Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

YZULKA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez YZULKA

  1. karolineczka:) pozdrowienia dla Twojej połóweczki:):))
  2. Ja też nie jestem za tym żeby goście tłumnie zaglądali,pomijając najbliższą rodzinę: mam na myśli rodziców albo teściów:) i za bardzo za dziec mi te jestem,wiadomo że w szkole czy przedszkolu pełno zarazek i choróbsk. Ja wole poczekać jak mała(o ja napisałam mała zamiast mały:):):):) będzie miał miesiąc i dopiero wtedy...trudno niech sie obrażaj,ą,dla mnie zdrowie dziecka jest ważniejsze niż ciotka Kryśka.... a i jeszcze jedno u mnie w szpitalu po porodzie nie można odwiedzać w salach. i bardzo dobrze kobitki leża wymęczone,czują się mało atrakcyjne,a tu badania jeszcze czy wszystko dobrze,a na łóżku u sąsiadki goście..... myśłe że te kilka dni w szpitalu to naprawdę każdy przeżyje,a dzidziusiem każdy zdąży sie nacieszyć w cieplutkim domku!!!!!!!!!!!
  3. Karolineczka:) proszę bardzo: zacznę od farszu bo to najistotniejsze:) -na drobniutka kosteczkę kroimy paprykę i pieczarki.podsmażamy na oleju aż puści sok. cebulkę kroimy w małe plasterki,trzeba potem zeszklić delikatnie na patelce. wrzucamy do tego podgrzaną paprykę i pieczarki. dodajemy pomidora(obranego ze skórki) tez pokrojonego w drobna kostkę. gdy juz wszystkie składniki zaczną sie \"kleić\" do siebie to dodajemy kukurydze z puszki. przykryc pokrywką niech sie chwilkę poddusi. przyprawy do smaku wg.własnego uznania:) I NIE DODAWAC ZA DUżO OLEJU BąDź OLIWY....BęDZIE ZA TłUSTE.. Na naleśniku układamy parówkę,smarujemy farszem,zawijamy i polewamy sosem czosnkowy... a takowy uzyskamy z wyciśniętego ząbka czosnku,śmietany,pieprzu i soli. :):):)
  4. inaczej to wygląda jak idziesz do sklepu jako klient,a inaczej gdy tam pracujesz.... zupełnie jak w restauracji
  5. a co do jedzonka:):):):) to idę zaraz robić naleśniki z parówkami i farszem pieczrkowo,paprykowo,cebulowo,kukurydziano,pomidorowym.... mówię wam pyszności.... do tego sosik czosnkowy....hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
  6. Dziewczyny a jak to z lewatywą??? mnie znajoma powiedziała żeby lepiej w domu samemu zrobić,z firmy ENEMA jest dostępna w aptekach... a co do \"lumpków\" czy jak to nazywacie... to pracowałam kiedyś w churtowni odzieży używanej....nie polecam... SYF...SYF...I JESZCZE RAZ SYF... mieliśmy dostawy: z Włoch -najczęściej buty z Anglii-najlepsze ciuchy i różne skarby ze Szwecji-zdechłe ptaki,podpaski,śmieci... na wymioty się zbierało,a jak miałam do posegregowania ok.200 par butów to zaczynałam choroby morskiej dostawać-nie dość że każdy pies z innej parafii to śmierdzi jak cholera...po nocach mi sie buty śniły!!! ale były dobre strony tej pracy...tzn.ciuchy:):):)markowe,nowe i za darmo:):):) Versace ,D&G, no nie wiem, światowe marki. my jako pracownicy kupowaliśmy za przysłowiową złotówkę..... do czasu jak na torebkach z Anglii zobaczyłam ze to dary dla ubogich......po angielsku było napisane i wcześniej mnie to nie interesowało,ale kiedyś jak miałam lenia i musiałam ściemniać że coś robie, to sobie troszkę poczytałam i mnie zmroziło.... wszystkie ciuchy które ludzie oddają dla ubogich są sprzedawane do takich hurtowni jak ja pracowałam i rozprowadzane do sklepów..... a odpady \"oddawane\"tam gdzie miały trafić....czyli do najbiedniejszych...
  7. no nie mogę:):) ale faktycznie pantalony naszych babć były by jeszcze lepsze:):):):) i wyskoczyć w takich na porodówce...:):):)
  8. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    co za komp zjebany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak wpisałam strzałke w bok i myślnik żeby była taka ztrzałka to tekstu pod nie pokazywało....
  9. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej hej:):):) a ja dzisiaj mam lenia i zgage potworną.... dawno tego nie było:):):) wody juz coraz mniej mam:):):) od poniedziałku mój tata zaczyna remont u Sławka i może w końcu osiądziemy gdzieś na stałe:):):) a jak nie zacznie to osobiście na niego myszy naśle..... i kupimy sobie łóżko:):):):):):):):)duże:):):):):):):) odpowiednie do....s...s...s...spania oczywiście!!! o to był pierwowzór!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    co jesty przecież więcej napisałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!i się nie wyświetliło?????????????????????????????????????????????????????????/
  11. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej hej:):):) a ja dzisiaj mam lenia i zgage potworną....
  12. to my mamy \"to to\" nosić??????? nie ma co sexi jak cholera...pomyślę o czymś takim na noc poślubna:):):):):)
  13. tyle razy pani na polskim mi mówiła że nie zaczyna sie zdania od:NO....KURDE
  14. hej hej od wczoraj mnie zgaga potworna męczy....ohyda,ale to chyba po soku pomarańczowym cosik mi sie wydaje:):):) od poniedziałku tata zaczyna remontu Sławka i będę mogła sie w końcu przeprowadzić do niego.....jeśli nie zmienią sie plany----bo ten remont to miał być w czerwcu góra w lipcu:):):) no ale że cały czas ktoś do taty przychodzi żeby dom pobudować to sie tak odwleka.... no ale wczoraj mi oświadczył że od poniedziałku zaczyna.... zapytałam tylko od którego:)::)):):):):):) no i w końcu będziemy mogli meble kupić i dla Wojtusia łóżeczko wstawić.....a wcześniej skręcić:):):)
  15. Aneciorka:) udanej podróży:) mojego Sławka to z kijem muszę odganiać od słodyczy...gorzej niż dzieckiem. dla mnie to teraz jeden może dwa batoniki na tydzień,a on potrafi wciągnąć nosem całą czekoladę w 5 minut.... dobranoc dziewczynkidla każdej i dzidziuśków też:)
  16. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    dobranoc wam mówię P.S.tą wodę co mi brat kupił(5 litrów):) to jeszcze męcze a prawie tydzień ją mam:)
  17. ja też mam na kalendarzu odznaczone:):) a co do szybkości,to u mnie z perspektywy czasu to faktycznie szybko jak torpedo:):) ale z dnia na dzień to sie wlecze... choćby ta tabelka nasza....czasami mam wrażenie że minęło kilka dni(dwa może trzy) od kiedy ostatni raz ją zmieniałam a tak naprawdę to tydzień cały:)
  18. dziękuje bardzo :):):) i jak ktos jeszcze napisze to tez dziękuje...teraz tak na zapas....
  19. hej hej dziewczyny:) mam do was pytanie na które wy najlepiej znacie odpowiedź:) rodzę w grudniu i proszę napiszcie w jakich ubrankach zabierałyście maluszki ze szpitala do domu? a może zamiast kocyka kombinezon albo odwrotnie? Pozdrawiam
  20. śliczna kołderka w misie:):):) no proszę jaka Ty zdolna jesteś:) my tez mamy używane łóżeczko które starczy do 3 latek bo sie odczepia kratkę z boku...i poprzedni właściciel w nim mało spał więc jest w naprawdę ładnym stanie:) tylko tata Sławek ma polakierować jeszcze żeby było ładniejsze:)
  21. NIKI Sprecyzuję nieco: ja mam termin na 9 grudnia a nie na 31 listopada... 31 to jest tydzień i jak sama widzisz nie tylko ja mam zbliżony termin do Twojego
  22. a co do świecenia gołym tyłkiem...tzn,z tą podpaską to chyba tylko tak na łózko jak sie leży bo przecierze nie da sie chodzic z podpaską i bez majtek...no nie utrzyma się:):):
  23. co do samych podpasek bez majtek:) to w tym szpitalu co ja rodzę to podobno tez sie tak robi żęby wietrzyć krocze bo sie szybciej zagoii
  24. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    imili:) myśłałam dzisiaj o Tobie czemu sie nie odzywasz...a Ty balowałaś:) tak tak kocurku:) lenie niesamowite z nich:):):)
  25. a co do tego kto będzie pierwszy :):):)mam nadzieje że nie ja:):):) to dzisiaj jak sie obudziłam i nawet kompa nie włączyłam to sobie o tym pomyślałam...i tak ni z tąd ni z owąd przyszła mi na myśl Aniula:):):) moę to głupie ale jak byłam na usg z koleżanką to powiedziałam jej żeby nie pytała gina co będzie bo na 100% dziewczynka...no i maja dziewczynkę:) a i kuzynka mojego Sławka tez jest w ciąż i w lutym rodzi i tak na nia patrzyłam i sobie pomyślałam żę będą mieli córeczkę.....i jak narazie moje przypuszczenia sie sprawdzają:) ale nie jestem żadną witch:):):)
×