Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pani piwonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. pani piwonia

    Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

    nouvell----> dzięki :) Ułożyłam swoją afirmację, krótka, prosta. Dzisiaj spotkałam kogoś, kto mi baaardzo wpadł w oko - i to w miejscu pracy, czyli na szkolnym, zatłoczonym korytarzu :D Na razie jednak nie będę robić sobie wielkich nadziei.
  2. pani piwonia

    Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

    Mars, czemu się tak unosisz? :O Nie decyduję, co jest dobre dla innych, nie jestem bogiem przecież. Modliłam się np., żeby moja koleżanka dostała pracę, której bardzo chciała: dostała. Może to zbieg okoliczności, może nie. Modlę się, żeby moi rodzice byli zdrowi, podobnie przyjaciele, modlę się również o to, żeby bóg pozwolił mi wybaczyć krzywdy, które wyrządziła mi pewna osoba. Uważasz, że to jest decydowanie za innych? Ja nie. Zresztą wiele razy słyszałam (jestem katoliczką), że Kościół nie ma nic przeciwko temu, by modlić się za innych i jest to całkiem naturalne. Z kolei dziwne byłoby, gdybym nie chciała, żeby ktoś, kto np. jest chory, nie wyzdrowiał. No chyba, że cię w ogóle nie rozumiem w tym momencie.
×