YZULKA

Izuś:) no bo tez myślę zę jak będą oczepiny to czym rzucę???? butem?jeszcze komuś krzywde zrobie:):):):) ale to przy szyciu sukni bede myśłeć ale temacik jedzonko:):):):) ja dziennie tylko śniadanie obiad i kolecje ewentualnie jakis owocek albo soczek do i wsio///////////// a pizza:):):) heh pomarzyć:):):):):)

chyba że źle zrozumiałam i będzie w tym samym pokoju co wy. Wojtus będzie miał łóżeczko z nami,ale nawet jakbym miała warunki że by go umieścić samego w pokoju to nie da rady........ serce by mi pękło gdyby w czasie snu coś mu sie stało a ja bym nie wiedziała bo będe w innym pokoju

Nadika:) tylko żęby mały się za bardzo nie przyzwyczaił do spania z Tobą bo potem nie będzie chciał spać sam. synek znajomego do 3 latek spał z rodzicami w łózko. za chiny nie chciał sam spać jak sie już przyzwyczaił ze mama jest blisko....a dodam że od początku brali go do swojego łóżka.....potem dziecku trudno się przyzwyczaić do nowej sytuacji i się buntuje.

ssss:) ja mam rano takie bule w dole brzucha że szok . trwają około 10-15 sekund i za pare minut znowu. a brzuch wtedy mam twardy jak kamień...nawet teraz mnie pobolewa. a co do położnej to mnie sie będą pytac po wypisie ze szpitala gdzie będe z dzieckiem i będzie tam przyjeżdżać położna z najbliższej przychodni. tylko że ja ęde u Sławka i sie zastanawiam czy z mojej przychodni może położna przyjeżsżać bo jestem z tej opieki lekarskiej bardzo zadowolona i chciałabym potem tam miec pediatre dla dziecka.... musze chyba sie tam przejechać i dowiedzieć wszytskiego. no i za wizyty nic nie płace położnej

a ja zastanawiam sie wciąż nad welonem...mieć czy nie mieć oto jest pytanie?????

ja mam całkiem znośnie ale ta to tak na powitanie:):):):):):)hehehe

gagatka:):):) :):):):):) o jakim blogu mowa?

:):):):):):) Wojtuś się troszkę zawstydził:):): ale kopie mnie teraz co znaczy że dziękuje za komplementy no bo to dzięki niemu mam brzuszka.....:):):):):):):)

hej hej:):) Marteczka :) pamiętam jak kupiliśmy ze Sławciem nasz aparacik...ja chciałam taki tańszy i mały żeby był ale on sie uparł na droższy i z wysuwanym obiektywem taki cos w rodzaju lustrzanki:) cały tydzień robiłam zdjęcia i teraz nie żałuje bo ma super rozdzielczość i ostatnio wywołałam 50 zdjęć kolory bajeczne...................... jak sie przez okno patrze to sie aż smutno robi jest szaro i ponuro...nie pada ale jest mroźne powietrze i wogule tak nie przyjemnie jakoś

hej hej:):):) oto i jestem:):)):) witam cieplutko cafke:) i Biedroneczkę:) po krotce o sobie:) wspaniała,inteligentna,dowcipna,oczytana........:):):):):) a tak poważnie to mam na imię Iza mieszkam w okolicach łodzi,ze Sławciem jestem półtora roku a dokładniej będzie 27 października.... śłubik będzie 30 sierpnia 2008 .....a Wojtuś za miesiąc i dwa tygodnie ale może wczesniej zechce się pojawić:) nawet nie spodziewałam się że aż tyle stronek bedzie dzisiaj do czytania:):):) gosiaczku:) po groszu?????to mnie wychodzi po prawie złotówce ale będe miała recepte wiec mam nadzieje nie zbankrutować:):):):)

oj oj ale pustki:):):):):):) mam coraz mniejsza ochote siedzieć przy komputerze........tzn.boli mnie pośladek i kręgosłup cały dzień bym najchętniej w łóżku......ze Sławciem:):):):):):):) tego tego................o dziwo na sexik to jeszcze mam siłe....a wy jak?????????????????????????????????????????????????????????????? czy tylko ja taki alien jestem? a jak byłam w szpitalu to prawie 24 na dobe leżałam i tak bardzo nie bolało-ucisk na nerw:) dobranoc Grudniówki:)

Darianka:) hej hej no nie dziwie sie że nie masz zbyt dużo czasu...praca wymaga dużo poświęcenia a i promotora trzeba zadowolić:) także z mojej strony a i pewnie od dziewczyn też ale to same Ci napiszą powodzonka i wytrwałości w pisaniu pracki:) no i najważniejsze że masz swój wymarzony błękitny materiał

a herbatkę poprosze tylko owocowa jeśli można bo mam diete:):):):):):):):)

oj tak postanowienia noworoczne:):):):):):) gagatka:) mam nadzieje że Ci sie uda ale pamiętaj kochanego ciała nigdy mało:):):):):)

ale będzie mi najbardziej brakowało ruchów dzidzi:):):) tego bym za żądne skarby nie chciała sie pozbyć:):):) jak miałyście robione ktg to maluszki bardzo się wierciły???? Bo mój tego strasznie nie lubił,aż mnie momentami brzuch bolał tak sie napinał jakoś dziwnie...

Mortonku:) ja też mam upławy,a jak kichnę albo sie zaśmieje czy mam czkawkę to momentalnie nie trzymam moczu...jakie to żenujące jest to szok>>>>>>>>>>>>> szczerze to męczy mnie juz ciąża.... a dokładniej bóle i te wszystkie minusowe strony bo z czasem coraz więcej ich niestety sie pojawia....

GAGATKA:) co do mebli t są \"patrz na mnie a nie rusz\" chodzi mi o meblościanki bo mój brat i siostrzenice mają i są skręcane. nawet nie z drewna tylko z jakichś płyt.....dlatego ja jak będę miała szafę do garderoby to z komandora. wbudowana w ścianę i dziękuje....

a i na jednym usg łożysko jest w stopniu Grannuma I a na drugim usG w II............I CO JA MAM MYśłEć???????????????????????????????????????????????????????

zgłupieje niedługo poważnie,,,, ja nawet nie wiem w którym teraz jestem tygodniu..... wg.miesiączki to 33 i 5 dni ciąży a wg usg tego przed pobytem w szpitalu to w 35 i 5 dni.......bo w szpitalu powiedzieli że to usg jest dobre a jak rozmawiałam z położną to powiedziała że lekarz który robił mi usg przed szpitalem jest bardzo dobry...........i bądź tu mądra.... brzuch i piersi mnie strasznie swędzi,plecy bolą jak cholera i spać mi sie chce cały czas,a moja gin jest teraz na urlopie...no fantastycznie...na wizytę mogę iść dopiero 6 listopada.... nawet nie zaktualizowałam tabelki bo zostało mi kilka dni do następnego tygodnia ale jak ktoś sie zapyta do którego to nie wiem!!!!!!!!!!!! w szpitalu nic sie nie dowiedziałam tak naprawdę... jedyny plus to to że za każdy dzień pobytu w szpitalu dostanę pieniądze z ubezpieczenia:)

hej hej:) gagatka trzymam kciuki za prace w sklepie Ja i Wojtuś:)i naprawdę fajniutko że już masz suknie...zazdroszczę:) fotografa napewno znajdziecie ślicznie wyglądasz:):):):):):) i nie pieprz że za gruba jesteś:):):) kocurek jak tylko sie zacznie godzina 0:) to na pewno Ci napiszę bo do kompa pewnie nie zdarzę:) waikiki jakbyś naprawdę miała zamiar szukać sukni w innych miastach to w łodzi masz przewodnika:):):):):):):) a jak z księdzem pogadasz to na pewno dojdziecie do porozumienia. gosiaczek mądra dziewczynka jesteś i wspaniałą pracke napiszesz....:)a co do snów to ja też mam koszmary ale jeszcze nie o ślubie.....znając mnie to za kilka miesięcy codziennie będe takie miała, a co do grawerowania na obrączce to może kilka krótkich słów które mówią wszystko o waszym uczuciu takie od was samych.....pomysły Izuni mi sie podobają:) imili ale Cię dawno nie było:)mnie też:):):):):) Rybnik już obrączki będziesz miała....wow naprawdę u was to wszystko tak szybko do przodu idzie szybko a ja jeszcze w pieluchach .....no nie dosłownie:):):) napisy na obrączkach świetne pewnie coś podkradnę:):):) mam nadzieje że doczytałam wszystko:):):):) remont u Slawcia trwa w najlepsze i wczoraj byliśmy w ordomie i black-red-white czy jak to sie pisze:) Sławkowi spodoba l się narożnik czerwony nawet nie drogi 1300 z kawałkiem ale zastanawiam sie czy dokupić do tego fotele co myślicie?????? bo do ławy coś powinno być na podłodze nie każe nikomu siadać:):):) na suficie będą panele białe i lampy podwieszane 5 szt. 1 na środku i 4 w rogach. kolorek to będzie pomarańczowy taki cieplutki....jak sie już urządzimy to pokarze fotki:)):) a teraz to sie nakłuwam dwie godziny po każdym posiłku i sprawdzam poziom cukru.31 idę na kontrole i jak będzie dobrze to oddaje glukometr bo zrujnuje mnie. 50 pasków kosztuje 47 złoty. a na jeden dzień urzywam około 4 pasków nie licząc tego ze wczoraj zmarnowałam 4 sztuki bo źle robiłam....do tego igły 25 sztuk 15 złoty......... a wogule szpital to zgroza:):):):):)) w nocy w sobote dziewczynie odpadło łożysko i w ostatniej chwili uratowali dziecko...bo najpierw powinna urodzić dzidzie a potem łożysko....i jak tu nie ześwirować? miałam farta że koleżanka była ze mną w pokoju,a dodam że to położna która pracuje w tym szpitalu co byłam:)i ona robiła mi niektóre badania:):):) a wczoraj widziałam jej córeczkę piękna normalnie ach i och...juz się nie mogę doczekać....

Vaeronica:) paski do glukometr jeśli robisz sama pomiary w domu to sie musisz w ni sama zaopatrzyć. 50 szt kosztuje 47złoty z groszami ale lekarz prowadzący ciąże wypisuje receptę na paski tylko igły trzeba kupic samemu...

TADZICZKA:) żadnym potworem nie jesteś napewno:) źle zinterpretowałam to co napisałaś.... masz prawo do takiej decyzji jesli wydaje Ci się ona słuszna:):):) w końcu ti Ty jestes mamą i Ty decydujesz co jest najlepsze dla Twojego dziecka:) no to ja spadam po wypis:)

a co do karmienie to jeszcze trzeba pamietać że czas jest tu dość istotny. w nocy nie trzeba gotowac wody i robić mleka i myć za każdym razem butelke. po prostu przystawia się maluszka i ma jedzonko:) jak gdzies sie pojedzie to tez nie z zapasem przyrządów do karmienia. ja jeśli tylko będe mogła to będe karmić...

hej hej Tadziczka:) wiesz że aby karmić dziecko musisz tego chcieć Ty najbardziej!!!!!!!! to tylko od Ciebie będzie zależało czy będziesz miała pokarm... jak będziesz bardzo chciała to ten pokarm będzie i żadnego zamartwiania sie że nie dasz rady bo na pewno dasz. Pokarm tworzy sie dzięki przesyłanym bodźcom do mózgu. to tak samo jak z głodem-jak myślisz intensywnie o jedzeniu to jestes głodna.... a te niuski mam od dziewczyny która leżała ze mną na sali. ma w domu juz córeczkę i też bardzo bała sie o karmienie ale zaparła się i karmiła bo chciała. jade do szpitala jeszcze ale najpierw musze sie ukłuć:) normalnie szok 50 szt pasków do pomiaru kosztuje ponad 47 zł..... ale dostane recepte tylko na igły nie i za 25 szt 15 zł....no ale mam nadzieje że długo nie będe musiała sie kłuć i oddam glukometr wczesniej:)

hej hej:):):):):):):):) jestem!!!!!!!!!!! tęskniłyście???no pewnie że tak:) na początku tysiąc pięćset sto dziewięćset buziaczków dla Kocurka:) dzięki niej miałam łączność z internetem:):):):):)i z wami:):):):):) jak urodzę Wojtusia to od razu wysyłam do Kocurka mmska i mam nadzieję że znajdzie jakiś sposób żeby wam go pokazać:):):):):) Gagatka:):) :):):):):):):):):) Rybnik zonqa Zareczona Babitek waikiki kati kocurek gagatka gosiaczek summer ZABUSIA dziękuje za tyle ciepłych słówek:):):):):):):) mam nadzieje że nikogo nie pominełam... a jutro wam napisze jak było w szpitalu,bo szopki niezłe:):)) ale jest dobrze i ze mną i z Wojtusiem:):)) a teraz idę do Sławcia bo tak długi czas abstynencji źle wpływa na człowieka:):):):):):) dobrej nocki