stelka27***

karolina my mamy problem kolkowy tylko ja daje malej debridad i jest tylko roche lepiej a nie wiem czy przy tym leku koge podawać sab simplex, zreszta u nas one słabo działały:( a jeżeli chodzi o produkcje boczków to mi się wydaje że im więcej dziecko pierdzi tym lepiej:) co do tych warzywek to jak zrobić tą dynie bo nigdy nie miałam z tą Panią do czynienia i nie wiem jak się za nią zabrać:) czyli co każde warzywka osobno sparować zmielić i do woreczków na lody a później:)??

o boże louper? nowe słowo wymyśliłam :p :p :p miało byc na lód a chodziło mi o pomysł z tymi pojemnikami na lód?

jejku miało być blokiem a nie blikiem ale tak sie spieszę że nie mam czasu poprawiać błędów :p:p:p

no jak było ciepło to ja sobie siedziałam na ławeczce przed blikiem a teraz tak zimno że idziemy na 1 lub 1,5 h spaceru na dzień i mam juz dosyć :P zreszta to zalezy od niuni bo jak ma dzie nie chce leżeć w wózku to 30 min i koniec a kest tak zimno że nie chce jej wyjmować. mam jeszcze pytanko co właściwie powinnam zamrozić z warzyw, no marchew i buraczki i co jeszcze pietruszke, seler? no ten pomysł z pojemnikiem na louper, czyli co osobno sobiue ugotowac kazde warzywko a póxniej mieszać wedle uznania:)

hej:) no widze ze tabelka jest, później zajrzę na pocztę to w koncu bede wiedzieć kto jets kto:) my dzisiaj mielismy zapowiedx ciężkiej nocy tzn córcia usnęłą o 20 ale czesto się budziłą (brzuszek ja bolał tzn gazy) 0 24 stwierdziłam że szkoda dziecka żęby sie męczyła i dałam jej vibrucol i spala pięknie cała do 8.30:) martwi mnie to że ma już już pobad 4 m i dalej te cholerne kolki, kiedy one w koncu się skonczą? w dzień w sumie jets ok tylko ra noc najgorsza:( no i muszę poczekać z przestawieniem sie na mleko 2:( a w sumie jak dawałam jej jabłuszko to po nim nic nie było...ech...bądz tu madrym:p

no to widzę że dużo naszych dzieciaczków ma niespokojne noce, u nas jak nie ma pobudek to tez od godz2 do 5 wierci się itp. ciekawe czy to zęby naszym maluszkom juz dokuczają? paulinek jak będziesz mogła to wklej linka z tymi pojemniczkami z allegr, ja tez sobie chętnie kupię:)

maslakowa ja tez w nocy może z 3h śpię, kiedyś to budziła się raz na karmienie i był spokój, bo spała jak suseł, a teraz jak budzi się co 2-3h to ja lecę po butlę bo co prawda zje tylko ok 30ml ale tylko przy mleku zaśnie, probowałam wodę , soczek, herbatkę i nic:( kończy si e to tym że tylko 1 butla z 3 zrobionych jest w całości opróżniana, a reszta do zlewu:( w dzień w sumie jest ok, tzn jak jest wyspana, bo jak senna to marudzi okropnie, a uśpić ja w dzień to też nie lada wyczyn:( najgorsze jest to że do 3 miesiąca było super dopiero tak od miesiąca jest taka jakaś dziwna, jak to mój mąż mówi że dziecko sie zepsuło :p:p:p

miało być zęby a nie żeby :p:p:p

hej:) dzisiejsza noc to katastrofa:( Karla si e wierciła budziła co chwilę i nie wiem tak na prawdę o co chodzi:( dałam jej rano marchew z jabłkiem ale raczej brzuszek po tym nie bolał bo minęło 12 h i wcześniej nic nie było? zresztą coraz częściej ma takie noce, że sie budzi, wierci itp:( może to żeby, bo często jęczy i wtedy ma raczki w buzi? ale jak dotykam dziąsła to noc nie czuję....ech....mam nadzieję że jak skończy rok to będzie spala cale noce bez budzenia:P

no to fajnie że będzie nowa tabelka:) elunia ja zaczęłam od soku z marchwi, małej bardzo smakował ale miała zatwardzenie, więc teraz daję jabłuszka, albo marchew z jabłkiem:) jak sie do tego przekona i nie będzie żadnych objawów niepożądanych to będziemy dalej rozszerzać np marchew z ziemniakami itp

elunia moja Karolinka tez miał biały nalot na pupie i na szyi a w szpitalu powiedzieli mi że to objaw wcześniactwa, Karolinka urodziła sie 37/38 tydz.

no ja własnie mam nowe mamusie ale nie wiem kto jest kto :p

dziewczyny czy jest nowa-aktualna tabelka z NK, bo jeśli tak to ja poproszę, bo gubię się już w nowych majówkach :)

kareczka Karola pisała że spokojnie do mleka mozna dodować:) dziewczyny pisałyście cos wcześniej o wyrównaniu chorobowego zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego??napiszcie cos więcej bo nie mam czasu wertować poprzednich wpisów?:)

kareczka ja dawałam sinlac ok 1 kopiata łyżka na 120 ml mleka, wtedy mleko było lekko zagęszczone, trzeba po prostu próbować:)

hej laseczki:) melduję się po powrocie, wróciliśmy w niedzielę a przez dwa dni starałam sie nadrobić ten tydzień, ale w przerwie z praniem i opiką nad Karolinka nie dałam rady wszystkiego przeczytać:p w każdym razie wyjazd bardzo udany Karolinka grzeczna, co prawda w nocy czasami budziła sie co 2 h ale i tak była grzeczna:) pogoda tez super, co prawda sobota i niedziela zimna ale nie wychodziliśmy z hotelu tylko korzystaliśmy z jego dobrodziejstw tzn basen, sauna, spa itp no i próbowałam wykąpać mała w basenie ale był taki krzyk że po dwóch próbach daliśmy sobie spokój, pewnie woda za zimna a poza tym była chlorowana i nie chciałam już ryzykować. a teraz znów szara rzeczywistość..pranie..sprzatanie...gotowanie:p aa i próbowałam dawać małej marchewkę, ale jej nie smakowała za to jabłuszko pychaa było:)

dobra dzoiewczyny ja już prawie spakowana, wpadłam sie pożeganać bo nie będzie mnie przez tydzień, a będzie mi was brakowało :)

HEJ my dziś trochę sobie pospalismy, mimo że wrócilismy wczoraj wcześnie a i mała tez troche dłużej spała:) na 14 jedziemy na poprawiny;) zaczęłam sie rano pakować ale spakowałam tylko ciuchy Karolinki i dalej mi sie nie chce, pewnie jak wrócimy to będę to późna pakować:p Karola ma pytanie czy od sinlacu mogą być zielone kupy, bo w sumie nic innego jej nie daje z nowości a do tej pory było ok, a dzisiaj zielona kupa i konsystencja plasteliny? kurcze cokolwiek jej ie podam to zielone kupy albo ból brzuszka, to widzę że chyba nie prędko zaczniemy z zupakmi:(

jejku miało być los a nie las!

hej nie wiem co napisać bo tak mi jest przykro z powodu moni :(:(to takie smutne :( dlaczego las jest taki okrutny, jak ktos chce to nie może,a jak ma to nie docenia, dzis np na weselu jak byliśmy to dziewczyna juz chyba pod koniec ciąży a paliła fajki jak smok, normalnie byłam w szoku! co do wesela to malutka była jak aniołek :) w kościele spała później śmiała sie do każdego, no ale o 22 stwierdziłam że nie ma jej tam gdzie ją położyć więc wróciliśmy do domu, a zresztą sukienka mnie już tak cisnęła że już sama chciałam wracać, a teraz nie chce mi się spać to pooglądam tv:) mogłabym się popakować ale mi sie nie chce i jutro rano to zrobię, a my wyjeżdżamy w poniedziałek ok 6 rano, tylko ponoć pogoda w przyszłym tygodniu ma być kiepska :(

żurkowa tak możesz wykorzystać ta opiekę po urlopie:) ja tez bym chetnue skorzystała ale nie wiem czy moja by na to poszła, a niew iem jak zapytać bo zawsze w gabinecie jest jeszcze pielęgniarka, a może jakbym znalazła prywatnie jakiegoś pediatrę to może by wypisał to zwolnienie...

miało być "od 7" no a ja wczoraj 3 pralki dzisiaj jedna i to jeszcze nie koniec, a kiedy ja to poprasuje :p

wiem o co chodzi, ja mojej córci nie widziałam do 7 rano i juz wariuje że jej tyle nie widzę, dlatego nie wyobrażam sobie wrócic teraz do pracy. za chwile przyjedzie moja kruszynka :)

anik ja od 3 tyg karmie juz tylko butelką i u mnie ten duży bebilon starcza na tydzień:) owszem jest drogi, ale chyba wart swojej ceny :) jak tylko dokarmiałam raz czasem dwa razy dziennie to to mniejsze opakowanie starczało na 2-3 tyg. a można mieć otwarte przez 4 tyg. zurkowa moja tez miewała gorsze dni i tez myslałam że zwariuje ale to zawsze jest chwilowe, a fakt dziecko nie marudzi bez przyczyny, albo cos go w brzuszku ciśnie alebo jest znudzony, no a może zęby :D

żurkowa ja karmie bebilonem i dosypuje sinlacu i mała je;) na razie daje po jednej łyżeczce no i kupiłam taki specjalny smoczek do gęstych płynów:) kleiku tez kiedyś dawałam i tez jadła:) żurkowa z tym karmieniem co 1,5 h to może przejściowe moja tez miewała przez kilka dni takie akcje ale jej przeszło, dzieci mają okresy tzw silnego wzrostu i wtedy potrzebują wiecej jeść, wiesz a njak za dnia nie zje tyle co trzeba to w nocy będzie chciał..