Elcik

Miłego i słonecznego weekendu życze :D

u nas na śniadanie o 8: 00 kaszka przenno mleczna na mleku 150ml i to samo na kolacje i w nocy 2-3 butle po 210 czasami dostaje danio 150 ml. tak ograniczyliśmy 5x po 210. Mam nadzieje że będziecie trzymały kciuki za nauke zasypiania i spania :D

Jak go przełożymy to pośpi ze 3 godziny i krzyk Mcdzia zdjęcia przecudne a w tej sukience nieźle wyglądasz, oboje super wyglądaliście no i te kalie uwielbiam te kwiaty

jak uśnie w na naszym łóżku to kochamy się w innym pokoju lub przekładamy go do łóżeczka

Niestety Może w końcu się nauczy sam zasypiać i spać

chodziło mi o powiadomienia że już przychodzi to co napisałyście a nie sam link do strony. Ale jestem niewyspana,zimno na dodatek a mężulek stwierdził że od dziś Miłosz śpi w swojm łóżeczku :D już to widze

Ale zmiany na kafateri...... Dla Michałka i Emilki

Czy u was jest tak zimno 18 stopni ????? Milo śpi......byłam w urzędzie pracy..........

:) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :) :):) :)

violkam dzięki muzyczka Milo się podoba

Miłosz pomaga przy ustawianiu mebli w pokoju i gania się zemną :D

Zdjęcia dotarły z działki i Międzyzdroje :D Byliśmy u neurologa według niej jeszcze mogło by być lepiej, nie rozumiem stwierdzenia a według pani Sylwi rehabilitantki jest świetnie i nie trzeba go rehabilitować. Co do urodzin my także wyprawiamy 31 ponieważ to niedziela, będzie tort, ciasta i dla dzieciaczków rużności oraz myślimy o grilu

Obcinałam maszynką na 3 i ma takie kruciutkie i jasne że wygląda jak łysek no ale w końcu wygląda jak chłopak nie dzidziuś mamusi

Ale się rozpisałyście , zdjęcia dotarły i są superaśne wysłałam wam fotki Milo przed i po obcieńciu włosów

Ala masz niesamowite dziewczynki super wyglądają w kolczykach

Bogdan pojechał po jakieś płyty i jak wruci to układanie paneli, już niedaje rady psychicznie żyć w tym bałaganie, mężólek w końcu na urlopie ale robią w pracy radar i na 28 ma być zrobiony wię będzie w domu i w pracy.Ciiiiiiiiii nic nie wiecie o radarze :D :D :D Tajemnica wojskowa

albo babcia (moja mama) albo cukiernia

zastanawiam się nad tortem http://www.ulecha.pl/fot3/25m.jpg może taki?

a ja narazie mam dobry nastrój po wczorajszym wieczoże, dawno takiego sexu nie było.:D :D Zapomniałam wam napisać że we wtorek męża brat wywiuzł teśćiów na wioche a dziś ma ich przywieść i koniec spokoju

Okropna pogoda już 3 dzień siedzimy w domy Sylwek powodzenia w urzędzie pracy

Oooooooo amamen Tak tak mieliśmy nadzieje że wrucisz szybciej :D :D :D

jesteśmy pod kątrolą kardiologa co do pokarmu to w szpitalu powinni jakoś sprawdzać czy matka ma pokarm, a była położna ale co obejżała i stwierdziła że wszystko w pożądku

NIEPAMIĘTAM CZY PISAŁAM TO JUŻ PISZE NASZĄ PRZYGODE ZE SZPITALEM Ja z Miłoszem byłam w szpitalu po porodzie tylko 2 doby gdybyśmy byli dłużej pewnie nie było by problemów. Niby go karmiłam w szpitalu piersią, ale był tam dwa razy dokarmiony, a w domu cały czas wisiał na piersi. nic zrobić, nigdzie wyjść. Nie płakał w domu i nie było podstaw się denerwować ale robił rzadko raz na tydzień kupę i to mnie nurtowało więc poszłam do pediatry i zważyliśmy go waga urodzeniowa 3650g u pediatry 3250g po miesiącu. I od razu do szpitala tam dowiedziałam się że głodziłam własne dziecko, naruszona wątroba i na dodatek przechodzone zapalenie płuc. Ja w szoku i prawie dwa dni w tym szpitalu płakałam. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło na tym dostał preparat PREGESTIMIL (teraz wycofany bo dwa noworodki we Francji zmarły przez ten preparat) Następny stres. Na szczęście nie mieliśmy kolek No ale plusem przebywania w szpitalu mały ma zaliczonych chyba wszystkich specjalistów no i nie dowiedzieli byśmy się że ma szmery w serduszku.

Ja najgorzej przeżywałam jak Miłosz wylondował w szpitalu nie spałam i do toalety nie chodziłam prawie dobe no i płakałam naszczęście dobrze się skończyło