Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. karola a gdzie kupię taka wodę? w sumie u mnie nie ma problemu z kupkami, chyba? bo robi je często w ciągu doby, czasami aż za często? dziś odkryłam że nie mogę jeść pierogów bo dzis w nocy co godzinę kupa i cyc:( teraz ledwo zyje:( czasami tylko podczas jedzenia odpycha pierś i się pręży ale kupy nie robi, bo jak chce kupę zrobić to nagle jest cisza i wielkie bum:)
  2. ja jutro ide do lekarza i od razu biorę skerowanie na usg bioderek:) karola masz super że wszytko ok z bioderkami:) mi w szpitalu nic nie mówiły że może cos byc nie tak z bioderkami, ale w książeczce wyczytałam że ma objawy dysplazji? nie wiem o co w tym chodzi? w sumie od soboty pieluchuje mała ale tylko w dzień bo w nocy i tak spi na boczku:) a Ty karola jak pieluchowałaś? 24h? my właśnie wróciłyśmy z 1,5 godz spacerku i mała cos sie przebudza to chyba czas na kąpiel:)
  3. paulnek jak na razie to przykrywałam małą kocykiem bo do tej pory temp. była max. 20 st. ale dzisiaj jest 30 więc wezmę cos do przykrycia ale nie wiem czy sie przyda? a z czapeczkami to mamy problem bo wszystkie są jeszcze za duże:)
  4. u mojej karoli z kupkami to niby nie ma problemu, zazwyczaj co karmienie do kupka, tylko podczas nocnego karmienia potrafi walnąć z 5 kupek? dziewczyny mam może głupie pytanie? chodzi o spacerki np dziś u nas jest 30 st. i na spacerek idę dopiero koło 16 ale jak jest tak gorąco to czy wystarczy bodziak z krótkim rękawem i kaftanik z długim i czy trzeba czapeczkę? no a dzis w nocy to nie bylo żle:) nawet sie wyspłam bo spałyśmy do 8:)
  5. kurczę karola zazdroszczę ci tego entuzjazmu mimo nieprzespanych nocy:) ja zawsze byłam śpiochem i teraz to wychodzi, ale może to i dobry sposób myślenia z tym schudnięciem:) a trochę mi jeszcze zostało, a na wagę nie wchodzę bo aż się boję. my w środę idziemy do lekarza na kontrolę i jestem ciekawa jak mała przybrała na wadze:)
  6. no to witamy w klubie:)moja też dziś wariuje co prawda w nocy spała ale w dzień musiałam ja nosić na rekach i dopiero godzinę temu zasnęła:) tylko u nas to sprawa chyba kolki albo co? chyba zjadłam coś bo mała robi dzis po 3 kupki przy karmieniu a po sie pręży i płacze? dałam jej trochę herbatki plantex, niedużo tego wypiła ale przynajmniej zasnęła:) zazdroszczę tym mamom którym dzieci śpia tak długo w nocy bo moja to regularnie co 2,5 co 3 godz na jedzenie sie budzi, ciekawe jak długo to jeszcze potrwa? kiedy wreszcie zacznie rozróżniać dzień z nocą?
  7. no widzisz karola a ja moczę to podczas kąpieli bo wtedy te strupki ajnie odchodzą, ale może jednak przestanę to moczyć i będę częściej przemywać:) dzięki za odp bo już się martwiłam.
  8. karola mam pytanie odnośnie pępka? tzn małej pępek odpadł w szpitalu, a teraz nie pojawia się ropa tylko jakby zaschnięta krew bo jak przemywam gazikiem ze spirytusem to zostaje na nim krew? nie wiem czy to normalne? przemywam rano i wieczorem i po przemyciu niby jest czysty ten pępuszek a później znowu świeże strupki? nie wiem czy dobrze to opisałam ale czy to normalne jest? bo boję się że cos źle robię!!
  9. karola masz rację :) ja tez o mały włos bym sie poddała ale jakoś przetrwałam ten kryzys i niby jest coraz lepiej:) np dzis w nocy mała zjadła o 23 a później dopiero o 3, co dla mnie jest sukcesem:) a później 0 6.30:) ja nie dokarmiam sztucznym pokarmem ale ściagam na noc i jak mała po karmieniu dalej marudzi to daje jej butlę i jak zje jest spokój na parę godzin:) w dzień nie mam tych problemów?
  10. jeszcze raz gratulacje wszytkim mamusiam, bo przegapiłam trochę pewne fakty, ale teraz ciągle jest cos do zrobienia i ne mam czasu na nic. martwi mnie teraz akt że karoli łuszczy się skóra tzn na poczatku były to nadgrstki i stópki a teraz widzę że jakby cała skóra jest jakby wysuszona? w szpitalu nie było tego problemu, nie wiem czy to może wina kosmetyków, w szpitalu używano nivea a ja w domu do kąpieli oilatum i na początku olwkę a wczoraj krem z penatenu i dalej to samo?
  11. plusia i bibi gratulacje:) a swoja droga bibi widzę że urodziłyśmy o tej samej godzinie:) dziewczyny ja czasami jestem już na skraju wyczerpania:( mała w dzień śpi ślicznie tzn rano wisi na cycku z 1,5 godz a później spi do kąpieli z małymi przerwami na karminie, za to w nocy niby śpi ale budzi się co 2 godz i wisi na cycku z godz albo dłużej;( już nie wiem co robić czy ja ją dobrze karmię:( w dzień mam wyrzuty że tak krótko a w nocy że tak długo:( no i ten katarek który się przyplątał jeszcze w szpitalu, podaje mu krople co Pani doktor w szpitalu zaleciła ale jakoś nie przechodzi:( no i nie wiem jak pelchować tzn wiem ale mała prawie cały czas leży na boczku bo boję się żeby jej sie nie ulało a jak leży na boczku to chyba nie ma sensu pieluchować? a tak w ogóle to kiedy dziecko zaczyna odróżniać dzień od nocy?i kedy robi się bardziej aktywne?
  12. no właśnie z tym pieluchowaniem to ja chyba powinnam to robić choć w szpitalu nic nie mówili tylko żeby zrobić usg. mój mąż też bardzo mi pomaga nawet w nocy jak mała płakała to powiedziął że będzie z nia spał żebym ja mogła troche odpocząć, no ale przeciez cyca mu nie da:) dobra idę cos zjeść:) a jaki czas po urodzeniu powinno sie pójść na pierwszą wizytę do pediatry?
  13. W końcu mam trochę czasu bo mała śpi:) nie przeczyałam wszystkiego ale mam podobne problemy co niektóre z was:) tzn małą karmie przez nakładki silikonowe bo inaczej nie umie chwycic cyca, ja mam po prostu ogromne brodawki a ona taka malutka buźkę, więc na razie karmię przez nakładki:) ze spaniem w nocy to u mnie jest różnie, zazwyczaj mała spi i budzi sie tylko na szybkie karmienie, ale mam już za sobą dwie nieprzespane noce, bo Karolka jak się budziła o 2 w nocy to do 7 rano tylko cyc i cyc, mimio że spi ze mną w nocy:) a karmienie na leżąco jeszcze mi nie wychodzi więc muszę usiąść:( i właśnie dzisiaj w nocy tez była akcja tylko mi się wydaje że mała miała problem z trawieniem podobnie jak ja po wczorajszym obiedzie, ja miałam sr... a ona przy karmieniu robiła ze 3 kupy! ale tak poza tym jest cudowna i kochamy ją nad życie:) jestem taka szczęśliwa że czasami chodzę i sobie popłakuje:) mam nadzieję że to nie żadna jakaś depresja?
  14. sorki ale tak wyszło że zostałam dłużej w szpitalu niż było to planowane, a w sumie na swoją prośbę:) miałam wyjść w sobotę ale żeby nie jeżdzic na ściąganie szwów i z obawy przed żóltaczką, której nie było, zostałam do dzisaj w szpitalu:) szwów już nie mam a rana prawie w ogóle nie boli, choc jak sobie przypomę pierwszą noc to tragedia była:) jutro napiszę dokłądnie co i jak, mała na razue grzeczna, śpi i je co 3 godz. więc nie jest źle, choć była jedna noc że od 2 do 7 rano nie chciała spać, ale całe szczęście to była tylko jedna taka noc:) razem z mężem jesteśmy po prostu zakochani na calego w karolci i mąż się śmieje że jest taka ładna, że na pewno nie po nas:) no i gratulacje dla pozostałych nowych mam:)
  15. HEJ:) my dziś wróciliśmy do domu:) mała usypia po karmieniu i jest po prostu słodka:) jest mała, ale zdrowa i po prostu piekna:):) jesteśmy w niej zakochani:) nie mam czasu żeby czytac, ale jutro może nadrobię , na razie daje znak że jesteśmy juz w domu:):)
  16. no dziewczyny pisze już ostatni raz jako 2w1:) jutro ok 8 rano wyjeżdżamy i zaraz po przyjeździe ok 12 cięcie:) dam Ci znać bibi na komórkę bo mam nr, jak tylko będę mogła:) ciotka mnie dzisiaj pocieszyła, a jest anestezjologiem, że wcale nie trzeba leżeć 24h, czasem nawet już po 6h sie wstaje a tako norma to 12h:) jutro o tej porze będę juz mama:):)
  17. paletka jeszcze będzie tak jak pisałąm że 18 maja będziesz miała podwójne urodziny:):):) a swoja drogą że udało ci sie wycelować z dwójka dzieci prawie w ten sam dzień:) klaudia gratulujemy i oczywiści zdjęcia juz dawno widziałysmy:) mała sliczna:) a ja miałam sie szykować na jutro a tu ni stąd teściowa mi się zwaliła! jakby nie miała kiedy, i siedziała chyba z 3 godz, a teraz ledow sie wyrabiam, bo dopiero co wyszłąm spod prysznica> nie powiem tam na dole ładnie sie ogoliłam:) no teraz nogi depilatorem i włosy ułozyć, a jeszcze torbę dokończyć pakować! normalnie zero taktu ze strony teściowej! ale jestem zła, uhh..
  18. kurcze i zastanawiam sie czy narkoza nie będzie lepsza? ja już dzisiaj mam nerwa, a jutro to nie wiem, zobaczymy przed. wiem że nie usłyszałabym pierwszego krzyku ale za to później same korzyści:) lepiej przestanę juz o tym myśleć...za chwile biorę męża i do miasta na ostatnie zakupy:) w końcu wyjde do ludzi:)
  19. czarna a ty chyba miłas w ogólnej narkozie cc?:) a mi nie chodzi o tez o ten zespól pooo..cos tam, że niby głowa boli itp dlatego po znieczuleniu zewnątrz oponowym nalezy niby leżeć 24h? ale to ja juz sama nie wiem, co szpital to obyczaj?
  20. żurkowa to mnie pocieszyłaś :) ja nie wyobrażam sobie leżeć 24h w bezruchu:( a kiedy pierwszy raz karmiłaś?
  21. dziewczyny weszłam na nasza-klasę i widzę że bajabaja urodziła:)
  22. agulcia to ty juz po 8h od cc byłaś na nogach?? a mówi się że 24h trzeba leżeć? żurkowa te pierwsze dni sa zazwyczaj najcięższe ale później sie wszytko unormuje:) wiesz ja tak samo jak Ty przed porodem jestem trochę przerażona czy dam radę? jeśli chodzi o dokarmianie butelka to nie wiem bo tez nie mam jeszcze doświadczenia, ale pamiętam że szwagierka dopajała swoją córke butelką a mimo to karmiła przez rok piersią. a z tym karmieniem na stole to faktycznie masz problem, ale może jak sie wszytko umormuje a Ty po cc dojdziesz do sibie to bedzie inaczej:) z tym spacerkiem to zalezy jaka będzie pogoda wieczorem, ale nie za ciepło a w razie czego weź kocyk i tyle:) a 18 to nie za póćno, ja widzę jak moja sąsiadka powieczór też spaceruje ze swoim dzieckiem:) ja ma taki plan że bedziemy przebywać na dworze jak najwięcej czasu tzn rano spacerk i póxnym popołudniem też, bo szkoda mi będzie siedzieć latem w domu:)
  23. paletka a może Twój dziudziuś urodzi się w tym samym dniu co wiki:) w każdym razie to juz blisko:) żurkowa idź na spacer śmiało, dzis taka piękna pogoda na dolnym sląsku:) a to że w domu masz ciepło to sie nie przejmuj, po prostu nie ubieraj zbyt ciepło małego:) u nas w mieszkaniu da sie jeszcze wytrzymać, bo na razie jest ok 22 st. ale w lecie jest tragedia bo mieszkamy na poddaszu i słońce tak grzeje że nie da sie wytrzymać, dlatego sądzę że tego lata zaopatrzymy nasz dom w klimatyzacje, bo inaczej popadamy jak muchy:) kurcze jutro ten dzień...:) zaczynam naprawde sie bać:) i dzieki dziewczyny za pocieszenie z tą cc, ale wcale nie czuje sie lepiej:( ja to w ogóle mam niski próg odporności na ból. karola rozumiem że dostałać małego od razu po tych 24 h? ja sie tak zastanawiam czy trzeba leżeć równe 24h bo jak będę miała cc ok 13 to nie wiem czy wytrzymam do 13 następnego dnia? karola a kiedy pierwszy raz karmiłaś małego? w tym szpitalu gdzie będę rodzić to dziecko daja od razu na sale, oczywiście jak się chce, tylko wiadomo że pielęgniarki przebierają itp.
  24. bibi jak ja cię rozumiem z tym bólem, mi też od rana głowa boli:( raz mocniej raz mniej, juz miałam brać apap ale mąż mi przyniósł coli i po wypiciu sporej dawki trochę przeszło, ale znowu wraca, ale da się wytrzmać, zresztą zaraz chyba idę sie położyć:) z tym drugim apapem to nie wiem czy można czy nie, karola tu jest specem od tego:)
×