A mi kabel USB

z obietnicy ktorej bym nie dotrzymal ..... "Zrob wiecej niz obiecaleś..nigdy odwrotnie " golf, bilard :)

nie nie bylem ...wybieram mniej halasliwe sporty :)... qwertz ! nie musisz sie z niczego tlumaczyć .... Ja musialbym sie tlumaczyć i to niezle, gdybym nie dotrzymal slowa...

ciesze sie ze tak myslisz... nie dla zaslug sie pomaga czy sprawia przyjemnosc.... to jak z rakietą powietrze- powietrze typ nazwany przez pilotow "odpal i zapomnij" czyli takie "pomoz i szukaj nastepnego celu ;)....

kasyno ? ....jest u mnie za rogiem ..... bylem tylko dwa razy, raz wtopilem a za wygrana drugim razem sprawilem sobie wycieczke :)

nic z wyzej wymienionych :O..... to tylko zespol ktory ma sprecyzowane poglady na zycie probujacy cos tam zmienic cos naprawic...taki zastep aniolow :)... z wlasnym kodeksem moralnym, z wlasnymi zasadami ...

:D gdybym pracowal w kasynie to na kafe drukowal bym z Bora Bora .... :D a powaznie to ani kasyno ani bank nie wchodza w rachube ......niecierpie liczyć kasy ktora nie jest moja :D

to racja ze sie powtarzają...w pewnym momencie stracilem orientacje na ktorym jestem ... . staram sie qwertz :) z niezlym skutkiem .. i bede tasowal tak dlugo jak dlugo sil i wiary w ludzi starczy........

to oni graja :)....ale ja tasuje talie :D...... . . widzialas ten topik ...chyba andrzej tym razem z aleksandrowa o smierci pisze http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3685316&start=30

hehehe to przynajmniej na glodniaka spac nie pojda :D.... Nanael, Nadiel, Jefiel, Kamal to moi przyjaciele, mnie podobni ...i ja Nasr-ed-Din ;)

probuje sprawdzic poczte ale juz mnie dwa razy z netu wywalilo :O...o2 nawala czy cos :O

moge tylko zdradzic ze w grupie osob ktora mnie otacza kazdy moze być takim kierownikiem :) wystarczy ze bedzie mial coś konstruktywnego do powiedzenia ....nosza dziwne imiona :D tak jak ja Nasr-ed-Din

dzieki qwertz ;)..co do reszty? to jest tak jak z nauka pisania , czytania.... mialem dobrych nauczycieli zycia :) ....hm nie widzialas gdzies w kacie ukulele ? :O cos za dlugo sie nie pokazuje :O

hehe nie jestem kierownikiem ale tym ktory kreci karuzelą marzen ;)...hmm czasem sie zastanawiam jak to znosza moje elfy :D

interesy to polowa , reszta anielskie przedsiewziecia :).....czy powazne ? dla mnie tak .... daja wiele satysfakcji, o cale niebo wiecej niz cala reszta ziemskiego jestestwa :)

tak qwertz w niedziele :O tylko tak moge dorwac kogo trzeba .... w tygodniu nie ma szans :O .... i nie ma zmiluj sie , bylem na imprezie :).... jestem dyrygentem :D

musialabys mnie widziec w akcji wczesnie rano w niedziele :O.... pisalem na dwoch laptokach w jednym uchu sluchawka skypa a w drugim sluchawka telefonu ....to byl dopiero horror Trwalo to pol godziny ale mnie tak wykonczylo ze wrocilem potem do lozka i obudzilem sie o 10 :D

cholera co z tymi klawiszami :O

heheh przde prezesową sie nic nie ukryje ;) ...ide o zaklad ze wiedzialas ze wyskocze z kata , jak gacek w okularach ....z gracja boeninga zatocze kolo nad kafe i eyladuje na topiku :D

przed kim qwertz ;)?.... bylem wczesniej ale pusto bylo wiec wrocilem do obowiazkow :)

wiesz co ? pozostan Ty lepiej przy tym prawie jazdy :)

o wzroscie >>. a dlaczego ma sie nie udac ? ja prawko robilem bedąc w rok mlodszy od qwertz

no wlasnie ....wazne ze oni Cie znają :)

gwertz >> maze masz konto o ktorym nic nie wiesz :) dzwonią by powiadomić cie o dodatkowych atrakcjach konta :)

o wzroscie >> o drugiej w nocy jarasz a do 10 rano pilnujesz koldry ? :D

mamcia wie ze klamac nie przystoi :).....ale zeby tak budzic corcie w srodku nocy ? toz to grzech .......sprawdze w niebiosach czy odpustu doczeka :D