kocurek83

Widzę Babitku że robisz mi reklamę w kwestii wyboru win;) Konsultantka winna:D:D:D dobre:P Mi też się marzy jakiś wyjazd w podróż poślubną, ale na razie nic nie planujemy bo nie wiemy ile nam sie kasy uzbiera. Mi sie oczywiście marzy jakieś ciepłe miejsce może być grecja... ale ciekawe są też inne kierunki np czarnogóra itp Tak ogóle to pewnie się na polsce skończy. Ja lubię polskie góry a Michał raczej morze - ciekawe na czym stanie:P O targach 1-2 grudnia już wiem ale jeszcze nie wiem czy się pojawię - kolejne są 12-13 stycznia w sali kongresowej - bedą tam pokazy Demetrios i Tylko Ona. Ściągneliśmy sobie w weekend te \"nauki przedmałżeńskie\" nieźle się ubawiłam:D Hej ja też chce bałwana tylko u nas śniegu nie ma:( I na razie z domu nie wychodzę bo znowu się przeziębiłam:(

Hej cafka:) co do tej dziewczyny to mam pytanie czy twój podziela twoje zdanie, też nie ma ochoty jej widzieć??? jeśli tak to uważam że nie powinniście jej zapraszać:) Ja mam trochę inny problem: moja mama uważa że powinniśmy zaprosić jej siostre i brata ciotecznego z rodzinami, z kolei ja jestem przeciwko - wchodzą w grę pewne antypatie;) i raczej stanie na moim:D Mój tata powiedział nam tak \"to jest wasze wesele a nie nasze i macie prawo zapraszać kogo chcecie. Lepiej zaproście swoich znajomych bo to ma być impreza dla młodych a nie tych starych pryków\":D:D:D niezły jest co?;) więc ja mam zamiar sie tego trzymać, najwyżej ktoś się poobraża! i co z tego i tak ich nie lubimy nie?:D

Yza wysłała mi właśnie smsem zdjęcie wojtusia sliczny aniołek:D:D:D [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a330b0c5711515d3.html] TO JEST WOJTUŚ:D:D:D Gagatka gratuluję fotografa:) A alkohol - 0,5 na osobe plus kilka szt zapasu. My wlaśnie wczoraj kupiliśmy:) w selgrosie luksusową. Wzięliśmy 120 szt i dostaliśmy do tego 7 szt gratis - na promocji była taka dziewczyna którą dało się zbajerować;) koszt butelki dzięki tym gratisom nam się zmniejszył z 16,89 na niecałe 16 zł:D Jeszcze tylko winko zostało do kupienia - wczoraj robiliśmy degustację... ciężko było:P ale najmilej wspominam półsłodkie, czerwone winko mołdawskie:) No i co żadna się na świadkową nie zgłosiła????:D:D:D

UWAGA, UWAGA!!! zaczynam casting na SWIADKOWĄ. Zgłoszenia przyjmuje w formie mailowej lub telefonicznej. No to która się zgłasza???? :D:D:D:D:D:D:D:D:D Cafka bardzo fajny pomysł:) Kati dobrze że już odwołałaś alarm kciukowy, bo od 13 prawie mi paluszki odpadły;P a może ci jakieś ochraniacze na te biedne paluszki kupimy pod choinkę?;) Kala okropna to ja jestem ale nie czasem...raczej częściej;) Ciekawe dlaczego mój M. mówi na mnie czarownica???:P zawsze mnie to zastanawia:D:D:D Jak się na mnie wścieka to mu tłumaczę że dzięki temu całe życie nie będzie się nudził i nigdy nie będzie wiedział co go czeka - adrenalinka jak na spadochronie:P Ale nie przejmujcie się on sobie dobrze radzi - w sumie to jest pierwszy facet który potrafi sobie ze mną dać radę..... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Z naszymi świadkami to się trochę pomieszało, a raczej z moją świadkową bo Michał już wreszcie świadka wybrał:) A ja zostałam na razie bez świadkowej:( miała być nią moja przyjaciółka, ale jest w ciąży - strasznie się cieszę:) i termin ma ok 20 lipca a mój ślub 8 sierpnia, więc obawiamy się że nie da rady. Muszę więc wybrać kogoś innego i tu pojawia się problem bo nie wiem kogo...zawsze wiedziałyśmy że będziemy sobie nawzajem świadkować i nigdy się nad kimś innym nie zastanawiałam:) W związku z tym wszystkim nie wiem co z wieczorem panieńskim, muszę porozmawiać z M. Właściwie to nie wiem czy coś z tego wyjdzie bo może będziemy akurat czatować w szpitalu w oczekiwaniu na maleństwo:D Gagatka nie martw się takie zaburzenia można leczyć (jak już ci dziewczynki napisały), wszystko będzie dobrze:)

Przepraszam Gagatko, że nie dałam wam znać:) Smska dostałam o godz 00:57:57:):):) i odczytałam dopiero rano, a na Kafe teraz dopiero weszlam:( Yza napisała jeszcze że porod trwał 5,5 godziny. Strasznie się cieszę!!!!! i przekazuję już Yzuni i Wojtusiowi resztę pozdrowień (te które Gagatce nie zmieścily się w smsie:D:D:D

Calineczka to chyba poważna ta operacja, prawda? i z ktorego jelitka:) no i dlaczego musisz za nią płacić? takie zabiegi rzeczywiście dużo kosztują:( Ja na szczęście jak mialam podobny problem tylko, że z jajnikiem miałam operację za darmo.

Cieszę się że podobają wam sie moje zaproszenia:D mi się też podobają;) no i ta cena...:P Cafka - gafą się nie przejmuj;) też bym chętnie wyjechała, ale na razie nie planujemy:( wszystko zależy od finansów których na razie brak:) Darianka ode mnie też pogratuluj:) Gagatka jestem pod wrażeniem twojej pamięci:D:D:D ja nie pamiętam nawet połowy tych imion;)

Kati dla mnie też ważna była cena:) za 120 szt zaproszeń + przesyłka zapłacę - 236 zł:) Babitku czyli pomacałaś zaproszonka na żywo i utwierdziłaś się w przekonaniu że to te:D:D:D:D:D

Z tymi zaproszeniami to było w ogóle tak, że zamówiłam próbkę tylko tych z koronką, a przysłali mi jeszcze te drugie i winietkę. Stwierdziłam że jak będę miała różne to się chociaż nie pomylę;) W sumie winietka też była ładna ale ja ich jednak nie biorę. Ważne jest też żeby kokardki łatwo się wiązały i tu tak jest:)

Yza dopiero?????:D:D:D Trzymam mocno kciuki, POWODZENIA;)

Babitku to wybrałaś te które ci się najbardziej podobały:)

To są moje zaproszenia:) [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/242693e6ff679a56.html] [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f0dbf83a22cd26f.html] Te z różyczką zamówiłam na sam ślub, a te drugie (wg mnie ładniejsze) na ślub i wesele. Te z różyczką na zdjęciu mi się nie podobały ale w naturze wyglądają super:) Kupowałam na allegro:) te z różyczką kosztowały1,90, a te drugie 1,80szt. Firma też fajna bo próbki wysyłają za darmo:)

Cześć Kati:D my też niedługo chcemy kupić alkohol, najlepiej do końca listopada. Wódki ci nie doradzę, nie piję to się nie znam;) i wybiera Michał, ale ja już patrzyłam winka. Widziałam w Carrfurze: Carlo Rossi było tańsze niż w selgrosie!!! i w promocji był Imiglikos czerwony - 11,90 (biały nie w promocji - 13,90). Ten Imiglikos jest nawet dobry w smaku - była degustacja:P

Gagatka wcale z tobą u twojej babci nie byłam:D:D:D Słodkie te twoje zwierzaki:) Kiziorek, Roki i Czesio też:) Muszę się pochwalić wybrałam i zamówiłam wreszcie zaproszenia:D Babitku a ty które wybrałaś? Calineczko ja też czytam i właśnie miałam zapytać co ci sie stało:)

Yza no to już pora:D super będziemy ciociami!!! a może już jesteśmy...;) Yzunia na razie na komórkę się nie odzywa, może później. Chyba wykrakałam z tym że to może nie być fałszywy alarm:) Ja (wbrew pozorom ;) ) kocurków nie mam:P Miałam pieska, ale teraz na razie nic większego nie pałęta się pod nogami:) Babitek cześć:D:D:D Trafiłaś akurat w najlepszy moment - rozpakowywanie Izy i Wojtusia:D Hej Imili:)

Yza jeszcze się okaże czy fałszywy;) Ale widzę że już nie możesz się doczekać:) Wojtuś też:)

Yza trzymam mocno kciuki za ciebie i wojtusia:D Organizuj juz transport - tak na wszelki wypadek i czekamy...pakowanie walizki już chyba skończyłaś;) Masz telefon do mnie i teraz już do Gagatki, więc pisz koniecznie co z wami się dzieje jak tylko dasz radę. POWODZENIA!!!

Hej:) dawno nie pisałam, ale czytam was na bieżąco. W pracy dużo roboty:( mam już dość! Poza tym jakoś nie mam na nic ochoty i cały czas chce mi się spać... No i rozglądam się już powoli za nową pracą:P idę nawet dzisiaj na spotkanie, ale nie wiem czy to jest to co bym chciała robić bo charakter pracy podobny. No zobaczymy:) Powinnam się wziąć wreszcie za pisanie pracy magisterskiej, a tu niestety czasu brak, chęci jakoś ostatnio też:( No to sobie ponarzekałam;)

A no podobne:) akurat w tej chwili nie mam takich ty, tylko jednokolorowe. Ale bywają też takie - kobieta zmienną jest;)

Hej dziewczynki:) Iza fajna fryzurka, też lubię takie kolorki:) Ja nie lubie nawet pierwszego śniegu, zima to dla mnie katorga i najchetniej zapadłabym w sen zimowy. Za to wiosne kocham - urodziłam się na wiosnę:D A teraz pierwsza kawka w pracy w dniu dzisiejszym:P

mój M. jest strasznym zazdrośnikiem;) a ja...z natury NIE jestem zazdrosna:D naprawdę. Nie wiem z czego to wynika, ale tak już mam. I nie chodzi tu raczej o pewność drugiego człowieka. A tak w temacie to oboje nie jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami, ale od czasu gdy jesteśmy razem - jedynymi:P i mam nadzieję że również ostatnimi:)

Darianka Co do mamowania:) to ja jestem z M. rodzicami na pan, pani:( a mój M. do mojej mamy mówi pani Alu a ze struszkiem jest od dawna po imieniu:D ewentualnie mówi do niego \"ty stary wariacie\" lub \"siwy\" a mój tata do michała \"gruby\", \"grubciu\" lub \"mordo ty moja pijacka\":D:D:D Oj mam wesoło;)

Gosiaczku uszka do góry:) nie daj się zdołować przecież to nie one a my mamy zawsze rację:P pamiętaj o tym:D A o ślubie przestań z nią rozmawiać, w ogóle nie poruszaj tematu. Odsuń je od wszystkiego, a same zaczną się interesować;) Mówię na serio na moją mamę podziałało;) około marca był cyrk że w ogóle biorę ślub, że ona nic nie wiedziała (zaręczyliśmy sie w grudniu a ona myślała że to tak dla jaj!!! zaznaczę że ja mam 24 lata a mój M. 29 - dorośli ludzie dla jaj!!!) itd itp płacz.... Wkurzyłam się i przestaliśmy w ogóle ja informować o czymkolwiek. Załatwialiśmy wszystko sami i postanowiłam że zostanie zaproszona jak każdy zwykły gość. Gdyby nie mój M. do tej pory by tak bylo, ale zaprosił moją mamę za moimi plecami jak jechaliśmy podpisywać umowę o salę i od tej pory zaczęła sama pytać i się interesować. A pod koniec października postanowiła że kupi mi sukienkę;) Może i w tym przypadku podziała jak ty przestaniesz się starać:)

Ania ja mam w Ostoi pod Jabłonną (tak jak nieobecny chwilowo Babitek), a termin to 08.08.2008 - piątek:) Ze względu na to że w piątek to płacimy 130 zł od osoby, normalnie biorą 150. A u ciebie? Janne mój Michał początkowo ją lubił dopóki nam nie dopiekła, nawet nie będę się rozpisywać w jaki sposób bo nie chcę się denerwować:( Więc teraz jest trochę chłodniej, ale mają i dobre momenty. Nić porozumienia zawiązuje się przy ptysiach...:P A ja cały czas pilnuję żeby się za bardzo nie wtrącała, co nie jest trudne, bo jak coś mi nie pasuje to nie wdaję sie w dyskusje tylko robię po swojemu - polecam dla zdrowia psychicznego:D:D:D A z moim ojcem raczej trzymają sztamę - zrzucają się na piwko;), siedzą przy kompie itd Z kolei z jego rodzicami mam bardzo mały kontakt. Jestem u nich dużo rzadziej, a poza tym to są starsi ludzie prawie w wieku moich dziadków. Wiec różnica dwóch pokoleń, powoduje że raczej nie mamy wspólnych tematów:(