mini55

kurcze i wiecie ze nie zrobiłam tego zdjecia rendgenowskiego :( Pojechałam z małym do szpitala nawet mąż sie urwał z pracy i pan radiolog stwierdził ze to trzeba zdjecie z kontrastem robic a i tak nie ma gwarancji ze cos wyjdzie i ze on sie z czyms takim u małych dzieci nie spotkał ( lekarka na skierowaniu napisała o przepuklinie przełyku) i zeby to wykryc trzeba szeregu badan :(:(:( Porażka - w poniedziałek dzwonie do lekarki :( Aniu a to USG robiłas prywatnie ? ile kosztowało ?? to było samo USG czy wizyta u specjalisty?? .. my tez czasami z męzem wybierzemy sie do super tudzież hipermarketu w niedziele (chodz nie lubimy bo tłok jest) i śmiejemy sie ze jak tradycyjna polska rodzina sie zachowujemy :P Kiwi - no włąsnie o to mi chodziło z tym kojcem :) tak mysle i mysle i wydaje mi sie ze u mnei lepiej by sie chodzik sprawił - nawet nie do chodzenia tylko do stania :D bo jak on sobie stoi to nawet sie chwile zabawkami zainteresuje :P

Kiwi - ja chetnie odstapie Lence choc troche Boryskowego powera :D

he he Kiwi nadal mnei nie rozumiesz :D Jak by Borys wstał w kojcu i on ( znaczy Borys , nie kojec ) sie wywrócił to czy jest o co sie obic - bo jak jest w łozeczku to moze o szczebelki :D Kiwi widzisz z Lenką nie jest żle tylko z niej mały leniuszek , jak by ja postymulowac to bedzie smigac - mówie Ci własnie dwoniłąm do szpitala , gdyby nie to ze nie przeklinam powiedziałą bym KURWA MAĆ - nie chca mi zrobic przeswietlenia ( a tylko w szpitalu maja sprzet do podtrzymywania niemowląt ) bo na skieowniu nie jest napisane ze to u nich ma byc i ze przychodnia za to zapłaci :( To juz pieczatka i podpis pani dyrektor nie wystarczy :( ..Dobrze ze to badanie nie jest drogie bo 20 zł kosztuje - sama sobie za nie zapłace ... porazka ta nasza służba zdrowia :( Kiwi no moze ząbki znowu zaczoł zasysac wage , z tym ze jak wkłada paluchy to te górne sobie obmacuje :P

kurcze Borys śpi ale jakos tak niespokojnie :( co chwilke sie wybudza z płaczem :(:(:(

Kiwi ja bym na Twoim miejscu puki czekace na rechabilitacje zaczeła ja sama pobudzac i zachecac do działania... pamietasz jak było z podnoszeniem główki ?? Mozesz ja kłasc na kolana i nimi ruszac co by przyzwyczajała sie do zmian i trzymała równowage , sadzac sobie na kolanach , żeby przyzwyczaic do siedzenia , kłasc na brzuszku a nieco dalej układac zabawe zeby musiała do niej siegnąc , Podkładac ręce podjej stópki zeby mogła sie odbic i podpełznąc . Spróbuj ja delikatnir turlac po podłodze lub materacu ... Ja mysle ze z nia wszytsko ok tylko trzeba ja zachecic

Kiwi to co Ci powiedzieli?? tzn co w sprawie Lenki ze co ?? za słabe napiecie czy jak?? bez sensu ... :(

hej hej Nocka znów w miare ok - z tym ze tym razem miałąm przerwe miedzy 2 a 3 Mały płakał bo nie mógł zasnac a chciał zebym nad nim stała i głaskała go i całowała itp ... No i tak siłowalismy sie godzine po czym padł zmeczony :( ... Kiwi -z kojcem chodziło mi o to czy w razie wywrotki jest o co sie udezyc ?? Bo on za wszelką cene chce wstawac a ze jeszcze jest nieco nie stapilny i nie skoordynowany to zdarza mu sie wywalic ... a jesli chodzi o prezenty to wg mnie znasz najlepiej Olge i napewno lepiej niz my wiesz co sprawi jej przyjemnosc . A Lenka?? wg mnie jest na tyle mała ze nie ma wiekszego znaczenia co dostanie ...a tak apropo magi świat ( mam nadzieje ze nikogo nie urażę ) Wg mnie ta magia nie jest prawdziwa - jest sztucznie napedzana przez rynek - prawda jest taka ze to wlasnie wtedy sa najlepsze obroty w sklepach . Z religia to juz ma niewiele wspólngo - nawet św Mikołaj juz nie jest święty i nie wygląda jak Mikołaj tylko jak krasnolud . Swieta juz nie kojążą sie z Jezusem a z prezentami...Ludzie zamiast cieszyc sie sobą - zasiadają przed telewizorami :O ... Teraz swieta juz sie standeciły - sa jak walentynki czy haloween ... ale to moja refleksja w tym temacie :P U mnie znowu pralka chodzi ... he he

Asiu no tak sezon swiateczny sie zaczoł :) he he spoko ciekawe jak mąż sobie poradzi ... bedzie Cie błagał zebys zrezygnowała :P

o Emilko - to szalejecie z prezentami taką dużą masz rodzine?? Aniu z pytaniem do Ciebie usiadłam do kompa - co robisz jak Mikus ma taką wysypkę - zostawiasz w spokoju i czekasz az przejdzie czy moze czymś smarujesz , podajesz fenistil , albo wapno?? Borysowi jak narazie nie schodzi - mam nadzieje ze go to nie swedzi :(.. Dostałam skierowanie na tego rendgena , chciałąm sie umówic na jutro ale nie mogłam sie do nich dodzwonic , niby było po piętnastej ale przecierz w szpitalu pracują cały dzień ...

jeju a co tu sie dzieje :D gratulacje ....

Piniu jest promocja własnie 10*15 - 100 zdjec za 29 zł ... zostawiłam Borysa na chwile samego w łozeczku - od razu wstaje . Kurcze no boje sie ze sie wywali i stłucze :( Kiwi a kojec jest bezpieczny?? bo chyba ma metalowe nogi o które mógłby sie poobijac ...No to juz tyle był zabawy samemu ...

Aniu - czyli bywa ze Mikuś spi Ci tylko raz dziennie?? Dzis odebrałam zdjecia - kolejne 100 - w rossmannku jest promocja :)

Kiwi - wiesz smutno nam nie było , nie wiem czemu ale nie przywiazuje wagi do takich farmazonów ... ...a tak poza tym to ze wzgledu an sytuacje wolelibysmy byc sami . Rodzice Macka sa rozwiedzeni a posowało by ich obojga zaprosic ... poza tym mój tato kiedys powiedział ze on slubu cywilnego nie uznaje i na taki by nie przyszedł , wiec zamiast sie tym wszyskim przejmowac poszlismy na zywioł :D Piniu a co do slubu ze wzgledu na dziecko to oczywiscie nie ze wzgledów reigijnych a formalnych . łatwiej jest wszystko załatwiac jak sie jest małżeństwem :) Natomiast jesli chodzi o choinke to wierz mi nie kazdy musi kochac symbole :) Mnie wcale nie bawi ubieranie choinki i nie działa na mnie magia świąt :) ...a poza tym mam dwa koty w domu które w pare chwil oporządziły by choinke :D:D no i jako dobra katoliczka powinnas wiedziec ze świeta z choiką czy bez, to jednak swieta religijne i brakiem szacunku dla tego dnia jest moim zdaniem \"ucywilnianie\" ich . Co niestety dzieje sie na całym swiecie Kiwi zaciekawiłas mnie dziewczyno oj zaciekawiłas :) To z kąd Ty jestes??

Kiwi - ateistka a kojec - wiesz nie wydaje mi sie zeby tam chciał siedziec - w łozeczku nie chce wiec kojec pewnie tez by mu nie podpasował ... u mnie w rodzinie nie ma tradycji wielkich imprez urodzinowych , ale moze to dlatego ze nas było duzo i nie potrzeowalismy wiecej towarzystwa :P

Aniu no to obudził sie w nim instynkt chodziarza :D dziewczyny jak wam teraz spia dzieci w ciagu dnia ile razy i jak dlugo??

kurcze dziewczyny - wszystkie bedziecie urządzać urodziny ?? To tylko ja jestem taka niestandardowa :P ... My chyba nie bedziemy robic zadnej imprezy ani w domu ani tym bardziej w lokalu ... Wydaje mi sie ze dla takiego malucha to zadna atrakcja ... Co innego jak bedzie miał 5 , 6 lat i bedzie bardziej swiadomy... No ale ja to inna jestem - ja nawet slub wziełam po swojemu :P A ja wczoraj na allegro szukałam bucików dla Boryska bo jak tak dalej pójdzie to kto wie czy nie bedzie sam mi dreptał juz w marcu ... Od wczoraj na sekunde go nie moge spuscic z oczu bo chłop od razu sie na wszystko wspina .. Dzis połozyłam go spac bo mi zaczoł marudzic , za 3 minuty partyzantka pod dzwiami czy juz spi he he wchodze a on sobie stoi i cieszy sie na całego ...

mój Borys tez ma 71 cm :) z tym ze on jest standardowy i idealnie wchodzi w rozmiarówke :D A dzis uwaga ,Borys tylko raz sie budził w nocy o 4 a potem juz spał super ,no niestety tylko do 6 ale i tak nie wolno mi narzekać :P

Dzwoniłam do lekarki .. mam dostac skierowanie na przeswietlenie klatki piersiowej Borysa . Z tym potem na konsultacje chirurgiczna czy by nie ma tam w krtani jakiejs nieszczelnosci :( jesli to nie to to do gastrologa ale niestety u nas w Tarnówku nie maja takiego sprzetu wiec ewentualnie do krakowa bede musiała podjechac na badanie w kierunku refluksu ( dalej mi chłopak ulewa :( ) a poza tym mam badania zrobic te alergologiczne w celu wyjasnienia ... Aniu a jak te testy z krwi wygladają . Ile kosztują ?? To tylko na białko kowie czy tez inna nietolerancje da sie tak zbadac?? Aniu a jedzeniem sie nie martw za bardzo - puki co zupki i deserki mu wystarczaja a moze z czasem polubi kaszki ... moja sostra daje swojemu synkowi kaszke ryzowo-kukurydzainą z nestle - podobno straznie smakuje Franeczkowi - a on tez cycusiowy chłopak ... i robi ja na mleku modyfikowanym ...

... Borysiatko włąsnie usło przytulone do swojej maskotki :D Kiwi- to porazka z tym piecem skoro siedzisz w kurtce :( Wiem co to znaczy marznac w pracy ... współczuje w tym tygodniu w tv leci jedan z moich najulubienszych filmów - człowiek w ogniu z Denzelem Whashingtonem ... polecam .

ostatnio go nie nosze w chuscie - w domu sam sobie radzi a na spacer troche niewygodnie jak jest w takim wielkim kombinezoeni i wyglada jak -uwaga sigma uwaga pi - ... kurcze jak zacieki to troche nie dobrze żeby wam sie jaki grzyb nie zrobił... a teraz cos z innej beczki :) http://pl.youtube.com/watch?v=6XFxCqvFh34

... dzwoniłam do lekarki mam dostac skierowanie do poradni gastrologicznej , moze umówi nas z chirurgiem no i jeszcze mam dzwonic o 11 to sobie karte przegladnie Boryska i zobaczymy co z tą alergia robic ... Miałam do niej sie przejsc ale nie mam z kim Borysława zostawic :( mąz caymi dniami pracuje a z Borysem to cała wyprawa jest... dobrze ze chociaz kontakt telefoniczny nie stanowi problemu ... a z optymistycznych rzeczy to Borys dzis spał do 7 i na dodatek pobudki zaczeły sie dopiero od 3 wiec całkiem wspaniała nocka była :):):) kiwi- piec naprawiony??

Asiu własnie dołuje sie bo to moze byc jednak alergia na mleko krowie - tez pomyslałam o tym jogurcie :( a jesli tak jest to moze przez to Borys ma ciezki oddech i jest niespokojny w nocy :( jutro mam dzwonic do lekarki w sprawie tego rzężenia to od razu pogadam z nia o tej alergii ...moze jednak zrobie te testy ... kurcze no ... a jesli chodzi o szczepienie to ja jestem panikara i bym nie szczepiła w trakcie kataru :P no chyba ze rzeczywiscie to na tle alergicznym .. Jutro jest u nas koncert Czesława spiewa - kojarzycie?? Mąż mnie wysyła co bym sie zrelaksowała - ale tak bez niego na koncert isc - troche tak łyso ...

kurcze - Borysiatkowi wyszło uczulenie - na całym cialku ma takie skupiska krostek :( szorstkich w dotyku ... Dzis to zauwazyłam. Od dawna bo od jakis duch , trzech tyg miał na brzuszku w jednym miejscu ... ale teraz ma i na brzuszku i na pleckach i na nózce i raczce :( .. ostatnio wprowadziłąm surowego banana, zółtko, jogurt dla dzieci (jakis dwa tyg temu) i wczoraj rybke . Stawiała bym na zóltko ale kto to wie :( kurcze no dołą mam :(:(:(

a Kiwi - nie martw sie Lenka - moim zdaniem wszystko jest ok ... zreszta zobaczysz sama... Olga tez chyba wczesnie zaczeła chodzic ..... wiec ciesz sie ze LenkA taka spokojna bo dobrze wiesz co to znaczy miec żywczyka w domu :P

wyprasowałqm znowu dwa prania , i pralke nastawiłam Boryskowych ubranek :O Kiwi ja to bielizny i reczników nigdy nie prasuje - poscieli ostatnio tez a i tak jakos duzo mi sie wydaje ... Przesrane w takiej zimnicy pracowac... ja to zmarzluch straszny jestem .... Aniu super sprawa dla malucha takie sanki- to musi byc frajda ... tylko jakies zabezipieczenia y sie przydały ... Bo jak by były szelki to mozna by juz z nim jezdzic :D a ja gotuje własnie gar zupy - mam nadzieje ze starczy na dwa dni :P