mini55

Aniu dobrze ze Mikuś ładnie reaguje na leczenie , to najważniejsze . U mnie niestety było tak ze w trakcie leczenia wysypka powracała kilka razy sama od siebie, bo zadnych prób nie robiłam :( dlatego podejrzewam ze to nie pokarmowa jest ... Ostatnio ma znowu kilka krostek na nóżce i rączce i na pleckach też kilka , i jeszcze na pleckach w jednym miejscu ma popękane naczynka krwionośne , nie wiem czy się mam tym martwić ?? U nas nie pada ale jest mega zachmurzenie ... kurcze jak bym sobie dziś z chęcią zrobiła dzień szlafroka , cały dzień w łóżku i nic nierobienia :D ech ...

ale burza do nas idzie ... próba suwaka

hej ale cudna pogoda , nie dziwie sie ze u nas pustki :D Wysłałam Wam zdjęcia , imprezki się udały było przesympatycznie i wesoło ... Borys nazbierał masę fajowych prezentów . Dostał kilka książeczek , naklejki na ścianę takie zamszowe , sztućce , super kredki dla maluszków i blok rysunkowy , piłkę , klocki edukacyjne z ikei takie na drucie jeszcze jedne takie super ,drewniane z dziurkami i walcami do przekładania , kręgle , spodnie wakacyjne , kremik do opalania , huśtawkę , super wypasiony samochód co sam jeździ i świnkę skarbonkę - taką prawdziwą co trzeba rozbić jak się chce wyciągnąc pieniążki Imprezką była z prawdziwego zdarzenia :D były balony , muzyka dla dzieci i bańki mydlane ... ... a Borys wymęczony urodzinami spał dziś do 7:20 ... bardzo miła odmiana od 5:30 :P Emilko super ze cos naskrobałaś mimo chronicznego braku czasu , ..jak mama ?? wyjaśniło się coś z opieką nad Olkiem ?? Aniu GRATULACJE dla MIKUSIA nowego super chodzika :D A te lalki reborn to już chwilę temu widziałam , porażka , przerażające są :O Jak Miko znosi zmianę mleka ?? Asiu jak na studiach ? jak Ci idzie ? Nic nie mówisz , teraz chyba jakieś sesje sie zaczynają ?? Piniu super masz z tą działeczką , ech i Natalka pewnie zadowolona na maksa :D Ja na weekend wybieram sie na działkę do siostry ,a kto wie czy nie zostanę na dłużej , niech Borys też nałyka się swierzego powietrza i witaminki D :D:D:D Borys ostatno opanował dobrze słówko tam ( z akcentem na M ) i co chwilkę pokazuje na coś co chce i mówi tam :D przesłodki jest :D Cieszę się ze tak ładnie się pod tym względem rozwija bo jak na to ze tak późno zaczoł gaworzyć to super już mówi :)

hop hop ???????????????????????????

Kiwi - Borysowi jeśli wyłazi to 7-my ząb , nic tam na razie za bardzo nie widac , niby ma podpuchnięte już od jakiegoś miesiąca , ale nie zmienia się za bardzo ... zobaczymy . Asiu mój kot też jest nienormalny , łazi po barierce balkonu i nic się nie boi mimo iz spadł już trzy razy :O .... a ja jak na niego patrze to az mi się słabo robi :P dziewczyny nie uwierzycie co dziś robiłam :D:D:D gąsienice , biedronki i mrówki z masy cukrowej na torta Boryskowego :D nawet spoko wyszły , nie profesjonalnie ale jestem z siebie dumna he he

hej Nie wyspałam się w nocy , Borys popłakiwał przez sen jak smok mu wypadł , wiercił się ....zęby chyba ,bo jak mu przesmarowałam nad ranem to zasnoł ładnie ... Asiu nie no takich strasznie krzywych ząbków to on nie ma :P troszkę tylko, ale się własnie zdziwiłam bo to pierwsze jakie mu wrosły i nie miały sie od czego skrzywić , ale mnie to osobiście nie przeszkadza :) Kiwi artykuł fajny ... jak Lenka ? Aniu z neurologiem to wiadome było ze będzie ok , kuzyn Boryska tez ma dużą głowę w stosunku do klatki , ale tylko dlatego ze własnie jest drobnej budowy , a głowę ma całkowicie normalnych rozmiarów ... Wysłałam chłopców na spacer , ja lecę sprzątać bo w sobotę mamy mieć gości ... a spać się chce , i to jak cholera :D

Kiwi już się rzuca ?? ;) no to niezła jest ... Borys chyba cierpi z powodu zebów , bo kurcze znów mu się spanie rozregulowało :O a już tak ładnie było , do tego budzi się w nocy ale tylko na smoka i się wierci okrutnie . . no a zębów jeszcze jakoś szczególnie nie widać ...

tak apropo osiągnięć dzieciaków , to ostatnio czytałam o niezwykłych dzieciach I jeden z nich swoje pierwsze słowa wypowiedział w wieku czterech miesięcy. W szóstym miesiącu życia, powiedział do swojego pediatry: „Mam infekcję ucha”, a czytać nauczył się cztery miesiące później. Aż trudno uwierzyć co ?? Powiedzcie mi wasze dzieci lubią nabiał ? Np ser biały ? Bo mój jak tylko spróbował to uciekał zeby mu czasem więcej nie dać :D nawet jak mu z musem owocowym zmieszałam to się nie chwycił ...Jedynie co to ser żólty lub ale mu nie daje za bardzo tylko tyle co mi z kanapki ściągnie :P Kiwi no wzór , wzór ...dwójka dzieci , mąż :P i praca na pełen etat , i Ty jeszcze masz czas na kafeterię :D Co do kompa to ja bym nie dawała , schowała bym do szafy na później ... no ale ja mam skrajne poglądy jeśli chodzi o komputer i telewizor w pokoju dziecka :P Piniu , ślicznie Natalce ze spiętymi spinką włoskami :) Aniu hop hop ....

wysłałam wam zdjęcia ... Asiu tak , przyciski to też ostatnio pasja Borysa ;) uwielbia wyłączać telewizor i wierzę włącza i wysuwa kieszonkę na cd :) a najlepsze ze wie ze najpierw trzeba włączyć a dopiero potem otworzyć ... a i przypomniało mi się że wie co znaczy słowo piszczeć :D Kiedyś na klatce schodowej powiedziałam ze coś pisneło a ten jak nie zacznie piszczeć ... myślałam ze wszyscy sąsiedzi wyjdą zobaczyć co się dzieje he he Co do ciemiączka to nie jestem pewna ale wydaje mi się ze juz kilka miesięcy temu się zrosło , ale jak lekarz będzie go badał to zapytam . Choć ja już od dawna nie daje witaminy D , zresztą wcześniej tylko sporadycznie dawałam Kiwi grunt ze impreza się udała , kij z żołądkiem :P:P Jak w pracy ? coś nowego ,czy nadal zapiernicz? Ja już wstępnie się z siostą umówiłam na opiekę nad Boryskiem i od wrzesnia wracam do pracy , no chyba ze coś sie zmieni ... No i troche mam stresa czy dam rade pogodzić to wszytsko :) puki co , jesteś dla mnie wzorem :D ze tak świetnie dajesz sobie rade .. to może i ja dam ?? hmm

witam Kiwi wielkie GRATULACJE dla Lenusi - naszego nowego chodzika :D Jak się udała impreza ? Zdjęcia mam nadzieje nadeślesz jak będziesz miała chwilę ... Lenka też taki rozmiar butów ma jak Borys a ja myślałam ze on taki wielkostopy ;) bo jak patrze na te buty to mi się jakieś takie ogromne wydają :D:D Piniu fajnie masz z tą działeczką :) A sama Natalka bawi się w piasku ? Borys nie bardzo potrafi sam się bawić , wydaje mi się ze potrzebuje towarzystwa chocby po to żeby ktoś na niego patrzył , No chyba ze roi coś co mu nie wolno :P Borys ze słow to tylko mam , mam ( am am ) tze ( chcę ) ta ( tam ) mówi też baba , mama i tata ale raczej nie świadomie jeszcze ... Też w zasadzie biega a nie chodzi i od dłuższego czasu potrafi sam wstać z ziemi co za tym idzie zrezygnował juz całkowicie z raczkowania . Wspina się na niską kanapę i fotele , potrafi też zejść ale jeszcze nie perfekt dlatego zawsze go asekuruje :) Robi pa pa , daje cześć , klaszcze na hasło brawo albo kosi kosi , przykłada telefon do swojego, albo czyjegoś ucha, jak mówię hallo , tuli się do misia i innch pluszaków już od dawna, dawna ..tak jak Natalka jest straszny pieszczoch i non stop daje całuski i tuli się do nas :D Ostatnio nauczył się głaskać kota bo przedtem to go uderzał zamiast przesuwać rączkę :) Pokazuje na kimś oczko , nosek , włosy Potrafi pokazać gdzie jest Borysek , gdzie ma brzuszek a gdzie stópki, nóżki ( chwyta się za stopy) Wie która zabawka to krówka a która piesek , pokazuje też samochód i kotka Poproszony , pokazuję lampę , jaki jest duży a także \"nie ma\" Umie wkładać i wyjmować klocki . Potrafi poskładać kubeczki od największego do najmniejszego ( 7 elementów!!!!!! ) buduję wierzę z kubków i klocków , wkłada elementy przez dziurkę , i nakłada klocki z dziurkami na kijek , Uwielbia jeść rączkami i karmić innych . Jak odwracam głowę na znak ze nie chce to czasami rączką ją przytrzymuje i wpycha mi chrupka :D Podejmuję, na razie bezowocne próby ,jedzenia łyżeczką , umie pić przez rurkę , Jak jest syty to kręci głową \"nie\" i odpycha miskę Kojarzy spacer z ubieraniem i jak chce wyjść to przynosi mi buty :) Umie sciągać czapkę z głowy , czasami skarpety też mu się uda , uwielbia rzepy i potrafi sobie z nimi radzić :D ... jest pewnie milion rzeczy które pominełam , ale mniej więcej tak to wygląda .... Za to ze spaniem znów jakieś zawirowania przechodzi , dziś mąż miał \"dyżur\" i podobno od 4 do 6 wstawał łaził potem zasypiał na chwilkę i tak w kółko ... w związku z tym moi faceci odsypiają :P A jeszcze jedno ostatnio jak zasypia ,to idzie do misia którego ma w rogu łóżka i tak przytulony do niego zasypia , wczoraj obserwowałam jak go głaskał i szczypał za nos :) .

hej hej Piniu dzięki za linka , siostra dziś do mnie ma wpaść to mam nadzieje już uzgodnimy którą piaskownice kupić . Oni mieszkają w domu z moimi rodzicami więc Franusiowi przyda się taka na co dzień a Borysek bedzie miał jak bedziemy tam jeżdzić , a w wakacje pewnie bedziemy jeździć bardzo często ... a Borys uwielbia siedzieć na zewnątrz :) co chwilę mnie ciągnie na balkon Kiwi jak to na stojąco ją mierzyli ?? bez sensu , przecież takie dziecko nie ustoi , zmierz sama bedziesz wiedzieć dokłądnie . Ja go dziś na śpiąco dokładnie zmierzyłam i wyszło mi 79 cm a tak jak go w ruchu mierzę to czasem i 75 mi wychodzi . Borys fakt szczupły jest ... ostatnio taki żarłok się zrobił że szok , bo jeszcze tyydzień temu to tylko podzióbał , podzióbał i od razu do zabawy leciał . Kinderek czy też innych słodyczy mu nie daję i jak najdłużej się da, nie będę dawać . Nie widzę zeby mu ich brakowało ... Jak byście zobaczyły jak je owoce .. jak by to były najlepsze słodycze świata , tak wcina :D Dziś dałam mu popróbować winogron , wydłubałam tylko pestki i co chwilkę przyłaził i wołał mam mam :D czyli am, am . Pamiętnik super pomysł , kiedyś w empiku je oglądałam , bardzo ładnie są wydane Kiwi a jak będziesz rybę podawać , taką ze słoika czy sama będziesz gotować ?? Rybę to chyba ciężko dobrze przyrządzić ... ja nie przepadam więc nie jemy za dużo . No ale dziecko to dziecko jeść powinno .. Asiu to Ci się dziecię popsuło ... u mnie wręcz odwrotnie , odkąd łatwiej się z nami porozumiewa , umie pokazać co chcę to mniej się złości :) Też nieraz jest histeria jak czegoś nie dostanie , albo zabiorę mu zakazaną zabawkę , ale zazwyczaj wtedy jak jest śpiący ,albo głodny . Może Lilce ząbki idą , albo coś innego powoduje ze jest rozdrażniona ?? No albo bunt dwulatka się zaczoł :D:D Aaaa jeszcze miałam wam napisać ze kupiliśmy wczoraj Boryskowi , pierwsze sandałki :) Dużą chyba ma stopę , jak mu mierzyłam to tak 12 cm mi wychodzi , a rozmiar 21 (oczywiście z luzem bo to dopiero początek wakacji ) Jak to jest u Waszych dzieci ??

Piniu - Natalka przesłodka - cudek-miódek jak mawia moja tesciowa :) Jaką piaskownice kupowaliście ? Ja muszę się w koncu z siostrą zgadać i kupić , ale może coś polecisz ... Ja nie szczepie na nic dodatkowego , w ogóle to zastanawiam się nadal nad tą szczepionką na różyczkę i świnkę , czy nie zaszczepić dopiero jak bedzie miał 10 lat... muszę jeszcze pomyśleć , a mam jeszcze troche czasu bo w czerwcu mam się zgłosić ... Wczoraj była na spacerku , Borys ma nowe koleżanki :D he he troche starsze ale co tam , nawet jedna wieczorem domofonem dzwoniła i pytała czy Borysek wyjdzie na spacer :D :D Na dziś jesteśmy umówione :P Prześlę Wam zdjęcia to zobaczycie :):) Kiwi pewnieś zabiegana przed chrzcinami ? Aniu jak Miki ? poprawia się coś ? jak toleruje nową okrojoną dietę ? Asiu oglądałaś półfinał ligi mistrzów ? Emilko ????????????????????????????????????????????????????????

Kiwi - dzielna Lenka :) Ona rośnie podobnie jak Borys i wagowo i wzrostowo . Jak warzyłam ostatnio Borysa na takiej wadze łazienkowej to ponad 9kg mi wyszło , a wzrost coś pomiędzy 75-78 ... Od kilku dni odzyskał apetyt i cały czas coś by jadł : co wejdę do kuchni to tylko słyszę, mam mam i mam mam :D Chyba jakiś skok rozwojowy bo najchętniej to cały czas by memłał coś w buzi ;) I jeszcze jedno słowo mówi - tze - co znaczy chcę - oczywiśćie :D Ja wiedziałam ze pierwsze słowa które bedzie umiał to AM i DA ;) A tak przy okazji jedzenia to jak czesto dajecie ryby dzieciom ? I jak je przyrządzacie ? No i jakie ryby ? Dziewczyny nad morzem nie mają problemów ale u nas ciężko o świerzą morską rybę :( Aniu ja smaruje Borysa mleczkiem hippa i czasami do kąpieli dolewam olejku z rossmannka - dreambaby takiego białego - szczeze mówiąć nie widzę różnicy między nim a takim aptecznym do skóry atopowej , No i smaruje go codziennie , jak zaczynam co drugi dzień raz na jakiś czas to od razu ma suchą strasznie .

Moluś to co teraz ? Moze uda się szybciutko zaleczyć ?? Miama , ja pamiętam jak się bałam ze Boryska nie będę umiała trzymać i przewijać . W szpitalu planowałam poprosić pielęgniarkę o pomoc przy przewijaniu , ale Mysz zrobił kupkę w nocy i nie chciałam już nikomu dupy zawracać , poszłam i przewinełam Borysa :D bez problemów i bez stresu ... teraz to dopiero przewijanie jest wyzwaniem :D jak wierzga i ucieka :D:D

a Aniu ja Borys miał katar i powiedziałam lekarce ze taki wodnisty ma to kazała podawac fenistil . Jeśli katar jest alergiczny to po nim powinien przejść ...

Kiwi zgadzam się z dziewczynami , wyglądasz kwitnąco , a niby taka zapracowana ;) Aniu jak tam Miko ? Ja zauważyłam ze jak nie smaruje Borysa po kąpieli to od razu mu coś wyłazi na rączkach i nóżkach . On ma dość suchą skórę i może bardziej podatną na czynniki zewnętrzne . Może Miko ma tak samo ? Może to nie alergia pokarmowa ? Oj współczuje , pamiętam jak ja się głowiłam nad wysypką Boryska ... Mam nadzieje ze szybciutko znajdziesz winowajce ... A jak Mikuś reaguje na zmiany w diecie ?? Asiu to rewelacja ze Lila tak zaakceptowała nową sytuację bezproblemowo :) Ja już bym chciała się od Borysa wyprowadzić , ale on nadal sie budzi kilka razy w nocy , ale wstępne postanowienie na przeprowadzkę to wrzesień , bo w sierpniu tesciowa bedzie to i tak bedziemy z nim spac ... Piniu jak było na wycieczcę ? ślij zdjęcia ...

Kiwi zazdroszę tego wariactwa , u mnie dłużyzna na maksa ... Chyba potrzebuje jakiegoś kopa w dupę :D bo nic we mnie energii nie ma :P Dzięki za komplement , okulary siostry, ja nie noszę ciemnych bo mam swoje lecznicze . Własnie muszę pomyslec nad szkłami kontaktowymi na wakacje, bo wtedy mogła bym przyciemnianki nosić :) Zdjęcia dostałam ale tylko te z wycieczki . Super tam :) Olga normalnie coraz większa :D Sliczne z Was dziewczyny ... a kurtkę to masz rewelacyjną , mnie by się własnie taka przydała ... Borys znowu zapadł w sen i śpi już 2,5 h ...kurcze on to albo spi 1,5h w ciągu dnia albo 5 he he Aaaa Borys nauczył się pokazywać gdzie ma stópki , a jak się pytam gdzie ma włosy to pokazuje na moje :) No i jak czegoś nie ma to rozkłada tak słodko rączki ... Przekomiczny jest ...nauczył się też rzucać tylko zamiast do przodu to rzuca za siebie i się hihra , wczoraj mu klocek za kołnierz wpadł to jak mu Maciek wyciągnoł to wzioł następnego i specjalnie sobie włożył :D ech ubaw z niego mamy niekiedy nieziemski ...

Aniu rozumiem Cię doskonale , i bardzo współczuje Jak rozmawiałam z gastrologiem na temat alergii ( bo Borys jak pamiętasz też miewa wysypki) to wyjaśniła mi, ze jeśli wynik testu z krwi pokazał ze nie jest uczulony na mleko to nie jest , jedynie może być tak ze dziecko w pierwszym roku życia go nie toleruje stąd reakcja alergiczna . Aniu a ostatnimi czasy nie wprowadziłaś dużo nabiału ? może warto jego wyeliminować z diety i zobaczyć jak Mikuś zareaguje . A smarujesz go po kąpieli jakimś balsamem tudzież oliwką ??

Miama super zdjęcia :D Emilka już duża , chyba wysoka z niej dziewczyna, co ? Jest przesłodka , a te loki - BOSKIE :) No rosną nam dzieciaki oj rosną . Ja się nie moge temu nadziwić :D:D :D Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka z 4 miesięczna córką . Kurcze ,nie byłam pewna czy dobrze trzymam a to przecież nie tak dawno było ;)

u nas powoli ... Mały za dwa tyg będzie miał rok , a ja nie wiem jak to się stało ze ta mała piszcząca kulka którą przyniosłam do domu stała się takim dużym , mądrym chłopcem ... Ostatnio nauczył się pokazywać gdzie ma stópki , i rozkładać bezradnie ręce ( to znaczy ze nie ma czegoś ) :D:D Fajna ta moja Mysza :D Asik jak spacery , jest jakiś postęp ?? Moluś jak to w praktyce wygląda , tzn zostajesz tam na noc czy tylko kilka godzin ? ile czasu potrzeba zeby stwierdzić ze jest ok ?

Aniu tak jak Asia pisała żurek można jak najbardziej ... tak samo barszcz czerwony- kiszony i zupę ogórkową bo to świetne źródło witaminy B12 i kwasu mlekowego , Dziś przeczytałam :P :D A gdzie Was wywiało ??

Asiu Borys niby ma 6 ząbków ale też świetnie sobie radzi z gryzieniem , jabłka skrobie jak szalony :) faktem jest jeszcze niekiedy się przyksztusi , ale bardzo widzę ze chce żuć ,. no to dobrze ze mięsko mogę jakiekolwiek , bo troche obawiam się tych chormoniastych kurczaków :P Wolałabym żeby nie miał wąsów w wieku 7 lat :D:D:D

wiesz, masz racje z tym koncentratem . Puki co robie mu pomidorówkę własnie na takich eko pomidorach co mam zamrożone z tamtego roku ale ja nie lubie takiej pomidorówy ,więc chyba jak sobie będę gotować to jemu też dam ... w koncu już prawie rok ma :P Z grochówkami się wstrzymam , bo rzeczywiście nie ma co szaleć ... choć soczewicę je i jest ok ... Ostatnio mi Borys odmawia jedzenia kaszy wieczorem ... i na kolacje muszę mu robić kromkę z polędwicą ... mam nadzieje ze to chwilowe , zresztą dziś jeszcze obiadu nie jadł o padł o 13 i jeszcze śpi więc może jak nie zje podwieczorku to chętniej zje kaszę na kolację ?? Uwielbia za to jabłka i kiwi , banany nie bardzo mu podchodzą ,

a dzięki dziewczyny za komplementy ...

Asiu no własnie my zup nie jemy praktycznie w ogóle bo Maciek nie lubi tylko rosół, żurek , pomidorową , zupę z soczewicy i gulaszową . Rosół ok , żurek chyba właśnie nie bardzo , pomidorowa - no właśnie nie wiem bo ja z koncentratu robie i nie jestem przekonana czy Borysek może jeść , zupa z soczewicy też ok , no i gulaszowa odpada ... innych nie potrafi robić :P No i nie wiem jak ta grochowa ? ten przepis to na taki omielany groch ?? No a jak na żeberkach wędzonych to dzieciaczi też mogą ? nie za tłuste ? Ja się troche obawiam , wolała bym stopniowo wprowadzać nowe rzeczy zeby mi Borys jakiś rewolucji żołądkowych nie dostał ;)