zmorka senna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zmorka senna
-
tak to już z tymi teściami bywa - dlatego prawie od samego początku mieszkami sami i wara od moich garów, moich przyzwyczajeń, ubioru itp..., itd..., Obydwoje z mężem stwierdziliśmy, że nie pozwolimy sobie wejść na głowę czy to rodzicom, czy teściom. Nasze życie koniec kropka. Jestem bardzo samodzielną osobą od 19 roku życia mieszkam sama, może dlatego mam takie poglądy, a nie inne.
-
bez torebki - piękne te ponczo :D:D:D Nie wiedziałam, że w poniedziałki lepiej za takie sprawy się nie zabierać, dobrze wiedzieć, bo wybierałam się dzisiaj do mojego szefa w sprawie dla mnie b. ważnej, jutro też zdążę ;)
-
Witam pięknie wszystkie dziewczynki Kawka wypita - dzięki szepcie bez torebki - ja bym się upomniała u szefa o podwyżkę. Skoro jedni dostają, to dlaczego inni nie mogą, przecież nic nie tracisz, w najgorszym wypadku jej nie dostaniesz, ale chociaż sumienie uspokoisz ;) Kaszubko - hm... jestem synową - podobno dobrą :) ale kiedyś rodzina męża nie miała o mnie dobrego zdania... wprawdzie już od dawna pogląd na moją osobę się zmienił na moją korzyść, ale ta zadra zostaje. Nie znam Twojej synowej, ale skoro Twojemu synowi taki układ odpowiada, to jego życie - jego sprawa. chantal - przedemną też mnóstwo imienin, urodzin, rocznic :o
-
szepcie synuś oki :) weekend na szczęście wolny od pracy zawodowej, ale pracy w domu też dużo. Muszę odpocząć, bo w ostatnim czasie mam ogrom obowiązków służbowych. No ale nie marudzę, bo po części to na własne życzenie ;)
-
Witam was serdecznie, dziewczynki Jarynko witaj strasznie wcześniej zaczynasz ;) Szepcie- aż skóra cierpnie od czytania takich koszmarów :o rybko--matko gdzie Ty biedaku mieszkasz ? Tekstem od chana mnie rozbawiłaś :D:D:D trzydziestkapiątka--> no wreszcie na czarno :D
-
trzydziestkapiątka- ja zawsze ramy okienne plastikowe myję cif-em i pięknie się domywają :)
-
ellisa dzięki za szatana - wyjątkowo dziś się przyda :)
-
cześć dziewczynki Jak to dobrze, że mój nastolatek takich buntów nie przechodził ani nie przechodzi :o
-
gratuluję Kaszubko i książki i otwartego umysłu na nowości związane z kompem i internetem :)
-
Annapo współczuję, ja mam także migreny z aurą ale przeważnie bez bólu głowy, a syna niestety boli. Nie dość, że ma problemy wzrokowe - to już samo w sobie jest strasznie męczące, to jeszcze te bóle :o
-
Rybko, ja także podzielam zdanie większości koleżanek 1200 to mało, trzeba się cenić :D Ale wiem z autopsji, że „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)” czyli, jak ja nie miałam co do garnka włożyć, też zatrudniłam się za niską pensję, w pracy, która nie była szczytem moich marzeń. Ale czas pokazał, że wybrałam doskonale, bo zaraz podkupiła mnie inna firma z branży, już za większe pieniądze, a potem znalazła mnie osoba, która przewróciła moje życie do góry nogami o 180 st. i dzisiaj moja praca, to jest właśnie to czego szukałam przez całe życie :) Więc Rybko, nie zniechęcaj się, czasami tak bywa, że musi być gorzej, żeby mogło być lepiej :)
-
witaj szepcie Syn ma stwierdzoną migrenę z aurą wzrokową :( Biedak męczy się strasznie, a na migrenę leczenia brak :( U mnie duuuuużo zmian, szczególnie tych zawodowych. Zobaczymy co czas pokaże czy zmiany na lepsze czy gorsze. Widzę, że u Ciebie też zmiany - powrót koleżanki :) Czy po jej powrocie Twoje stanowisko nie będzie zagrożone?
-
cześć dziewczynki Witam również nowo przybyłe Znalazłam trochę czasu i nadrabiam zaległości w czytaniu :) dużo tego...
-
Cześć dziewczynki Wpadłam na chwilkę się przywitać nie mam teraz czasu, lecę na spotkanie, później was poczytam i na pewno się odezwę :) Jak nie dzisiaj /strrrraszny dzień :o / to na pewno jutro. Całuski dla wszystkich
-
oj szepcie znowu Cię nachodzi na sexistowskie tematy ;) ale dobre to było :D no właśnie z nami tak już jest, że tak źle i tak niedobrze :p Dziewczynki jutro mnie nie będzie, bo z synkiem do okulisty idę. Ma prawdopodobnie migreny z aurą wzrokową :o Muszę to potwierdzić najpierw u okulisty a później pewnie u neurologa. Jeśli wiecie co to za choroba, to wiecie jak cierpi, ja niestety też na to choruję, a to jest dziedziczne i odziedziczył to po mnie mój syn :( niestety. Ale spróbuje jutro do Was zajrzeć z domku, o ile znajdę trochę czasu. Czy już humorki trochę lepsze?
-
kaszubka święte słowa :D
-
brawo iwa tak trzymać ! Rozweselimy te wszystkie smutasy :D:D:D
-
wedle życzenia, coś na rozweselenie :D http://www.funner.pl/smieszne-filmiki/genialne-fotki/ Pośmiejmy się, śmiech to zdrowie :D
-
szepcie tego mi było trzeba ;), nigdy bym nie przypuszczała, że można napić się kawki wirtualne z przyjaciółmi ;) a tu proszę, kawkę piję /nawet nie wirtualnei/ i jest mi baaaardzo dobrze z Wami :) Maleńka mmmmmmmmm uwielbiam naleśniki, takie z serkiem białym, ze śmietanką i cukrem no i muszą być odsmażone na masełku :) No i co się dziwić, że mam 15 kg nadwagi :p
-
szepcie--> ja poproszę kawke :) Rebeka--> smacznego
-
Pozazdrościłam Wam dziewczynki waszych pięknych sto/ó/pek i sama sobie też sprawiłam , właśnie taką:
-
she witaj, ja klikam z pracy w przerwach na odpoczynek ;) wełniasta owieczko, ale Ci zazdroszczę widoków :) ellisa rób stopkę, ja poczytam i pomyślę jaką by tu sobie sprawić ;) wesoła anka GRATULACJE ja też zdałam za pierwszym razem, ale to było 11 lat temu :) a wiem, że teraz jest to nieosiągalne, więc Twoja córa osiągnęła nieosiągalne, brawo, brawo bajka dzięki za całuski i kwiatuszki, a dla Ciebie hrapina---> i co na piechotę chodzisz :( podobno, po takim przeżyciu jak Twoje, nie można przestać jeździć, tylko od razu na żywioł... ale łatwo powiedzieć, trudniej zrobić! :(
-
Annapo Tobie też życzymy miłego dzionka
-
Rybka Twoja stopka do mnie pasuje jak ulał :D właśnie taka jestem ;)
-
szepcie zmiana stopki :) bardzo mi się podoba ;) no coś Ty jaki dół, wyrzuć szybko tą saperkę, ale już !!!!! postaram się nie zapracować dzisiaj na śmierć ;) i na pewno będę zaglądać, tak jak obiecałam jestem :) kaszubka