Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

56 wiosenka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 56 wiosenka

  1. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Milo tu, cichutko i bardzo przyjemnie! Wrocilismy ze spacerku i wlasnie bedziemy biesiadowac... Jasiek cos pysznego szykuje bo zapach leci smakowity z kuchni... Zapomialam Wam napisac, ze w wekendy moj Janusz szykuje sniadania i kolacje... Tak sie to juz utarlo od poczatku jakos... I Jas radzi sobie bardzo dobrze i wywiazuje sie z obietnicy wysmienicie...:) Widze , ze kolacja juz gotowa wiec z wielka rozkosza udaje sie do stolu... :-D:-D:-D:P
  2. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    :):):) My, którzy goniąc za jutrem gubimy dzisiejsze szczęście, my, starający się uciec od tego co najważniejsze. Chowamy się, myśląc o życiu w świecie iluzji i magii. Patrzymy na cudzą miłość z nutą żalu i odrazy. Miało być lepiej w tym świecie, Mogło być lepiej, lecz nie jest. I cóż pozostaje uczynić? Zatrzymać się, krzyknąć i wyjść. Nadesłał Lara
  3. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Witam i pozdrawiam WBW! Ja dzis juz raniutko na nogach:-D Zaraz jedziemy z Jaskiem na dworzec... Bedziemy mieli milego goscia Janusza siostra nas odwiedza ... Zaprosilam ja by zobaczyla jak odnowilismy mieszkanie, ja bardzo ja lubie to super wesola babka i bardzo tolerancyjna... A to cenie u ludzi bardzo... Moze zatrzymamy ja u siebie na noc to bysmy sie dopiero obie nagadaly... Zazwyczaj jak zostaje u nas to spimy razem w sypialni i sobie rozmawiamy... Jas spi w saloniku a my po cichutku jak to baby zawsze jest temat... Po drodze zajedziemy do naszego znajomego cukiernika po wczoraj zamowione ciasto:-D Jakos nie mialam ochoty piec... Alusia tak super piecze , ze ja nie chcialam moimi wypiekami sie chwalc bo by nie bylo naprawde czym:-D Kasiu, ja tez tapete zmienie dzieki , ze nam takie sliczne podeslalas... Sloneczko dzieki za kawke... Pozdrawiam Wasza Wiosna
  4. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Droga Alisario! Jak ja Ciebie widze w Ozie nie moge przejsc obojetnie... Jakas dobra aura mi od Ciebie bije Od tak dawna przypadlas mi do serca i czuje w twoich cieplych wpisach moja siostre ktorej mi bardzo brakuje... Wiem , ze czas goi rany, ale moja jest jeszcze taka swieza:) Piekne lato bylo w Twoim ogrodzie, tego sie nie da zapomniec... Pozdrawiam WBW Teraz Janusz zasiada do kompa...:-D
  5. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Ja tez was juz dzis poczytalam:) I przyznam racie Granatowi , ze Zlota jesien to wspaniala kolezanka Wpisy jej wnosza cos wspanialego do naszej oazy... I mamy nad czym sie zastanowic ,pomarzyc i poczytac... Zadadzam sie , ze oaza jest taka odskocznia... Nie mam takiego pudeleczka,a wielka szkoda, ale mam stary album i zaraz do niego zajrze:) :-D:-D:-D:-D.:-D:-D:P:P .PAROSTATEK - Krzysztof Krawczyk W starym albumie u mego dziadka Jest takie zdjęcie, istny cud Płynacy z falą wśród mewek stadka Statek na parę sprzed lat stu Tłum marynarzy pokład już zdobi Słońce na górze pięknie lśni Dobry fotograf to zdjęcie robił Wszystko jak żywe, aż się cni Parostatkiem w piękny rejs Statkiem na parę w piękny rejs Przy wtórze klątw bosmana Głośnych krzyków już od rana Tak śpiewnie dusza łka Kąpielowy kostium włóż I na pokładzie ciało złóż Bo tutaj szum maszyny Bo tutaj głosem dziewczyny Tak cudnie śruba gra Dziadek bosmanem był na tym statku Wśród majtków wzbudzał wiecznie strach Krzyczał aż drżały na brzegach kwiatki cała załoga stała w łzach Lecz kiedy dziadek fajke zapalił Tytoń mu zaczął płuca grzać Dziadek coś nucił, tytoń się palił Marzył, by wieki mogł mu trwać... Parostatkiem piękny rejs Statkiem na parę piękny rejs Przy wtórze klątw bosmana Głośnych krzyków już od rana Tak śpiewnie dusza łka Kąpielowy kostium włóż I na pokładzie ciało złóż Bo tutaj szum maszyny Bo tutaj głosem dziewczyny Tak cudnie śruba gra Parostatkiem w piękny rejs Statkiem na parę w piękny rejs Pa pa pa pa pa pa Pa pa pa pa pa pa pa
  6. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Widocznie cos od nich...Dobranoc kochana...
  7. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Ja nie moglam znowu wejsc do Oazy:-D Czy wam tez tak ciezko stronka wchodzi?
  8. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kochani jutro już piatek i weekend:-D Jasiek 64, slusznie namawia do usmiechu:-D Alisarka ma sliczna stopke : Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.\\\" Nasze motto brzmi. \\\" Śmiej się wśród ludzi Płacz tylko w ukryciu, bądź lekka w tańcu lecz nigdy w życiu.\\\" :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Henry Saka Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Anonim Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu. :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: To cos w tym musi byc, od jutra rana smiejmy sie a bedziemy szczesliwsi i zdrowsi:-D:-D:-D Dobranoc do jutra Oazo:-D
  9. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kochani jutro już piatek i weekend:-D Jasiek 64, slusznie namawia do usmiechu:-D Alisarka ma sliczna stopke : Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.\" Nasze motto brzmi. \" Śmiej się wśród ludzi Płacz tylko w ukryciu, bądź lekka w tańcu lecz nigdy w życiu.\" :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Henry Saka Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Anonim Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu. :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: To cos w tym musi byc, od jutra smiejmy sie a bedziemy szczesliwsi i zdrowsi:-D:-D:-D Dobranoc do jutra Oazo:-D
  10. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kochani jutro już piatek i weekend:-D Jasiek 64, slusznie namawia do usmiechu:-D Alisarka ma sliczna stopke : Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.\" Nasze motto brzmi. \" Śmiej się wśród ludzi Płacz tylko w ukryciu, bądź lekka w tańcu lecz nigdy w życiu.\" :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Henry Saka Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Anonim Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu. :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: To cos w tym musi byc, od jutra rana smiejmy sie a bedziemy szczesliwsi i zdrowsi:-D:-D:-D Dobranoc do jutra Oazo:-D
  11. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kochani i jutro już piatek i weekend:-D Jasiek 64, slusznie namawia do usmiechu:-D Alisarka ma sliczna stopke : Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.\" Nasze motto brzmi. \" Śmiej się wśród ludzi Płacz tylko w ukryciu, bądź lekka w tańcu lecz nigdy w życiu.\" :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Henry Saka Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Anonim Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu. :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: To cos w tym musi byc, od jutra rana smiejmy sie a bedziemy szczesliwsi i zdrowsi:-D:-D:-D Dobranoc do jutra Oazo:-D
  12. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kochani i jutro już piatek i weekend:-D Jasiek 64, slusznie namawia do usmiechu:-D Alisarka ma sliczna stopke : Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.\" Nasze motto brzmi. \" Śmiej się wśród ludzi Płacz tylko w ukryciu, bądź lekka w tańcu lecz nigdy w życiu.\" :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Henry Saka Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Anonim Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu. :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: To cos w tym musi byc, od jutra rana smiejmy sie a bedziemy szczesliwsi i zdrowsi:-D:-D:-D Dobranoc do jutra Oazo:-D
  13. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    :-D Ten bukiet roz zostawie w OAZIE... http://www.stalwit.nazwa.pl/flowersonline/osp72/images/Bukiet-12.jpg
  14. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Korzystajac z Jaska nieobecnosci skrobne do Was troszku:-D Spalam po wczorajszym stresie jak mmaly Bobasek do 9:00:) Ale juz mi zlosc przeszla:-D Mysle sobie moze to ja jakis taki obrazliwy cudak jestem:-D:P Pal go szesc po co sie o bzdury obrazac... Zadzwonie do niej i powiem, ze mialyasmy wczoraj poprostu nienajlepszy dzien...:) A co do mojej babci...Malo ja pamietam, ale z opowiadan mamy wiem , ze byla wysoka bladynka o jasno blekitnych oczach.. Kochala swoj ogrod i pielegnowala w nim swoje kwiaty i cudowne herbaciane roze... Mama dostawala zawsze bukiet takich roz na swoie imieniny.... A to dla wszystkich na poczatek dobrego dnia:) Jesienny walc ~ Jesteśmy w naszym starym domu. - Skrzypią schody drewniane - Milczą w salonie gipsowe posążki. - W kominku � ogień płonie. ~ Herbaciane róże - w krysztale stoją - W twoich oczach � ten sam widzę blask Grasz na fortepianie walc - Jesienny walc � sprzed lat. Jesteś jak ptak, który uderza skrzydłami Aby się z bólu wyzwolić ~ Płynie dźwięków wzniosłych - Uroczyste brzmienie ! Nad płonącą świecą - Motyl nocy � tańczy, Rzucając wokół � blade cienie. ~ Powracają wspomnienia Miłością upojone serce ! - Ze wzruszenia dusza łka - Niczym ze snu � zbudzone dziecię. Wiersz URSZULI Dzieki za kawe:-D Milego dnia WBW ZYCZE:-D
  15. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Witam wieczorkiem ! Juz jestem wrocilam... Babiniec sie dzis nie udal... Poklucilam sie z moja przyjaciolka ona zawsze mi cos dotnie ... Teraz wlosy jej sie nie spodobaly... Caly czas sie glupio podsmiewala... Nie wiem co jej dzis na nos siadlo, tak jak dzis sie nigdy nie zachowywala... Moze zazdrosc, bo sie strasznie ostatnio roztyla:-D Zreszta powiedzialam jej niby w zartach o tym, ale jak juz mnie rozgniewala ... Tak normalnie to nie lubie nikomu dokuczyc, ale w drodze powrotnej malo nie plakalam... Dobrze , ze mam Was i moge to z siebie wyrzucic... Januszowi nic nie bede mowila bo bedzie sie tylko naigrywal i to ciagle jego \" a nie mowilem\" tez mi juz obrzydlo:( Chociaz jagby cos przeczuwal tak dopytuje sie czy cos mi sie stalo, czy czyta w moich myslach czy co? Wykrecilam sie mowiac , ze mnie glowa boi:) Lece mu plecy wyszorowac bo w wannie siedzi... A Was juz pozegnam... Zyczac milych snow... Jutro bede Was czytac
  16. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    To tez cudowne i juz Was nie bede zameczac... pa pa! Budka Suflera » Śnieżna kula Jesteśmy jak duże dzieci Tworzymy zabawek tłum Aż z ręki cos nam wyleci Coś spadnie i zrobi: bum! Szybując nad horyzontem W obszary nieznane nam Nie myśląc co będzie potem Liczymy na ślepy traf Niby śnieżna kula swiat się coraz szybciej toczy Nie łudź się, że wszystko pod kontrolą dawno jest Bo jak diabeł z pudła nieraz jeszcze coś wyskoczy I bez uprzedzenia skrzydła nagle urwą się Rozumiem wielką potrzebę By naprzód gnać ile sił Lecz gdyby zwolnić troszeczkę To ja bym jak człowiek żył Ufając potędze zmysłów Podziwiasz gadżetow kształt Pod formą źródełko wyschło Dla duszy pokarmu brak Niby śnieżna kula swiat się coraz szybciej toczy Nie łudź się, że wszystko pod kontrolą dawno jest Bo jak diabeł z pudła nieraz jeszcze coś wyskoczy I bez uprzedzenia skrzydła nagle urwą się Niby śnieżna kula swiat się coraz szybciej toczy Nie łudź się, że wszystko pod kontrolą dawno jest Bo jak diabeł z pudła nieraz jeszcze coś wyskoczy
  17. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Masz racje 60 siatko:) My sie jeszcze na cos przydajemy chocby nianczyc wnuki czy prawnuki:-D Piekna ta piosenka własnie jej slucham... Topik prowadzony jest poetycko i za to tym mlodym kochanym kobietkom dziekuje... Nie mam glowy do wymieniania wszystkich nickow , ale lubie tu wpadac i lubie wszystkich bywalcow Oazy... Bylam ufarbowac sobie wlosy bo juz siwe odrastaly:-D Kurde jak te wlosy siwe szybko odrastaja... Jutro ten babiniec i tak sie niepoddaje jak wszystkie z naszej paczki... Jas sie smieje tak cieszy sie , ze sie odmladzam.:-D Ale mowi mi czesto , ze lubi jak sie starosci nie poddaje... Zreszta i ja mam lepsze samopoczucie jak lepiej wygladam:) Kazda kobieta musi dbac o siebie zarowno w mlodym a tym bardziej w starszym wieku... Bardzo lubie utwory :) Budka Suflera » Chwila szczerości Stoisz, patrzysz w lustro, Z tamtej strony pusta obca twarz Mrok się czai w kątach, Znowuś się zaplątał w mętnych dniach... Wypytujesz ciągle, gdzie dni jak chorągwie Szalejące w wielki wiatr? Gdzie ten pęd przedziwny, gdzie kark hardy, sztywny Wyobraźnia twoja gdzie? Wrony martwą ciszą nad polami wiszą, Idziesz sam Nie ma wkoło widzów, maskę błazna zrywasz, Pod nią strach... Wypatrujesz ciągle, gdzie dni jak chorągwie Szalejące w wielki wiatr? Gdzie ten pęd przedziwny, gdzie kark hardy, sztywny Wyobraźnia twoja gdzie? Tyś w sobie miał inny świat, lepszy świat, A teraz co, zwykły blichtr, nikły blask. Sam wzniosłeś mur, wielki mur, zimny mur, Jak mogłeś tak nabrać się, okpić się? Patrz, ile barw, ile nut, ile spraw, Otrząśnij mgłę, szarpnij w przód, życie trwa. Pamiętaj, że powrót jest, jeszcze jest, Dopóki ty wrócić chcesz, wrócić chcesz!
  18. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Milo witam wszystkich i milego wieczoru zycze...:) Dziewczyny Wy pewnie z pracy tak tu wpadacie, bo zawsze tyle wpisow... Ja sie tak nie moge wyrobic, zawsze mam cos do roboty.... To pranie a to prasowanie, gotowanie, spacery z Jaskiem bo sam nie lubi chodzic... J tak w kolo Macieju jest zawsze co robic:-D Ale nie powiem jestem zadowolona , ze mam co czytac... Oaza kwitnie w kwiatach, serduszkach i buzkach... Daje to super efekt:) W srode jade na babiniec, a Jas mysle , ze tym razem udaje chorego :-D Przewaznie narzeka na cos jak zbliza sie sroda... Teraz ma czeste bole zoladka...Biedaczek... Juz nawet mu napaknelam ze symuluje, tylko usmiechnal sie pod wasem...Cwaniak jeden...:-D
  19. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Ja tez spiesze z zyczeniami do Jzabelki:) Duzo szczesia i slodyczy wiosenka Tobie zyczy... http://www.4poryroku.pl/images/oferta/123.jpg
  20. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Wow! otworzylam 50 stronke...:) http://images4.fotosik.pl/57/a92e004d8486676cmed.jpg
  21. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    kochani! Ja tez czytalam... Cieszylam Sie z Wami, i nawet lze uronilam przy niektórych wpisach... Witam Wszystkie kolezanki i kolegow ktorzy do oazy wpadaja... To krociutkie opowiadanie warto przeczytac.... Spiesze sie na spaser do parku... Jasek juz czeka naburmuszony...:-D:-D:P AUTOR: Dacara A-autor Kilka dni, całe życie. W przebłysku świadomości, ciszy i radości, słowa płyną rzeką czarną, pachnącą atramentem i odrobinką, cząstką kurzu. Dowiaduję się wszystkiego. Smutki i radości zostają odkryte, radości, choćby te i najdrobniejsze, po raz pierwszy budzą się z papirusowego snu i ujrzą światło dzienne. Ciężkie pachnące strychem skóry, otulają atramentową duszę w papierowym ciele, opiekuńczym gestem tuląc je do siebie. Ciało, niegdyś pieszczone delikatnie czułymi palcami i piórem, w procesie tworzenia Życia, teraz leży nagie przed moimi oczyma. Obdarte ze skóry, dostępne dla wszystkich, nawet gdy te ukochane palce odeszły tak dawno, tak bardzo dawno... Słowa przeszłości, obrazy czynów, te najbardziej prywatne zakurzone zakamarki Życia, schowane do tej pory w Nadziei, że takie pozostaną. Powoli pozwalam skórom znów zamknąć wszystkie sekrety w swoich ciężkich popękanych powiekach. Słyszę jak Życie jęczy cicho w moich obcych dłoniach, napędzane wiatrem i wstydem, roniąc zakurzone łzy. Delikatnie głaszczę je po policzku zapewniając iż zdrada, której dokonało nie było jego winą, a jedynie przypadkiem. I rzucam je przed siebie, patrząc jak zmienia się w dumnego ptaka, lecącego z rozpostartymi skrzydłami,choćby i na chwilę, nim spada w morze płomieni. Leży teraz na plecach z duszą na wierzchu i krzycząc, i płacząc, błaga, o odwrócenie wzroku, o pozostawienie sekretów w sekrecie. Bez wahania skinęłam głową i odeszłam nie obserwując więcej, płonących kartek dziennika. Podpis: Dacara
  22. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    To takie piekne Dar dla Boga Wiele lat temu był zwyczaj, że ludzie przynosili swoje dary przed ołtarz. Pewien znany kaznodzieja zaapelował do ludzi, aby złożyli ofiary na dobry cel. Wielu przyszłoby złożyć swoje dary miłości. Wśród nich znalazła się mała ułomna dziewczynka, która przyszła, utykając, i stanęła na końcu kolejki. Zdjąwszy z palca pierścionek, położyła go na stole i poszła z powrotem w górę nawy. Po nabożeństwie posłano szwajcara, aby przyprowadził ją do pokoju kaznodziei. Ten powiedział: - Moja droga, widziałem, co zrobiłaś. To było piękne. Lecz ludzie okazali tak wielką hojność, że mamy wystarczająco dużo, by zaradzić potrzebie. Czujemy, że nie mamy prawa zatrzymać twojego cennego pierścionka, więc zdecydowaliśmy się dać ci go z powrotem. Ku jego zdumieniu mała dziewczynka energicznie potrząsając głową, odmówiła: - Ty nie rozumiesz - powiedziała. - Nie dałam mojego pierścionka wam, dałam go Bogu! (Joe R.Barnett)
  23. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Jak nie kochać jesieni... Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie. Co w swoim majestacie uczy nas pokory. Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie. Tadeusz Wywrocki
  24. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Ale dobrze , ze wpadlam:) Takich smakowitosci dawno nie jadlam:) Reke do ciast drozdzowych miala tez takie mojasiostra... Alisario, Ty swoim sposobem bycia i optymizmem bardzo przypominasz mi moja siostre... Moze dlatego tak Cie bardzo polubilam... Jak ciebie dluzej nie ma to szukam w Klubiku... Ale bardzo sie ciesze , ze do Oazy tez wpadasz Kochani ja sie pozegnam bo Jas musi napisac do znajomego maila... Zycze milych snow
  25. 56 wiosenka

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Usmiechnijcie sie troszke \"Wszystko o mężczyźnie\" Moja żona to mądra niewiasta. Moja córka, proszę państwa, dorasta - moja żona więc z głębi fotela nieraz rad mojej córce udziela. - Nie szukaj, córeczko, mołojca! Nie trzeba - popatrz na ojca: nikt się na oko nie wyzna, a jednak mężczyzna. Mężczyźnie nie trzeba urody. Mężczyzna nie musi być młody. Mężczyzna się nie ma podobać nikomu - mężczyzna potrzebny jest w domu! Z mądrością to także przesądy - intelekt to - dziecko - nie wszystko. Mężczyzna nie musi być mądry - wystarczy, jak ma stanowisko! Mieć życie wewnętrzne bogate? A po co mu? Popatrz na tatę! Mężczyznę nam z nieba zesłali, córeczko, nie po próżnicy: mężczyzna i w sercu płomień rozpali, i węgla przyniesie z piwnicy! Czasami zaprosi do tańca, podskoczy w rytmie klawiszy - i wtedy mężczyzna ma w sobie coś z samca: tak dyszy, córeczko, tak dyszy! Choć czasem, gdy mówić już szczerze, nachodzą go myśli niezdrowe i wtedy w mężczyźnie wręcz budzi się zwierzę! Ale domowe, córeczko, domowe! Nie szukaj, córeczko, mołojca! Nie trzeba - popatrz na ojca... Wtedy posłuszna swej mamie córeczka spojrzała na mnie z tkliwością i czcią nienaganną, i z płaczem: \"Ja chcę być panną!\" Tekst autorstwa Kazimierza Zagórskiego.
×