Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. Akinom teoretycznie tak:) co prawda ja o czyms takim nie słyszałam ale wydaje mi się że wystarczy iśc do notriusza z potrzebnymi dokumentami do sporządzenia takiego aktu, notariusz z gotowym aktem idzie do domu klienta i on go tam podpisuje, ale zadzwon i sie spytaj :)
  2. Mija kochana napisz mi szybciutko z jakich lini mieliście lecieć, za ile?? i gdzie rezerwowałas bilet??/ telkefonicznie czy prze neta???????? a co do choroby to może zdąycie jeszcze sie wyleczyc?
  3. Karola niby wstrząs anafilaktyczny???? dziwne to dla mnie....wytłumaczeniem ni y 4jest to że na jednych działą paracetamol a na innych nurofen i nie wolno łączyc??? oj dziwne to dla mnie
  4. Karola a co powiesz na taka teorie - że stosowanie na przemian nurofenu z paracetamolem na zmiane (np jak sie podaje co 3 h na zmiane przy wysyokiej temp) może spowodowac wstrzas?? wczoraj mi kolezanka mówiła że nie wolno tak podawac bo z kolei jej kolezanka która obecnie studiuje medycynę tak jej powiedziała, że tak niby teraz ucza na studiach??? a ja wczoraj poimprezkowałąm i powinkowałam od hoho dawna, nasi panowie padli o 22 a my do rana:) no i jakos okoła 14 stycznia lecimy sobie we trzy do irlandi na tydzień :D a w listopadzie na długi wekend do wisły do gołebieskiego w ramach wakacji na których nie byliśmy...maja tam super oferte dla rodzin i specjalne zajęcia dla dzieci w ciagu dnia, że Ty idziesz sobie np do spa czy na basen a dzieci z animatorami sie bawią:)
  5. oj zazdroszczę Wam tam na wyspach, jak byłam w irlandi na wakacjach to okupiłam i sibie i dzieci a wszytko takie tanie...jeszcze na ich zarobki to już w ogóle grosze...i tak ja juz mam wszytko na zime:) no może przydałaby sie jeszcze jedna kurtka dla starszej na zime....
  6. Akinom miałam pisać, na jka Ty podyplomóke idziesz?? sorki jak przegapiłam:P i niedyskretne pytanie ile płacisz??? ja tez mialam ochote na jakies studia podyplomowe z rachunkowosci ale ceny mnie dobijają:( a ja dostałam okres...juz nie kontroluje kiedy miałam ostatnio, a wydawało mi sie że całkiem niedawno...a tu znowu brzuszek mnie boli:( a jeszcze mamy gości na wekend i mała imprtezke i torcik dla Tomka musze zrobić, postanowiłam nie byc orginalna i znowu ciufcię zrobic:P
  7. hejka mama razy dwa wspaniała informacja:):) widzisz jak ania szybko doszła do siebie:) co do zuzi ti jej przejdzie, u nas była zazdrośc o męża nie mógł wziążć tomka na ręce przez pierwsze dwa miesiace, póxniej było juz tylko lepiej, na szczęście ja mogłam sie nim zajmować:P ale wierze że Ci trudno....na szczęście takie kruszynki duzo spią...a Tomek jak nie spał to oprócz karmienia i przewijania to się nim specjalnie nie zajmowałam leżał sobie po prostu a ja bawiłam sie z córcia, dopiero jak zasypiał ja mogłam cos robic...
  8. hejak ja dzies w domu bo Tomus sie pochorwał ma zapalenie oskrzeli...ale wcale po nim nie widac choroby:P:P szalej sobie, bawi sie sam a ja zdążyłam posprzatac .... normalnie zaczynam zdzdrościć Wam tzn mamom jednego dziecka :P:P a wczoraj wieczorem poszłam Tomka połozyc spac i włożyłam go do łóżeczka a sama na fotelu siadłam za drzwiami i słuchałam kiedy zasnie i........obudziłam sie chyba po 2h (na tym fotelu w pozycji siedzacej nie żadnej pół leżacej:P:P) zeszłam na dół a tam tatus z córka posnęli na kanapie tak że Karola zwisała nogami z kanapy:P ja do nich że chodźmy spac i poszłam do łózka a oni tak spali do 1 w nocy a rano m mówi że wszytko go boli bo faktycznie pozycje mieli śmieszne:P
  9. a wczoraj wieczorem poszłam Tomka połozyc spac i włożyłam go do łóżeczka a sama na fotelu siadłam za drzwiami i słuchałam kiedy zasnie i........obudziłam sie chyba po 2h (na tym fotelu w pozycji siedzacej nie żadnej pół leżacej:P:P) zeszłam na dół a tam tatus z córka posnęli na kanapie tak że Karola zwisała nogami z kanapy:P ja do nich że chodźmy spac i poszłam do łózka a oni tak spali do 1 w nocy a rano m mówi że wszytko go boli bo faktycznie pozycje mieli śmieszne:P
  10. hejka a ja na L4:9 Tomek chory:( oskrzela....przestałam go inhalowac po 3 dniach bo było lepiej i głupio zrobiłam bo od razu zapalenie oskrzeli mu sie wdało....antybiotyk i siedzenie w domu....najgorsze że w poniedziałek musi iśc do żłobka bo ja mam 2 spotkania w sprawie pracy a mąz na giełdzie a teściowa nie może..... bylismy u lekarza z dwójka naszą to Tomek tak szalał że nikt nie wierzył że on chory....teraz tez sie bawi łądnie a ja musze chate ogarnąc a Karola poszłą do żłobka bo tylko kaszel a ja musze sie jeszcze pouczyc a z dwójka to niemożliwe:P
  11. no dziewczyny mąż mi nie płaci pensji to muszę znaleźć taka pracę gdzie dają:P:P:P:P:P a tak serio to owszem jestem na etacie u męża ale wiadomo że mi pensji nie wypłaca bo kasa wspólna a tylko składki płaci:P a ja chc9iałabym jednak pracować bardziej w swoim kierunku :) tak pracując u męza na razie nie mam przynajmniej dziury w cv:P a u nas coś dzieci brzydko pokaszlują i od dzisiaj znowu inhalacje.....
  12. HEJ DZISIAJ mimo że dzien był długiii to mam więcej sił niz wczoraj:P widze że przeziębienia na tapcie...elunia wiki niestety ma obniżoną odporność....Karola czesto po jednej infekci łapała zaraz następną...ale ja ja zaraz po chorobie posyłałam do żłobka nie czekając aż nabierze sił a wy uważajcie na sibie...no i u nas inhalacje czynia cuda....jak na razie choroby zwalczamy inhalacjami super sprawa czy to na katar czy na kaszel....tak wiec polecam zakup inhalatora....śmiać mi sie juz chce z Tomka bo co wekend to on podziębiony, ja go kuruje inhalacjami i jak juz myślę że w poniedziałek L4 to on zdrowy aż do piatku:P a ja miałam dzisiaj próbe genralna jak by to było jak bym poszła do pracy i musiała rano do pracy tak na 7.30 i odwieźć dzieci i dojechać do pracy ok 35 km i wyszło nieźle...pobudka o 6.10 wyszliśmy dopiero o 7 bo nakarmiłam Tomka, o 7.15 dzieci juz w żłobku a ja jade i o 7.50 na miejscu:):) a wyszło tak bo musiałam jechac osobiście bo zapomniałam jdnej daty napisać na dokumentach rekrutacyjnych:P:P ale było warto bo w poniedziałek ma stawic się na jakis tam test wiedzy:) a praca bardzo mnie interesująca....i chyba wim dlaczego tak długo cisza była od potencjalnych pracodawców...bo brakowało jednej daty i dokumenty moje na wstępie lądowały w koszu:P w poniedziałek ma na 8 :) i będe sama więc pobudka cha o 5.30:P bo dzisiaj mąz przynajmniej poubierał dzieci:)
  13. hejka a ja od poniedziałku ciężko pracuję...szwagrowi sie rozchorowała pracownica a ma goracy okres sadzenia roslinek to ja tyram:P:P:P praca fajna lekka ale 8h dziennie a potem dzieci i padam na twarz:P a ja sama nie iem co myśleć o forum zamkniętym.....tak na prawdę pomarańczki nie dokuczają nam , napisały cos raz.....obserwowałam kilka for co padły przez pomarańcze no ale tam to był hardcore:P a tu 3 posty, ja olewam takie i nie ma tematu
  14. NIE MAM SIŁY PISAC:p:p PADAM ZE ZMECZENIA.....jutro cos napisze
  15. Żurkowa no ładnie:P:P:P ale sąsiadki nie zazdroszczę a następnym razem dołóż pin...e:P:P:P
  16. Karola dzieki za rady:) nie dałam sinecodu bo był jeden napad kaszlu ale z mucosolvanem zapamietam:) dzisaij włączyłam leczenie Karolinie bo też kaszlała w nocy...
  17. Karola a czy moge podac sinecod??? zaczyna się napady kaszlu???
  18. agulcia kazdy ma inaczej:P:P ale fakt że sa mamy które gorzej to przeżyją niz dziecko:P:P ja mam koleżankę która ma 3 letniego synka i jak jej powiedziałam że w styczniu lecimy razem do irlandi na tydzien zaczeła coś kręcić....myślałam że mąz jej nie chce puścić a ona mi się przyznała że nie wyobraża sobie rozstania z synkiem itp....a ja jej że JEMU I JEJ dobrze to zrobi:)
  19. dzięki Karola:) wysmarowałam pulmexem i naszpikowałąm lekami, mam nadzieje że nie za duzo...bo dałam najpier ibum (tak na wszelki wypadek po wczorajszej nocy:P) potem dostał rutinacee i pyrosal i jeszcze Salbutamol bo cos cięzko oddychał, mam nadzieję że nie przegiełem:P:P aaai na koniec zyrtec:P:P:P:P no i przed samym spaniem inhalacja z soli i troche mucosolwanu tak 2:1:P ale temp nie ma , humorek ma więc na razie czekamy, bylismy na spacerku co by nosek przewentylować.,.... Żurkowa no podziwiam tego Twpjego męża....zaopiekuj sienim jak wrcói, a noga wróci do formy kwestia czasu :) co do takiego dnia i NOCY bez dziecka/i to ja też z tych co teraz chętnie "sprzedają" dziadkom :P ostatnio byliśmy u koleżanki na wekend na imprezce i pojechaliśmy bez dzieci, fajnie tak pospać do 10 :)
  20. Paulinek zyucze udanych starań :D:D:D Karola kochana doradx, synek dzisiaj kaszle , katar ma od 3 dni ale jak by coraz mniejszy (daje mu krople takie robione chyba z antybiotykiem czy cos tam ma w soboie jak antybiotyk) i katar ok, ale zaczłą kaszlec w nocy, niby mokry kaszel ale go dusił, więc w nocy dostał sinecod, a teraz mu dałam prawoslazowy syrop i ten syrop tzn rutinacee i czy cos jeszcze dawac cxzy może cos innego, na noc go wysmaruje pulmexem i dam pyrosal??? dobrze zrobie??? a noc to mielismy dzisiaj przeje...na:P:P:P Tomek miał chyba po raz pierwszy bół brzuszka i jak zaczął o 12 tak do rana z przerwami, nawet vibrucol nie pomógł a rana taka obrzydliwa kupa że hej, ja chodze jak zombi a ten wstał o 7 z uśmiechem i ani mysli spac.....wczoraj miał nabiał w żłobku i on chyba jak Karola ma...więc wracamy do zyrtecu
  21. aaa żeby była pozytywnie nastawiona na nowgo członka rodziny czyli jej braciszka ze szpitala wróćiłam z synkiem i z prezentem od niego....wiec małe przekupstwo chyba dobrze zrobiło:P
  22. no juz szłam spac ale widze wpis:) DzIdZiAaa u nas to 16 miesięcy różnicy...a córka to istny diabełek...no może przesadzam ale charakterek ma.....chyba po mnie:P:P:P:P na początku w ogóle jak przyszłam z synkiem ze szpitala to był obrażona na mnie że ja zostawiłam i trwało to ok 2 miesięcy, w tym czasie to attus był IDOLE, on ja kąpał, karmił itp oczywiście jak był w domu a jak wychodził to był wielki wrzask, ja mogłam wychodzić kiedy chce i żadnej reakcji:P na Tomka zareagowała dobrze ale była jeszcze mała i trzeba było pilnowac co by mu palco do oka nie włożyła:P:P ale codziennie rano leciałą do braciszka dac bu buziaka w czółka i powiedzieć cześc.....teraz życ bez siebie nie mogą:) cudowanie sie bawia razem...owszem pierwsze 2 miesiące były mega trudne.....synek dawał popalić szczególnie w nocy, ale mąz pomagał bardzo duzo....jak synej skończył 3 miesiace zaczął przesypiac nocki i wszyscy zaczęli byc szczęśliwi:) synek w porównaniu do siostry jest aniołkiem, jest bardzo samodzielny, sam się bawi itp...często zapominam że mam drugie dziecko:P:P bo córcia to nigdy nie da zapomnieć o swoim istnieniu:P:P:P:P:P no dobra ide spac :)
  23. DzIdZiAaa witaj:) no to mnie zaciekawiłaś z tym utknięciem???możesz cos więcej napisać?? no i cos o sobie o córci?? a teraz co siedzi w brzuszku?? wiesz?? tez widze bedziesz mama dwóch maluchów praktycznie rok po roku:) ja sobie chwalę taka mała różnice wieku i jak bym miała jeszcze raz decydować to zrobiłabym tak samo:)
  24. Żurkowe jak widac hapy end przed Wami:) zazdroszczę tych nocek bez dzieci:) serio....ja zasmakowałam i chętnie bym sprzedała swoje na jedna choćby noc:):P:P:P a ja chyba nie mam co robic bo robiuę przecier pomidorowy, sąsiadka ma ekologiczne pomidorki to stwierdziłam że na zime troche ekologi sie przyda:) co do Kubusiów to ja tez nie polecam, ja lubie bo to sama chemia ale dzieci nasze nie koniecznie muszą to pic, lepiej z samej marchwi zrobic samemu sok w domu, zdrowiej:) ja Karoli dawałam tylko jak była chora i odmawiała jedzenia ale kupowałam jej bobofruty, przynajmniej sobie wmawiałm że to dla dzieci :) a teraz jak mam potrzebę to sama robie soki:)
  25. http://allegro.pl/spiworek-do-spania-do-lozeczka-i1235108641.html
×