YZULKA

Płodny ten rok-kolejna moja kumpela w ciąży-widać,nie ma co robić w długie zimowe wieczory :P A mnie dziś odwiedzili panowie policjanci -w sprawie kradzieży która miała miejsce w dniu ślubu....3 mc-y po a teraz jak zimno to zachciało im się mnie ciągać po komisariatach...fuck Skończyłam jazdy-czekam na egzamin

Nadika:) gołabki:) aż mi ślinka cieknie:P Co do prawka to w łodzi, jeżeli chce się mieś teorie osobno i praktykę tez,czeka się około 7 dni maksymalnie na pierwszy egzamin praktyczny. Tj.jak zaliczysz teorie za pierwszym razem to praktykę masz w ciągu tygodnia(może nawet na następny dzień) Natomiast jeśli chcesz razem zdawać oba egzaminy czekasz dłużej(nawet ponad miesiąc) nie wiem jak to jest w innych miastach-u nas jest multum zdających i kursantów.

Co wy dziś strajkujecie???

Właśnie mnie policjanci odwiedzili:) Wchodzą do pokoju i jeden spojrzał na tv i mówi- \"O Brzydula\" Byli w sprawie kradzieży-w dniu ślubu-teraz to się zacznie ciąganie po komisariatach.... Szybko nie -3 miesiące po ślubie ...

A u nas jedzenie jest cały czas-Wojtek jest naprawdę drobniutki,a je jakby był głodzony zawsze. Czasem to mi wstyd przed ludźmi :P bo sobie mogą pomyśleć że go głodzę-nawet jak się naje,a widzi, ze ktoś coś mam to już biegnie z otwarta buzią.

Marteczka:) powiedz mężowi ze pierwsza-ale nie ostatnia :) Mam pytanie-co sądzicie o tym wieszaku??? http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/500/79/55/500795558 ????????????????????????????????????????????????????????????????????

Czesiu:) wszystkiego naj,naj,naj lepszego Mikołajkowy maluszku:) Marteczka:) miałam identyczne objawy-wiec jak dla mnie to będzie Chłopak!!! A co do Twoich rodziców-myślę,ze nie mają prawa wytykać Ci cokolwiek. Na początku to może być szok wielki-bo szybko-ale potem sama zobaczysz,ze będą kochać i rozpieszczać maleństwo. Moja siostra jedna córkę urodziła w styczniu 1999,a druga w lutym 2000.To nawet szybciej niz po roku-teraz już druga będzie miał komunie-minęło to momentalnie:) I u was też tak będzie:) A mąż jak ochłonie to znowu będzie CIĘ ROZPIESZCZAŁ-TYLKO TROSZKĘ MI GO ŻAL-PRZEZ TE twoje (.)(.) :P Dobra ja uciekam bo Sławek za moment na mnie wejdzie,żeby tylko do komputera mieć dostęp :P Tadzia:) Martynka:) To i ja się z wami pisze na kable-tez mamy blisko:)

ja właśnie lunatykuje:P i nie mogę otworzyć artykułu Eulalii...

Ale wy dziś mało piśmienne.... dobrej nocki :) papatki :)

Tadzia:) Czasem tak bywa.Tylko pamiętaj,ze jesteś jedna z niewielu mama na forum które potrafią się świetnie zorganizować(dom,praca,dziecko).I chwała Ci za to :) U mnie np.Sławek wpatrzony jest w monitory-jak w obrazek-ja mam tego po dziurki w nosie,ale jak mu zwrócę uwagę to się na mnie obrazi jak baba. Czasem wogule nie zapyta o Wojtka-a innym znowu razem ma pretensje,ze mu nie mówię,co mały robił cały dzień! Faceci to ciężkie sprzęty :P Ale jak pójdę do pracy i do szkoły to on przejmie obowiązki koguta domowego :P

matimama:) Jak nierealne??Przecież my planujemy spotkanie wakacyjne-a czy dojdzie do skutku to już od nas zależy:) Dla chcącego nić trudnego:) Swojego czasu to ja spotykałam się ze znajomymi ,ktoś puszczał hasło i ruszaliśmy przed siebie:)Taki totalny spontan-to były czasy :)

Trochę prawdy w tym jest:) Marteczko:) Chyba będziesz jedną z niewielu kobiet na świecie które nie będą miały @ przez kilka lat :) Tak jak pisała Tadzia ja Ci zazdroszczę:) Ale nie możemy mieć teraz dziecka-przez metraż pokoju-nie dość,że teraz jest mało,maleńko,a jakby było jeszcze jedno dziecko(albo bliźniaki) :) Chce,żeby moje dzieci miały swoje pokoje-ja tego nie miałam :( bo MŁODSZY O ROK BRAT :P musiał być moim cieniem. Dlatego czekam na budowę(która się odwleka co x czas) teraz mamy problem z jeżyną:) Rozrosła się bardzo ładnie,ale w tym miejscu co będą fundamenty i trzeba ją przesadzić-chcieliśmy teraz,ale nie da razy bo może zmarznąć,musimy czekać do wiosny. W poniedziałek wysyłam prezent Mikołajkowo-Bożonarodzeniowy :) teraz stoi i się na mnie patrzy :) I tak sobie myślę co do naszego spotkania-to jak wy to widzicie??Wiem,ze jest troszkę wcześnie(a może i nie) ale chyba można by powoli pomyśleć co i jak? Wojtek został u mojej mamy dziś-ja pojechałam po papiery do szkoły i potem czekałam dobre pół godziny na tramwaj,patrząc z zazdrością na kierowców(nawet maluszków) I postanowiłam,ze zdam jak najszybciej:) Wiecie,ze po 3 oblaniu trzeba wykupić 10 godzin jazd w szkole :( Kala:) słyszałaś o tym??? Chętnie teraz bym się z którąś z was spotkał(najlepiej ze wszystkimi)napiła się czegoś dobrego %%% Z Celi:) puściła dymka(niestety jak piję alkoch.to mnie strasznie ciągnie do papierosów) A i tak wogule to chce do pracy!!! Miałam w zeszłym tygodniu ofertę pracy w restauracji,ale podziękowałam. Mam dość gastronomii na całe życie!Pani jednak powiedział,że w marcu zwolni się posada w recepcji. Więc może to by było dla mnie coś.Jak nie to będę szukała dalej-do tego od września do szkoły idę :) Miałam iść w tym roku,ale....Co się odwlecze to nie uciecze :) Dziś spotkałam koleżankę Sławka i jej brata-troszkę pogadaliśmy,Sławek chodził z tym chłopakiem na ściankę wspinaczkową.Ale od kiedy mnie poznał to był tam tylko raz,a teraz nigdzie nie wychodzi-dlatego muszę go kiedyś wysłać,nich się powspina:)

hej hej:) Właśnie odebrałam papiery ze szkoły-w poniedziałek składam(chyba) i tylko czekać na egzamin:)

Pisałam wczoraj,ze wydaje mi się,ze Nadika nie jest w cazy iże u Marteczki będzie chłopaki i inne cuda i się skasowałao dzis!!!! Grudnioweczko:) najlepszego

Ona: Ciao Janek On: No nareszcie, już tak długo czekam! Ona: Może chcesz żebym poszła? On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna! Ona: Kochasz mnie? On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy! Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz? Ona: Chcesz mnie pocałować? On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji! Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem! Ona: Czy mogę ci zaufać? On: Tak. Ona: Kochanie.... Siedem lat po ślubie: czytajcie od dołu

Przez to wszystko zapomniałam wysłać prezent...;) poszłam dziś na jazdy i mówią mi,ze to ja dzis nie jeżdże tylko jutro poszlam.POROZMAWIAŁAM i miałam jazdy! Źle mnie baby wpisałyi oczywiście to ja żle zauwazylam Marteczka;) ale chyba odnas na inny topic nie uciekniesz co....znak zapytanie-muszę tak bo działam na laptopie brata a ona ma dupne znaki....a i Twoją ciąże to chyba wykrakałysmy :) Nadika;) Ty chyba nie jesteś w ciazy-jakbyś była to byś tak nas nie stresowała i do tego ze śmiechem-ale mogę sie\\zawsze mylić...

Marteczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Aż mnie dreszcz przeszedl jak to przeczytalam...powiem tylko,ze mój Slawqek to >wiedźmin///// kala:) nie martw sie!!!!znam ludzi ktorzy zdawali wiecej niz 10 razy-duzo wiecej=i nie rezygnowali----ja wlasnie skonczylam jazdy i w przyszlym tygodniu ide sie zapisac na egzamin Marteczka:) pamietaj,ze masz nas

NADIKA:) Mnie przez miniony rok kilka razy się spóźniała @-ale jakoś,jakoś jest :) Odstawiłam plasterki i teraz mam regularniej niż przed. Poza tym dziś ostatnie jazdy(ale jeszcze wykupie niestety) i po jazdach nie wracam do domu, tylko do rodziców jadę na dwa dni!! Sławek pracuje na nockę i Wojtek nie daje mu spać.A ja nie widzę chodzić z nim cały dzień po dworze,żeby mąż mógł się wyspać.

Dla Kubusia:)sto lat:) Apropo, ja już nic o swoim prezencie nie napisze-bo zamiast go reklamować,to przereklamuje!! U nas wyciąganie z kosza znowu-nawet nie będę tego komenowac! Dziś mam ostatnie jazdy...zbliża się nieuchronnie-nie bałabym się,gdyby nie to,ze lodzi zdaje się tragicznie-chociaż tragicznie to mało powiedziane!! :( Co do męża-ja na Sławka narzekać nie mogę od początku(nie mówię o teściowej) Jak mały miał operację, to ja z nim byłam w dzień w szpitalu,a Sławek po pracy przyjeżdżał i na nockę z nim zostawał. Przewija go,karmi,ubiera od samego początku. Czasem odkurzy(ale u nas, narazie o dzieleniu się obowiązkami w jednym pokoju, nie ma za bardzo co pisać)..,robi śniadanie-wychodzi na spacer:) Pracuje do tego na 3 zmiany i jeszcze komputerami się zajmuje-naprawia....

ruda:) nie!!My jak bezbożniki z dzieckiem bez ślubu :)

co wy razem te dzieci majstrowałyście??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? co wchodzę na forum to nowy człowieczek:) kati:)gratuluję :)

aniula:) Absolutnie nic wielkiego!Taki maluch...Przecież on wcale czasu nie zbiera(poza 24/24 no dobra, w niektórych przypadkach 12/24)ale to takie troszkę ;P Dziś rozmawiam z mama i powiedziała ze w mojej podstawówce jest zbiórka rzeczy do domu małego dziecka.Powiedział,ze jak będzie kolejne dziecko to się będzie kupować ubranka:P Powiedziałam Sławkowi,ze damy trochę ubrań i zabawek(rozluźni się),a on na to,ze sami zawieziemy .:) Sławek ma nockę,Wojtek śpi,a ja nie mogę :) Ciekawe jak Edka ????:)

Olu:) Z moim dzieckiem było podobnie-po sudocremie dostał odparzeń,po linomagu zresztą tez. Natomiast zwykły krem bambino był b.dobry.Tyle,że na przemian z pudrem.

Vall:) ja to bym mogła mieć takiego po urodzeniu:)bez bólu :) nie to,żebym źle wspominała poród-wiadomo-ale nie spieszy mi się do skurczy porodowych :) A i chciałam dodać,ze mój prezent Mikołajkowy TAKI MA BYĆ-bo jak się go zobaczy, to można różne wnioski wyciągnąć ;P

to dla Swanetkowego Kubusia ;) Słuchajcie oglądam na pierwszym programie \"Szesnastoletnia matka\" rewelacyjny film ...