Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

YZULKA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez YZULKA

  1. KRASNALKU co do badania glukozy to ok.24 tyg. powinno się wypić 50g i wtedy kłują Cie dwa razy ale co godzine... i jeśli wyjdzie po wypiciu powyżej 140 to badania są powtarzane z 75g. Powinno sie kłuć wtedy 2 razy ale mnie kłuli 3 bo miałam wynik 179,5. tylko żę przy 50 pobieraja krew z żyły i z palca,a przy 75 z palca:)
  2. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    o to my:ja i Wojtuś się poczęstujemy:):)
  3. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    mija,mija całkiem przyjemnie:) komputer jak zwykle sie zawiesił:)
  4. oj Aneciorka widze żę lada moment wpadniesz w dołek .... wręcz przeciwnie odzywaj się do nas jak najczęściej:)
  5. Celi mam nadzieje że masz racje...ale ja też jestem takiej myśli:) witaj Tadziczka:)
  6. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    oj dziewczyny jak was czytam to od razu mim jest weselej:) chętnie bym sie z wami napiła,no ale nie moge:) a szczerze to juz nie pamiętam kiedy się tak porządnie zmuliłam. Teraz planuje żę nastąpi to na naszych poprawinach:) na weselu trzeba fason trzymać ale poprawiny to już niekoniecznie. Nie to żębym do jakiegoś AA należała(WYRZUCILI MNIE ZA PICIE:):):)) ale przecież ten alkohol po coś jest.....ale właśnie wpadłam na inny pomysł,chyba jednak wcześniej zasmakuje drinka(albo czystej) na panieńskim:):):):) apropos planujecie takowy???????????????
  7. YZULKA

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    cześć dziewczyny. mam troche inny nick: juz wyjaśniam czemu:) udzielam się na forum o ciąży:)i tutaj o ślubie i zaczeło mi się już mylić gdzie jaki mam nick więć postanowiłam mieć dla świętego spokoju jeden. teraz jest YZA23 a nie yza...
  8. no więc tak: jak pisałam kilka stron temu miałam pobieraną krew 3 razy. za pierwszym razem 59.2 po godzinie 188.0 a po dwóch godzinach 100.6. więc gdyby nie było tego po godzinie to miałabym 100% pewność żę jest wszystko ok.a tak to nie wiem jak z tym 188.0 jest. bo musi być przecież po dwóch godzinach mniej niż 140.0. no i miałam mniej więć chyba jest ok. a to 188.0 to dlatego żę po wypiciu gluta po godzinie pobrali mi krew nie po dwóch
  9. gonia to obie będziemy miały Wojtusiów:) mam już wyniki krzywej: więc na początki było 59.2 po godzinie 188.0 a po dwóch 100.6 idę we wtorek do gina i się dowiem czy jest ok. czy nie. Ale wydaje mi się żę tak
  10. oglądałam właśnie fryzurki ślubne i tak sobie pomyślałam zę zajże co się dzieje... i co widze:) mężu Tadziczki przyłanczam się do dziewczyn i z niecierpliwościa czekamy na powrót Tadziczki:):) ale dostane jutro po nosie on Sławcia.Jak się dowie ile siedziałam dzisiaj. Ja mu nie zamierzam sie sprzedać ale może cwaniak sprawdzić o której komp był wyłączony...tzn.tak mi powiedział a ile w tym prawdy to niewiem:) pewnie jak zwykle mnie wkręcił:) no nic teraz mówie już dobranoc i spać idziemy-ja i Wojtuś:) papatki
  11. Eulalia :) POLECAM SIĘ NA PRZYSZŁOŚĆ. Marteczka nawet jakby było nie tak to trzeba byc dobrej myśli:) i sama sie sobie dziwie że to pisze bo jak sie dowiedziałam o tym żę ma po pierwszej glukozie takie kiepskie wyniki to wypłakiwałam sie dziewczynom kilka stron wczesniej.
  12. a nastepne to który tydzień ciąży masz
  13. cześć dziewczyny...i te nowe i te starsze:):):):):):):) ale sobie zaległości narobiłam.oj.oj.oj. no ale juz przeczytałam wsztstko... miałam iść w piątek na cukier 75 ale niemogłam,w poniedziałek byliśmy ze Sławciem w Warszawie i bez obrazy dla osób z tamtąd pochodzących ale Warszawiacy samochodami jeżdża jak pierwsze chamu RP. bez migacz się wciskaja przed Ciebie,wyprzedzają na 3,jak zmieniają pasy jazdy to też bez migacza. Powiem szczeże żę kilka razy mogliśmy mieć stłuczki. niepowiem żeby ludzie w Łodzi jeździli cudnie,ale nie jest tak jak w Warszawie.pozatym czesto widze w łodzi kierowców z warszawy i wiem jak jeżdżą. Bałam się strasznie jeździć ulicami Wawy.A najbardziej to się bałam o dzidziusia. no ale wróciliśmy cali i zdrowi,oczywiście gubiąc droge kilka razy ale to normalne w naszym przypadku:) kiedys z Warszawy do Łodzi wracaliśmy.....autostradą:) a jak wiadomo takiej niema... no ale nie będe w szczegóły wnikac bo ze śmiechu byści rodzić zaczeły:) apropo porodu moja koleżanka ponadz tyd.leżała w szpitalu i czekała na dzidziusia.Nie udało się wywołać skurczy więc ja w poniedziałek do domu wypisali..............a dzisiaj o 16 mi napisała sesemesa żę urodziła córeczke:) 55 cm i 3.300 kg. o poród jak narazie się nie pytałam bo powinna odpocząć. jutro odbieram wyniki cukru....wiecie że 3 razy mi pobierali krew.myślałam że przed glutem i potem 2 godziny po ale miałam co godzine....dlatego że po 50 wyszło mi 179,5 czyli jeszcze0,5 i cukrzyca na 100%. no jestem naprawde ciekawa jak to będzie. Wojusiek ostatnio pełza we mnie :) takie fajne to uczucie jest:)
  14. monia widzisz jeden Polak namiesz a odbija si e na wszystkich........dobrym przykładem jest nasz prez....t:) a co do sprzątania po sobie to fakt,od najmłodszych lat tego sie uczy dzieci w Polsce,co prawda z różnym efektem....ale:)
  15. witam w cieplutki poniedziałek...bynajmniej w Łodzi tak jest:) Mortonku co do Polaków za granicą(nie wszystkich ale w większości ) to moge powiedzieć że niestety to wredny naród. Zamiast sobie wzajemnie pomagać POLACY POLAKOM to jeden drógiego by ubił żęby mieć jak najwięcej dla siebie. Pakisi potrafią sie zachowac bardziej kulturalnie niz nasi rodacy.Niby na obczyźnie szuka sie więzi z rodakami,ale to nie prawda,tak jak juz napisałam jak najwięcej dla siebie zagarnąć.I dlatego niestety nasz naród postrzegany jest jako zgraja flejtuchów.Przykre to ale tak,jesteśmy pośmiewiskiem wśród innych,mimo żę pracować potrafimy jak mało kto.Ale jeśli chodzi o rekacje z rodakami to lepiej przemilczeć.Niestety to smutna prawda:(
  16. o boże lewatywa... wiecie co cały czas mam koszmary w nocy. przez kilka ostatnich dni były związane ze Sławciem a dokładniej z tym że coś jest nie tak z nami,żę ktoś chce nas rozdzielić:( jestem chba za bardzo przewrażliwiona... znowu dzisiaj w nocy wrócił już \"normalny\"jeśli tak moge nazwać koszmar.... wogule takie głupoty mi sie śnią,nie pamiętam juz kiedy obódziłam sie zadowolona ze swojego snu. czy to normalne?a może to strach przed porodem jest? i w taki sposób mi sie objawia?
  17. mortonek ja mam stanik ze sklepu ciążowego,ale to chyba wina piersi bo ciążą mi coraz bardziej. teraz mam rozmiar 75dd.... a pozatym to jutro jade do Wawy z moim Sławeczkiem. .....no ide sie do niego troche przytulić bo w pracy był na nocy i do środy też ma nocki więc zostają nam tylko popołudnia,jak on oczywiście nie śpi:)
  18. Gonia to pewnie na dniach sie rozpakujesz:) nareszcie będziecz mogła przytulić dzidziusia...ja tez już chce:):) no i też niedługo będe musiała iść kupic wyprawke sobie i małemu. a w jakich rozmiarach kupujecie ubranka do szpitala?
  19. mortonek bo z nami takimi:) fajnymi dziewczynami rozmawiasz a Hania to czuje:) słuchajcie od 2 dni boli mnie pod prawa piersią,wydaje mi się że przyczyna może być drucik od stanika który uciska skóre. Czy może któraś z was cos takiego odczówała?
  20. teraz mamy i-plusa a modemem jest telefon i prędkość jest tragiczna. a w poniedziałek jak dobrze pójdzie to będzie zwykły modem tylko net 5 razy szybszy:)
  21. z tym internetem który obecnie mam to nie da rady. bo chodzi wolniej niż ślimak...a jak są na stronce zdjęcia to już wogule porażka. ale tylko do poniedziałku....mam nadzieje:) więc w poniedziałek zobacze oki:)
×