kocurek83

Yza wystrzel kotka jest super!!!:D:D:D na razie rekord 1575:P

Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Waikiki pewnie że mam takie momenty, nigdy nie wiesz co będzie za parę lat a ludzie się zmieniają:) Myślę że każda mająca swój rozumek kobietka zdaje sobie sprawę z tego że może nie być różowo, a mimo wszystko sie w to pakujemy...:P A co do alkoholu to wychodzi na to że chyba ja coś za malo liczę:( Musze to chyba jeszcze raz przemyśleć, tylko na drodze mi stoi bardzo ograniczony budżet:( Gagatka z \"lekko\" pomarańczowego wyszedł ci zarżnięty łosoś!!! nieźle:D:D:D

Na stronie selgrosa jest katalog z winami - nawet jest spory wybór:) Gagatka też kolor nie wyszedł czy tak miało być?:D:D:D

nie przejmujcie się na degustatorów amatorów jest jeden sposób - WIELKA KŁÓDKA albo szafa pancerna:D:D:D Zanim taką kłódkę zdążą przepiłować to ich usłyszę i pognam:D:D:D Yza akurat patrzył na trochę lepsze, ale ja jestem smakoszem i byle g.... na stole nie postawię;) jeszcze Cin Cin jako wermut to rozumiem ale pomyśl jakiego rodzaju winko kupisz w polsce za 8 zł....:) A gdzie ta gra wystrzel kotka? :D już mi się podoba:D Babitku u mnie gości wychodzi podobnie;) ale myślę że kupimy na razie taki żelazny zapas 100-120 butelek i jak będziemy wiedzieli przed weselem ile będzie osób to wtedy najwyżej trochę dokupimy.

Babitku mi na razie wychodzi 112 osób i ja chciałam więcej wina ale usłyszałam że chyba zwariowałam:P myślę że minimum powinnam mieć 40 butelek wina i liczyliśmy 120 butelek wódki. Ewentualnie przed weselem dokupimy trochę:)

Jeśli chodzi o wódkę to ja liczylam tak jak zonqa 0,5 na osobę + trochę zapasu i ok 30 win. Zastanawiam się czy tego winka nie będzie za malo:( A o wodkę się nie boję że pojdzie;) dam ją mojemu tacie (nie pije wódki) żeby zamknął pod kluczem i pod żadną presją nikomu nie wydawał:D Jeśli chodzi o kurs tańca to my się raczej nie wybieramy, ciężko z czasem:) Babitku ceny wódki nawet niezłe, ale ma dalej drożeć:( podobno w selgrosie jest parę groszy taniej niż w makro - muszę sprawdzić. No i może uda się cos załatwić od znajomego z hurtowni. A Pałacową miała moja przyjaciółka w sierpniu na weselu i sprawdziła się super:) butelka bardzo ładna, fajnie wygląda na stole, smak też goście chwalili. oni mieli 75 butelek 0,5 na 63 osoby - zostało tylko 5 butelek.... Zareczona z absolwentem mamy bardzo złe doświadczenia więc nawet nie braliśmy go pod uwagę... A wyborowa byłe w makro droższa niż 17 zł.

Yza uważajcie z tym barwnikiem, u mnie jak miał wyjść morelowy to z powodu zbyt dużej ilości barwnika wyszedł wg mojego ojca \"zarżnięty łosoś\":D:D:D

Początkowo planowaliśmy kupić wódkę w okolicy świąt (ze względu na promocje), ale teraz chyba kupimy wcześniej. W okolicy warszawy można kupić wódeczkę w makro lub Selgrosie. Tak np zrobili nasi znajomi, ceny podobne do tych w hurtowniach. Jak tylko będę wiedziała ile ten Bols podrożał to wam napiszę:) Mam też w domku spisane ceny niektórych wódek z Makro - mój Misiaczek był tam w sobotę z moim Staruszkiem (jak jeszcze spałam;) ) więc to też wam napiszę jak dotrę do domku. A teraz na razie się żegnam, bo uciekam z pracy:D

Hej Aneczka:) Widzę dziewczynki że pojawił się wlaśnie temat alkoholu. Więc ja też planowałam kupić wcześniej, ale jeszcze nie wiem jaką. Już wczesniej mieliśmy info od znajomego który pracuje w hurtowni, że alkohol ma podrożeć. Właśnie przed chwilą mialam telefon od mojego Michała że już zdrożał. Wcześniej mieliśmy mieć Bolsa za 16.60 (0,5) a teraz nie wiadomo. Kumpel ma się dowiedzieć i do nas oddzwonić.

Summer co do wczorajszego wątku z teściową - jak na twojego podziałał jej płacz to ty też musisz w strategicznych momentach się rozpłakać:D:D:D wyobraź sobie teściowa w ryk to ty też (może być udawane;) ) ciekawe jak by się sytuacja rozwinęła...;) Gagatka ja też bym sie chętnie dołączyła do odchudzania:) nadwagi nie mam, ale od siedzącej pracy wyhodowałam sobie brzuszek i miło by było go zrzucić (no udka może trochę też...) Nawet nie musi być to 1 kg miesięcznie;)

Summer nie daj sie - co to znaczy że musisz się z nią spotykać, bo jak nie to....!!!! wrrr... faceci mają nieraz narąbane:( Yzunia u ciebie to pewnie też wpływ ciąży, że tak sie przejmujesz. Nie ważna jak się zachowuje jego siostra, najważniejsze że Sławek nawet jej nie powiedział cześć i ja olał!!!:D:D:D

Hej to był bardzo napięty weekend więc nie miałam nawet czasu do was wpaść:( Babitku cieszę się że masz już sakramenty za sobą i że kciuki pomogly:) Wcześniej był temat dzieci więc się dołączam ja też już bym chciała:D ale pewnie przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać:( Zastanawiam się jeszcze nad kwiatami, myślałam o tym żeby poprosić gości o przybory szkolne dla dzieci - ślub w sierpniu więc byłoby na czasie;) Akurat na początek roku szkolnego. Nie wiem jeszcze czy będzie my tak robić bo troszkę kwiatków też by się przydało:) W sumie jak się nawet ludziom powie to bardzo możliwe że część z nich i tak kupi kwiaty;) Na razie lecę was dalej nadrabiać:)

Gagatka dzięki za kawusię, ratujesz mi życie:) Hej zyleta:) Babitku coś za dlugo się nie odzywasz....co jest??? Gdzie cię wcięło???;)

Babitku juz mnie kciuki od trzymania bolą, a ciężko się nosem na klawiaturze pisze:D:D:D

Guziczek te zaproszenia nie są drogie, musiałam bardzo zwracać uwagę na cenę. Kosztują 1,95!!! - to już jest koszt całkowity z nadrukiem:D Do tego trzeba dodać 10 zł za przesyłkę. i co najważniejsze nie są to takie ze standardowym tekstem, tylko możesz dać tekst własny i nawet personalizacja gości jest w cenie!!!:) Tylko koperty takie zwykle. W rzeczywistości wyglądają lepiej niż na zdjęciach:) W sklepach internetowych są sporodroższe.

Babitku mi też najbardziej podoba sie to z brązem, ale może zamówię je pół na pół z tymi zielonymi, albo może jedne tylko na ślub a drugie na wesele i ślub. Tylko koperty dają takie zwykłe, białe, ja będę dużo dawać osobiście wiec nie powinno być problemu z kokardką:) zastanawia mnie tylko w którym momencie trafi mnie k***ica tymi kokardkami;) Babitku już zaczynam trzymać dzisiaj za ciebie kciuki:) Gagatka jak kazali przyjść to na pewno się spodobałaś, ale NIE zasuwaj znowu na próbę, bo to jest wykorzystywanie. Żądaj jakiejkolwiek umowy!:) Tak naprawdę to firmy nie maja prawa przyjmować cię na dzień próbny bez umowy chociaż na zlecenie. Za takie praktyki mogą im wlepić duże kary. cafka co do sukni tez sie nie mogę zdecydować, ciężka sprawa...:)

tego drugiego z kolei raczej nie będę brać - jest duże, takie trochę toporne:)

Babitku taa...to rzeczywiście zaskoczenie;) tylko u mnie sie trzeba będzie bardziej napracować, bo włosy mam proste jak druty, a do tego jeszcze jak co sezon wypadają mi garściami mimo brania witamin:( dzięki takiej fryzurce miałabym burzę włosków:D A próbki zamawiałam oczywiście z allegro:) [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bee55ff174b127a.html] [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f469c26ed4f6558.html] [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e0f471215aaea50.html] [http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e943f858ffe95fe.html]

Hej ostatnio jestem strasznie zaganiana i powoli rozglądam sie za nową pracą:) Babitku będę trzymać strasznie mocno kciuki jutro o 18 - mam nadzieję że wszystko się uda:) cafka ja jakiś niedawno tez upatrzyłam sobie tą samą fryzurę którą pokazałaś jako pierwszą, ale oczywiście u mnie się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie więc pewnie ostatecznie fryzurkę wymyślę na fotelu fryzjerskim;) Biedroneczko masz rację ta zmiana czasu jest straszna. Wychodzisz z pracy i już jest ciemno buuuuu...:( Gagatka strasznie się cieszę że się spodobałaś - czyli masz już tą pracę?:) Przyszły mi już próbki zaproszeń i teraz muszę się zdecydować które wybrać...ciężka sprawa. Na razie wam niestety nie pokażę bo pożyczyłam Tacie aparat

Może i fantastyczne, ale wczoraj już na męża krzyczała bo co minutę próbował ją przytulać:D:D:D Przyszły tatuś popada już w stany maniakalne;) Yza już tylko czekasz kiedy urodzisz? :) Babitku z twojej pomocy chętnie skorzystam - jak zadzwonię to przyjeżdżaj od razu z kaftanem:D:D:D zaczniemy się w takim razie leczyć na nogi jak na głowę już za późno:D Wiem że ładunku naprawdę szukali i już skończyli. Pozostaje pytanie: nie było nic czy nic nie znaleźli? dla mnie to jednak różnica... Nie jade dzisiaj metrem;) Już mam transparent: Oddajcie nam nasze orzeszki!!! A intuicja pomaga w życiu - polecam:D i teraz mówię poważnie...:)

A najlepsze jest to że domyśliłam się zanim mi powiedzieli:P:D:D:D No i wczoraj mówią mi \"Ania jest w ciąży\" a ja im na to: \"Wiem\" ale mieli miny:D:D:D

Moja przyjaciółka, u której byłam w sierpniu świadkową, chyba JEST W CIĄŻY:D:D:D W poniedziałek idzie do lekarza potwierdzić:) strasznie się cieszę:D będę ciocią!!!