Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. karola mi dali tez podwyżkę i jakos mam to uznane w macierzyńskim:) a co mam zrobic z tym noskiem - pytanie powyzej:)??? cyna współczuję to pracodawca miał wole cię zatrudnic a zus jak zwykle robi problemy:( że niby zatrudnioli cie dla pozoru?dziwny jest ten kraj naprawdę:(
  2. kareczka to my mamy macierzyński w tym samym czasie:) ja jakbym musiała wrócic do pracy to w grę wchodziła by babcia, ale z uwagi na to że na razie ma juz dwoje wnuczków pod opieką to trzecie na razie nie wchodzi w grę, zresztą i tak nie chcę jeszcze wracac do pracy, nie wyobrażam sobie zostaić moje 4 miesieczne maleństwo w domu:) z tymi odparzeniami za uszkami to ja bym bepantenem poleciała, zreszta teraz cokolwiek sie dzieje smaruje bepantenem i po krzyku:) u nas za uszkami z kolei schodzi skórka czy jakby ciemieniucha tam jest, dlatego codzinnie po kapieli dokładnie czyszcze pałecza wszytkie zakamarki za uszkami a ma takie dwa dziwne wgłębienia:) mała znowu zasneła i znowu na brzuszku, widzę że plecy jej w ogóle nie odpowiadaja, w nocy to godzine przespi na wznak ale potem zaczyna sie wiercic marudzić i musze ja na brzuchu ułożyć i spi jak trzeba:) no cóż tak musi być:)
  3. cyna jak to nie pracowałaś? to co było niby nie tak z Twoja umową? karola i znowu do Ciebie pytanko i prosba o radę? mam wrażenie że mojej małej zalega cos w nosie, ale tam dalej bo jak jej codziennie oczyszczam nosek to tylko po małym gilu wyciagam z każdej dziurki ale bez żadnego kataru, a ja wyraźnie słyszę jak ona źle oddychga przez ten nos i mam wrażenie że dlatego chce spac na brzuchu bo źle jej oddychgać, wczoraj jak usypiała to wyraxnie widziłam że jak juz uspiała i cos tam w nosie jej przeszkadzało i się budziła. nie wiem co robić, bo oczywiście moja pediatra nic nie swierdziła!! może by stosowac nasivin albo jakies inne krople czy może raczej do laryngologa się udać???ratuj:):):)
  4. bibi pewnie że jak bym musiała to bym wróciła do pracy i powim że chyba troche juz tęsknie za pracą, ale jednak tego roku z karolinka nikt mi nie wróci:) z tym leżeniem na brzuszku to mi się wydaje że przy takich małych dzieciaczkach nic na siłe, po prostu niektóre dzieci tego nie lubią i tyle. ja przypadkiem kiedys połozyłam małą na brzuszku a ona tak zasnęła i tak jej sie spodobało, a chyba najlepiej spróbowac kiedy dziecko jej wyciszone i spokojne, bo inaczej bedzie sporo krzyku, bo jak położę karolinke na brzuchu kiedy ona jest niespokojan to wtedy nie będzie leżec tylko płakć. poza tym moja mała jak spi na brzuchu to jak zaczyna się wiercic to przekłda główke w prawo i lewo chyba z 20 razy w ciagu minuty i zasypia znowu. ja bym jednak wolała żeby ona jednak lubiałó spać na wznak, no zobaczymy jak dzisiaj w nocy bedzie? w ogóle odkąd jestem u mamy wszytko jej sie poprzestawiało i mam nadzieje że jak wrócimy to bedzie po staremu:) ide spać:)
  5. bibi ta lekarka to troche przesadza chyba z ta rehabilitacja!szagierki dzieci w ogóle nie leżały na brzuchu i jest ok:) a moja to za bardzo lubi na tym brzuchu żeby w dzień to ok ale w nocy to przesada boje sie ale jak ona nie chce inaczej spać to co moge zrobić:) z tym leżeniem na moim brzuchu to tez lubi i fajnie sie wtedy rozgląda:) nie przejmuj sie tym że twoja nie lubi moja miała tak samo w pierwszym miesiący terazjej sie odmieniło:) czytałam żeby dziecka nie zmuszać do leżenia na brzuchu ale stopniowo próbować, bo jak zaczyna płakać to dać sobie spokój. no mi zostało jakies 15 kg żeby było super a 10 żeby byłom ok:(:( i ja nie wracam do pracy od razu, pierwszy rok będę z małą w domu:):)
  6. no zazdroszczę wam dziewczyny które juz miałyscie albo bedziecie miec niedługo chrzciny, bo przy tej okazji dostaje sie wiele praktycznych prezentów dla bobaska jak np mata czy inne fajne zabawki, a ja niestety musze poczekać do listopada a wiekszość zabawek muszę sama zakupic, ale cóz dla mojej kruszynki wszytko:) moja mała jak rano sie obuidzi to ma rogala od ucha do ucha i śmieje się wniebogłos...no ale póxniej to raczej przesypia wiekszość dnia i dopiero wieczorem możemy znowu pogadać:)
  7. tylko czy takie nocne spanie na brzuszku jest bezpieczne? bo w dzien jeszcze ja kontroluje ale w nocy to nie, i jak czytałam to przynyna śmierci łóżeczkowej jest tez spanie na brzuszku? sama nie wiem co mysleć, a widzę że teraz małej nawet w nocy spodobało sie spanie na brzuszku :)
  8. jak do roku to chyba zaopatzrę sie w ten monitor oddechu:) chciała kupic jeszcze przed urodzeniem, a mój mąż że to wcale niepotrzebne, a jak widac przydałoby sie bardzo, a tak ja mam nieprzespane noce, czy to mała spi czy nie:) tylko chyba używane kupię
  9. o własnie karola, bo dziewczyny sie pytały czy juz po 3 miesiacu mozna cos podac np kleik ryzowy?? kurcze no i pisłam że boje sie mała na noc na brzuszku kłaść a dzisiaj nie było innej opcji, bo inaczej by nie zasnęła, spał na brzuszku od 11 do 5 nad ranem, ja oczywiście co chwile pobudka czy wszystko ok ale i tak zdarzyło mi sie zasnąć na 2 godz, no ale karola przynajmniej sie wyspała.. renka a ty nie boisz sie kłaść kajtka na noc na brzuchu? bo widzę że u nas też będzie spanie na brzuchu w nocy. i teraz załuje że nie kupiłam monitora odechu:( a tak w ogóle to do kiedy takie spanie niemowlaka na brzuchu jest niebezpieczne?
  10. no ja tez powiem wam że nie moge sie doczekac podawania nowosci, wiem że dziecko na cycku może czekac 6 miesiecy ale ja nie zamierzam czekac i jak mała skończy 4 miesiace to zaczniemy podawać zupki deserki itp. z ta mata to fakt że urzywana chyba kupie.. ide bo mała cos nie mże usnąć:)
  11. kf26 z tego co pamietam to 15 kropli przed jedzeniem, ale ja na początku dawałam mniej ok 5-6 kropli:) z tym siadaniem to kareczka jeszcze nie czas, a nie próbowałas go sadzac w foteliku samochodowym?ja od paru dni tak robie a mała ma świetne pole widzenia i jest zadowolona:)
  12. i jeszcze ja karola:) ten debridayt to wlasciwe jakie ma zastosowanie?na co on jest??
  13. czarna raz dziennie i to o stałej porze :) no czasami jak jakiegos dnia nie zrobi to na drugi dzien zrobi dwie:)
  14. czarna dicofolr jest bez recepty ja podowalam za rada karoli raz dziennie pol saszetki i takm przez 2 tyg a teraz co pare dni:) u mnie bylo kilka dni przerwy a jak nie bylo to żeby zrobic kupke to byl krzyk i płacz:( a teraz jest juz w miare ok chcoc jak robi kupke to sie napina, tak smiesznie to wyglada, ale nie marudzi i nie płacze:) z tymi nakladkami jest zabawa ale u nas inaczej nie idzie i nawet jeszcze nie próbuje inaczej bo widze za mam krotkie brodawki:( a mała u babci nabrała takiego apetytu że jestem w szoku i troche przerazona i nie wsypana, w nocy co 2 godz:(:( a w domu tak łdnie spała:)
  15. aa i dzieki dziewczyny za te maty:) tez nad tymi myslłam, tylko ca cena jeszcze mnie powstrzymuje, bo boje sie że wydam tyle kasy a mała wcale nie będzie chciała sie bawic na tej macie?
  16. shamanka ja tez karmie przez nakladki silikonowe i tez czasami jest płacz ze nic nie leci albo co, nie wiem, ale na razie tez nie widze innej opcji, z tym brzuszkiem to nie wiem czy to wina tych nakladek ale tez miałam przeboje kolkowe a teraz po jedzeniu klade na brzuszek i jest ok:)
  17. czarna jeśli mały ma problem z kupkami to sab simplex nie pomoże, a próbowałaś z tym sokiem jabłkowym?? a może spróbuj z dicoflor, ja dawałam małej i teraz jest super robi raz dziennie kupkę i to przepiekna żółta , która ledwo sie w pampersie mieści, a przedtem tez rózne przboje miałam. teraz jest coraz lepiej:) zreszta to zasługa karoli to ona doradziła ten dicoflor:) niestety na moja pediatrę nie moge zbytnio liczyć:( kurczę minęła pora karmienia a mała dalej śpi:)dawno nie spała aż tak długo w jednym kawałku w ciągu dnia zazwyczaj jest tak że godzina zabawy godzin snu:)
  18. jejku okres?? mi dopiero co skończył się połóg a mineło juz 9 tyg..:(i mam nadzieje że okres szybko nie nadejdzie, a tez karmie piersią. w sumie u nas coraz lepiej, mała juz nie jest taka płaczliwa a wieczorem po karminiu o dziwo sama zasypia i nie trzeba jej usypiać, a przedtem to było ok 2 godzin walki.. dzisiaj zamówiłam jej taka hustawke z fisher price która sama sie buja w prawo i lewo:) troche kasy wydałam bo 320 zł ale jak widziałam że w sklepie nawet 650 to te 320 to taniocha:) mam nadzieje że jej sie spodoba bo uwielbia się bujac w foteliku samochodowym:) no i poluję jeszcze na jakąś mate edukacyjną tylko nie wiem jaką żeby była fajna tzn z melodyjkami itp. a wy dziewczyny kupujecie juz cos z takich rzeczy??
  19. hej:) my jestesmy od wtorku u mojej mamy i troche nam tu nudno:)mała w sumie grzeczna tylko jakiegos nieziemskiego apetytu nabrała, je co 1,5h co 2 nawet w nocy, a w domu to tylko raz wstawalam ją karmic:( no niby dzis w nocy bylo w miare ok bo tylko dwa razy wstawalam..:) jejku kiedy ja sie doczekam żeby moja niunia przespała choc większość nocy w jednym kawałku.??choc przyznam że w ciągu dnia tez duzo śpi:) z tym jedzeniem moze to zmiana otoczenia tak na nia dziala, a moze fakt iz caly dzien na balkonie sobie spi i swierze powietrze z niej wyciaga:) nawet nie wiedziałam że będzie mi tak sie tęsknic z mężem:) u nas sprawa główki wyglądała tak że w ciągu 6 tyg urosła o 3 cm a ciemiączka było 2 na 2, z ta witD to powiem szczerze że sie troche zapomniałam, ale od dzisiaj znowu podaje, no nie wspomnąc że tych drugich wit wogóle nie podaję, nie wiem czemu, ale był okres że ciagle jej coś podawałam jak nie wit d to sab simplex to dicoflor i myslałam że za dużo tego. czarna witaj w gronie magistrów:):):)
  20. ja tez karmie piersią ale czasem daje butlę i robie ze zwykłej przegotowanej wody ale sa takie specjalne dla dzieci mineralne wody, tylko u mnie ciężko dostać.
  21. kareczka ja daję herbatki raz z kopru raz z rumianku i to takie słabe:) ale powiem ci że rzadko mała pije herbatki tak może raz dziennie wypije ok 40ml.
  22. u mnie totalna abstynencja w tych sprawach odkąd sie dowiedziałam że jestem w ciąży..:) mnie jakoś nie ciągnie chociaż przyznam że w trzecim trymestrze miałam ochotę ale nie chcieliśmy ryzykować, a mój mąż jest bardzo wyrozumiały w tych sprawach nic nie nalega, zresztą ja jeszcze mam takie plamienie po porodzie i czekam aż minie i wtedy do gina idę:) co do jazdy samochodem to moja niunia bardzo lubię dlatego dużo podróżujemy np ostatnio u koleżanki 80km w jedną stronę czy do rodziny 130 w jedną stronę a były to wypady jednodniowe więc w ciągu dnia dużo przejeździła:) a 20 sierpnia jedziemy do żywca tj. ok 250 km:)
  23. dzięki camomilla już sobie zamówiłam:)
  24. ja bym chętnie załozyła moskitierę ale na okna dachowe jest to problem, bo bym miala utrudnione otwieranie okien, co do tych bóli głowy to ja nie wiem, ale my przedtem cały czas stosowaliśmy ten rajd i nic sie nie działo?? a mnie dzisiaj juz pogryzły komary mimo że bardzo pilnuję żeby nic nie wlatywało a mała co prawda jak spi w kołysce to jej zarzucam firankę ale jak później spi ze mną to ja już nie kontroluję co się dzieje....
  25. hej:) ja tez miałam zajety weekend:) w sobotę byliśmy odwiedzić kuzynkę która urodziła 2 tyg temu:) jej mały jest prześliczny a ma taka czuprynę której jeszcze nie widziałam, ułozoną w irokeza:) wrócilismy ok 22 a mój mąż oczywiście był w stanie agonalnym...:) a wczoraj byliśmy cały dzień we wrocku na zakupach, ja latałam po sklepach a mąż z dzieckiem, karmił i przewijał:) oczywiści zamast coś sobie to pokupowałam karolince ale nie mogłam sie oprzeć bo są już fajne wyprzedaże a trzeba na jesień zimę się zaopatrzyć:)kupiłam tez parę rzeczy na przyszły rok ale jak zobaczyłam śpiochy po 5 zł i to fajne w 5-10-15 to się nawet nie zastanawiałam:) a dzis sie powoli pakuję bo jutr zamierzam jechać do mojej mamy na jakieś 2 tygodnie:) karola i pytanie czy ja moge używać przy dziecku rajd na komary ale ten płyn wkładany do kontaktu?????!!!!
×