PaniMisiowa170

patinko mysle o Tobie i bedzie dobrze !!!! monia nie wiem juz co moge ci poradzic, chyba tylko czekac chociaz wiem ze dla coebie to nie jest zadna konkretna rada myszka wierze ze sie ud, musi kurde musi!!!!!

monia ty ktoregos dnia zemdlejesz z wyczerpania kobieto, ja wiem ze musisz sobie sama radzic ale musisz zadbac o siebie masz oslabiony organizm ciążą, karmieniem i jeszcze teraz non stop harówka moze rzeczywsicie idz do lekarza i zapytaj sioe go o te krople na uspokojenie albo moze jakis lezaczek, mata edukacyjna, albo cokolwiek go zainteresuje a w akcie desperacji włącz telewizor moze to zadziala

monita no musze wskoczyc do tebalki ale jak na razie nie moge wejsc na zadna inna strone z kafe niz ta aktualna

madzik to ty teraz mieszkasz z teściową?? bo z tego co pamietam to ona mieszka w Zemborzycach

czy wy tez macie problem z kafe????

co sie dzieje !!!!!!!!!!!!!!!!

witam nicola dziekuje bardzo i trzymam kciuki za Ciebie madzik widze ze super sobie radzisz, a Zuzia grzeczna dziewczynka, jak ci troche podrosnie, to Cie odwiedze no bo w koncu mieszkamy od sioebie najblizej a nigdy sie nie widzialysmy monitko no wlasnie dlatego juz teraz sie zdecydowalam bo nie wiem za ktorym razem sie uda efqa kobieto co tam?? gramka Lenusia dzielna dziewczynka

zapomnialam dodac ze chce miec drugie dziecko zobaczymy ile potrwaja teraz staranka

witam madzik napisz jak tam mala? my przechodzimy okres buntu, wszystkio jest na nie, w sklepie sie kladzie na podlodze i wyje i kopie w domu nie jest lepiej bo rzuca wszystkim po przyjsciu z złobka musi miec nas oboje bo jak nie ma ktoregos z nad to placze, to chyba spowodowane jest tym ze teskni za nami i w domu chce zebysmy byli wszyscy razem na razie uczymy sie jak radzic sobie z jej bunetm i przy okazji nie zwariowac

iveta a ty pracujesz?

witam Patryska chodzi do złobka i wlasciwie nie chce z niego wychodzić co mnie cieszy, wczoraj przyniosla do domu swoja pierwszą prace wyciety żołądź i na tym plastelina poprzyklejana oczywsicie za kazdym razem jak obok tego przechodze to mi sie plakac chce ze ona juz jest taka duza na drzwiach juz jest kartka ze zbierają na paczki dla dzieci na mikołaja i tak sobie mysle ze chyba wolne sobie wezme zeby jej troche zdjec porobic i dojrzewam do mysli o drugim dziecku :)

witam myszka trzymam kciuki zeby wyszlo wszystko tak jak wam serec podpowiada i wierze ze się uda madzik jak ma na imie Wasza córcia??? bo wiem ze Dawid nie zgadzal sie na imie ktore ty wybrałas ja laktator mialam reczny i jakos dobrze mi szlo to dojenie fakt ze reka boli a w elektrycznym samo leci patinko daj jakies nowe foty córeczek efqa co tam kobieto?? monia jak kupisz lózko to zrob fotki, jestem ciekawa

newmila wielkie gratki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gramka ucaluj maluszka w oba policzki :) u nas tez byl problem i ortopade zalcil pieluche ortopedyczną , jak ją zobaczylismy to sie poplakalam fakt, zalecenia zakladania byalo tylko na noc ale i jak dla mnie bylo za dlugo w dzien pieluchowalam ja dośc czesto i na nasteonej wizycie juz bylo wszystko książkowo kakusia ale wielkiego masz faceta w domu!!!!!!!!!!!!!

patrysia zdrowieje ale mnie rozlozylo i siedze w domu snieg za oknem, swiata nie widac ale ja lubie taka pogode :) wam to dobrze macie mozliwosc sie spotkac a ja jak zwykle na koncu świata

witam u mnie tez zasypalo sniegiem, swiata nie widac madzik wielkie gratki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mamy nastepna dzieczynke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja na zwolnieniu wiec bede pisac przed chwila zrobilam rozeznanie w czapkach malej na zime i sie okazalo ze wiekszosc za malych, tak to jest jak robi sie to w ostaniej chwili z kurtkami ejst lepiej, bo jedna jest na pewno dobra i dostala jeszcze dwa kożuszki wiec o to sie nie martwie ale o tak na jakies typoow zimowe zakupupy bym sie wybrala :p

witam biedny Michas sie nacierpi no ale pozniej bedzie na pewno lepiej Patryska strasznie brzydkio kaszle i jest strasznie marudna, wcale nie chce zchodzic z rąk i musze sie z nia non stop bawić bo sama nie chce sie bawic od poniedzialku m idzie na zwolenienie, oczywiscie byla wojna o to kto bedzie siedzual w domu no ale jak wracalam dfo pracy obiecal mi ze na poczatku on bedzie na zwolnieniach a wczoraj usilnie chcial mnie znowu usadzic w domu ale sie nie dalam tylko tak sobie mysle ze jak takie chorowanie bedzie caly czas to czy w ogole sens bylo wracac do pracy listka przyznaje sie bez bicia ze nie robimy zadnych zdjec i nie mam co wrzucac na bobasy

no i dzisiaj juz patrysie nie poszla do żłobka bo sie rozchorowala spodziewalam sie choroby ale nie tak szybkiej ma zapalenie gardla i siedzi z dziadkami w domu dzisiaj jak wrocilam to juz nie miala gorączki ale jeszcze chrypi trcohe mam nadzieje ze do poniedzalku jej przejdzie a jak nie to ide na zwolnienie odprowadzalam w środę malą do złobka i szczerze przyznam ze nie wiedzialam ze tak to wyglada az sie rozplakalalam i powiedzialam M ze wiecej jej nie odprowadze ja wiem ze mala sie zaraz uspokoila i byla grzeczna ale ten jej placz to ja slysze caly czas w uszach tlumacze sobie ze z kazdym dniem bedzie lepiej u mnie z ubieraniem jest roznie, czasami urzadza taka afere ze ja cala klatka slyszy a czasami sama przynosi ubranie u mnie dzisiaj jest strasznie gorąco, ludzie w krotkim rekawku chodzą

CZESC w koncu sobota i ogarniam caly ten balagan z calego tygodnia dzisiaj idziemy do znajomych na mala wodke a wy co bedziecie robic dzisiaj?

witam pracuje juz miesiąc i chociaz na poczatku obiecywalam sobie ze nie bede narzekac to juz zaczynam :P troche sie zmienilo w ciągu tych 2 lat jak nie pracowalam i teraz jest duzow iecej pracy wlasciwie nigdy nie ma tak zebym sie wyrobila ze wszystkim, zawsze zostaje cos na drugi dzien wczoraj mialam trcoehe mniej to bylam cały dzień na protokolowaniu na rozprawie i znowu zrobily sie zalegllosci ale dzieki temu ze mam tyle pracy dzien mi szybko mija i to w takim tempie ze czasami nawet nie jem caly dzien Patryska przestawila sie szybko na ranne wstawanie i bez problemu jezdzila do babci, spala im po trzy godziny co bylo u mnie w domu nie dopomyslenia od czwartku chodzi juz do złobka Marcin wziął sobie tydzien urlopu i chodzi z nia na adaptacje w pizrwszym dniu przez pierwsze 5 minut byl spokoj potem pobila sie z kims o zabawke i zaczął sie placz Wrocil po nia o 12 i pani powiedziala ze zjadla ladnie obiad ale nie chce robic na nocnik tam zaraz dopisze reszte

witam siedze sobie z kawka, za oknem ciemno, M z Patrycja spia a ja juz na nogach dzisiaj juz piatek z czego sie ciesze bo ten tydzien dal mi niezle popalic wczoraj byl pierwszy dzien malej w zlobku no i nie obylo sie bez placzu ale jak M ją zabieral o 12 to pani powiedziala ze zjadla ladnie obiad i bawila sie z dziecmi a ja siedzialam w robocie i ryczalam pierwszy raz w zyciu nie wiedzialam co sie dzieje z moim dzieckiem kolezanki mnie zagadaywaly ale ja i tak ciagle patrzylam na zegarek i czekam na 12 godzine i na telefon od męza ze ją juz zabral efqa na nowym mieszkanku moze bedzie nowy dzidziuś ??? buziaki dla emilki madzik czekamy na wiesci od ciebie, czyli nastapila zmiana imienia? bo ostatnio bylas juz zdecydowana lilowa ty następna jestes po madzik monia zazdroszcze umiejetnosci

olawd kurde kiedy minely te 8 miesiecy

witam my mamy jutro wielki dzien, mala idzie pierwszy raz do złobka i musze sie przyznac ze mam stresa M bedzie z nia chodzil na adaptacje ale i tak sie denerwuje bo wolalabym zebym to ja byla duzo pracuje i na nic nie mam czasu ale przynajmniej raz dziennie was czytam

bez kitu Boże Narodzenie jest za trzy miesiące juz sie nie moge doczekac olawd ten noworodek to jest gigant

przepraszam ze napisalam automatycznie i bezosobowo nastepnym razem bedzie bardziej czule madzik kurde to juz niedlugo monia prezent super gramka uwielbialam karmic chociaz na poczatku byly problemy ale warto bylo lilowa to ja sie biore za ogladanie zdjec