Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tu i teraz ONA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tu i teraz ONA

  1. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    dudka----dzieki za wsparcie :P gratuluje tych 3 miesiecy:P nadiya---nie da sie przytyc 3 kilo w 3 dni, spokojnie:P:P:P zazdroszcze ,,weterankom\'\' tego forum ze juz tak wiele dni bp maja za soba.:P
  2. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzieczyny, czy tez tak macie/miałyście, ze musicie sie zaciągnać powietrzem, bo czujecie ze jesli tego nie zrobicie, to sie udusicie? Bo ja tak mam i zaczyna mi to juz po 7 dniach delikatnie przeszkadzac;/ Nadiya---niestety z tym zapaleniem po 2 tyg to prawda, tez wyprobowalam:P NO i wciaz jestem spuchnieta,,,,,,,,ech, ratunku:P:P:P
  3. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Hej:P jakos sie trzymam, ale jem kurde za wiele. Dołujące:p
  4. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hmm, mi dzis cos ciezko jest. Kuzwa ale zly dzien mam:P mam nadzieje ze jakos przejdzie ale czuje ze zaduzo jem co nie jest budujace..;/
  5. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Nadiya261- Ty tez dasz rade, hmm choc domyslam sie ze nie mam wyobrazenia przez co musisz przechodzic, bo ja tak strasznego glodu nikotynowego nie odczuwam.Gratuluje kolejnego dnia! Natomiast jestem spuchnieta takze i pojawil mi sie tradzik!!! dziwne, ponoc cera sie powinna poprawic...:P Jem w sumie normalnie, ale boje sie ze wkoncu nie wytrzymam i sie rzuce na zarcie...ech:P
  6. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no wlasnie, tylko jak sobie poradzic z tym, ze ciagle mam ochote na slodkosci? I skad mi sie to bierze, jak to tlumacza ,,w medycynie\"\":P:P?
  7. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzieki za bardzo mile przyjecie:P Musze dokladnie poczytac ten topic, aby sie o Was co nieco dowiedziec, ale matyle stron:P Ja paliłam od gimnazjum( popalałam tylko wtedy) , paliłam tez w liceum( tu proba rzucenia ale udalo sie na 4 miesiace), w momencie studiow zaczelam popalać znowu i wyszedł nałóg. teraz jestem na3cim roku i zorientowalam sie, ze w momencie sesji wypalam paczke dziennie+ 2 mocne kawy na dzien chce cos z tym zrobic. Wydaje mi sie ze tak bardzo uzalezniona fizycznie nie jestem, bardziej psychicznie. Moje ,,grono akademickie\'\' nie pali, poza wyjatkami. A mi glupio, wstyd i zal wtdawac 7 zl na pake smrodkow jesli w portfelu zostalo juz tylko 20 zl( wiecie wiecie- studia:P - z nieba nie leci:p). No teraz trzymam sie od 18nastego ale cholernie duzo pije herbaty, wody, kawy staram sie jedna bo nie ma co zastepowac jednego nalogu drugim. Nadiya, to co piszesz ze przypominasz sobie o dymku na balkonie- hmm, ja jeszcze tak nie mam. Dlatego wole rzucuc teraz, bo jak zostane silnym nalogowcem moze mi sie nigdy nieudac. NAliczylam ze wychodzi mi oolo 9 lat,,popalania\'\' , z czego jakies 5- takiego moznego palenia, w sesnie przynajmniej pol aczki dziennie. POzdrawiam mpcno, ale sie o sobie rospisalam:p
  8. tu i teraz ONA

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    nadiya- gratuluje:P Tez chce sie przylaczyc, jesli moge.
×