Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mandziaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mandziaa

  1. Mała kreseczko dobre to! zeby faceci wiedzieli ile obowiazkow maja na sobie kobiety czasami tez bywa ,ze caly dzien nie ma co robic ale w tedy to juz chyba gorzej wytrzymac w samotnosci... mam stresa przyjechala moja siotra(9lat) robi fochy niemilosierne, siedzi i placze i nawet sie slowem nie odezwie a my jak kolki stoimy nad nia i czekamy az laskawie powie jakie ma plany na dzis bo chcielismy wyjsc skonczylo sie na tym,ze zostalismy w domu a ja mam teraz nerwa normalnie nie wyrabiam:O
  2. Madziulina mam valused tab ziolowe uspakajajace ale valused moze tez pomoze hmm nie wiem czy wierzyc w dzialanie srodkow ziolowych, meliske chetnie pije od czasu do czasu:) Mała kreseczka jak bylam w szpitalu to relaksacja polegala na tym,ze kladlismy sie na materacasch, gaszono swiatlo i wlaczano muzyke ze spiewem ptakow itp i glos mowil zeby wyobrazic sobie np. las i sloneczko i lake itp a tu na terapi to wlaczyla jakies melancholijne piosenki i poszla nie wiem czy to tak samo dziala:O
  3. Młodaaa ale chyba lepiej wziasc jedna tabletke co jakis czas w razie silnego stresu niz denerwowac dziecko? bynajmniej tak twierdzi moja ginka, jak narazie nie bralam relanium chyba od 2 tyg tylko raz wzielam na noc jak bylam cala roztrzesiona... jade dzis 2 dzien na zajecia jestem w stresie, serce mi wali ale trzeba to przetrwac... papa
  4. Anjado kochana mnie lekow zadnych nie dawali jak lezalam w szpitalu nawet relanium nie dali mysle,ze na terapi tez nie dadza nic no chyba,ze powiem im,ze mnie trzesie czasami w srodku to cos poradza wierze,ze oddalam sie w dobre rece i pomoze mi to zrozumiec skad sie wzielo to cholerstwo i jak sie tego pozbyc! bylam juz wczesniej kilka razy na tych cwiczeniach i niektore zajecia wydaja mi sie dziwne albo smieszne nie wiem jaki maja cel ale najwidoczniej jakis tam maja...... wierze WAM(madziulinie i tobie) w to co mowicie bo skoro sa ludzie ktorym to pomaga to musi byc dobrze! maz mnie obwinia,ze stresuje dziecko co mnie dodatkowo załamuje i stresuje:(nierozumie,ze to jest choroba(przypadlosc) nad ktora nie panuje ... fajnie ,ze was mam! Anjado a ty z gda jestes?
  5. Madziulina dokladnie takie same zajecia bede miala ja. mowisz ,ze kolezance pomoglo wiec i ja wierze w to mocno! naprawde sie zle czuje:( mam w sobie taki wielki żal (sama nie wiem do kogo) o to,ze w tak cudownym momencie jak czas oczekiwania na dziecko ja przezywam koszmar i silny stres:( ale czasu sie nie da cofnac i teraz musze naprawic to co sie zepsolo we mnie! jest grupa ok 20 osobowa i chyba jestem najmlodsza, oni zartuja i rozmawiaja a ja troche siedze narazie z boku choc czasem ktos zagadal. Anjado ja chodze na Akademie Medyczna na te zajecia, widze ,ze masz doswiadczenie z takimi osobami jak ja moze powiesz mi cos wiecej na ten temat? naprawde strasznie przezywam nowe miejsce i nowe osoby zwlaszcza,ze oni sie juz znaja ale musze przetrwac ten ciezki poczatek a mysle,ze juz pozniej bede szla tam z przyjemnoscia a nie strachem:( bałam sie troche do was odezwac,ze pomyslicie ,ze jestem jakas nienormalna ale nerwica to straszna sprawa mam nadzieje,ze łatwo z tego wyjde! dziekuje za zrozumienie!!!!
  6. Mała kreseczko ja ostatnio wymioty mialam jakis miesiac temu z tym,ze 2 dni temu z rana opilam sie woda i zakladajac bluzke scisnelo mi gardlo i mialam odruch wymiotny, cala woda wyleciala spowrotem:O tez mam mdlosci do poludnia ale juz nie jest tak zle jak wczesniej mam niskie cisnienei co wiaze sie z ciaglym oslabieniem, jestem ospala i nie mam sily na nic ostatnie 4 tyg to pasmo nerow i stresu:( ale mam nadzieje,ze ta terapia mi pomoze opanowac złe samopoczucie i jakos dotrwac do porodu... Anjado a masz jakies doswiadczenie z takimi zajeciami na oddziale?jak narazie to tylko sie dzis stresowalam nowa sytuacja i ludzmi, troche poplakalam sobie jak nikt nie widzial ale pozniej juz bylo troche lepiej, minie pewnie kilka dobrych dni zanim sie zaklimatyzuje...
  7. witajcie po długiej przerwie mam nadzieje,ze niektore z was beda mnie pamietac:) bylam 3 tyg w szpitalu bo nabawilam sie nerwicy ale dzis wyszlam i bede chodzila na zajecia codziennie ktore pozwola sie pozbyc stresu,nerwow i pomoga sie zrelaxowac kiedy sie zle poczuje... ehhh mała kreseczko wymioty sie skonczyly?
  8. mandziaa

    Moja nerwica.....cd..

    xanaxik dlatego ide na psychoterapie zeby wprowadzic to w zycie ciekawe jak bedzie mam stracha ogromnego ale tez wiem,ze to ma mi pomoc i jest dla mojego dobra:) musi byc dobrze!!! a co do tego czy sie lezy w domu czy pracuje to bym polemizowala siedze ciagle w domu i wariuje z nadmiaru wolnego czasu, ciagle mysle,zadreczam sie itp robiac cos czliowiek sie zajmuje i choc na chwile sie odrywa od tego wszystkiego chce sie nauczyc dystansu do samej siebie i do przyszlosci ktorej sie boje ale wiem ,ze sama sobie nie potradze dlatego ta terapia... czy ktos chodzil na psychoterapie? jak to wyglada i pomoglo troche?
  9. mandziaa

    rozpoczynamy starania!

    hej ciezko bylo mi wyjsc z lozka jak juz usnelam po wyjsciu meza do pracy to znowu telefon dzwonil i w koncu nie pospalam jestem po sniadanku a zaraz sie ubieram i jade do ciotki buziaki
  10. mandziaa

    Moja nerwica.....cd..

    xanaxik jest dokladnie tak jak piszesz! twoje słowa brzmia jak słowa mojej psycholog mowi zeby nie walczyc z choroba ani sie jej nie spodziewac tzn. nie czekac a jak juz przyjdzie to przeczekac ale nie walczyc pozwolic samemu odejsc lękowi im mniej poswiecamy temu czasu tym szybciej odejdzie tylko wiem,ze łatwo mowic a ciezej zrobic ale trzeba probowac...
  11. mandziaa

    rozpoczynamy starania!

    nie znam jeszcze plci dziecka 14 listopada mam wizyte ale wczesniej chcialam isc na 4D a wy juz wiecie co bedziecie mialy? skonczylam sprzatac ale jestem cala rozedrgana:( jade na obiad do babci papa
  12. mandziaa

    rozpoczynamy starania!

    hej mam duze zaleglosci ale narazie nie jestem w stanie ich nadrobic nałapalam sie nerwicy lękowej(STRASZNA CHOROBA) ucze sie z nia zyc wrocilam do domu na przepustke ze szpitala i musze sprzatanac w domu wiec moze pozniej do was zajze...
  13. mandziaa

    Moja nerwica...

    w szpitalu czuje sie samotna bo w kolo chorzy ludzie a o chorobioe lepiej nie gadac bo czlowiek sie bardziej nakreca i mu zle poszlam tam bo wpadalam w panike, plakalam calymi dniami i mowilam coraz czesciej ,ze mi sie juz zyc nie chce... oparcie mam w rodzinie odwiedzaja mnie wspieraja musze sobie jakos radzic, tzn. nauczyc sie z tym zyc jutro z rana musze znowu sie tam stawic na kolejny tydzien takze trzymajcie sie i nie dajcie sie temu cholerstwu!
  14. mandziaa

    Moja nerwica...

    nie wiem czy mnie pamietacie pisalam tu jakies 3 tyg temu ,ze jestem w ciazy i mam depresje i sobie nie radze zaczeły mi sie lęki,niepokoje itp i zaczełam wariowac z bezradnosci od prawie 2 tyg jestem w szpitalu pod obserwacja, nie dostaje lekow bo nie moge ale sa rozmowy z psychologiem 2 razy w tyg. teraz jestem na przepustce i moze za tydzien mnie wypisza i ide od razu na pscyhoterapie troche sie juz oswoilam z nerwica,poczytalam ksiazki co to jest, skad i mniej wiecej jak sobie radzic... ehh teraz to dopiero rozumiem co nie ktorzy z was musza przechodzic latami:( straszne to ale musze jakos sobie radzic do porodu moze psychoterapia podziala...
  15. mandziaa

    rozpoczynamy starania!

    hej nie mam neta od jakiegos czasu i narazie nie bede miala jak sie wszystko wyprostuje to bede sie udzielac pozdrowki!
  16. hej ni mam dostepu do neta przez jakis czas i nadal nie bede miala ale zajze do was jak juz bedzie oki pozdrowki dla przyszlych mamus i ich malenstw!
  17. ja teraz mam powazny problem wymiotuje tylko z rana ale nie o to chodzi zreszta nie zrozumiecie mojej choroby puki mi nie bedzie lepiej narazie nie bede pisala... trzymajcie sie!
  18. mandziaa

    Moja nerwica...

    Ksiuni obudzily mnie straszne lęki i tak mecza do teraz, zaczelam wpadac w panike, nastraszylam meza nie wiem co ze soba robic do lekarza mam isc po 14 ale nie wiem czy bedzie bo pielegniarka jest chora a jedna bez xrugiej nie przychodza! gdzie w tedy szukac pomocy?nie wytrzymam juz dłuzej!!!
  19. mandziaa

    Moja nerwica...

    xanaxik to mnie zdolowalas:( relanium nie pomoze, validosl tez nie to co ja mam teraz zrobic buuu nmoja ciotka mowila,ze brala oxazepam w ciazy i to duze dawki i bylo ok zanim zaszlam w ciaze bralam długo asentre na derpresje, troche citaxin i ostatnio setaloft ktory mi pomagal wiec moze asentra jak i ten setaloft jest lekiem dosc łagodnym jak na psychotropy ehh tak bym chciala do nich wrocic by czuc sie szczesliwa dla siebie ale i najwazniejsze dla dziecka!!! jasne daj te liste leku, zobacze sobie co to jest, musze sie czyms ratowac bo zwariuje
  20. mandziaa

    Moja nerwica...

    jutro jak wstane dam znac czy nadal mam leki przy wstawaniu bo wzielam wieczorem relanium moze jakos zalagodzi ten strach... zdrowko ja tez odczuwam pustke kiedy nie ma nikogo w domu a ja jestem sama! stres-stop
  21. mandziaa

    Moja nerwica...

    Xanaxik ale na relanium jest napisane,ze to lek na lęki itp. najlepiej czuje sie wieczorem kiedy leze w lozku z mezem wtulona w jego ramiona, czuje sie bezpieczna i chce zeby ta chwila trwała! najgorsze sa poranki bo budze sie w niepokoju,strachu i troche panice z tego wszystkiego zaczynam płakac... jedna ginekolozka powiedziala,ze czytala gdzies,ze w II trym. mozna brac leki na deprsje wiec moze psychiatra mi cos poradzi w mniejszej dawce? maz mi kaze pozytywnie myslec , mowi,ze bedzie dobrze bo musi ale jak mnie zobaczyl w takim stanie chyba sie troche przerazil bo juz nie krzyczal na mnie,ze sobie wmawiam i sama sie nakrecam tylko sie przytulal... trzeba cos z tym zrobic puki czas bo zwariuje! te lęki mnie tak opetały ,ze mam ochote uciekac tyle,ze nie mam gdzie:(to straszne:( a ten Validol pomaga na depresje?
  22. mandziaa

    Moja nerwica...

    Nikt Xanaxik dziekuje! psychiatra kazala mi brac relanium 2 razy dziennie ale to na lęki nie pomaga a i ciagle płacze wiec moze wymysli cos innego bardzo sie boje ,ze jej jutro nie bedzie a pomocy potrzebuje natychmiast bo jak dzis maz wrocil z pracy ja bylam otulona w koc po noc i sie bujalam placzac i mruczac\"niech mi ktos pomoze\" jak o tym pomysle w jakim jestem stanie to az mnie sciska w gardle... posiedze tu z wami zeby bylo mi razniej moze naucze sie jakos opanowac zle mysli i odpychac lęki!
  23. mandziaa

    Moja nerwica...

    hej, bylam rano u tej ginekolozki-endokrynolog i powiedziala,ze niedoczynnosc tarczycy ma zwiazek z depresja wiec dala leki na podniesienie hormonow ktore obecnie podbiera mi tez dzidzia zaskoczylo mnie to,ze pytajac o relanium powiedziala,ze 1 tab 2mg to jest dla dzieci ,ze moge brac nawet 3 razy dziennie i nic sie nie stanie,ze stres jest gorszy od tabletki kazala isc do swojego psychiatry i niech pomysli nad lekami dla mnie kazala sie polozyc i dla mojego spokoju zrobila usg i pokazala ,ze serce dzidzi bije i zebym sie nie martwila ale tak mi namacila w gliwie dawkami lekow ktore mam brac ,ze jestem zakrecona i troche sie przejelam... nikt a nie wiesz jakie to leki mozna brac w ciazy na depresje? dziewczyny dzis milion razy pomyslalam\"nie chce mi sie zyc\" boje sie,ze to sie poglebi, musi mi ktos pomoc bo oszaleje,coraz gorsze leki i coraz czesciej:( jak mnie moja psychiatra zawiedzie to gdzie szukac pomocy?
  24. mandziaa

    Moja nerwica...

    hej, wlasnie wstalam ale odczywam strach i niepokoj:( zanim wstalam staralam sie zrelaksowac, pomyslec o czyms milym , wziasc kilka glebszych wdechow teraz czas zacisnac zeby i isc do lekarza...
×