zmorka senna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zmorka senna
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
kochane uciekam do domku, życzę miłego popołudnia Jutro się odezwę
-
Rebeka--> znają się z innych topików :D i zagubione znów się odnajdują :D:D:D Annapo--> jak tam fryzurka fajna? Ja w rodzinie /bardzo bliskiej/ też mam fryzjera, ale chodzę do obcych i płacę jak za zboże :( nie chcę żeby ktoś mi później wypomniał, że go wykorzystywałam :o
-
Rebeka--> znają się z innych topików :D i zagubione znów się odnajdują :D:D:D Annapo--> jak tam fryzurka fajna? Ja w rodzinie /bardzo bliskiej/ też mam fryzjera, ale chodzę do obcych i płacę jak za zboże :D nie chcę żeby ktoś mi później wypomniał, że go wykorzystywałam :o
-
Rebeka--> znają się z innych topików :D i zagubione znów się odnajdują :D:D:D Annapo--> jak tam fryzurka fajna? Ja w rodzinie /bardzo bliskiej/ też mam fryzjera, ale chodzę do obcych i płacę jak za zboże :D nie chcę żeby ktoś mi później wypomniał, że go wykorzystywałam :o
-
she---> witamy u nas zawsze tak wesoło, trochę o seksie, trochę o aloholu no i o zakupach :D Przyłącz się do nas
-
:D no tak, a ja naiwana nie pomyślałam, że to o żonę właśnie chodzi :D Rebeka---> już przestałam się przejmować, ale co było pod koniec roku ... lepiej zapomnieć i mieć nadzieję, że się już nie powtórzy. Też mam nadzieję że zmądrzeje na czas :D
-
Rebeka, ale iwa pyta co jest niepotrzebne po seksie z żoną? :D
-
iwa--> co jest niepotrzebne?
-
iwa---> na mojego syna też nic nie działa, żadne obietnice, prośby i grośby nic, uczyć się nie chce koniec i kropka. Efekt- drugi rok w tej samej klasie :( Ale poza nauką jest wspaniałym, cudownym synem i tak sobie myślę, że chyba to jest dla mnie najważniejsze, a nauka...hmm, chyba coś jednak zrozumiał jak został na drugi rok, bo widzę trochę inne podejście do całej sprawy, ale poczekamy, zobaczymy...
-
oj dziewczyny jak miło jest z wami isa--> ja kiedyś przedobrzyłam czystą z kieliszka, też tak dawno, że nawet nie pamiętam dokładnie kiedy i też do dzisiaj czystej z kieliszka się nie napiję - więc rozumiem Cię doskonale :D iwa6868--> ja się wcale tak bardzo nie martwię, mój M mówi, że mnie uwielbia taką jaka jestem i ma więcej ciałka do kochania ;) Mam syna 17-to letniego, trochę doświadczenia, więc pytaj :)
-
rybka nie wierzę żeś zimnokrwista ;)
-
szepcie--> też to lubię - uwielbiam :D Dzieczyny coś z nami nie tak - godzina 13, a my o alkoholach, a rybka to nawet i o sexie :p no, no ciekawe co będzie dalej ;)
-
co do odpoczynku, też czasami mi się chce pobyć samej, ale jak już zostaję sama od razu myślę kogo by zaprosić ewentualnie do kogo się wprosić :D i tyle z tej mojej samotności. Też jestem stworzenie stadne ;)
-
isa---> czyżbyś kiedyś przedobrzyła :p
-
osóbka--> dzięki za pyszności :D wirtualne nie tuczące, ale smaczka narobiłaś :D isa-->Nie lubisz dżinu? Przy mnie byś się szybko nauczyła ;)
-
osóbka--> nie rób mnie tego, ja mam schudnąć !!!! :p
-
isa-- > zazdroszczę Ci mądra, bogata i w dodatku śliczna :D Ja jestem tylko mądra i śliczna :p Tak, ten koncert Dody w M1 był, Doda porażka :o Ja najchętniej dżin, ale tylko z colą /ups to nie reklama/ i z duuuużą ilością lodu ;)
-
szept wirtualności --> witaj w klubie :) Miło nam będzie Ciebie gościć u nas. Dziewczyny jak nie wiem co zrobić na obiad a jest już np 18 i wszyscy strasznie głodni robię super jedzonko z makaronem: makaron - np świderki trochę boczku parzonego ok. 40 - 50 g cebula - 1, 2 szt. serki topione - 3 szt np śmietankowe lub pieczarkowe /co kto lubi/ kostka rosołowa - 1/2 szt. Boczek kroję w kostkę i podsmażam z cebulą i dodaję do tego rozpuszczoną w wodzie 1/2 kostki rosołowej, następnie dodaję do tego 3 serki topione. Jak serki się rozpuszczą polewam tym farszem makaron. To moje danie, które jest może kaloryczne, ale za to pyszne i szybko się je przygotowuje dla głodomorów. :)
-
rybka--> ;) nie, nie będziemy obgadywać, ewentualnie ...plotkować :D Co do obiadu u mnie dzisiaj gulasz z kaszą do wyboru jęczmienną lub gryczaną i surówka. Masz rację czas na kawkę, nie warto się tak poświęcać i tak nikt tego nie doceni :p
-
Dea Erw ---> No właśnie też tak myślałam, że codzienny spacerek półgodzinny mi wystarczy, niestety pan dr uświadomił mnie, że dopiero po 40 min ćwiczeń zaczyna się spalanie tłuszczu :o rybka---> ale mnie isa nabrała :D uwierzyłam jej :D osóbka--> jak ja ci zazdroszczę tej niedowagi :) ale cóż niektóre osoby muszą się odchudzać a niektóre przez całe życie są laseczkami :D
-
Cześć dziewczynki isa - jestem z Warszawy :D i też mam niestety nadwagę :( Byłam wczoraj u lekarza na badaniach okresowych, który stwierdził, że samo ograniczanie jedzenia nic nie da, że muszę zacząć ćwiczyć conajminej godzinę do dwóch dziennie :o A ja nienawidzę wysiłku fizycznego i nie wiem co począć dalej, bo już mam 15 kg nadwagi :( Nawet nie chcę myśleć co będzie za 5 -10 lat KOSZMAR :o
-
Dea Erw - to ja trzymam mooooocno kciuki za ciebie.
-
hrapina - Podobno każdy kto chce może się dołączyć więc zapraszamy :D
-
Witam wszystkie was serdecznie. Rebeka---> tak, to świadome macierzyństwo, czyt. ciut późniejsze, ale masz rację ja jeszcze nie tak stara, a dziecko już prawie dorosłe, to duuuuuuży plus. Na dziewczynkę już się nie zdecyduję, za wygodna już jestem ;) U mnie piękne słoneczko i bardzo ciepło, aż żyć się chce :D Mój synek pojechał wczoraj na koncert DODY i wiecie, że mój mąż mnie też wyciągnął na niego :D:D:D Nie mogłam uwierzyć, że tam stoję i jej słucham, choć swoje zdanie na jej temat mam. :P Ale byłam , widziałam i mnie nie zachwyciła, tak jak się spodziewałam. Za to mój syn wniebowzięty :) Trzymajcie się cieplutko, zabieram się do pracy, bo mam jej sporo.
-
kaszubka---> tak strasznie mi przykro :( Twój optymizm jest niesamowity ! Pewnie że się nie dawaj, życie mamy tylko jedno i trzeba go wykorzystać jak najlepiej się da, pomimo przykrości, które jak widać na Twoim przykładzie nas nie omijają - niestety. Kaszubka dla Ciebia
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9