Tak co drugi lub trzeci dzien, na przemian raz jasne raz ciemne, kolory jak sie uzbiera przynajmniej na pol pralki. Spodni nie piore po jednym razie, no chyba ze sie czyms uwale, bluz tez nie, ale koszulki nosze tylko raz. Posciel zmieniam tak co tydzien 10 dni. Prasuje tylko to co trzeba prasowac, jak np koszule lub jakies bluzki, jeansow nie prasuje, jak sie je ladnie rozwiesi to prasowac nie trzeba.