kocurek83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kocurek83
-
Gagatka uważaj bo załatwisz się tak jak ostatnio Kati:D Babitku dobrze mam prawda - dostanę całą relację i luuuuzik będę miała:D:D:D szczególnie z tym że będę wiedziała co zatruło:D:D:D - mam juz nawet jeden typ - wódeczka:D:D:D:D:D:D
-
Gosiaczku to jak krzesła nie są zniszczone i tyle musiałabyś płacić to sobie odpuść:) Babitku też się uśmiałam z tego menu:D:D:D i z tym gustem to masz 100% rację, tak ta sala to nie przypadek:D A ja flaków nie lubię:D ale bedzie sporo osób które się nimi zajadają - np mój Tata. Jego zdaniem rosół to taka pochlipajka:D Dlatego u nas będzie do wyboru, właśnie po to żeby się nie popili w godzinę:D:D:D
-
Cześć kochane:D wczoraj miałam dzień oglądania filmów - szczerze mówiąc obejrzeliśmy tyle że już mi się wszystko pomieszało:D:D:D A dzisiaj rano Misiek poszedł do pracy, a ja mam chorowania ciąg dalszy. No i muszę się pochwalić już mienie nosi po ścianach jak wcześniej, wyleguję się w łóżeczku itd - super:D tylko kto teraz za mnie wróci do pracy:( Gosiaczku co do jedzonka na weselu to wybrałabym z tego co proponujesz: 1.rosół 2.kotlet schabowy lub devolaj 3.bigos 4.sznycel z indyka z serem i szynką 5.barszcz czerwony - plus muszą być oczywiście paszteciki lub krokieciki:D My jeszcze menu nie wybraliśmy, ale w sumie mamy na to czas:) na pewno będzie na pierwsze danie rosół lub flaki do wyboru, potem jakieś mięsko a reszta to jeszcze wielka niewiadoma, ale na pewno żarcia będzie dużo,więc nie ma co się przejmować:D A w ubieranie krzeseł bym się nie bawiła na twoim miejscu, no chyba że są jakieś zniszczone czy kiepsko wyglądają. Poza tym jeśli trzeba te krzesła ubierać to sala powinna dawać to w cenie:D Iza dziękuję za kawkę przydała się:) A co do wyjazdu na święa to zgadzam sie z resztą lepiej odłożyć kasę na wesele i dopiero potem sobie odbić. My tez w tym roku nie byliśmy na wakacjach, wyjechaliśmy tylko na 4 dni, a teraz dopiero na sylwestra mamy zamiar wyjechać z grupą znajomych.
-
hej:) ja dalej zdycham, wiec nie mam najmniejszego zamiaru sprzątać - jestem usprawiedliwiona, prawda?:D Babitku lepiej zrób tak jak ja bo padniesz i nici z urlopu - do wyra marsz!!!:D:D:D I alkohol też na razie musimy sobie odpuścić przez te cholerne antybiotyki:( buuuu.... No i niestety co do sposobów leczenia krtani to płukanie może być, nie przegrzewanie też, ale nie gadać się nie da - nie ma mowy!!!:D
-
dziękuję Babitku:) Ja już wyłączam kompa, mam dosyć na dzisiaj. Idę oglądać tv (w łóżku):D:D:D
-
Babitku miłego oglądania tv:) Rzeczywiscie do naszego wnętrza pasuje tylko wiejski stół. Gagatka trzymaj się, wdech...wydech....wdech...wydech... - lepiej? Nie denerwuj się - głask, głask:)
-
Gagatko to chyba zależy od gości, bo u mojej przyjaciółki owoce w ogóle nie poszły, a u innej koleżanki wszystko ze stołu wiejskiego zostało. Więc na dwoje babka wróżyła:D
-
Babitku ten typ już tak ma i się uczula:P i widzę że ty też taki typ, hihihi... Poza tym z jednej strony fajnie w domku się poobijać, ale ile można oglądać tv. Chętnie bym sobie poczytała ale nie ma mi kto wypożyczyć:( A ja mam zakaz wychodzenia:( Gagatka te owoce wyglądają świetnie, ale myślę że raczej będą tylko wyglądać i zgadzam się z Babitkiem że do wódeczki to nie za bardzo pasują:) Szczególnie mój brat miały obiekcje - kiedyś byliśmy na imprezce i była sałatka z papają, mój \"kochany\" braciszek uwalił się wódą a potem twierdził że zaszkodziła mu PAPAJA :D - nie znał takiego owocka i na coś musiał zwalić:D:D:D Babitku ja też gotuję z nudów - dzisiaj była zapiekanka makaronowa z sosikiem serowym i pieczarkami, posypana tartym erkiem:P:) Imili trzymaj się, jesteśmy z tobą:) Gagatku ty też - może się połóż robaczku:)
-
współczuję, ja z moim nie widziałam się od niedzieli - cały czas siedzi w pracy i już też mam dość:( Nie ma się kto zaopiekować chorutkim kocurkiem:( buuu....
-
no właśnie, może tak go wykurzymy jak się tylko jeszcze raz pojawi?:D:D:D chętnie się wyżyję, bo po dwóch dniach siedzenia w domu dostaję k***icy:P
-
a jesteśmy tylko nieraz się kamuflujemy:D szczególnie jak na forum pojawiają się debile w rodzaju tego postu o 21.20:D
-
Babitku ja mam Unidox (na Duomox jestem uczulona:) tak jak na wiele innych:)) Jak juz chorować to na całego, nie?:D ciesz się że sie nie rozpędziłam:D:D:D
-
lub takie [http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/R%C3%B3%C5%BCe/slides/tr_redb_4.html[ ale to chyba przesada i wybiorę coś spokojniejszego:)
-
Ja też cały czas jestem:D Właśnie oglądam wasze bukieciki i zaczęłam się zastanawiać nad swoją... no i nie mam pojęcia - jak bym chciała dobrać do swojego Barankowego temperamentu to powinny być takie [http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/R%C3%B3%C5%BCe/slides/lvfdi5.html] :D:D:D
-
Cześć dziewczynki!!! tu zaginiony w akcji Kocukek:D tęskniłyscie za mną???:D Zniknęłam na trochę, ale tak jak obiecałam poszłam do lekarza. No i w związku z tym siedzę w domku i choruję:) ale dopiero dziś miałam siłę odpalić kompa:( Babitku ja też biorę antybiotyk i tak samo jak ty mam zapalenie krtani, plus jeszcze w bonusie złapałam zapalenie gardła i tchawiczki - extra nie?:D A tak na marginesie ja mam na drugie Beatka:D:D:D Ania sukienki super, ja tez lubię takie proste, ale jeszcze nie wybrałam konkretnej. Wiem że będzie biała, bo w ecru nie wyglądam najlepiej:) Jeżeli p[amiętam to na którejś stronie wypowiadał się Aniołek na temat daty 08.08.08 - jak też będę miała wtedy ślub:) - a data jak data, nie przywiązuję wagi do tego co mogła by znaczyć:D Yza ja też już razem ze wszystkimi ciociami czekam na twojego syncia, będziemy odliczać z tobą i trzymać kciuki:D A było jeszcze o urodzinkach - ja jestem barankiem - 24.03. cytuję listę Yzy i uzupełniam: więc tak waikiki-23.08 gagatka-16.02 babitek-14.02 gosiaczek-05.07 summer-24.09 a reszta kiedy ma urodzinki? Yza -30.06 kati-3.12 darianka-14.09 RYBNIK-13.05 Imili86 - 27.08. ZABUSIA24 - 24.06. Kocurek83 - 24.03.
-
Macie rację, wiem, ale tak jak mówisz summer troche mi będzie głupio szczególnie że nie za długo pracuję. Chyba zrobię tak że dzisiaj postaram się jak najwięcej zrobić i jutro pójdę do lekarza. Potem będziemy leżeć solidarnie w łóżeczku:D Babitku trzymaj się, nie umieraj:) Postaram się dzisiaj odpisać ci na maila bo wczoraj nie byłam nawet w stanie odpalić kompa:(
-
Waikiki wiem że powiklania pogrypowe są groźne już miałam z nimi kiedyś do czynienia:( niestety w piątek kończę pracę nad kolejnym numerem pisma, a z reklamą krucho. Z tego co w tej cholernej firmie zauważyłam ludzie chodzą do pracy chorzy!!!! dla mnie to idiotyczne...i właśnie w ten sposób mnie zarazili:((( Pójdę jutro lub w piątek do lekarza - obiecuję:)
-
Cześć dziewczynki:) Mam już dość tego choróbska, na dodatek nie leżę w łóżeczku tylko w takim stanie chodzę do pracy. Nawet nie za bardzo wiem co mnie toczy, gardlo jest ok, kataru nie ma, mam tylko lekką gorączkę i ciężko mi sie oddycha, poza tym jestem tak osłabiona że wczoraj prawie w autobusie zemdlałam:((( Ja chcę do łóżeczka!!!!!!! Yzunia niech tylko się te hieny tu pojawią to im wszystkie dokopiemy:D Zaproszenia jeszcze nie kupione ale widziałam już fajne, niedrogie na allegro:) mają w komplecie koperty i można wybrać własny tekst, więc może się zdecyduję za jakiś czas:) A księgi gości nie planuję Waikiki koperty też można znaleźć na allegro - są białe i kolorowe w różnych rozmiarach
-
YZA właśnie to widziałam, nie przejmuj się:) Jakiś kretyn/ka leczy kompleksy, a nie ma nawet odwagi udzielać się na czarno:P Poza tym jak miałaś pokazać nam swoje maleństwo w kombinezonie!!!:D:D:D
-
Te butki są super tylko ja przed zakupem muszę przymierzyć. Nie mogę kupić przez internet, bo przeważnie są na mnie za szerokie:( Pewnie Babitku jak masz już zespół to nie warto zmieniac, poza tym ten jest strasznie drogi. Co do twojego to będę trzymać kciuki żeby okazał się warty ceny:D
-
Kati rzeczywiście koszmarny ten zespół:( Moja przyjaciółka miała w tym roku na weselu zespół Camel (chyba jakos tak) biorą dużo - oni płacili 3,5 tys, ale na 2008 rok jest juz pewnie drożej. Dla mnie za drogo, ale mogę ich polecić jeśli chodzi o jakość. Grają naprawdę dobrze, a co najważniejsze nie pija w ogóle!!! Mają taką zasadę, ż ew pracy nie piją:) nawet nie chcieli wziąć po weselu butelki na wynos!!! No i poza tym bardzo fajni ludzie:) Ta Gagatka to taka nie winna nie jest, wszystkie nas pozarażała:D to łobuz:D:D:D
-
Ja z moim te mam problem:( powiedziałam że juz mu ani razu nie przypomnę o zrobieniu biezmowania, najwyżej obudzi się w ostatniej chwili. Poza tym to co dla mnie jest ważne to dla niego niewarty uwagi szczegół:)
-
Summer ja też bym chciała się poobijać a tu trzeba w pracy siedzieć:( buuu... A te buty to takie przechodnie:D:D:D My jeszcze nie byliśmy w kościele, bo dopiero w piątek zarezerwowaliśmy salę, ale może uda się jakoś w tym tygodniu
-
Summer wszystkiego najlepszego:D:D:D