche slabo sie scielo, ale czy to wazne?? ;) I tak pewnie do jutra go nie bedzie! To tyle na teraz! Pa, pa

Bylismy ogladac tego mercedesa w wersji formula 1 rocznik dobrego starego wina ;):P:D I chyba jednak nie zdecydujemy sie na kupno... Aniol anielski mial kilka zastrzezen, co do jego stanu technicznego... W sumie nam sie nie spieszy z zakupem, mam na ten cel odlozone pieniadze i wolimy poczekac na naprawde dobra okazje... :) kokus - ja tez bede brutalnie szczera i dodam, ze nie znosze wasow... w ich klasycznym wydaniu! Moj S. nosi lekko przystrzyzone wasy z mala brodka - i to uwazam dodaje mu uroku i powagi! :) k-11 - oj bardzo ekscytujace... tylko, zeby ja choc troche sie znala na samochodach! Prawo jazdy mam juz od ladnych paru lat, ale praktycznie niewiele jezdzilam od tamtej pory... i w ogole jakos jazda samochodem malo mnie pociagala! Tutaj jednak, gdzie obecnie mieszkamy, brak samochodu jest sporym obciazeniem, bo siec komunikacyjna miedzy poszczegolnymi miejscowosci jest bardzo slabo rozbudowana. Mamy co prawda jeden samochod, ale na codzien korzysta z niego moj S. Kiedys probowal mnie nauczyc nim jezdzic, ale silnik ma spora moc (jest to wersja juz zaliczana do samochodow sportowych) i raz wjechalam na rondo z taka predkoscia, ze az nas wbilo w fotele i wlosy stanely nam deba... :o to byl po prostu cud, ze akurat nie jechal tamtedy zaden samochod! Strachu najedlismy sie oboje... i od tamtego czasu nie wsiadlam poraz kolejny za kierownice! akara - tiramisu jest pyszne!! Juz zjedlisly prqwie polowe! Troche slabo sie scielo, ale czy to wazne?? ;) I tak pewnie do jutra go nie bedzie! To tyle na teraz! Pa, pa

Hej Wam :) Masha - sa sprzeczne informacje na temat tego czy zdrowo jest jesc wieczorami czy tez nie. Ja staram sie jedac najpozniej o 19-tej... ewentualnie, jesli zaczna ssac mnie w zoladku, wtedy lubie przegryzc jakis owoc lub zjesc jogurt. Zawsze jednak staram sie nie chodzic spac z pelnym zoladkiem. :) Powodzenia :) Gadzina - nie, niestety nie prowadzilam samochodu od ponad roku, wiec w ogole nie czuje sie na silach, zeby usiasc za kolkiem :( Znowu mnie czeka nauka... moze juz nie od zera, ale od niedalekiej bliskosci zera ;) kokus - masz racje, Hitler tez byl wizjonerem na swoj sposob... JoAska - ja marze o psie... dzisiaj przegladalam anonse i rozgladalam sie za jakimis szczeniakami! :) Nic, musze konczyc, bo jedziemy ogladac to moja formule :D pa, pa

Zegnalam sie z forum dluzej niz Dorotka z kraina Ozz i S. mi sie wpakowal do lazienki ze swoja gazetka. :D No, ale ja nie marnujac czasu zabralam sie za przygotowywanie tiramisu :D Wlasnie czekam az kawa mi przestygnie :D

Aha, czy ktoras z Was ma jakis sprawdzony przepis na golabki? Jesli tak, prosze o podrzucenie mi go :)

Dzisiaj mielismy w planie mala wycieczke krajoznawcza, ale nic z tego... o 15-tej idziemy ogladac samochod, ktory byc moze zdecydujemy sie kupic! :) Amberangelic - na mnie juz tez postawiono kreske! Byl czas, ze palilam czajniki z prawdziwa namietnoscia (w ciagu miesiaca spalilam 3 doszczetnie :P az mama zmuszona byla kupic elektryczny, ktory sie sam wylacza :D). Zdolna bylam jak ich malo... ;) Ale po przeprowadzce tutaj, znajac \'zdolnosci\' kulinarne mojego Aniola i majac w perspektywie codziennie jedzienie mrozonek tudziez dan z puszek, jakos sama zaczelam sie krecic wokol kuchni... na poczatku z wielka niesmialoscia ;) ktora z czasem przerodzila sie w swoistego rodzaju pasje :) Tak wiec widzisz, zawsze jest szansa :D Ciesze sie, ze przekraczasz ten magiczny krag :) 10 kg mniej - wielkie gratulacje! :D Jestem pelna podziwu :D zaczaruj mnie - kokus - tez ostatnio czytalam wlasnie o tym wzmozonym zainteresowaniu Amerykanow emigracja do Kanady... W ogole w tej samej gazecie przeczytalam opinie Amerykanki, ktora glosowala na Busha, poniewasz \"za 20 lat prezydent Bush zostanie uznany za prawdziwego wizjonera\" :o :D:D Jay - i jak steak sie udal? Byl dobrze wysmazony? ;) Nic, ide cos zjesc a potem lece sie wymoczyc w wannie :D

Bagatelka - oj ten Zorz :D \'God bless his soul\'... nie moglam sie przestac smiac :D Lusze zaraz to sprzedac mojemy S. - niech sie tez posmieje! :D Te podreczniki do biologii.... hmmm, bardzo interesujace i ta \'wstrzeliezliwosc\'... moze kubel zimniej wody?? :D:D jesli chodzi o przepisy, to mam w zanadrzu jeszcze jeden smaczny przepis na krewetki :)

Hola, hola :D Jestem :D Cieszycie sie, nieprawdaz? ;):D Gio - juz sie wpisalam Twoj nowy numer! Zaraz sie odezwe :)

JoAska - kapusta kiszona to \'choucroute\'. Dostaniesz ja w kazdym wiekszym supermarkecie, w sezonie od wrzesnia do kwietnia. :) Ja takze lubie kasztany, ale szczerze mowiac juz dawno ich nie jadlam. Juz od jakiegos czasu przymierzalam sie, zeby je kupic i jakos za kazdym razm na zakupach wychodzily mi one z glowy. A piewszy raz kasztany jadlam z moim bylym... i to we Francji... A jutro jade obejrzec - byc moze - moje wlasne 4 kolka :D

Wlasnie wynurzylam sie znad ksiazki - alez ona mnie meczy :o Na nieszczescie musze ja przeczytac do konca, bo to lektura do egzaminu, ktory mam juz za dwa i pol tygodnia :o kokus - piergow juz nie ma! Wszystkie zjedzone! :D Nie bylo ich zreszta duzo, bo wyjadlam wieksza czesc farszu hihi... Jay - zdrowka! A maz Ci po prostu zostawil artystyczny balagan... no to przeciez artysta, jak sama powiedzialas :D Nic, wracam do ksiazki :o

Gadzinka - to sie bardzo ciesze :) Roztyc, roztylam sie w czasach liceum... w okresie dojrzewania. Stosunkowo szybko przestalam rosnac wzdluz, za to zaczelam rosnac wszerz ;) i to z stosunkowo krotkim czasie. :o W tamtym okresie wazylam nawet w krytycznym momencie 67 kg (!), co przy moim niskim wzroscie sprawialo, ze wygladalam jak chodzacy kwadrat ;) Wzielam sie za siebie na piewszym roku studiow... wlasciwie z dnia na dzien postanowilam, ze schudne... i schudlam! Mozolnie mi to szlo, ale sie udalo! I wiesz, co jest w tym najsmiesniejsze? To, ze ludzie, ktorzy znaja mnie z tego okresu... mimo iz minelo przeciez jakby na to nie patrzac 5 lat, nadal mnie pamietaja mnie ze wszystkimi moimi dodatkowymi kilogramami i ciagle mi powtarzaja, ze nie mam juz wiecej chudnac, bo wpadne w anoreksje :D A ja juz nie chudne od tak dawna! :D Milego plywania :D Ja lece natomiast do moich pierogow :D Pa, pa

Witajcie Diabelki :D Zyce Wam udanego weekendu :D Powdrawiam i znikam :D Moze wpadne wieczorkiem :D

Dzien dobry wszytskim :) Zaraz zabieram sie za lepienie moich pierozkow! :D Mam nadzieje, ze choc troche ich zrobie zanim caly farsz zniknie :D Gadzina - zdjecia doszly? :) Funkia - ale usmialam sie z tej historii! :D Masz racje politycy powinni uczyc sie od dzieci! :D Piwonia - ciesze sie, ze sie dobrze bawisz :D I narobilas li apetytu na grzanca :D Masha - ja sie odchudzalam nie stosujac zadnych diet. Po prostu jadlam malo a czesto, glownie warzywa, owoce, jogurty, chude gotowane mieso... czasami kusilam sie na ciasteczko! Zgubilam 15 kg w 8 miesiecy i utrzymalam wage! :) Powodzenia :) Amberangelic - ja sie kiedys kuchnie omijalam lukiem! Juz w dolu na mnie kreske postawiono, ze kiedykolwiek naucze sie gotowac! :D I stal sie cud! Dzisiaj naprawde lubie spadzac czas w kuchni na przygotowywaniu roznych wymyslnych jedzonek i delektowaniu sie ich smaczkiem! :) zaczaruj mnie - Pozdrawiam wszystkich i zycze Wam cudownej soboty! :D

Gadzina - wlasnie Ci je wyslalam :) Akara - ja podobno w dziecinstwie wygladalam jak Chinka :D Tak przynajmniej twierdzil moj wujek - o co zreszta smiertelnie obrazila sie na niego moje babcia :D:D Moja przyjaciolka natomaist jak mnie zobaczyla poraz pierwszy to pomyslala, ze jestem Francuzka :D .. a dlaczego? O to jej argumentacja: \'bo bylas taka czarna jak Francuzi, ktorzy kiedys przyjechali do nas na wymiane\' :D:D

Akara - no niestety tutajsza kapusta rowniez nie umywa sie do polskiej... jest bardzo twarda i bywa tez czesto zbyt kwasna :o Do surowek sie nie nadaje, ale do pierogow czy bigosu moze byc! Z tym opruszeniem maka, to pewnie masz racje, bo fatycznie baklazany 'pija' duzo tluszczu. Znalazlam jeszcze jeden przepis: Bakłażany z bazylią i mozzarellą 2 duże bakłażany 20 dag mozzarelli 2 pomidory 16 dużych liści bazylii 2 łyżki oliwy sól, czarny pieprz do przybrania: listki bazyli orzeszki piniowe na sos: 4 łyżki oliwy 1 łyżeczkę balsamicznego octu winnego 1 łyżkę soku z cytryny 1 łyżkę przecieru pomidorowego Bakłażany pokrój wzdłuż na jak najcieńsze plastry. Wrzuć je do garnka z osoloną, wrzącą wodą i gotuj 2 minuty, po czym wyjmij i osusz starannie. Gomółkę mozzarelli pokrój na 8 plasterków, podobnie pomidory. Dwa plastry bakłażana połóż na krzyż, w środku umieść plasterek pomidora. Posyp solą i pieprzem, przykryj liściem bazylii i kawałeczkem mozzarelli. Ser też posól, popieprz i przykryj ziołowym liściem. Zawiń brzegi bakłażana w zgrabną paczuszkę, \"sklej\" oliwą i pozostaw na 20 minut w chłodnym miejscu. Wymieszaj wszystkie składniki sosu. Na rozgrzanym grillu piecz każdą z \"walizek\" około 5 minut z każdej strony, aż staną się złotożółte. Oblej sosem i udekoruj listkami bazylii i orzeszkami pinii.