mandziaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mandziaa
-
nie no z tym badaniem to wylecialam jak z procy nie pamietam co polozna mowila ale napewno usg mi zrobi i pewnie jakies pomiary:D
-
kurcze odwolali dzis cwiczenia w szkole wiec bylismy na zakupach i spowrotem do domu... mała kreseczka ale laska z ciebie:) ja tez mam wizyte na 02.02 i jakiegos holtera czy cos;)
-
nom ja tez dzis mam szkole rodzenia i to cwiczenia z mezami, za bardzo mi sie nie chce no ale trzeba isc ide sie troszke polozyc bo mi ciezko
-
rozpoczynamy starania!
mandziaa odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Koteczek biedny ten twoj Michaś, zdrowka mu zycze! Baderka dobrze,ze idziesz na L4 , odpoczniesz sobie i poswiecisz wiecej czasu Dominice puki nie ma na swiecie jeszcze kolejnej dzidzi:) a co do szczepienia to wiem jakie dzieci potrafia byc nieznosne, moja siostra ja ja bralam (mama nie miala czasu z nia isc) to trzymala sie barierek i strasznie wyla zanim weszla do gabinetu wiec lekarka stwierdzila zeby przyszla z mama:P ale ile nerwow mnie to kosztowalo to malo kto wie:) -
wszystkie macie piękne i okazałe brzunie:) mnie sie wydaje,ze ja mam mniejszy... ciekawi mnie ile juz wazy moje babmbini ale wizyta dopiero 02.02
-
aha i mój mail madzienka69@wp.pl
-
Mała kreseczko no to sie facet doczekał, nie widzie ci sie wcale,ze sie tak zdenerwowalas kurcze kobieta w ciazy w domu czeka na meza, zaniepokojona a ten nie patrzy na zegarek i sie blogo bawi zamiast dac jakis znak zycia! moj jak zabaluje gdzies za dlugo to zaraz mam focha tak zeby zapamietal,ze tak sie nie robi a pozniej prawie mu morały o tym,ze ja mu ufam a on naduzywa mojego zaufania... nie martw sie kreseczko faceci czesto sa jak dzieci-nieodpowiedziali!!! buziak słonko niech twoj pan ci teraz masuje stopki:P
-
ehh my w wiekszosci to chyba jakos telepatycznie na siebie dzialamy bo ja dzis w stalam o 3 w nocy i wielam nospe bo strasznie dokuczal mi brzuch ale nie skorcze tylko bole"jak na miesiaczke" zaniepokoilo mnie to strasznie wiec wolalam nie ryzykowac i wzilam tab. najgorsze,ze sie nasłuchalam,ze bol jak przy @ jest juz przed samym porodem wy wszystkie macie juz wozki i łozeczka? mnie wozek ma kupic ojciec ale lozecko mielismy kupic jakos nie dlugo z tym,ze ja wole to odwlekac bo mam dziwne uczucie,ze moze za wczesnie albo zeby nie zapeszac czy cos:(
-
widze,ze mam podobne obawy jak wy uff troche mi ulzylo bo myslalam,ze tylko ja sobie cos ubzdurałam... ja tez jestem śpioch i boje sie tych nocek no i oczywiscie boje sie płaczu dziecka bo na poczatku nie bede w stanie rozpoznac jego powodu, czy to pieluszka do zmiany, czy bolacy brzuszek czy dziecko głodne:O kurcze ja to umiem panikowac , mam nadziej,ze sobie jakos poradzimy... no i tez mysle o tym,ze koniec wychodzenia tylko we 2 np. wieczorkiem gdzies razem no ale jestem pewna,ze jak juz sie pojawi malutki to nie bede widziala swiata poza nim a moje terazniejsze rozterki pujda w niepamiec!
-
pontifex ekstra pokoik:) na ostatnich wykladach w szkole rodzenia wlasnie polozna mowila zeby po porodzie uzywac tamtum rosa co najmniej 2 razy dziennie przez 5 dni bo w tedy jestesmy najbardziej podatne na infekcje no i zeby sie pomywac za kazdym razem jak sie zalatwimy... ide do wyrka papa
-
pomidorówka no wlaśnie probuje cos zjesc i sie zaraz kłade moze sie cos zdrzemne a jutro bedzie lepsze... ja tez mam malo ubran ciazowych, tzn. mama mi przywiozla z UK 2 pary spodni i 3 bluzki i staram sie ratowac tunikami ktore nosilam przed ciaza, kurtke niestety musialam sobie kupic bo sie nie dopinalam a bylo mi zimno
-
ojojojoj dziewczynki dzis mam nienajlepszy dzien:( od rana wymiotuje buuu kurcze co jakis czas zdarzaja mi sie takie dni gdzie jestem nie do zycia... Paula ja tez mam tą masc w razie co.
-
witam z rana, ja dopiero jem sniadanko, potem musze leciec na zakupy no i troche uprzatnac bałagan w domku osobiscie nie wiem czy bede korzystala z zzo ale wiem,ze bede sie bezpieczniej czula jesli bede miala swiadomosc,ze w kazdej chwili moga mi podac bez problemow
-
juz jestem:) dzis było o połogu no i obejzalam PORODÓWKE O_o troche miałam pietra ale okazało sie,ze sale są śliczne ,dopieor co wyremontowane, kazda pojedyncza z łazienka, sprzetem do cwiczen i obok salka do badania maluszka jak juz sie urodzi... tylko teraz modlic sie zeby w dniu porodu bylo dla mnie miejsce:) porod rodzinny 200zł co do laktatorow polecano mi ręczny i najchetniej z Aventu bym wziela ale w sumie to jeszcze sie nie zdecydowalam na nic, troche one sa drogie:O
-
dobra dziewczynki zbieram sie na szkole rodzenia jak sie cos cie4kawego dowiem to wam przekaze:P buziaki
-
rozpoczynamy starania!
mandziaa odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
baderka, Urq.. dziekuje za miłe słowa:) widze,ze rozmawiałyscie o grpie krwi ja mam Rh- a maz nawet nie wiem ale polozna mowila,ze nie musi robic dziwne troche to dla mnie, wiec teraz nie wiem jak z tym komfliktem:O podobno w 1 ciazy nie ma obawy ale jak jest naprawde to juz sama nie wiem teraz -
u mnie z waga tez cieńko:( chyba tylko 6kg na + no ale tłumacze sobie tym,ze jestem chudzina i od pocatku wymiotuje i mnie mdli...mam nadzieje,ze wszystko jest ok
-
jakie macie badz kupicie gruszki do nosa? wystarczy taka? http://www.allegro.pl/item507026594_bezpieczna_gruszka_do_noska_dla_niemowlat.html
-
ufff jak dobrze,ze piszecie,ze wasze pociechy tez czasem drża albo szybko kopia badz sie poruszaja bo maz juz 2 razy zwrocil uwage,ze mały dziwnie sie trzesie i troche bylam w strachu ale skoro wasze pociechy tez tak maja to juz jestem spokojniejsza... nati tez tak pomyslalam,ze szkoda kasy na 2 proszki
-
ja wrocilam wlasnie z zakupow w drogeri kupilam chusteczki nawilzane i podklady pod przewijak w całkiem fajnych cenach:) chcialam kupic proszek dla małego ale nie wiem czy za 1,8kg Lovela 19,99zł to dobra cena? i czy kupujecie tylko do kolorow czy do bialych tez?
-
na wyproznienie moge polecic ciepłe mleko, kefiry i jogurty dodatkowo jesc zupki warzywne i owoce np. jabłka
-
Nati mój mały tez czasem sie gwałtownie porusza jak by szaleju sie najadł:) stuka puka i sie kreci... ale słyszalam tez ,ze jak sie za gwałtownie porusza to tez moze niepokoic:O
-
no ale z dwpojga złego to mimo ścisku w łozku mąż pilnuje zebym nie spala na plecach:) albo mnie przekreca albo mowi zebym sie obrocila:D
-
hehe a ja niestety spie na scianie.. tak, tak mo szanowny tak wypnie pupe w moja strone ,ze ja sie budze w nosem przy scianie i musze tego wielkoluda przesuwac albo z łokcia szturchnac jak bym miala jeszcze jedno lozko to sama z checia bym spala bo coraz mniej mam miejsca w lozku a musze sie rozlozyc:)
-
rozpoczynamy starania!
mandziaa odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Larysko kurcze teraz to ja sie zaczne martwic, ja wymiotuje prawie codziennie z rana i mma nadzieje,ze nic mi tam nie pękło, zreszta nawet pewnie bym sie nie kapneła jak by mi wyciekały wody:( gina mam dopiero 02.02 no ale moze jakos dotrwam:P Nina jak ten czas leci, ty juz do porodu:) tylko czekac az sie akcja zacznie, lepiej sie juz spakoj zeby na ostatnia chwile sie nie denerwowac