YZULKA

Wojtek zaczyna psocić:) to już jego drugi wybrak i coraz droższe sprzęty idą w użycie...jak miał dwa miesiące to ulało mu sie do telefonu taty :P:P a dziś jakimś cudem przesunął sie do ławy i ściągnął obrus-w ostatniej chwili złapałam aparat:):)

zupka pomidorowa:):):):) uwielbiam- jak moja mama gotuje, to potrafię zjeść nawet 5 dokładek-mój rekord to 7:P:P to m,y grzeszymy jeszcze 63 dni:):):):)::):):):

A ja słyszałam, ze nie chodzenie do kościoła to jest grzech śmiertelny...idę po grzeszyć z S ;)

nie znam faceta który mówi na dziewczynę, że jest dziwka a potem sie z nią żeni-nawet jak maja dziecko!!! czy mężczyzna chce za żonę dziwkę???dlaczego Ty nie widzisz u niego wad(tylko ta dziewczyna jest zła) nie znam całej historii,tylko to co piszesz -więc obiektywnie się wypowiedzieć nie mogę...

ale się zarumieniłam :):):):):):):) powiedział że sam jednak pojedzie bo mojej sukni nie widział :P:Pale ja mu z głowy wybije:):)

co do historii malutkiej,moim zdaniem będzie tak: wezmą ślub,urodzi sie dziecko-które albo ich połączy bardzo silna miłością,albo po kłótniach,niedomówieniach,rozejdą się ze sobą.I kto ucierpi-wiadomo dziecko!!!

Belleteyn ;) polecam książkę Whitney, moja miłość, McNaught Judith -romans,przygoda świetny humor,wartka akcja::):)

hej hej:)

Vall;) uściskaj mocno Maksia .

hej hej:) 92...teraz ma 80-więc jeszcze tylko dwa rozmiary.ech ten czas zapita la-mały właśnie leży na podłodze i co upoluje to jego:P okręca się dookoła na brzuszku:) mam pytanko-co wy na to??? http://forum.wesele-lodz.pl/download.php?id=9331 tyle że S jest szczupłym blondynek...

Malutka :) przykro mi:( Jestem tego samego zdania co Belleteyn-myślę że gdyby chciał być z Toba to by był! mi kiedyś ktoś powiedział: -jeżeli kogoś kochasz,to chcesz dla niego szczęścia-więc jeśli on będzie szczęśliwy z kimś innym to ciesz sie jego szczęściem! wtedy te słowa wydały mi sie okrutne,jak tak można pozwolić komuś odejść.skoro sie go kocha i chce z nim być.Ale nie można być samolubnym i zaborczym...i sie opamiętałam-a dziś nie żałuje tego kroku choć było strasznie ciężko... Przykro mi ze los spłatał Ci takiego okropnego psikusa.

ja już nie wspomnę o śniegu-jedzeniu-bałwanie :P:P apropo pomarańczowego wpisu... jeśli raczkowaniem można nazwać okręcanie się dookoła siebie ,turlanie z brzuszka na plecki i odwrotnie-to Wojtus tak właśnie sie porusza :) czy wasze maluszki śpią w śpiochach albo pajacykach? Mojemu jest za gorąco i w samym bodziaku śpi pod kołderką:)-a tak wogule to do jakiego rozmiaru są śpioszki?? a pamiętacie śpioszki rozmiar 56????takie maleńkie(fakt niektóre z was nawet takich nie używały) jutro Wojtek dostanie kolejne nowe danie-zupkę z buraczków-a dziś maliny jadł-ale miał minkę słodka ;)

gagatka:) ciociu gratuluje :) oj tak pojawienie sie w domu takiego małego szkraba, to istna rewolucja. Jak narazie stresu nie mam-myślę że dopadnie mnie w dzień ślubu jak będę wysiadać z auta pod kościołem i usmiechać się do wszystkich...inaczej to wyglada jak się jest gościem,a inaczej jak się jest głównym bochaterem nigdy nie lubiłam być w centrum zainteresowania,przed zdjęciami zawsze uciekałam..ech mam nadzieję ze się nie zbłaźnię ...........

hej hej:) aniula:) nie dziś,nie dziś-Ty w niedziele a ja w poniedziałaek :):):):):):):):) kiedys pisałam że mam duże (.)(.) ale jak zobaczyłam zdjęcie Tadziczki to hmm...no koment :):):) Moja mama wczoraj trzymała Wojtka na rękacch,a jak tylko mnie zobaczył to momentalnie wyciągnął ręce-wzięłam go a on najpierw robił buźka jak rybka a potem tak niezdranie robił pa-pa :):):):)

hej he:) YZASOBIERAJSKA@interia.pl poprosazę fotki.. imili 100-dniówka migiem zleci[ja sam się dziwię zę nam zostało tylko 65 dni] co do rodziców-nasi sie nie wtracaja-to nasze wesele i jednynie podpowiadaja nam ,a jeśli pomysł sie spodoba to akceptujemy,jeśli nie to nie...choć x-czasu temu narzucali bardziej swoje zdanie,ale po rozmowie z nimi przestali. nase pozwolenie na budową -dobudowanie i podniesienie dachu-jest u Urbanisty i czekamy na decycję... w łodzi nikt nie słyszal o dniu skupienia-wiec możliwe za nas ominie-ale poradnia niestety nie.. gagtka:) to nie zrobisz prezentu na moje urodzinki...;)

Belleteyn :) ech przykro mi-ale mama to chyba przesadziła!a nie pisałaś kiedyś ze mama Ci powiedziała żebyś narazie nie szukała pracy tylko zajęła sie nauką??? imili:) ja mieszkam na wsi i czasami kultura ludzi z miast pozostawia wiele do życzenia-nie wspomnę o tym ze coraz więcej osób sie na wieś przeprowadza.\ Zabusia:) napięty plan masz nie ma co:)widać ze się nie możesz doczekać(ja też) i Rafał stanał na wysokości zadania:)brawo:):)13 księga-oj działo się:):)bukiet śliczny:) a gdzie gagatka????????????????????????? kala:) nie przesadzaj 30-stka to nie koniec świata(oki oki zobaczę jak to będzie jak ja będę kończyć:P:P nusiaa;) witaj(my się nie znamy) i pisz jak przygotowania na mecie :) po juz jest darianka,summer,zonqa,kati,kala,(kogoś rozwiodłam) ruda;) to wasze wesele i wy zapraszacie gości a nie jak ktoś powie to tak trzeba zrobić???a powiedzieliście teściowi ze jego panna jest niemile widziana??? co do poprawin bez poprawin-jeśli to święta to jak najbardziej9pewnie i tak niektórzy goście by nie przyszli bo chcieliby spędzić święta z rodzina) i mam taki sam stres-zatańczyć z każdym..... i nam doszło kilka osób-ale to dlatego ze mamy sale na 130 osób a czy będzie 120 czy 130 to żadna różnica unusual:) powodzonka na egzaminie-pewnie że można w pół roku zorganizować wesele-niektórzy w miesiąc to robią:P:P:P:P

hej hej:) ale się dziś pocięłam z teściową::P:P zaraz wyjdzie ze to ja pokłóciłam S z jego bratem!!!! a wogule to bratowa S ma pretensje ze nie wzięliśmy jego brata na chrzestnego dla Wojtka(zapomnieli całkiem ze ja TEZ mam rodzeństwo)i że nie będzie naszym świadkiem!!!!!!no kurwa-jeszcze tego by brakowało zęby nam wybierali świadków(poza tym świadkowie będą stanu wolnego) ale mnie wkurwia ta baba!!!!! Tadzia:) fajnie że sie udał wypad i aż mnie wspomnienia naszły jak zobaczyłam ten mały telewizorek ,a Filipek okrąglutki na twarzy jak paczuszek:):)a zielona czapka bomba:):) Mortonku) zostaniesz żoną 3 tygodnie po mnie:):):):):):):):)powiedz mi czy spisaliście już protokół przedślubny ?i czy musicie chodzić do poradni małżeńskiej-bo my niestety tak!!! Swanetko:) Sto latek dla Patryka:):):)

nasze klocki w środku są przezroczyste(ale wyglądają tak jak te co wkleiła Eulalia) Karolineczka;) sto lat(Ty tez raczek jesteś;):):) podwiązkę będę miała niebieska z futerkiem :P:P

hej hej:) ruda:) ale oni rozdawali cukierki przy życzeniach jak już było po ślubie. Zabusia:) sto latszczęścia radości,udanego wesela,zero stresu na ślubie:):) kala:) czy Ty tez miałaś swoje święto???

hej hej:) można kupić klocki bo one są z Fisher Price. Tylko ze obrączki są dość grube(7mm) i teraz zastanawiam się czy będą wygodne-choć z drugiej strony teraz nosze srebrną i ma 5 mm.

kati:) aż się łezka kręci w oku:):):):) pięknie to opisałaś,więc to D Cie do końca ubierał?? ostatnio na weselu pod kościołem świadkowa trzymała koszyk w reku z cukierkami a do cukierków była przyczepiona karteczka z napisem''drobne słodkości w podziękowaniu dla naszych gości;; data ślubu i imiona młodych...

Edka:) a może to ząbki(tak tak zawsze jak maluszek płacze to dla mnie ząbki:P ) my małego oduczyliśmy pić mleka w nocy dając mu sok albo wodę.I pewnego razu przestał sie budzić bo pomyślał -\'\'po co jak nic gęstego nie dostanę\'\':):) moja kuzynka odstawiła małą woja od piersi i stwierdziła ze zaoszczędzili kupę kasy na mleku. poza tym jej córcia ma 4 miesiące i waży 8 kg,synek mojej stomatolog ma 4 miesiące i waży 7,5 kg a Wojtek ma 7 miesięcy i waży ok 8 kg...czy to nie dziwne-i jak jest standardowa waga dziecka??? chociaż one swoje szkrabki donosiły do końca i sie urodziły ok.4 kg. Eulalia;) tak jak pisze aga:)bawmy sie póki możemy:P:P:P Celi;) u nas wręcz przeciwnie wiatr i tylko to nas ratuje przed upałem...och jak mi przykro z powodu Twojej ukochanej nie teściowej::P::P aniula:)pracuś z Cibie niesamowity;) muszę popracować nad sobą-jestem blada jak córka młynarza(do solarium nie chce iść bo mam klaustrofobie-chyba ze w ostateczności) z drugiej strony na słońcu się na czerwono opale i mi skórą będzie schodzić:( możecie polecić jakieś dobre kosmetyki dla bladej twarzy????????????????????????????? to moja ślubna fryzurka http://forum.wesele-lodz.pl/download.php?id=9085 tylko bez tej trawy wystającej :) obrączki bo nie pamiętam czy pokazywałam http://forum.wesele-lodz.pl/download.php?id=8968 http://forum.wesele-lodz.pl/download.php?id=8736 bukiet dla świadkowych na rękę http://forum.wesele-lodz.pl/download.php?id=9347

hej hej:) głupolek:) kati:) cudnie opisałyście wasz dzień:):)już się nie mogę doczekać... ech dziś dzień ojca,jutro imieniny mojego taty(Jan),26 urodziny mamy a 30 moje:):):):):):):):):):):):):):):) summer:)zdjęcia śliczne i ja czekam na opis z Pragi bo chcemy sie tam wybrać we wrześniu... to po Belleteyn:) chyba ja jestem.... izuś:)ceny benzyny po prostu -TRAGEDIA niedługo będziemy się jak Flinstonowie poruszać. Zabusia; )zdolna jesteś-ja będę robić sama przywieszki na wódkę:):) a dajecie jakieś drobne upominki gościem(cukierki czy coś)

hej hej:) dziś dostaliśmy wygrana z konkursu pampersa:) 6 szt klocków(w środku każdego klocka jest coś.np.tort,jabłko banan)i jak sie naciśnie w odpowiednim miejscu to zawartość zmienia wygląd-już sie bawiłam:):)

hej hej:) no fakt pustki:):) ale sie uśmiałam z tego:) ŻYCIE OD TYŁU To bardzo ciekawe spojrzenie na życie... Gdyby czas płynął w drugą stronę to byłoby tak pięknie.. Zaczyna sie od tego, że kilku gości przynosi cię w skrzyneczce i oczywiście od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy no i coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie przez 9 miesięcy wsłuchując się w uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle BĘC!! Twoje życie kończy się orgazmem.