Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. aniki a ile dni mały miał gorączkę?? pytam bo moja mała kiedyś miała przez 3 dni gorączkę dawałam czopki paracetamolu i nurofen i przeszło ale po 3 dniach.
  2. kupię ciuszki dla dziewczynki w rozm 74/80/86 74-zimowe, 80/86 wiosna lato. proszę o info na maila stelka28@wp.pl
  3. renka spróbuj wyeliminować te wszystkie rzeczy, z tego co pamiętam kajtek miała kolki więc może faktycznie na na coś nietolerancje. wiecie co ja dzisiaj cały dzień się zastanawiam nad drugim dzieckiem:p:P czy opócz Liliankas ktoś jeszcze o tym myśli:p za parę dni będę miała dni płodne i się zastanawiam czy aby nie spróbować??:p:p:p:p:p:p
  4. bo w sumie jak mam mieć przerwę dłuższa to nie wiem czy potem się zdecyduje a teraz i tak nie przesypiam nocki więc mam wprawę:)
  5. hej. u nas zmiana czasu raczej na niekorzyść, bo mala bardzo często wstaje o 6, ale w sumie nie jest źle bo wtedy zanoszę ja do tatusia, a sama jeszcze spie do 8:) i bidulka czeka aż mama wstanie żeby dać kaszki bo butelka blee:p:p i jak wstanie to daję jeść i mała idzie zaraz na pierwszą drzemkę więc mam chwilkę dla siebie:) a jak wstanie tak wcześnie to i idzie spać o 18, więc i wieczór tez mam dla siebie:) no coraz lepiej sypia, bo dzisiaj od 1.30 do 6.30 spałą ciągiem:) :P a u nas pól roku za tydzień:) no i fakt, Karola terz taka fajna się zrobiła że szok, chce mieć kolejne i się naprawd zastanawiam czy nie teraz, póki i tak figura jeszcze nie ta:p:P:p mam jeszcze miesiąc na zastanowienie się:) i naprawdę muszę to poważnie przemyśleć:)
  6. u nas nie ma zachcianek na konkretna firmę, mała je i hippa i gerbera i bobovitę, u nas w sumie mały wybór i obiadki najczęściej z hippa i bobovity za to deserki z gerbera. Karola też czasem lubi sobie łyżeczkę pakować do buzi, albo robi inne rzeczy i w efekcie trzeba dziecko umyć. wkładam ja wtedy do umywalki przodem do lustra i ma wtedy radochę:) z sadzaniem na nocnik to jest tak że u nas przeważnie w trakcie jedzenia więc też nie mam jak sadzać, no i potem właśnie pod kran bo i tyłek brudny :p:p:P zakupiłam juz pojemniki na ód w czwartek jade po warzywa i będę roboc, tylko ponawiam pytanie kiedy mam dodać oliwę z oliwek, jak gotuje dany produkt czy mogę dopiero jak rozmrożę????
  7. paulinusia dwa razy to jeszcze nie tak źle,jak moja ma posiedzenia o 22 i 4 to ja jestem szczęśliwa i wyspana:)
  8. jejku ktoś mi dziecko podmienił:P:p poszła spać o 9 i jeszcze śpi, co dla niej to długo bo rano max 30 min spi? kurcze muszę jej temp zmierzyc, bo w nocy miała rączki jak lód, ostatnio tak była jak była chora:( i mam pytanko, bo będę robic warzywa na zupki dla małej i chcę zrobić ten patent z pojemnikiem na lód, tylko czy np jak będę rozmrażać na zupke to wtedy mogę dodać oliwy z oliwek czy raczej w trakcie gotowania?? i czy gluten trzeba codziennie podawać?? Karola to Twój Ludwiś w dzien dieta a w nocy konsumuje:P:p:p ciekawa jestem jak to bedzie jak tatus będzie pilnował jak ty do Amsterdamu pojedziesz, szczególnie w nocy:p chyba wtedy będzie Cie na rękac\h nosił jak wrócisz:p
  9. szczęsliwa życzę Wam dużooo zdrówka:)!!!! a przy tym wszytki masz synka-aniołka, tak ładnie śpi w nocy:) no i jeszcze Żurkowa ma super i chyba karolinaa:) no cóz wirze że kiedys będzie lepiej, no i u nas Karola też wedruje [po całym łóżeczku, czasem mam wrażenie że ono jest za male dla niej, jak spała ze mna wczoraj w łóżku to był raj dla niej, bo mogła się swobodnie przewracać:) no i wczoraj Karola dała popis tzn wywołała wymioty na zawołanie:P chciałam jej dać słoiczek hippa z indykiem cos jej nie pasowało po pierwszej łyżeczce widzę że robi odruch wymiotny, poszłam dosypałam sinlacu i myślałam że będzie ok i wpakowałam jej ogromną porcję zupki a ona znowu odruch wymiotny, nie minęła sekunda ja patrzę a ona chlusnęła poprzedni obiadem i herbatką:p:p:p taka mała a wie co zrobić żeby nie zjeść:P:P dzis jej dam znowu ale dodam trochę marchewki bo ten słoiczek był tylko z ziemniakiem:)
  10. hej. u nas nocka jako tako:p mimo że myślałam ż nie będzie tak fajnie, bo 0d 21 dco 23 pobudki i krzyk, ale później zasnęła to obudziłam sie o 3 bo się wierciła, ja patzrę a ona na brzuszku śpi, czyli sama się przewróciła a obudziła si e o 4 to ja ją do tatusia i sama spalam do 7.30:) w ogóle ostatnio kiepsko się czuje tzn mam jakieś jakby zawroty głowy, kręci mi się w głowie, czasem słabo robi, a wieczorem wszytko przechodzi, a wyniki robiłam to są ok??:( tłumaczę sobie że to zmęczenie.
  11. juusta no widzisz ja mam ten sam probkem, tz czytałam ta książkę ale tam nie ma odpowiedzi na ten problem, Karola jak miała miesiąc to ładnie przesypiała nockę z jednym karmieniem ok 2 i spała bardzo długo, a teraz od 2 miesięcy co chwila pobudka, co prawda od kilku dni jest lepiej, no ale i tak się budzi co 2 h:( a w ciągu dnia je dużo i w nocy nie je , ostatnie karmienie o 22 i do rana ni nie chce a mimo to budzi się, a zjada zupki, kaszki.
  12. no karola jak to zrobiliście??:p:p:p to w taki m razie czy mogę dać małej ryz brązowy z jabłkiem, i ile tego ryżu?? ja daje na razie tylko jabłko a Wy dajecie jeszcze coś? dziewczyny pracujące w banku - chciałabym założyć jakiś taki fundusz że np co miesiąc wpłacam jakąś kwote, nie za dużo i np jak karolinka pójdzie na studia to będzie miała co miesiąc wypłacana jakąś kwotę, albo dostanie jednorazowo? poradźcie coś?? na razie wrzucamy jej do świnki skarbonki:))
  13. a co do picia to moja wypija ok 100 ml dziennie czasami więcej, wydaje mi sie że to mało, szczególnie że w dziń właściwie tylko posiłki stałe, ale ja jej daje co chwilę i ona weźmie dwa łyki i koniec, no i jak je zupkę czy kaszkę to ca jakis czas daje do popicia ciut herbatki żeby się nie \"zatkała: bo ona szybko je, zjedzenie słoiczka czy kaszki to 10 min.
  14. żurkowa zagęszczać mleczko możesz kaszka na oka daj np 1 łyżkę poczekaj chwile i zobaczysz jaka będzie konsystencja, możesz zrobić taka półpłynna do picia albo na gęsto z łyżeczki, ja robie 2 razy dziennie raz do mleczka daje taką kaszkę kukurydziano-ryżową a raz robie sinlac na wodzie i dodaje jabłuszka, czasem zagęszczam zupkę sinlaciem jak jest bardzo rzadka:) ja daje bezsmakowe kaszki a ewentualnie dodaje jakis owoc ze słoiczka:) dzis zrobiłam biszkopty namoczyłam w odzie i rozpuściłam dodałam kaszki i jabłuszka mała pochłonęła cała miseczkę:) u nas nie ma problemu z piciem w temp pokojowej, może dlatego że od narodzin yła przyzwyczajona, np jak ściągałam mleczko i dawałam jej za 3h to stało w temp pokojowej. co do problemu noszenia na rekach to u nas czasami bywały takie dni że tylko na rękach i koniec, a teraz z rąk mi si wyslizguje bo chce sama na podłodze sie bawić swoimi zabawkami:) co do marudzenia to ja to jakoś znoszę, tylko najgorzej jak nocy nie prześpię bo mala sie kręci wierci i wybudza co jakiś czas:( ostatnio nawet ładnie sypia bo do 2 spi, poxniej sie kręci dam jej pic albo na brzuszek obruce i w sumie do 5 spi ale co jaki czas sie kręci, no i o 5 znowu pic i do 6.30lub 7. bez nocnego karmienia. na szczęście tatus teraz do domu wraca o ludzkiej porze bo ok 16 więc do wieczora zajmuje sie córką i na spaceki razem chodzimy:p:P
  15. hej laseczki:) Karola ja mam podobny problem tylko my nie mamy jeszcze wszystkiego i muszę rozplanować kto kupi krzesełko kto fotelik do samochodu i pościel a i tak od większości dostaniemy kaske i tu pytanie dla bankowców napiszcie cos o tych lokatach dla dzieciaczków, jakie warunki itp. Żurkowa a spróbuj kaszkę, ja mojej daje 2 razy dziennie raz sam sinlac a raz na mleku robie tak e z hippa, poza tym je słoiczek i mleko, ale zacznę cos nowego robić np ten kisiel czy herbatnik z owocem:)
  16. szczęśliwa wielkie dzięki:)gdzieś kiedyś czytałam jak to się robi ale już zapomniałam, a taki kisielek na deser w sam raz:) ja ostrożnie wprowadzam bo mala miała ostatnio wysypke i nie wiem po czym, teraz robie tak że jak coś nowego to 3-4 dni daję to samo żeby wiedzieć:) nauczyć dziecko jedzenia z łyżeczki to wielka sztuka i wymaga cierpliwości, chociaż są dzieci które szybko łapią, no ale niektóre dłużej sie uczą, u nas na początku było tak że dawałam troszkę na usta żeby mała posmakowała i tak pare razy i powoli i jak zasmakowała to później bez problemu łyżeczka za łyżeczką:) no i trzeba próbowac aż do skutku o różnych porach dnia bo dzieci tez maja swoje humory, u nas np daje cos a ona pluje dalej jak widzi a za 2 h zajada sie aż uszy się trzesą, a nie powiem bo początki były ciężkie i trwała to miesiac, a teraz jak je to nawet sie nie ubrudzi, tylko ewentualnie buźkę i trochę w nosku wyląduje:p:p:P dobra konie wywodów.... dziś mała spi z tatusiem:)
  17. dziewczyny czy ja mogę małej dać taki biszkopt rozpuszczony z wodą i z jabłkiem?kupiłam takie ciasteczka z hippa tam pisze od 7 miesiąca ale myślałam żeby zrobić z tego taka papkę? no kiedy np ryż z jabłkiem własnej roboty?? no i w ogóle co dajecie oprócz słoiczków? a ten kisiel to jak sie robi??
  18. no u nas jest problem z jedzeniem z butelki tzn w ciagu dnia mała w ogóle jej nie dostaje bo zje max 80 ml, tylko 2 razy w nocy wciągnie po 120, a w dzień je 2 razy kaszkę po 150ml z owocem, słoiczek zupki no i raz butle jak idzie na popołudniowa drzemkę to zje ok 100ml. a dzis dałam jej jarzynowa z kurczakiem, a że była dość rzadka to dałam trochę sinlacu dla zagęszczenia i było ok, mała \"wylizała\" cały słoiczek:) no i tak sobie przypomniałam że przy dawaniu słoiczkóW można dodać trochę mleczka żeby przekonać dzidzię do zjedzenia:)
  19. hej u nas noc jak zawsze czyli kręcenie się, podejrzewam że może to po ziemniakach z dynia bo jak dałam jabłko z dynia to tez tak było:( Żurkowa, Karola ma rację nie narzekaj na NIkosia, ja tez bym wielee dała za takie noce, stwierdziłam nawet że w dzień to mogłaby sobie marudzić cały czas jak by w nocy ładnie spała:p:p:p wczoraj jak nakarmiłam o 22 to do rana nie chciała może mi sie uda odzwyczaić od nocnego karmienia, żeby tylko .ładnie spla bez kręcenia:) co do uczuleń to trzeba czytać dokładnie skład zupek bo nieraz kożna się zaskoczyć, ja ostatnio odkryłam cebule w składzie.
  20. OJ Szczęśliwa współczuję, ale będzie dobrze:) niuńka juz śpi i mam nadzieję że dziś będzie tak jak wczoraj:) umówiłam się z mężem że ja w tygodniu śpię z małą a on w weekend żebym chociaż dwie noce przespała bez żadnej pobudki i tym samym naładuje baterie na cały tydzień, bo zazwyczaj zanosiłam mu małą ok 2-4 nad ranem i tym sposobem żadne z nas nie było wyspane :p:p po wekendzie zabieram się za robienie zupek dla małej, tylko muszę kupić te pojemniki na lód, i tak myslę że najwięcej zrobię mix marchew z ziemniakiem i to będzie podstawa każdej zupki a resztę osobna, tzn buraka, pietruszkę i zobaczymy co jeszcze kupię:) no i mięsko, mąż ma mi załatwić królika, tylko facet co u nas na wsi je hoduje to sprzedaje w całośći i będę musiała poprosić teściową o rozebranie go:P
  21. no i była to pierwsza noc w łóżeczku:)
  22. magal wielkie dzięki, widzę że chyba skocze do Różyny bo to niedaleko tylko zadzwonię co maja dokładnie:) paulinusia wiem o czym piszesz bo u nas to samo pobudka średnio co godzine czasem co 2 i nie na jedzenie, próbowałam dać czopek vibrucol to ran pomógł na 4 h:) no ale dzisiaj w nocy jakis cud i mała spała, w ogóle poszła spać o 18 a wstała o 7.30:) co prawda od 4 zaczęła się wiercić że i tak budziłam sie co chwilę a ona spała:) no i teraz z seri pytanie do Karoli, co na kaszelek, bo od wczoraj taki suchy kaszelek, mam wrażenie że ją w gardle drapie bo jak tylko chce coś powiedzieć to od razu kaszel? i sama nie wiem czy ona sie wygupia czy to kaszel a do laryngologa dopiero za 2,5 tyg:(
  23. u nas teraz karmienie wygląda tak rano butla, później zupka, później aszka z jabłkiem no i później albo 2x butla przed snem, albo butla i kaszka, no i ok 22-24 butla i ostatnio nie je więcej w nocy, ale i tak sie budzi:p no i jest tak że daje malej zupke po ok 2h od porannej butli, bo akurat wtedy ma humor, tzn wyspana jest ale i za godzinę ma swoja poranna drzemkę:P
  24. żurkowa moja mała tez czasami protestuje przy jedzeniu zupki a wiem że nie chodzi o smak, bo to zupka którą już jadła i u nas jest tak że albo jest zbyt głodna i woli butlę, albo jeszcze nie za bardzo chce jeść, albo chce spać i woli butle i lulu, spróbuj dawać zupkę nie po4h od ostatniego posiłku ale 3-3,5, bo może jest zbyt głodny aby czekac aż mu podasz kolejną łyżeczkę zupki:) a jak dalej nie chce to spróbuj przy następnym posiłku:) ja czasem swojej daje do rączki drugą łyżeczkę, co prawda po takim posiłku jedzenie jest wszędzie ale ona ma swoja łyżeczkę i wtedy je:) czasami ja zagaduję i robię śmieszne minki a w między czasie wciskam do buziaka zupkę...wiesz u nas tez długo to trwało ale w końcu sie udało, choć nie zawsze jest kolorowo, tzn jest i zupka wszędzie ląduje :p:p
  25. może mi się przyda pod tym względem że mała budzi się w nocy o 2 godz i to nie na jedzenie:(
×