no i dzien mija, zmiescilam sie w 1000 kcal, nie bylo tak zle;-)))). nie czuje glodu i za duzo nie zjadlam, zadnych slodyczy . zauwazylam , ze wcale nie jest prawda to co mowia, ze jesli sama siebie tolerujesz to i inni tez. zwlaszcza ci bliscy. chodzi glownie o facetow. to ze nic nie mowia, wcale nie znaczy, ze im to pasuje i rozgladaja sie wokolo za tymi bez zbednych kilogramow. to samo dotyczy znajomych. poki wygladasz ok jest ok, ale jak juz masz tu i owdzie , to zaczynasz dostrzegac braki w znajomosciach. pozostaja tylko prawdziwi przyyjaciele.:-(