Margot

Marzeniusia - to sie ciesze :) Mayenka - to mieliscie interesujacy wieczor! :D A pospiewalas troche karaoke? ;):D

Czesc Gumisie :) Ufff... u nas dzisiaj znowu zrobilo sie bardzo goraco! Jesli pogoda sie utzyma do jutra, to na pewno wybierzemy sie gdzies nad wode poplywac :) Marzeniusia - bosz, nie trzymaj mnie dluzej w niepwenosci i poeiwedz mi szczerze jak tam sernik, udal sie czy nie! Barb - ciesze sie, ze choc troche bedziesz mogla podreperowac swoj budzet :) k-111 - milego urlopu :) Szadi - ja rowniez poprosze o zdjecia: margotk@tlen.pl Jay, como estas, anielico??? ;):D Pozdrawiam wszystkich :)

A ja tesknie za Polska, za krajem mojego dziecinstwa... tesknie tez za polskimi krajobrazami... za polska kuchnia a w szczegolnosci bialym serem, prawdziwa polska kielbasa... za calym mnostwem drobnych rzeczy... Przede wszystkim jednak tesknie za rodzina i przyjaciolmi... Jakkolwiek jednak dobrze mi tutaj, gdzie jestem... Przyzwyczailam sie... Zreszta do Polski nie mam daleko - 2000 km... coz to nic w porownanie z dzielacym oceanem... Marzenusia - sernik mozesz stawac do lodowki... taki zimny jest zdecydowanie lepszy :) Kurcze, mam nadzieje, ze dobry Ci wyszedl :)

Marzenusia - Jay mi mowi, ze sernik zmeznial i stwardnial ;) Czy to prawda czy to dziewcze sie ze mnie nabija???

Marzenusia - nie wiem jaka mas blache... u mnie nie wyszedl poza tortownice, ale sporo wyrosl to prawda. Wiesz co, wylacz piekarnik i zostaw sernik na troche w srodku. Moze tak unikniesz spalenia. I wloz reke pod wode.

Marzenusia - to moze zalezy tez od piekarnika, potrzymaj go jeszcze troszke... Ten sernik normalnie dosyc rosnie, wiec tym sie nie przejmuj :) Chyba jednak wszystko jest ok :)

Marzeniusia - to potrzymaj go jeszcze troche... Naprawde nie wiem co sie dzieje, ja jak wlozylam patyczek to masa byla juz \'scieta\'... Na pewno zrobilas wszystko tak jak w przepisie??

Marzenusia - a jak dlugo masz ten sernik w piekarniku??

Czesc :) Marzeniusa - sernik wyglada dziwnie, bo to nie jest typowy sernik - to jest lepszy sernik :D Masa serowa jest super-pyszniutka :D I w ogole zobaczysz bedziesz wcinac serniczek az beda Ci sie uszy trzesly! :D Gwarantuje :D Gadzina - a wiesz, ja nie jadam francuskich wypiekow, bo mi w wiekszosci nie smakuja. :( S. tez zdecydowanie preferuje moje ciacha :) Natomiast jesli chodzi o czekolady, to sie zgodze - czekolady sa tu absolutnie wysmienite! :) Mayenka - moje gratulacje zuzka71 Kokus - dziekuje za zdjecia :) I w ogole prosze o mnie nie zapominac przy wysylaniu zdjec: margotk@tlen.pl Ja sie zrewanzuje na pewno jak tylko na powrot bede miala stale lacze (za dwa tygodnie!) Pozdrawiam :)

Tygrys, Akara - szansa podobno zawsze jest, ale nie wiem czy przy Waszym stopniu uzaleznienia ;):D Milego odwyku w czasie weekendu :D:D:D Saszka - trzymam mocno kciuki, zeby piesio wyzdrowial Szafirek Znudzony - czesc Wodzu Powodzenia w szukaniu pracy :) Elles No, nic, uciekam! Trzymajcie sie

Oczywiscie pozdrawiam wszystkich baaaardzo serdecznie :D

Tak szybciutko, bo musze zaraz wyjsc! Marzeniusia, przepis jest wyprobowany nie tylko przeze mnie! I jest naprawde taki pyszny!!! Do dziela :D I czekam na relacje :D

Mayenka - ja najczesciej udaje, ze nic a nic nie rozumiem po francusku ;):D:D

Witajcie :) Zabralismy sie w koncu za pakowanie! Szlo nam naprawde bardzo sprawnie, ze chyba jutro zrobilmy sobie wolne ;):D Gadzina - mam nadzieje, ze juz niedlugo dostaniemy wyniki Twoich \'zabaw\' z nowym komputerem i zdjeciami :) Barb - trzymam kciuki, zeby szybko udalo Ci sie znalezc prace :) Dark Elf - nie wiem jaka ty jestes z matmy, ale przy mnie to doslownie kalkulatory nawet wariuja! Kiedys na egzaminie z hydrologii, musialam cos obliczyc i za kazdym razem wychodzil mi inny wynik. :o Co to byl za stres :o Jay - po Tobie mozna sie wszystkiego spodziewac ;):D Wolalam wiec zapytac skad sie ten piasek znalezl w Twoi zoladku hihihi... Pozdrawiam wszystkich :)

Hej, hej Europa dopiero wstala ;):D Musze sie dzisiaj juz na bank zabrac za pakowanie, ale chyba nie musze Wam pisac jak baaaaaaardzo mi sie nie chce... :o Ale dam sobie rade :D Bagatelka - ja tez nie wiem czy sie uporam przez nastepne kilkanascie lat z przytachaniem wszystkich moich rzeczy z Polski... no chyba, ze wynajme TIRa ;):D Co wiecej ostatnio odkrylam - i oczy prawie wyszly mi z orbit - ze moja mama zaczela kupowac ksiazeczki dla dzieci po polsku - dla przyszlych wnuczat hihihi... Cala mama... :D:D:D Babciowanie jej sie zachcialo, chociaz twierdzi, ze jest za mloda, zeby zostac juz babcia :P:D:D Mayenka - ja tez nie mam tutaj nikogo oprocz S. i jego rodziny. Cala moja rodzina mieszka w Polsce i pewnie tak juz zostanie. Nawet sobie myslalam kiedys, ze fajnie byloby gdyby mama przeprowadzila sie tu kiedys do nas, jak juz bedzie na emeryturze, ale wiem, ze ona nigdy by nie przyzwyczaila sie do zycia tutaj... Jay - jak to najadlas sie piachu??? :o Az taka glodna bylas ;) Ciesze sie, ze odrobilas matme :) Bosz, ja sie martwie, zeby mi matmy na moich studiach nie dowalili - mowie to ja - pani inzynier jakby nie bylo :P Marzenusia - ja zupek generalnie nie gotuje, ale chyba bede musiala sie skusic na ta Twoja :) Kokus - milo Cie widziec znowu na chwile choc na topiku! Naprawde nieciekawa sprawa z tym Twoim samochodem... :o Szkoda, ze z wyprawy na Slwacje nic nie wyjdzie... Nie wiedzialam, ze Winiary kupili Francuzi... To przykre, ze w ten sposob potraktowali polskich rolnikow :o Wczoraj wieczorem czytalam charakterystyke Polakow wg Olgi Tokarczuk po francusku! Ale sie usmialam :D No nic, bede juz konczyc! Trzymajcie sie cieplutko :D Kartony czekaja i niech czekaja :P :D Juz sie zabieram do pracy, tym razem naprawde :D

Jay - ja sie nie smieje... wiem, ze mnie to tez czeka... szczesliwie dopiero za miesiac :D Mayenka - ciesze sie niezmiernie, ze gulasz Wam smakuje :) Ja tez go bardzo lubie i dlatego tez czesto on gosci na naszym stole :)

Witajcie :) Mielismy sie dzisiaj zaczac pakowac, ale nie zaczelismy Barb - mam nadzieje, ze wkrotce znajdziesz prace! Trzymam mocno kciuki :) A zdjecia z Polski owszem mam, ale nie wgralam ich jeszcze do komputera. :( Jak to zrobie (zapewne juz po przeprowadzce), to przesle :) Dark Elf - widze, ze wieczor sie udal pod kazdym wzgledem ;):D Na kaca najlepiej napij sie soku z pomidorow :) Jay, Arnoldzie ;):D Pozdrawiam wszystkich :)

Czesc Aniolki ;):D Tosmy sobie wczoraj pogadaly :D Bagatelka - tak gromadzenie rzeczy przy czestych przeprowadzkach (skad ja to znam hihi) nie jest wskazane... Sama mam jeszcze cale mnostwo rzeczy, ktorych nie moge przywiezc z Polski... To znaczy przywoze je i przywoze i jakby ich nie ubywa ;):D Jay - tak trzymaj, kochana :) Marzenusia - a serniczek kiedy zamierzasz piec? :) Dark Elf - i jak udala sie kolacja? :) Coz, ja zmykam! Trzymajcie sie cieplusienko. Pa, pa

Bagatelka - ja mam nature zbieracza... chomik ze mnie okrutny, a zwlaszcza jesli chodzi o ksiazki i kosmetyki... przyznaje sie bez bicia ;):D Elf - czekamy na relacje... fiu fiu... :D Mayenka - przepisy na pewno jakies podrzuce :) Ja tez uciekam, bo oczy zaczynaja mi sie klepic. Pora spac. Pa, pa

Bagatelka - Ja polecam \'Gorace kubki\' Knorra - moim zdaniem sa najlepsze. Dobre tez zupki ma Winiary! :) A wyrzutow sumienia sumienia z powodu \'E\' nie miej - w koncu raz nie zawsze, od czasu do czasu dobra zupke nawet z \'E\' mozna zjesc :D I nawet na zdrowie to wyjdzie, bo poprawi humor i przypomni dziecinstwo ;):D

Bagatelka - zakupilam nowa ksiazke kucharska (w ogole zakupilam kilka ksiazek kucharskich tak na marginesie hihihi) z kuchnia indyjska i przegladajac ja natknelam sie na kilka przepisow, ktore chcialabym wyprobowac :) Jak sprawdze czy sa smaczne to podesle :)

Marzeniusia - przepraszm Cie jeszcze raz za bledy w przepisie! :( Sprawdzalam go - naprawde nie wiem dlaczego dwa razy zapomnialam o jajkach :o Bagatelka - bede miala domek z ogrodkiem ... jednak, jednak... nawet calkiem pokaznych rozmiarow :) Dark Elf - ale super! Koniecznie przyslij nam zdjecia ze swoim nowym image :D

Ja nawioslam sobie pelno zupek pomidorowych (barzczami troszke sie przejadlam, bo mama swgo czasu wysylala mi tylko barszcze i ogorkowe). W ogole nawiozlam tyle wszystkiego, ze moge czuc sie zabezpieczona do swiat ;):D

Bagatelka - ja tez sie zdziwilam, ale w bibliotece bylo wyraznie napisane na karcie \"Zycie w przekladzie\" :o Nie wiem, moze po prostu wdarl sie jakies blad :o Ja sobie \"Tajemnice\" zostawilam na deser, ze tak to nazwe - na po przeprowadzce... Ksiazka w sam raz do ogrodka :) Mayenka - oj grzeszysz, kochana, grzeszysz ;):D

Bagatelko - u Ciebie chyba nastapil jakis powazny blad w metryce!!! :) Jesli zas chodzi o zdjecia - ja dostalam je w dwoch partiach :) Szczesciara ze mnie ;):D Mayenka - to masz szczescie, ze biblioteka dysponuje ta ksiazka w polskim przekladzie! :)