Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Salana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Salana

  1. hej kobity niewyspana przy wtorku tzn ze do końca tygodnia nie odeśpię. Poza tym zjechała się moja siostra i brat co daje w sumie oprócz dorosłych0 trójkę dzieci0 dwoje po półtora i jedno 2,5 roku. To tym bardziej nie odeśpię... Ale dzieci są rozkoszne :) marzenie- możesz się teraz pełną gębą cieszyć !! Gratulacje z całego serca ! Kazika- trzymam kciuki jutro szczególnie. Wszystkie pozdrawiam i słonka życzę papa
  2. hej kochanieńkie ;) wpadłam wieczorem bo przez Lulu i Marzenie to ja czuje jakieś zwiększone moce i fluidy więc trza łapać póki sieją ;) A tak na serio, niektórzy naprawde wyboistą droge muszą przejść żeby się udało. Ja dziś usłyszałam pytanie \"ile jeszcze chcesz czekać, już powinnas miec dzieci\", phi !! Nożesz jasna mac musze wymyślic coś tak naprawde złośliwego takim ludziom, zeby im w pięty poszło jak im odpowiem na taką zaczepkę !! 4mala- no to najlepszego wczorajszego Anno! :) i wszystkim pozostałym, z któych nick-ów to nie wynika :) Co do tego panieńskiego- ludzie się bawią w zależności od tego czy całościowo grupa spasuje. Nie masz co wmawiac sobie że to przez Ciebie i że może żałować takiej starszej. Starsza to ważna jest w kościele a nie na panieńskim, które i tak nie pamieta się długo jak własny ślub. Nic przez Ciebie... :) marzenie pyta o płodniaki- ja 17dc, powinnismy się udac do lekarza z wynikami męża ale jak sama je sobie rozczytałam to nie wiem, poczekam jeszcze. Tym bardziej że chwilowo jakoś nie mam na to ochoty, jak jakies 3 m-ce znów nic to pójdę... Kazika- powodzenia na zabiegu. A w nerwy uzbrój sie szczególnie na izbie przyjęć :) Aha, co do insemy- moja bratowa zaskoczyła przty trzeciej insemie z pierwszym dzieckiem, a z drugim zaciązyła zupełnie naturalnie, jak pierwsze miało 3 m-ce :) Przemyśl tą strategię ;) ide dziś na jakieś wódkowe sprawy :) jak wróce jak człowiek to rano zdążę się przywitać jak się nie przywitam tzn że dziś było dłuuugo... miłego wieczorku
  3. Dzień dobry Laski sobota czy niedziela, kawa poranna przy kompie musi być, hehe :) czasem mój m włącza mi kompa co by już stary dziad zdążył ruszyć;) Byłam wczoraj u swojego chrześniaka (rok i 9 m-cy), który jest przetotalną wpadką młodej (nieletniej wtedy) dziewczyny. Uwielbiam tego dzieciaka i nie czuje ukłucia w sercu choć jak ja tam przyjeżdżam to mama tego szkraba zachowuje się jakby jej tam nie było, jakby to nie było jej dziecko i ten czas to ja robię za niańkę-mamkę. Fajnie, ale jak wczoraj odjeżdzałam to płakał... :( czyli że może jestem fajna, hehe miłe to... dopijam kawencję i idę do kościoła mój za to robi w piwnicy nawet w niedziele... miłego dnia kobitki!
  4. hejka jak na mnie to przedziwna pora bo zwykle przekręcam się wtedy na drugi bok. Ale tak się zawzięłam z czytaniem że dopiero skończyłam... Lulu- ciesze się że wszystko u Ciebie gra i tańczy ;) Oby tak do damego szczęśliwego końca Marzenie cos bete ukrywa? Czytając obstwaiałam jeszcze możliwość ciąży Lucky_in_the_sky i Katariny. Szkoda że się nie udało tym razem... U mnie teraz płodniaki, dajemy z siebie wszystko :) Klempa się byczy na Słowackich basenach, 4mala i corina na urlopach :) A ja juz po i chyba od nowa potrzebuję... Eh tydzień w pracy a czuję jakby to był rok stresów... Witam też nowe dziewczyny choć wiadomo że dla dziewczyn byłoby lepiej gdyby ich tu los nie musiał przywlec. Ale los jaki jest każda widzi... :] Spię na siedząco i wpis mi się nie klei za to oczy jak ta lala! Ide do wyra koło mojego walnąć swe \"stare\" kości bo cos tu widziałam też że się tzw trzydziestki z młodymi z 2 na przodzie dochodzą, hehehe :) dobranoc Lale, spokojnych- nie dziwnych snów :*
  5. hejka piękniochy !! Mogę dziś przy kawce powiedzieć \'dzień dobry\' bo (tfu tfu nie zapeszać) nic mi się nie rozłącza na razie :) Co do tego Chińczyka Lulowego, to ja bym się chętnie do niego wybrała nawet tylko po to żeby mi wyczytał\" co i gdzie mam zachwiane. Przedwczoraj byłam u znajomych, którzy mają rocznego chłopczyka. Przyszli też nasi wspólni znajomi (którzy jeszcze nie mają pociech) i gadka szmatka, rozmowa o dzieciach. Okazało się że Ci nasi dobrzy znajomi też od roku się starają... Do tej pory jakoś tak otwarcie o tym nie mówiłam i się nie przyznawałam. i tak większość osób myśli że to nasze wygodnictwo nie mieć dzieci... zbieram się do tyry miłego dnia !
  6. hej Laski No nie zniosę, coś się popierdaczyło u mnie z netem i albo jest albo go nie ma a zaległości rosną... Teraz cudem go mam ale nie wiem kiedy znów się rozłączy. co by mi ten post poszedł, pozdrawiam Was i coś poczytam bo nie chce kompletnie wypaść z rytmu :)
  7. dzień dobry moje Panie! To jest katorga dla mnie wstawać tak wcześnie po 3 tygodniach lenistwa. A w pracy szybko zapomniałam o wywczasie ;) Idę umyję oko to może się dobudzę miłego dnia buziki
  8. dobra jutro zaczynam 226 stronkę, ale wiem najwazniejsze!! LULU- z całego serca gratulacje kochana !! Widze że zakłady tez już postawione która nastepna :) kazda teraz kazika wyciąga w twoją stronę łapkę jak osiołek w Shreku "ja, ja, wybierz mnie", hehe Każdej życzę, a teraz coś czuję że się ruszy... no to mogę iśc spać dobranoc :*
  9. hej kochane !!! ja za Wami normalnie tęskniłam!! nie mogłam tez rano uskutecznic kawki bo jakas burza załatwiła nam internet i klops. Przyznam szczerze że jak wpadłam w wir sprzatania i opierania się po przyjeździe to nie siadłam NIC żeby Was poczytać. Powiedzcie mi prosze czy Lulu jest w ciąży?????? Matko cos mi \"migło\", jakies gratulacje... AAAAAAle by było!!!! WOW :) My z wakacji wróciliśmy we dwójkę, niestety dostałam @ co tez świadczyło o tym że wczesniejsze nasze \"żywioły\" zawiodły- te już po badaniu mojego M. Teraz sobie odpocznę, pobzykamy się odpowiednio w terminach owulki ale bez stresu. Zobaczymy... YYYYyyyyy ale ja i tak Was musze nadrobić z czytaniem bo nie wiem kto jest nowy i w ogóle.... No to zbiorę się powoli tymczasem całuje i wpadne rano :) buziaczki i spokojnej nocki
  10. cześć Baby jestem spowrotem :) z depresją pourlopową bo jutro niestety wracam do szarej, nudnej rzeczywistości, bleeeeeee!!!!!!!!!! Było fajnie, chociaż nie szałowo bo to nie moje towarzystwo- ale do przeżycia. powoli muszę jakoś nadrobić te 20 stron bo nie wiem co się dzieje a i widzę \"nowe twarze\" :) Pozdrowionka od czarnucha (czyli mnie) miłej niedzieli :)
  11. cześć Laski rzeczywiście 4 mala- nie melduję się bom na urlopie :) Nie robie włąściwie nic a i tk nie wiem kiedy mi ten tydzień minął. Odebrałam wyniki spermio mojego m. Jest b. dobrze, przeszukałam cały internet i chyba moge już interpretować wyniki ;) Żartuję, ale wszystko chłop ma w normie tylko pH za wysokie. Ale chłopaków 80% żywych, 32% prawidłowo zbudowanych i 25%A i 40%B. To naprawdę nieźle... I tego się bałam, że zaczniemy zaliczac się do par które z punktu widzenia medycznego nie powinny mieć problemów... No chyba że nie wreszcie ktoś da skierowanie na hormony... Kazika- to jest włąsnie Polska !! Najśmieszniejsze jest top że przychodzisz do szpitala skoro świt, ledwo na oczy patrzysz a zanim trafisz do właściwej sali to schodzi pół dnia. Jak by mi tak zrobili podczas ewentualnego porodu to urodziłabym im na korytarzu !! Klempa- współczuję sytuacji z psiakiem, to jest najgorszy moment niestety z całej \"przyjaźni psio-ludzkiej\"... Witam rafmaniankę !! Wpadaj do nas :) No i więcej nie pamiętam... dziewczynki ja tym postem chciałam się z Wami też pożegnć na jakieś min.10 dni. Wyjeżdżamy dziś w nocy w obce kraje :) bo dostaliśmy już paszporty. Nie wiem gdzie bo my zawsze w ciemno ;) Bawcie się dobrze i zaciążajcie !!! buziaki
  12. hej Laseczki marzenie- jakbym słyszała mojego !! Ale co niech doktorek widzi że się staracie :) 4mala- powodzenia! Z dyrektorem? fiu fiu brzmi poważnie ;) Katarina- może Twój młodszy facet ma więcej czasu jak piszesz, ale skoro postanowił go spędzić z Tobą to wysłałabym go na badania raz dwa! Mój też się stawiał jeśli chodzi o badanie, ale jak już go lekarz (mój gin) skierował osobiście to skulił ogon i poszło.... Kazika laparoskopowo szybciej się do siebie dochodzi i nie jest to takie inwazyjne. Widać że lekarza masz dobrego! Mój niby b.dobry ale rodzaj operacji zależy chyba też od umiejscowienia tego dziadostwa... Od tego upału moje zwoje już się roztopiły, dobrze że mam urlop to nie muszę za bardzo myśleć. Chcemy gdzieś sobie pojechać ze znajomymi, ale nie mamy paszportów :/ Złożyliśmy podania 15.06 i ciągle nie ma... Na internecie sobie można sprawdzić, fajna sprawa tylko mogli by się pospieszyć ;) Poza tym kupiłam sobie na tę okoliczność kostium i wyglądam jak słoń któremu na siłę wciągnięto majteczki...
  13. kazika- nie przez laparoskopię, miałam tradycyjnie otwierany bebech :) Laparoskopowo na pewno dojdziesz do siebie szybciej, ja miałam miesiąc zwolnienia a w drugiej dobie po zdjęciu juz cewnika uczylam się chodzić, po jakichs 2,5 tygodniach już nawet nie w pozycji \"skradam się\" :) No i laparoskopowo to może dostaniesz narkozę miejscową? Bo ja po pełnej narkozie miałam jeszcze inne rewelacje- typu wymioty i akcje sercowe... Kiedy idziesz do szpitala?
  14. hej Laski Lulu- moja kolezanka od poczatku ciąży cierpiałą na bóle głowy (w tym migreny), generalnie nie haftowała, ale jak pojawił sie ból glowy to przesiedziała w kioblu swoje!! Zróbże test kobieto :) !!!!!!!! Katarina- A gadaliście tak na powaznie o swojej przyszłości? Nie to że masz naginac i prosić o pierścionek, ale zapytaj jak on sobie wyobraża Waszą przyszłość? Może się chłopina boi bo niejednego znam co się boi a po ślubie twierdzi że nie bolało... :) Szczerze i spokojnie musisz pogadać :) marzenie, Libra- wyniki są jutro ale wybieram się z m. do Łodzi z samego rańca, wracamy wieczorem i nie damy rady podskoczyć! W czwartek odbierzemy. Mam dobre przeczucia, mój chłop to okaz zdrowia, nigdy nie palił, pije piwko raz na ruski rok, troche sadelka sobie ostatnio uchodował ale to przecież normalne :) ale h** bombki strzeli bo wtedy już chyba do wróżki trza gnać zeby było wiadomo co nam z oczu wyczyta ;) Bo co może mój gin powiedzieć jak ja \"tylko\" po usunięciu mięśniaka jestem OK, on bedzie OK to usłyszymy \"starać się\"...
  15. jak sobie pomyślałam o Was, ile Wy przeszłyście, badania, wstyd, to nie wiem, jeśli ja będę też musiała to robić to autentycznie nie wiem czy mi sił wystarczy...
  16. 4mala- no to Cię załatwili w robocie! U mnie jest to samo- ja zachrzaniam jak dziki osioł a tylko Ci co dobre wrażenie robią zgarniają najwięcej. Czasem to mi się płakać chce jak widzę ile ja robię i osoba na podobnym stanowisku a jaka jest różnica w płacach.... Jestem już w domciu, M. pojechał pracować Oczywiście wku**** mnie już na wstępie. Pojechaliśmy wcześniej, bo tam gdzie mieliśmy się zgłosić to jest ogromny szpital w którym kluczy się po piętrach a potem nie wiadomo jak wrócić... Mój m. oczywiście \"po co spytać w informacji, znajdziemy...\" No więc jak już stwierdził że znalazł, to pani kazała iść pod pokój który po 10 minutach okazał się nie tym pokojem !! Ja wkurzona bo tam istna sauna, on wkurzony, że niby to moja wina, że to ja go zapisywałam na to badanie (no bo ja dzwoniłam) więc ja powinnam się zainteresować... Ludzi jak mrówków, płakać mi się zachciało że to wszystko jest takie żenujące !! Na szczęście właściwy pokój okazał się odosobnionym miejscem, pani ostrożnie miła... Ale jakoś poczułam się dziwnie, takie mi się to wszytko wydało uwłaczające, chyba zaczyna mi brakować już spokoju do tego wszystkiego!
  17. cześć laski na 10.00 idziemy na badanie M. Kurde trochę mnie to stresuje a nie wiem po co ? A on ma to głęboko w d...nosie. 4mala- nie dziwię Ci się że się wkurzyłaś! Mój też potrafi wyciąć taki numer, jak ja zostawię okno otwarte to jest lament, olaBoga !! Ale jak on kiedyś w burze zostawił dachowe otwarte i napadało mu na jego częśc łóżka to przecież\"nic się nie stało\"... Ja to jeszcze czekam na złodzieja bo ma tendencje z mamusią otwierania drzwi wejściowych i garażu w ciepłe dni (czyli całe lato) żeby się dom nagrzewał... taaaaaa i na zimę pociągniemy bez grzania pfff, no napewno...ehhh. A da złodzieja to wręcz niesamowita okazja... Lulu- powodzenia ! A brak @ to może.....? sprawdzałaś? miłego dnia laski, pozdrawiam Was wszystkie i zbieramy się może jak sie ten mój dziad nie stresuje to szybko pójdzie... buźka
  18. hej dziewczyny mimo że mam urlop jakoś nie mam czasu, a dziś to już chyba pobiłam samą siebie, wyszłam sobie na rower w samo południe przy 30 stopniach upałubez drgnienia wiaterka i zapierniczałam w pełnym słońcu na drugi koniec mojego nie małego miasteczka... Jechałam do mamy- wniosłam ten cholerny rower na 3 piętro i wyglądałam jak UPIÓR w operze...! Nie no nasrane to ja mam jednak :) Klempa- wiesz co że podziwiam Cię. Mimo, że ja nie mam żadnych odruchów na widok krwi, mięcha. otwartej rany, zdechłego psa i takie tam, ale chyba nie zdecydowałabym się na udział w sekcji. I nie z tego powodu- bo bym może przetrwała- ale dlatego że nie pozbyłabym się tego obrazu sprzed oczu długo... Pisałyście wcześniej o tym czy Wasi najbliżsi wiedzą. U nas własnie mija rok, wie moja mama a teściowa nie. Ją to nie interesuje, zresztą kiedyś mi wypaliła że jest za młoda na bycie babcią... No npewno biorę to pod uwagę, pfff !!!!!!!! Jeszcze z nią niestety mieszkam więc dramat... Ale co - ja nie o tym... pisałam że wie moja mama a w rodzinie wiedzą tylko Ci którym poużala się moja mama... Ja sama znajduję milion wymówek jak ktoś znajomy pyta ale wcale nie to nie bawi! Agnela- serdecznie Ci gratuluję !! Sorki że tak skaczę wątkow\" ale chciałąm napisać co by nie zapomniec ;)
  19. hej niedzielnie !! kurde widać że w weekend jestem przodowniczką topiku chyba :) a na tygodniu nie nadążam... no to super niedzieli laski pogoda (cóż za zaskoczenie) znów do bani wczesna jesień raczej... pozdrawiam !! :)
  20. hej Lulu- powiem Ci że pierwszy raz słysze taką opinię o mięśniakach... Dziwne to... Ja jestem w tej grupie , gdzie mieśniaki występują rzadko, dotyka to raczej kobiet w późniejszym wieku.. i u nich też odrzucona ciąża? Klempa- a gdzie miałaś przyjemność uczestniczyć w sekcji? Wiesz ja w sumie dołączyłam na siedemdziesiątej którejś stronie, może pisałaś wcześniej. Medycyna? No i proszę, jak w weekend mogę nadrobić to Was wywiało ale pogoda i u nas się robi więc może wreszcie człowiek coś ze sobą zrobi... rower odkopany czeka :) no to teraz miłego wieczoru życzę ;)
  21. dzień dobry laski !! Kurna, czytam odkąd oczy otworzyłam zaległości ale żeby coś pokomentować to sorry, ale nie dam rady :) było tego 7 stron Generalnie powoli same zaczynamy psychologicznie szukać podłoża naszych niepowodzeń. Ja też jestem DDA ale od dzieciństwa jakoś żyłam w przekonaniu że ojciec nie jest potrzebny. Nie mieszkał z nami, widywałam go rzadko... We wtorek idę z moim na to badanie. On się tylko stresuje że sam, to on sobie może godzinami \"robić dobrze\", no ale co ja mu poradzę, że to tylko \"ręcznie\" trza zrobić? Ja się stresuję, ale chyba bardziej tym, że jak mu wyniki wyjdą dobrze to już nie ma gdzie szukać przyczyny... No bo niby ja (bez zbadania hormonów jedynie) jestem OK... Na podstawie 3 USG pan doktor stwierdził że nie ma do mnie zastrzeżeń :) Tylko ciekawa jestem czy przypadkiem nie hormony wpływają na rozwój mięśniaka... którego się pozbyłam ale czort wie... Ale mnie w sobotę z rana wzięło na przemyślenia, niech to...:) Miłego weekendu dziewczyny i pogody która mogłaby pokazac się z troche lepszej strony, kurna lato jest tak? :)
  22. Lulu- tak napisałaś to ostatnie zdanie że mi gęsia skórka się na rękach pojawiła Ale to prawda niestety :(
  23. dzięki kazika, już wyczytałam tamta stronkę ile się czeka na wyniki chłopaków :) ??
  24. hej dziewczyny jestem już w domku, dzis wczesniej ja tez jestem przykładem na to ze regularne cykle(27-28 dni) to jeszcze nie wyznacznik. Nawet przy mięśniaku nic mi się nie chrzaniło z @... Za to teraz coś zaczęły te moje cykle być krótkie (24 dni). Ledwo sie skończy a już przyłazi... Wcześniej zadałam pytanie co do badania- spermiogram... ile czeka się na wyniki? czy można tam wejść z M.? Kurde bardziej stresuje mnie to badanie niż jego samego i niż te którym ja sama się poddaję :] jakiś mam dziś podły nastrój pozdrawiam Was!
  25. hejka Libra- Nelli mówi coś że czasem ręce opadają, też mnie to wkurzyło, nie uważam tej pani za kogoś, kto mądrze mówi :/ A prawda jak mówisz jest taka- ktoś kto ma dziecko nie zrozumie tego kto go pragnie a nie ma... Dziewczyny przepraszam że nie komentuję na bieżąco, mam pewne zaległości które chyba tylko nadrobię tylko w weekend ale powiedzcie mi- jak Wasi mężowie mieli spermiogram- wchodziłyście z nimi tam? Za ile dostaje się wyniki? Sorki że ja tylko pytam a nic od siebie do Was nie kieruję ale nie chce pleść bzdur jak nie wiem co się u Was dzieje Od poniedziałku mam urlop więc już powinnam zachowywać się jak człowiek ;) a nie jak maszynka do roboty, eh Buźka dziewczyn słonko wyjrzało- miłego końca tygodnia pracy!
×