YZULKA

a Ty ulka jaką chcesz?

fantazyjna:):):) totalnie pokręcone...jedyne w swoim rodzaju

fantazyjna:):):) totalnie pokręcone...jedyne w swoim rodzaju

ja tez białej nie chce. chyba niebieską. no i już niewiem czy tą co wam pokazywałam czy inną... ale napewno szeroką na dole

niektóre to w czarnych albo czerwonych takich sexi:):):)

raz się żyje:):):) ja też będe brała śłub na wsi w tym kościele, a raczej sanktuarium http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c2/Sanktuarium_Maryjne_w_Skoszewach.jpg/200px-Sanktuarium_Maryjne_w_Skoszewach.jpg

mnie sie wydaje że nie obowiązkowo. moja sąsiadka miała kwiatka:):) ja tez nie planuje welonu....ale jeszcze za bardzo niewiem bo podobno jak ktoś ma już dziecko to nie powinien miec welonu:):) no ale która panna młoda w dniu ślubu jest dziewicą. a może się myle?:):) jak dziewczyny u was:):):):)?

no nie w moim typie.. ale do takiej sukni to figurka musi być niezła. tak mi sie wydaje że podkreśla kształty. juz teraz wiem o jakie wam chodzi. i widziałam kilka no i niektóre ładne,ale ja wole takie duuuuuże.........żębym przy składaniu przysiębi mogła zakryć Sławkowi buta będzie pod pantofelkiem:):):):))) he he he

czy może jest wąska? z trenem?

a masz może jakieś zdjęcie bo ja to kompletnie nie wiem jak taka suknia wygląda...

hej ulka:) jak przygotowania do ślubu?

NADIKA to fakt że na poprawinach większość będzie skacowana. no a pozatym to jakbym zrobiła chrzest w niedziele to nie sądze aby goście zbyt tłumnie dopisali. tzn.chrześni napewno ale inni... no a rzeczywiście na śłubie inaczej by to wyglądało. musze porozmawiać ze Sławciem.

HEJ HEJ:):) SUKNIA BARDZO łADNA CHOCIAż JA OSOBIśCIE WOLE WIęKSZE DOłY.

tez tak myśle że na ślubie albo na poprawinach...

tiki:):) o tym nie pomyślałam:):) to jest bardzo dobry pomysł:):):):):):):) i wyspalibyśmy sie w niedziele. tylko że małego nie będzie na weselu tylko na poprawinach ale może jakos to jeszcze pogodzimy:)

zajebiste:):):

gagatka czytałam te wypowiedzi... ni przejmuj sie masz nas :):):) dziewczyny co myślicie o tym żębysmy na poprawinach naszego wesela zrobili chrzest małemu?

dziewczyny tak sie zastanawiam i chcę sie was poradzic w pewnej sprawie. Mianowicie: jak juz wiecie w przyszłym roku w sierpniu wychodzę za mąż i I zastanawiamy sie razem ze Slawciem czy zrobić chrzest dzidziusia na poprawinach? tzn,wiem że to jeszcze dużo czasu i mały sie jeszcze nie urodził,ale będziemy musieli iśc przeciez niedługo do księdza i wszystko załatwiać w związku ze śłubem. no a pozatym chrzciny to duży wydatek,a ja mam naprawde liczną rodzinę:) z która utrzymujemy bardzo bliskie kontakty. chodzi mi o moje rodzeństwo(wszyscy mają już rodziny i dzieci) mam jeszcze dziadków. no i Sławci tez ma liczną rodzinkę. a tak to by było załatwione wszystko za jednym zamachem... no i zdjęcia ślubne i od chrztu by fajnie wyglądały:) więc nawet gdybyśmy chcieli robić chrzest po weselu i zaprosic tylko najbliższą rodzinę to był by ok.40 osób ... moja kumpela tak zrobiła,wesele w sobote a chrzciny w niedzielę o 12 na mszy. i jakos sie wyspali,goście zadowoleni. co myślicie?

u mnie to było tak żę jak chciałam iść na zwolnienie z pracy w maju to nie uznali i jestem zarejstrowana jako bezrobotna. bo prace miałam miec przez pośredniak w recepcji gabinetu stomatologicznego ale okazało sie że mam mieć więcej obowiązków niz trzeba. a w pracy wiedzieli że jestem w ciąży i w pośredniaku też. zgapiłam sie bo mogłam dostac odszkodowanie ale już

biedactwo. mnie to juz wszystko boli,począwszy od stóp a zakończywszy na włosach. Ale to chyba bardziej psychiczne jest zmęczenie. Juz chciałabym żęby było po wszystkim....pewnie nie ja jedna...

cześć dziewczyny Babitku żaden sąsiad z naprzeciwka nie byłby że tak powiem....w stanie dowieźć nas do kościoła. :):):):) gagatka a dziękować bardzo... szukałam wczoraj ogłoszen o autach do ślubu....ceny dosłownie powalają z nóg. Ale najprawdopodobniej jedziemy audi a7. Tylko jeszcze jest nie kupione:):):):):)he he he

WITAM NIEDZIELNIE:)

albo wóz od dziadka pożyczę konny...tylko koni brak. fajnie by było i jak oryginalnie. i na środku wozu.....beczka z bimberkiem:)

babitek powiedz lepiej że myszek sie boisz:):):):) a w tv.to tak jak zawsze nic ciekawego:)

no udało się:) odezwij się jeszcze kiedyś jak będziesz chciała pogadac. tutaj zawsze kogos znajdziesz:):):) papatki